lugiuno pisze: ↑18 sie 2023, 22:55
Galaxy S22. Nie wiem, czemu ludzie polecają tu stare telefony, które nijak nie pasują do tych wymagań.
>6.1", mniejszy chyba tylko Zenfone 9 (który jest nieco ponad budżet)
>jako iż to ex-flagowiec to ma dobre wsparcie i software i ew. hardware (ot, łatwiej o części zamienne)
>wyśmienite wsparcie płatności (Samsung Pay)
>topowe aparaty
>wyśmienita jakość AMOLEDa
jedyną istotną wadą jest Exynos 2200, ale żeby być szczery: SD 8 gen 1 nie jest też jakoś szczególnie udany i jak na 3700 mAh - ma dość przyzwoitą wydajność akumulatora, więc nie ma tego złego
Sam personalnie myślałem o telefonie Samsunga S typu FE. Szczególnie, że kiedyś miałem S3 Neo i do teraz uważam go za najlepszy telefon z androidem, jaki kiedykolwiek miałem.
Co do Zenfone 9 - ciekawa propozycja, ale boję się o jego popularność. Jak również mając kontakt z wieloma produktami Asus (nawet telefonami), to te produkty wydawały się strasznie tanio poskładane i takie jednorazowe.
Mojej mamie kupiłem M13 i dla niej wystarczy. Choć jedyne, co robi, to dzwoni, smsuje (za pomocą mnie), whatsappuje (za pomocą mnie) i przegląda parę stron. Testowałem na tym multitasking, discorda, telegrama i spotify - niestety telefon sobie z tym średnio radzi. Co jest bardzo dziwne. W zasadzie nawet bez tych programów tak bardzo muli, że Firefox z ublockiem nie wchodzi w grę, tylko chrome. Może dałbym jakoś radę działać na tym though, ale wolałbym już Motorolę, bo nie ma narzutu pochodzącego z nakładki.
Nad starymi Mkami myślałem jako telefony za 300zł. Ale szkoda mi na to kasy, szczególnie, że awaryjnie mam starego SE1, który nadal daje radę.
Nie traktujcie tego jako hejt czy agresywną krytykę waszych osób. To świadczy o mnie, jak bardzo wygodną osobą się stałem. Tudzież tego, że dziwi mnie nakładka Samsunga. Motorola One (ta pierwsza) mojego ojca po wielu latach nadal bardzo dobrze działa. G7, którą sprzedałem użytkownikowi shesellsseashells - nadal bardzo dobrze działa. Mój służbowy Samsung Xcover 5, który był całkiem drogi - był turbo przymułem. M13 mojej mamy też powoli taki się staje. Czemu? Nie wiem.
Wydaje mi się, że wszystko działa w taki sposób - Jeżeli masz jakiekolwiek wymagania, zapłać raz a porządnie. Dlatego jajfony dla mnie były dobre, bo miałem bardzo wysokie wymaganie działania "zawsze i wszędzie poprawnie". Nie obchodzi mnie to, że trzeba wgrywać muzykę pokątnie (wrzucam i tak do foobara, przez co omijam dziwactwa itunes), nie obchodzi mnie to, że nie ma emulatorów nintendo ds, psp itd (też dlatego, że mam bardzo dużo konsol). Telefon ma dzwonić, smsować, działać ma discord (bo adminuję serwer), ma działać dobrze przeglądarka z adblockiem (trudne na androidzie) i ma mi telefon nie robić niespodzianek. SE2020 i SE2016 to były telefony nudne do porzygu i wręcz niewidzialne. Nigdy nie znalazłem telefonu z androidem, który byłby taki :<. Najbliżej był Galaxy S3 Neo, którego używałem w 2014-2016, ale i on zaczął w końcowych fazach mieć problemy psychiczne.