Strona 1 z 3

Wasz MyAnimeList?

: 21 kwie 2018, 09:03
autor: Piteusz
Posiadacie konto na MyAnimeList? Pochwalcie się, co tam lubicie i jakie hardkorowe wyniki wykręcacie!

Moje konto na MyAnimeList: https://myanimelist.net/profile/piteusz

Nick oczywisty :D. Chociaż wcześniej miałem Serdivan czy coś takiego. Jest to taki mój stary nick z czasów, kiedy grałem w papierowe ErPeGe. Brzmi zbyt poważnie powiem szczerze, wolę Piteusz :D. Sama lista jest całkiem spora, aczkolwiek jest mnóstwo osób, które prześcigną mnie swoim wynikiem. Mało czytam mang, bowiem zwykle wolę książki. Chociaż często historia w nich jest lepsza i bardziej dopracowana niż w Animu, które bazują na mangach. To jest mój główny powód sięgania po nie. Najczęściej mają kompletnie inny, lepszy (choć nie zawsze) klimat.

Chińskie baje zjadły moje zainteresowanie filmami i serialami. Ale nie powiem, by było to jakoś szczególnie złe :D

Re: Wasz MyAnimeList?

: 21 kwie 2018, 09:54
autor: ClubRocker
Może nie mam jakiejś zabójczej ilości obejrzanych animu na koncie ale też mogę się pochwalić moim MyAnimeList :D .

Tak, skorzystałem z gotowca co do wyglądu który i tak się teraz nieco wysypał, ale wtedy jak wstawiałem ten wygląd (czyli 5 lat temu) nie wiedziałem wtedy że istnieje coś takiego jak CSS :lol: (kill me pls...), a teraz niestety nie mam czasu się zabrać za jakiś nowy, oryginalny styl :cry:

Ja z kolei zaś bardziej wolę mangi niż książki, aczkolwiek po te drugie też sięgam chętnie gdy mam czas wolny :). I również stwierdzam że historia w nich jest lepiej opowiedziana niż w adaptacjach animowanych.

Mój "mangozjebizm" sprawił że dziś nie oglądam filmów, seriali a już tym bardziej telewizji. I jestem z tego powodu szczęśliwym człowiekiem :)

Re: Wasz MyAnimeList?

: 21 kwie 2018, 10:36
autor: Piteusz
Poszło zaproszonko. If You don't mind, of course :D. Sam styl listy wygląda bardzo fajnie. Chociaż zauważyłem, że chyba podgląd serii nie działa (ostatnio MAL zmieniał api, więc pewnie dlatego) - aczkolwiek i tak wygląda to bardzo porządnie i szacunek, że Ci się chciało to robić :D. Mi, jak widzisz, się nie chciało. Ale przynajmniej jest czytelnie! Wiem, nędzna wymówka :(. Ale lista bardzo zacna! Co do samych mang, ja często obawiam się je czytać publicznie. Chociaż wiem, że powinienem być sobą, to nadal zbyt się obawiam oceny "normalnych" ludzi wobec moich zainteresowań. Już wystarczy, że przez pół życia nasłuchałem się, jakim to ja kucem i metalem jestem. Teraz aż przyjemnie jest się wmieszać w ludzi i nie zostać zauważonym. Aczkolwiek trudniej spotkać kogoś, kto jest zainteresowany tymi samymi tematami co ja. Skoro się ukrywam, to mnie nie nakryją. Czasami brakuje takich subkulturowych spotkań.

Re: Wasz MyAnimeList?

: 21 kwie 2018, 11:05
autor: ClubRocker
Of course I don't mind :lol: . Podgląd nie działa już od dłuższego czasu to fakt, ale jak już mówiłem brak czasu sprawia że nie mam kiedy się za to zabrać. (I tak planuje sie zabrać za to na nowo tym razem z większą już wiedzą :D).

Osobiście ja nie boję się czytać mang publicznie i nie przejmuje się tzw. "łatkami społeczeństwa" :x bo po prostu jestem sobą i robię to co lubię robić i sprawia mi przyjemność, a to że ktoś "normalny" siedzi obok mnie w pociągu i patrzy się na mnie jak przeglądam sobie na telefonie kałaii tapety mając zniesmaczoną minę, to nie obchodzi mnie to wcale ;).

Re: Wasz MyAnimeList?

: 21 kwie 2018, 11:15
autor: Piteusz
Borzesztymuj, ale ja Ci zazdroszczę takiego podejścia. Ja nie potrafię tak. Może to częściowo dlatego, że całe życie byłem wychowywany na zasadzi "A co ludzie powiedzą? Zachowuj się gówniaku jeden!" i o, tak wychodzi. Dlatego też regularnie przeglądam różne polskie chany, czy ktoś nie planuje na mnie jakiś rajdów, bo kogoś poirytowałem moją opinią. Póki co, jest dobrze :D. Chociaż często przeglądam jak przeglądam na telefonie "desktop thready" w pociągu to potrafi się jakiś gapiu zahaczyć i wyczaić, co ja mam na ekranie. Dlatego ciągle noszę w sumie jajfona SE. Bo jest mały i przy okazji nie jest parodią smartfona (pod względem prędkości) :D. Łatki społeczeństwa stają się ważne głównie wtedy, kiedy walczysz o pracę. Wtedy trzeba wyglądać, jak ambitny normik. Dopiero potem, jak Cię przyjmą, możesz się pokazać od prawdziwej strony :D. Ale nawet wtedy ja tego nie robię. Niech sami odkryją :P.

Css i html nie jest aż tak trudny. Sądzę, że jakbyś miał z tydzień wolnego, to nie tylko byś poprawił tę listę a stał się mistrzem html i css. Może nawet jakiegoś JS byś tam dodał :D. Albo dodał otwartoźródłową implementację Touhou w JS. Chociaż... w sumie to byłby już drobny overkill. Bowiem niektórzy wolą np. KanColle.

Re: Wasz MyAnimeList?

: 21 kwie 2018, 11:46
autor: ClubRocker
Ja nie przeglądam polskich chanów (bo nic ciekawego tam nie znajduję) i zdecydowanie wolę te "Hambugerykańskie" :lol: (a w szczególności skecje /w /a i /f). A jeżeli miałbym się przyczaić w pociągu to byłoby ciężko na moim S7 Edge'u, bo to strasznie duże jest i od razu widać co ja obczajam :D. Co do pracy to owszem, trzeba zachować pozory normalności, ale nie koniecznie muszę pokazywać swe prawdziwe oblicze dopiero jak mnie przyjmą. Osobiście moją przyszłą pracę zapewniłem sobie nie tylko dobrymi kompetencjami, ale także dobrym kontaktem i wspólnymi zainteresowaniami z szefem (w tym Anime i Manga! :lol: )


Btw. Ostatnio bawiłem się "desktop threadami" bawiąc się Linux Mintem na mym HP Pavilion DV7. Stworzyłem sobie wtedy śliczny motyw, ale przy instalacji sterownika od bodajże karty nVidia coś popsuło się i wykrzaczył się caluteńki system (w sumie do dziś nie mam pojęcia jak). Chętnie pokazałbym jak mi wyszło ale nie chwaliłem się o tym nikomu i nie ostał się żaden zrzut ekranu :cry:.

Co do HTML i CSS to ja obecnie mam z nimi do czynienia baaardzo dużo, gdyż obecnie przygotowuje się pod E.14 (chodź w sumie ten egzamin nie wymaga tworzenia jakiś super skomplikowanych stron WWW ;) ), i te języki faktycznie są bardzo proste w porównaniu do np. C++ czy PHP. Ale też przygotowania pod Maturę sprawiają że bardzo krucho z czasem i nie mam chwili by np. zająć się MAL'em czy Monitorem Apple'a

A co do muzyczki na stronie, to nie głupi pomysł :D . Może coś wrzucę z The iDOLM@STER :D

Re: Wasz MyAnimeList?

: 21 kwie 2018, 12:22
autor: Piteusz
O kurde, jaki beczkoidus rex. Gdyby tak fajnie było w Warszawskim Mordorze Mordoru, gdzie teraz będę pracował :D. Nie ma możliwości, by tam jakiegoś łiba tam spotkać. Ale tak czy siak - gratuluje Twojego sukcesu :D. Nie często się zdarza, że można takie coś spotkać.

Ja właśnie stwierdziłem, że skończę chany czytać. Za dużo czasu to zjada :D. No i jak się czyta /g/ to bardzo często nic się nie wynosi z tematów, prócz wodogłowia i nerwów. /a/ jest przyjemne nawet. Czany związane z Lain i Arisu są fajne, chociaż większość 4szamba ich nie lubi. Za grzeczne chyba są.

Co do kart graficznych - można je przez konsole jakoś odinstalować. Chyba, ze nic nie widziałeś. Wtedy można zawsze tryb awaryjny z grubasa wybrać. Ale najlepsza moja propozycja - install Debian. Wiem, ze dasz radę :P. Mint jest znany z takich zonkow. A potem ludzie się skarżą, że linuch taki dupny. Kiedyś komuś instalacja dropboksa usunęła pół systemu, bo ktoś się pomylił w zależnościach jednej z bibliotek. Mint nie jest dobry. Jest wygodnicki :D. Byle jakie ubuntu jest 30x bardziej dopracowane.

I don't do it garfielf. Nie wrzucaj piosenek na MALa. Co się stanie, jak otworzę go w pracy? Wszyscy umrą z kawaiizmu. Chociaż w sumie. To jest mal, tam nikt od tego nie umrze. Chyba, że jakiś eliciak pamiętający czasy nadawania Macrossa i pierszego Dragon Balla. Ja jakbym robił styl, to bym prawdopodobnie pierdzielnął sobie coś z Laina lub S;G lub może Bakemonogatari. Bo są to strasznie mlem estetyczne animu.

Poza tym - na czym polega E.14? Czym się różni od innego egzaminu? Co to daje? Ja być inżynier, ja nie wiedzeć. Ale za to wiem, jak napisać program w C++, który obliczy całkę i narysuje jej wykres. Tyle mądrości i takie potrzebne to w rzyciu.

Re: Wasz MyAnimeList?

: 21 kwie 2018, 13:00
autor: ClubRocker
Życzę ci byś może spotkał "jakiegoś łiba" tam gdzie będziesz pracował ;)

Co do czanów, ja dopiero od niedawna zacząłem regularnie je czytać i oglądać. Taki /f/ to dla mnie świetny odmużdżacz w trakcie liczenia matematyki :D , a w /w/ mam ciekawe inspiracje do tworzenia motywów itd.

Jeśli chodzi "NjeVIDIĘ" to niestety nic nie widziałem przez co konsola odpadała. Na ironię nie umiem za dobrze jeszcze linuxa bo z jednej strony potrafie postawić serwer SMB na tekstowym Debianie, a z drugiej wysypuje się system od tak se i nie ogarniam jak tego postawić na nogi :roll: .

Ja uczęszczam do technikum i aby uzyskać pełnoprawny zawód Technika informatyka, musisz zdać w tym wypadku 3 kwalifikacje w formie egzaminu (Teoria + Praktyka):

E.12 Montaż i eksploatacja komputerów osobistych oraz urządzeń peryferyjnych (Zagadnienia związane z ogólnym działaniem, użytkowaniem, diagnozowaniem i konfigurowaniem komputera (Windows i szczątkowo Linux)
E.13 Projektowanie lokalnych sieci komputerowych i administrowanie sieciami (Zagadnienia związane z Sieciami, Linuxem i Windows Server
E.14 Tworzenie aplikacji internetowych i baz danych oraz administrowanie bazami (Zagadnienia związane z HTML, CSS, JS, SQL, I PHP)

Co do strony, to zabiję całą ludzkość przez kawaiizm muzyki na MAL'u :twisted:

Re: Wasz MyAnimeList?

: 22 kwie 2018, 08:18
autor: Piteusz
HORRI SHITTU JAKI OFFTOP.

Ale zabawne są te egzaminy :D. Gdybym wiedział wcześniej o tym (i nie słuchał wszystkich, którzy mówili, że technikum jest ble), to bym prawdopodobnie nie tracił czasu na liceum ogólnoniekształcące. Nic kompletnie nie zyskałem a na maturze nawet kalkulatora i tablic matematycznych nie dostaliśmy, bo je zgubili. Czy coś. Te egzaminy są bardzo ciekawe, bo jak widzę - nie ma na nich monopolu Microsoftu :D. I skoro umiesz postawić serwer smb na debianie, to czemu nie zainstalować debiana zamiast Minta? Te same pakiety, ten sam apt-get, ten sam dpkg, jedyne czego nie ma, to tych ppa - ale one od zawsze były zabugowane i tak. No i powoli są zastępowane Flatpakiem (cool and good) lub Snapem (less good, but still cool). Jak nie Debiana to coś innego. Ale Debian na pewno Cię nie zawiedzie :D. A co ciekawe - ma nowszy kernel niż Ubuntu i Mint. Dlatego bardzo prawdopodobne, że sterowniki do Nvidii będą działać od razu i nie będziesz musiał nic doinstalowywać.

Aczkolwiek co do problemów z nvidią - może to wynikać z tego, że nie jest obsługiwany odpowiedni kernel, który masz zainstalowany. Musisz dokładnie czytać instrukcje przed instalacją. I najlepiej pobierać sterowniki bezpośrednio ze strony producenta. Sprawdzaj wersję kernela poprzez komendę "uname -r". Jeżeli mieści się w przedziale napisanym w instrukcji/patchnotesach, to instaluj. Bardzo możliwe jest to, że w ogóle nieVida porzuciła wsparcie dla Twojej karty i nakazuje Ci kupić nową lub jeść gruz... Znaczy... Działać na sterownikach domyślnych z kernela. AMD robi to nagminnie. Chyba do teraz nie ma wsparcia na Ubuntu 16.04 lub najnowszego Minta. Możesz jedynie działać na domyślnie zainstalowanych sterownikach przez system. Powiem szczerze, że są całkiem niezłe. Jak masz możliwość - działaj na karcie intelowej. Bowiem karty intelowe na linuksie działają idealnie, genialnie, perfekcyjnie. Sam na nich działam i nigdy nie miałem z nimi problemu. Laptop cichutki, nie grzeje się i często ma wydajność porównywalną do nieVid lub Ej Em Di, które sobie lecą w kulki. Na linuksie przynajmniej.

Board /f/ to jest klasyka internetu. Większość najbardziej legendarnych flashów jest na stronach typu "pown.it", które zajmują się reuploadem najlepszych produkcji. Jak masz ochotę na nostalgiczną podróż, polecam tę stronę :D.

Koniec offtopu - Wracamy do zagadnienia MALa. Możesz tak zrobić, że wstawisz sobie pioseneczkę na listę. Aczkolwiek, nie wiem, czy YourAnimeList to przełknie i się nie zbuntuje :D. Skoro padły Ci podglądy, to widać, że coś kombinują z ograniczaniem funkcji. Poza tym zauważyłem, że całkiem wysokie stawiasz oceny. Nie jest to złe, wręcz jest to miła odmiana wobec wielu "krytyków animu", którzy zalewają ostatnio infranet. Czasami mnie to bawi, że niektórzy robią jakieś interpretacje, jakieś ogromne wypowiedzi, uważają się za mędrców internetu a jak przychodzi do pochwalenia się ilością obejrzanych serii (biorę pod uwagę tylko te osoby, które regularnie uzupełniają MALa), to bum - 50, 60 tytułów. Ale z drugiej strony dobrze - bo nie wszyscy mówią głupoty. Często bywają mądre osoby i fajne interpretacje różnych elementów, na które sam bym nie wpadł lub po prostu nie zauważyłem. Interpretacji Bakemonogatari lub Serial Experiments Lain można oglądać nieskończoność, a każdy ma fajne spostrzeżenia i praktycznie żodyn filmik nie jest filmikiem bez sensu. Dlatego polecam obejrzeć Bakemonogatari i resztę animu z tej serii. Polecam oglądać w kolejności nadawania, nie w kolejności chronologicznej. Bowiem kolejność chronologiczna nadal zawiera bardzo dużo dziur, bo część serii nie została jeszcze zanimowana. Bakemonogatari to animu tak bardzo moje, że bardziej nie można :D. No chyba, że to jest Sayonara Zetsubou Sensei. Lub Serial Experiments Lain. Te trzy serie doskonale definiują to, co lubię - nie tylko w chińskich bajkach, a we wszystkim - muzyce, sztuce oraz technologii. Bowiem technologia to też sztuka. Tak sądzę przynajmniej :D.

Re: Wasz MyAnimeList?

: 22 kwie 2018, 10:12
autor: ClubRocker
Jak się nie zbuntuje to będzie muzyczka, a jak się zbuntuje to nie będzie. Proste. Nie będę chociaż eksterminował świata przez kawaiizm :lol:

Niestety znam takie osoby osobiście, co uważają się za "geniuszów" i np. mówią żę "Sword Art Online" i jej pochodne to jest best anime ever, rozpisują się i mówią jakie to nie jest fantastyczne (tak fantastyczne że ktoś użył tego jako argument na maturze ustnej próbnej z języka polskiego. Nie żartuję :lol: ) i że mogli by to oglądać po 8764589459 razy, a gardzi całą reszta gdzie ilość obejrzanych anime w ogóle nie przekracza nawet 10. Zawsze gdzieś znajdzie się swoją interpretację danego elementu, dlatego nie powinno się zamykać swojego horyzontu na tak wąskim obszarze.

Chętnie zajrzę do tych trzech serii w wolnym czasie. ;). Serię Bakemonogatari chciałem już od jakiegoś czasu zacząć, ale teraz skupiam się bardziej na obecnych sezonówkach.

Wracając na chwilkę jeszcze do offtopu :) . Dzięki też za rady z Debianem. Minta miałem tylko dlatego że chciałem pokorzystać z niego nieco dłużej niż na zajęciach zawodowych i przekonać się czy jest to jak mówił profesor best linux for dummies (Nie, nie jest :| ). Jak już wspomniałem niedawno Debiana bardzo lubię, ale lubie sobie skakać z dystrybucji na dystrybucję i patrzeć z czym to się je, i tak na HaPeku po tym jak padł mint, postawiłem sobie Antergos i sobie z niego korzystam, a jak mi się znudzi to przejdę na coś innego, np. Debian :D