Stary Komputer Forum

Czekam na odpowiedź

Dell E5450 albo Thinkpad T450, powinieneś w tych pieniądzach znaleźć chyba

lugiuno pisze: ↑19 maja 2020, 11:10 Dell E5450 albo Thinkpad T450, powinieneś w tych pieniądzach znaleźć chyba

Tak jednakże będą w kiepskim stanie.

Za te 500/600zł kupisz w dobrym stanie T430.

koto pisze: ↑19 maja 2020, 12:29

lugiuno pisze: ↑19 maja 2020, 11:10 Dell E5450 albo Thinkpad T450, powinieneś w tych pieniądzach znaleźć chyba

Tak jednakże będą w kiepskim stanie.

Za te 500/600zł kupisz w dobrym stanie T430.

przysiągłbym, że dało się w tych pieniążkach, T430 też jest całkiem niezły, lepszy niż T440 przynajmniej (ten touchpad...kirwa obrzydliwe)

Tu nie chodzi o sam touchpad, bo on jest jednym z lepszych w tamtych czasach - bardziej chodzi o brak przycisków trackpointa .

Ale najgorszą wadą T440 jest to, że z powodu zastosowania haswellowych procesorów z rodziny U - wydajność jest niższa niż T430. Zauważalnie nawet. Podyktowane to było lepszymi temperaturami, ale one wcale nie były lepsze.

No i w T440 i T450 baaardzo często umiera elektronika w klawiaturze. Serwisowałem kiedyś wiele laptopów i to był najczęstszy problem w tych laptopach.

Podsumowując: Polecam wypasiony T430/X230 lub gotowy do rozbudowy T440p (p jak "performance" - jest to specjalna seria, która przypomina klasycznego thinkpada i jest ostatnim thinkiem, w którym można wymienić procek).

Jeżeli te opcje nie są odpowiednie - polecałbym dozbierać kolejne 500zł i kupić T450 i mieć wszystko z głowy.

Piteusz pisze: ↑19 maja 2020, 16:42 Tu nie chodzi o sam touchpad, bo on jest jednym z lepszych w tamtych czasach - bardziej chodzi o brak przycisków trackpointa .

Ale najgorszą wadą T440 jest to, że z powodu zastosowania haswellowych procesorów z rodziny U - wydajność jest niższa niż T430. Zauważalnie nawet. Podyktowane to było lepszymi temperaturami, ale one wcale nie były lepsze.

No i w T440 i T450 baaardzo często umiera elektronika w klawiaturze. Serwisowałem kiedyś wiele laptopów i to był najczęstszy problem w tych laptopach.

Podsumowując: Polecam wypasiony T430/X230 lub gotowy do rozbudowy T440p (p jak "performance" - jest to specjalna seria, która przypomina klasycznego thinkpada i jest ostatnim thinkiem, w którym można wymienić procek).

Jeżeli te opcje nie są odpowiednie - polecałbym dozbierać kolejne 500zł i kupić T450 i mieć wszystko z głowy.

nom, dokładnie mówię o braku guziorów, nie był zły, ale to nadal tylko touchpad (z tego co wiem Synaptics i Alps oferowały chyba zamiennki, które ów guziory miały, albo dało się bezproblemu dosztukować je)

oraz z tą wydajnością: nie zawsze jest to prawda, wszak były oprócz procesorów z U, które były mało wydajne, też te z literką M, które były ca. 10% wydajniejsze od Ivy, przy czym i tak dla maksymalnej wydajności, T440p to muss, nie T440 czy T440s (chyba, że przejmujesz się tym, że laptop ma więcej niż cal grubości)

T430 i X230 są całkiem rozsądne though, za 600 zł na luzie dostaniesz takie z 8GB i 240GB SSD, te T450 za 600 zł (+/- 100 zł, zawsze się trochę dołoży) też są możliwe z tego co wiem do dostania, jednak wymagały by modernizacji, nie mniej z tego co wiem, jest to możliwe, nawet jeśli wymaga to nieco więcej wysiłku
no xx30 wspierają tę słynną "starą" thinkpadową klawiaturę bez modyfikacji.

pewnie najlepszym rozwiązaniem byłoby po prostu kupić T480, ale
1. IME
2. kosztuje co najmniej 6x więcej niż pozwala na to budżet, a zakładam, że nie wchodzi to w grę
3. dla wielu ThinkPad nie może być za nowy bo coś tam coś tam

Tu głównie chodzi o budżet

T430/X230 (lub te Dellowskie odpowiedniki) powinien być jak najbardziej twoim wyborem, ew. polowanie na X250/T450 (lub dowolny dellowski odpowiednik), bo znaleźć się go da, tylko wymaga to sporo więcej zaangażowania.

Pamiętaj jednak, że xx30 mają już swoje lata, więc nie wymagaj od tych komputerów za wiele, nie mniej myślę, że tego jesteś po prostu świadomy

E tam. T430 nadal jest jako tako wydajny. Nie jest to stary szrot. Zestarzał się bardzo godnie. Nadal spokojnie można na nim popracować. Po dołożeniu SSD jest to fajny komputer. Z powodu ogromnego i długiego przestoju w rozwoju CPU - nadal idealnie nadaje się na laptopowy Daily Driver. Ba, nawet C2D laptopy nadają się - aczkolwiek na nich da się łatwo wyczuć już wiek.

Tak czy siak - Jak chcesz większy, 14 calowy laptop - T430
Jak chcesz mniejszy, 12 calowy laptop - X230
no i w zasadzie tyle . Sam bym sobie kupił x230, gdybym nie miał Della E7470.

Piteusz pisze: ↑20 maja 2020, 13:51 E tam. T430 nadal jest jako tako wydajny. Nie jest to stary szrot. Zestarzał się bardzo godnie. Nadal spokojnie można na nim popracować. Po dołożeniu SSD jest to fajny komputer. Z powodu ogromnego i długiego przestoju w rozwoju CPU - nadal idealnie nadaje się na laptopowy Daily Driver. Ba, nawet C2D laptopy nadają się - aczkolwiek na nich da się łatwo wyczuć już wiek.

Tak czy siak - Jak chcesz większy, 14 calowy laptop - T430
Jak chcesz mniejszy, 12 calowy laptop - X230
no i w zasadzie tyle . Sam bym sobie kupił x230, gdybym nie miał Della E7470.

nie mówię, że jest to stary szrot, nawet Sandy Bridge nie jest wcale taki mało wydajny wbrew pozorom (zestarzał się gorzej, bo się przegrzewa często gęsto, ivy pod tym względem jest dużo lepsze oraz HD4000 jest dużo lepsze od HD3000). ale mimo wszystko: raczej jest taki caveat, że raczej powinno się mierzyć siły na zamiary i nie bez powodu wypasiony X230/T430 kosztuje 600 zł. Dobrze się nada do codziennych zastosowań, chociaż brak enkodera/dekodera VP9 może być irytyjący np., ale raczej nie powinno się go kupować do czegoś więcej niż typowego daily drivera do przeglądania internetu czy oglądania filmów. Jeżeli nie montujesz filmów w 4k czy nie korzystasz z czegoś bardzo zasobożernego: X230 czy T430 bez wstydu może być używany po dziś dzień.