Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
- Dariusz 64
- Posty: 1536
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
No i tak . Dotarł do mnie ,jest tyko Mój - Mój Skarb ,no dobra to nie ta bajka .
Sprzedający był tak miły że dzisiaj przywiózł go do mnie do domu ,postawił ,chapnął kasę i już go nie było ,Ja zaś postanowiłem zobaczyć "Pokaż Kotku co masz w środku" ,po otwarciu obudowy pozytywnie zaskoczył mnie że był czysty i nie śmierdział (zdjęcie 2) ale też zobaczyłem że czegoś tu brakuje , ktoś wywalił całą zatokę na napędy 3,5 " ,razem z stacją dyskietek (no i gdzie ja teraz taką dorwę ,zatokę nie stację) i tak się śpieszył że nawet powyrywał gwinty w blasze stelaża .Oglądamy dalej ,jeden z dysków (ten 4 GB) wisi przykręcony na dwie śrubki w zatoce 5,25" ,drugi siedzi grzecznie zamknięty w kieszeni (ale kluczyka to już Pan sprzedający nie dodał ) ,pal to licho mam gdzieś własne ,wygrzebałem otworzyłem i jest WD 20GB , patrzę dalej i ... ktoś zdublował grafikę i kartę dźwiękową ( myśl pierwsza te zintegrowane z płytą to "trupki " ,no ładnie , zdjęcie 3) , okazało się że są sprawne tak jedne jak i drugie . Czas "odpalić to cudo" ,podłączam peryferia i naciskam power ,komputer startuje ,pokazuje się logo grafiki , głośniczek na panelu zacharczał , i...wyłącza się ,no to teraz się "władowałem" myślę , ,nie dość że zdemolowana obudowa to i " komputer nieboszczyk" ,pierwsza myśl zasilacz "padaka" podmieniam na swój testowy ,odpinam wszystko co zbędne (została płyta z procesorem ,pamięciami i karty na PCI) ,z drżeniem "łapki"wciskam znowu Power ,komputer zaszumiał i włączył się (pokazał się ekran POST ) ,po ustawieniu BIOS ,podpinam resztę "bebechów" (dyski ,napęd CD ,i ten panel z głośnikami ) i znowu próba ,na testowym zasilaczu wszystko "zasuwa aż miło ) .Zadowolony z siebie żeby potwierdzić "diagnozę" podpinam oryginalny zasilacz (no nie ma bata żeby ruszył ) ,załączam i...komputer startuje normalnie (o rzesz ty) , wychodzi na to że gdzieś było zwarcie ,a ja "szarpiąc" się z wsuwkami przez przypadek je usunąłem . Dobra ,mamy ekran wyboru systemów : Debian startuje (ma hasło) , orzesz w mordę : Windows 98 wiesza się po pierwszym ekranie ładowania ,no i czort z nim : Windows XP uruchamia się (tyle zostało z trzech w opisie aukcji systemów).
Czyli tak : Mam, z lekka zdezelowaną obudowę , działający komputer z zdublowaną grafiką i dźwiękiem (wszystkie są sprawne) + jedno cudeńko,działający Micro Speaker SP-100 .
Teraz do sedna :
Czy przywrócić ten komputer do stanu "pierwotnego" ,czy zostawić z tym "dubletem" ,chodzi o grafikę Specyfikacja w obydwu wersjach jest na : "Systemy operacyjne" w temacie "Jaki Linux na ten komputer"
System : Prawdę mówiąc "napaliłem" się na Linux (no bo miał być) ,a tu przyznam jestem w tym temacie , ale o tym w tym dziale forum : " Systemy operacyjne" .Tam proszę o poradę.
Sprzedający był tak miły że dzisiaj przywiózł go do mnie do domu ,postawił ,chapnął kasę i już go nie było ,Ja zaś postanowiłem zobaczyć "Pokaż Kotku co masz w środku" ,po otwarciu obudowy pozytywnie zaskoczył mnie że był czysty i nie śmierdział (zdjęcie 2) ale też zobaczyłem że czegoś tu brakuje , ktoś wywalił całą zatokę na napędy 3,5 " ,razem z stacją dyskietek (no i gdzie ja teraz taką dorwę ,zatokę nie stację) i tak się śpieszył że nawet powyrywał gwinty w blasze stelaża .Oglądamy dalej ,jeden z dysków (ten 4 GB) wisi przykręcony na dwie śrubki w zatoce 5,25" ,drugi siedzi grzecznie zamknięty w kieszeni (ale kluczyka to już Pan sprzedający nie dodał ) ,pal to licho mam gdzieś własne ,wygrzebałem otworzyłem i jest WD 20GB , patrzę dalej i ... ktoś zdublował grafikę i kartę dźwiękową ( myśl pierwsza te zintegrowane z płytą to "trupki " ,no ładnie , zdjęcie 3) , okazało się że są sprawne tak jedne jak i drugie . Czas "odpalić to cudo" ,podłączam peryferia i naciskam power ,komputer startuje ,pokazuje się logo grafiki , głośniczek na panelu zacharczał , i...wyłącza się ,no to teraz się "władowałem" myślę , ,nie dość że zdemolowana obudowa to i " komputer nieboszczyk" ,pierwsza myśl zasilacz "padaka" podmieniam na swój testowy ,odpinam wszystko co zbędne (została płyta z procesorem ,pamięciami i karty na PCI) ,z drżeniem "łapki"wciskam znowu Power ,komputer zaszumiał i włączył się (pokazał się ekran POST ) ,po ustawieniu BIOS ,podpinam resztę "bebechów" (dyski ,napęd CD ,i ten panel z głośnikami ) i znowu próba ,na testowym zasilaczu wszystko "zasuwa aż miło ) .Zadowolony z siebie żeby potwierdzić "diagnozę" podpinam oryginalny zasilacz (no nie ma bata żeby ruszył ) ,załączam i...komputer startuje normalnie (o rzesz ty) , wychodzi na to że gdzieś było zwarcie ,a ja "szarpiąc" się z wsuwkami przez przypadek je usunąłem . Dobra ,mamy ekran wyboru systemów : Debian startuje (ma hasło) , orzesz w mordę : Windows 98 wiesza się po pierwszym ekranie ładowania ,no i czort z nim : Windows XP uruchamia się (tyle zostało z trzech w opisie aukcji systemów).
Czyli tak : Mam, z lekka zdezelowaną obudowę , działający komputer z zdublowaną grafiką i dźwiękiem (wszystkie są sprawne) + jedno cudeńko,działający Micro Speaker SP-100 .
Teraz do sedna :
Czy przywrócić ten komputer do stanu "pierwotnego" ,czy zostawić z tym "dubletem" ,chodzi o grafikę Specyfikacja w obydwu wersjach jest na : "Systemy operacyjne" w temacie "Jaki Linux na ten komputer"
System : Prawdę mówiąc "napaliłem" się na Linux (no bo miał być) ,a tu przyznam jestem w tym temacie , ale o tym w tym dziale forum : " Systemy operacyjne" .Tam proszę o poradę.
- Załączniki
-
- Pamiętacie z ," Retro Sprzęt -Co ostatnio kupiłeś ,dostałeś ,znalazłeś - Pokaż"
- Komputer-stacjonarny.jpeg (43.32 KiB) Przejrzano 27599 razy
-
- Tak wyglądał po otwarciu
- 100_6481.JPG (494.79 KiB) Przejrzano 27599 razy
-
- Widok na dodatkowe karty : graficzną i dźwiękową
- 100_6485.JPG (748.63 KiB) Przejrzano 27599 razy
Ostatnio zmieniony 17 lis 2019, 13:25 przez Dariusz 64, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nie mał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Moim zdaniem najlepiej by było skombinować jakiś sprawny i wyższej jakości zasilacz i dla zabawy zrobić z tego kompa maszynę poświęconą konkretnemu systemowi. Proponuję wykorzystać Windowsa 2000. Jest niemal w całości. Napakować go grami, programami i wszystko utrzymywać w klimacie roku 1999-2001. Ukończyć takie arcydzieło i zostawić dla potomnych. Mógłby robić jako idealna maszyna na partyjki w Heroes lub maszyna do LAN Party w Warcrafta 2 lub Quake 1. Z mojego punktu widzenia, oczywiście . Można też dopakować linucha, ale to już napisałem w innym temacie
Strona: https://piteusz.ovh/
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php
- Dariusz 64
- Posty: 1536
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie mał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
No tak .
Co do zasilacza to proszę mi wierzyć że jest w doskonałej kondycji ,(po gruntownym przeglądzie) i co najważniejsze "z epoki" ,co do zdezelowanej obudowy ten wyrwany koszyczek,na napędy 3.5" to postanowiłem zostawić obudowę w tym stanie jakim do mnie dotarła ,HDD zamocowałem w sankach ,w zatoce 5.25" ,zrezygnowałem z kieszeni dysku,a w uzyskane miejsce wykorzystałem wstawiając napęd FDD 3.5" w adapterze ,zostawiłem głośniczki ,napęd CD .Co do płyty to usunąłem dodatkowe karty (graficzną i dźwiękową ),pozostawiając te zintegrowane .Tak prawdę mówiąc ta płyta główna:
http://www.biostar-usa.com/mbdetails.asp?model=m7vkq
to jest jakaś powiem (takie odniosłem wrażenie po przeglądzie internetu ) mało popularna u nas .Cieszy mnie to że ma slot ISA ,nie jest często spotykany w płytach z podstawką 462 (A).
Przychylam się do sugestii że jednak używana będzie z WIN 2000 ,zainstalowałem polecanego Linuksa i powiem że na tej konfiguracji to nie to...no trochę komputerek słaby.Po zakończeniu renowacji zaprezentuje go w odpowiednim dziale.
Co do zasilacza to proszę mi wierzyć że jest w doskonałej kondycji ,(po gruntownym przeglądzie) i co najważniejsze "z epoki" ,co do zdezelowanej obudowy ten wyrwany koszyczek,na napędy 3.5" to postanowiłem zostawić obudowę w tym stanie jakim do mnie dotarła ,HDD zamocowałem w sankach ,w zatoce 5.25" ,zrezygnowałem z kieszeni dysku,a w uzyskane miejsce wykorzystałem wstawiając napęd FDD 3.5" w adapterze ,zostawiłem głośniczki ,napęd CD .Co do płyty to usunąłem dodatkowe karty (graficzną i dźwiękową ),pozostawiając te zintegrowane .Tak prawdę mówiąc ta płyta główna:
http://www.biostar-usa.com/mbdetails.asp?model=m7vkq
to jest jakaś powiem (takie odniosłem wrażenie po przeglądzie internetu ) mało popularna u nas .Cieszy mnie to że ma slot ISA ,nie jest często spotykany w płytach z podstawką 462 (A).
Przychylam się do sugestii że jednak używana będzie z WIN 2000 ,zainstalowałem polecanego Linuksa i powiem że na tej konfiguracji to nie to...no trochę komputerek słaby.Po zakończeniu renowacji zaprezentuje go w odpowiednim dziale.
- Dariusz 64
- Posty: 1536
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie mał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Odsłona Druga .
Od przybytku głowa jednak boli
Dostałem od "Kolegi", taki kadłubek .Obudowa desktop od Compaq 486/33 w stanie bardzo średnim a właściwie złym ,zasilacz "kombinowany" ( nie oryginał ,AT przystosowany -powiedzmy ,do ww/w obudowy ,ale sprawny) płyta z procesorem 386SX/33 bez pamięci i peryferiów . Po domontowaniu pamięci płyta ruszyła ,po wymianie akumulatorka okazał się że jest sprawna i nawet trzyma ustawy BIOS .Czyli reasumując mam to co opisałem ,a teraz co z tym zrobić
Płyt z 486 do zabudowy nie posiadam ,zaś komputerów z 386 w właściwie wszystkich wersjach posiadam kilka sztuk .Odnowienie obudowy wymaga prac blacharsko konstrukcyjnych a znalezienie oryginalnego zasilacza graniczy z cudem i może"słono" kosztować . Może ktoś ma jakiś pomysł co z tym fantem począć , odremontować, czy nie
Wygląd "cudaczka" na zdjęciach ,na nich już dołożone są FDD i CD ROM żeby uruchomić i sprawdzić do końca płytę znajdę dysk to będę wiedział czy naprawdę jest sprawna .
A i co do były za sloty na tym panelu z przodu obudowy
Od przybytku głowa jednak boli
Dostałem od "Kolegi", taki kadłubek .Obudowa desktop od Compaq 486/33 w stanie bardzo średnim a właściwie złym ,zasilacz "kombinowany" ( nie oryginał ,AT przystosowany -powiedzmy ,do ww/w obudowy ,ale sprawny) płyta z procesorem 386SX/33 bez pamięci i peryferiów . Po domontowaniu pamięci płyta ruszyła ,po wymianie akumulatorka okazał się że jest sprawna i nawet trzyma ustawy BIOS .Czyli reasumując mam to co opisałem ,a teraz co z tym zrobić
Płyt z 486 do zabudowy nie posiadam ,zaś komputerów z 386 w właściwie wszystkich wersjach posiadam kilka sztuk .Odnowienie obudowy wymaga prac blacharsko konstrukcyjnych a znalezienie oryginalnego zasilacza graniczy z cudem i może"słono" kosztować . Może ktoś ma jakiś pomysł co z tym fantem począć , odremontować, czy nie
Wygląd "cudaczka" na zdjęciach ,na nich już dołożone są FDD i CD ROM żeby uruchomić i sprawdzić do końca płytę znajdę dysk to będę wiedział czy naprawdę jest sprawna .
A i co do były za sloty na tym panelu z przodu obudowy
- Załączniki
-
- 100_7739.JPG (261.67 KiB) Przejrzano 27509 razy
-
- 100_7736.JPG (439.98 KiB) Przejrzano 27509 razy
-
- 100_7741.JPG (422.55 KiB) Przejrzano 27509 razy
Ostatnio zmieniony 10 gru 2019, 09:12 przez Dariusz 64, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dariusz 64
- Posty: 1536
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie mał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Cd. "Składaczka " w obudowie COMPAQ .
Jako że skończyłem pewien projekt budowy komputera "Build" ,który był trochę pracochłonny ,postanowiłem wrócić do tego nieszczęśnika .Zamontowałem kartę graficzną ,kontrolery gniazd i napędów na kartach ISA ,HDD 425MB ,RAM 4MB (4x1 SIMM 30pin) ,niestety płyta nie obsługuje pamięci 4MB w jednej kostce i ta ilość pamięci wydaje się max na tej płycie ,podłączyłem to wszystko ,włączyłem (nic nie wybuchło ) ,zainstalowałem , "nieśmiertelny zestaw" oprogramowania (czyli DOS +NC+WIN 3.11) ,poszło gładziutko (prawie godzina wachlowania dyskietkami ) ,co ciekawe płyta i DOS bez problemu rozpoznały po zainstalowaniu sterownika (oczywiście) napęd CD ROM,(co nie jest regułą mam 2 inne płyty z procesorem 386 i nie ma możliwości zmusić je do pracy z jakimkolwiek napędem ) ,oczywiście jest też widoczny w WIN 3.11 (zdjęcie) .Jako że w/w "nieszczęśnik" okazał się sprawny ,chyba na razie zostawię go w tej (notabene paskudnej) obudowie ,może doczeka się nowej (kiedyś) .
Jako że skończyłem pewien projekt budowy komputera "Build" ,który był trochę pracochłonny ,postanowiłem wrócić do tego nieszczęśnika .Zamontowałem kartę graficzną ,kontrolery gniazd i napędów na kartach ISA ,HDD 425MB ,RAM 4MB (4x1 SIMM 30pin) ,niestety płyta nie obsługuje pamięci 4MB w jednej kostce i ta ilość pamięci wydaje się max na tej płycie ,podłączyłem to wszystko ,włączyłem (nic nie wybuchło ) ,zainstalowałem , "nieśmiertelny zestaw" oprogramowania (czyli DOS +NC+WIN 3.11) ,poszło gładziutko (prawie godzina wachlowania dyskietkami ) ,co ciekawe płyta i DOS bez problemu rozpoznały po zainstalowaniu sterownika (oczywiście) napęd CD ROM,(co nie jest regułą mam 2 inne płyty z procesorem 386 i nie ma możliwości zmusić je do pracy z jakimkolwiek napędem ) ,oczywiście jest też widoczny w WIN 3.11 (zdjęcie) .Jako że w/w "nieszczęśnik" okazał się sprawny ,chyba na razie zostawię go w tej (notabene paskudnej) obudowie ,może doczeka się nowej (kiedyś) .
- Załączniki
-
- 100_7766.JPG (558.84 KiB) Przejrzano 27486 razy
-
- 100_7775.JPG (631.44 KiB) Przejrzano 27486 razy
-
- 100_7781.JPG (495.46 KiB) Przejrzano 27486 razy
- Dariusz 64
- Posty: 1536
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie mał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Odsłona Trzecia :
Dotarł do mnie "komputer" (mocno powiedziane ) ,raczej kadłubek pokazany w tym temacie :"Stary komputer z likwidacji magazynu " : viewtopic.php?f=29&t=141&start=70
Po otwarciu rozpostarł się widok jak po "Armagedonie" (zdjęcie 1) .
Tasiemki ATA z wyrwanymi listwami do podpięcia napędów ,płyta główna zarośnięta pajęczynką i "posolona" brudkiem +dziwny zapaszek jakby stęchlizna i papieroski Dwadzieścia kondensatorków do wymiany na płycie głównej (tu się nie skarżę bo wiedziałem przed kupnem ) .
Co mnie zdziwiło to brak tych pieruńskich wtyczek i kabelków do :diod ,resetu, włącznika Zdjąłem panel przedni i ... włączniki i diody były na miejscu ale ktoś "upitolił " końcówki w/w kabelków z wtyczkami (zdjęcie 2) ,no i niech ktoś minie "oświeci" na co mu te "obrzynki" Gdzie On se je wetknie .
Karta graficzna (zdjęcie 3) ,jeden z kondensatorów dosłownie "wybuchł" i elektrolit pięknie się rdzawym potokiem wylał + dostał zwarcia i karta nie uruchamiała się blokując przy okazji resztę "komputera" .
Czyli na początek ,mam brudną i "pachnącą" obudowę z upitolonymi kabelkami +płytę z 20 kondensatorami do wymiany (Ale uruchomiła się ) ,kartę graficzną do naprawy + Napęd CD i FDD nie wiadomo czy sprawne +Sprawny procesor Pentium III 1000MHz i Pamięć 256MB SDRAM ,i jak mnie znacie to wiecie że jestem
CD...Nastąpi ...
Dotarł do mnie "komputer" (mocno powiedziane ) ,raczej kadłubek pokazany w tym temacie :"Stary komputer z likwidacji magazynu " : viewtopic.php?f=29&t=141&start=70
Po otwarciu rozpostarł się widok jak po "Armagedonie" (zdjęcie 1) .
Tasiemki ATA z wyrwanymi listwami do podpięcia napędów ,płyta główna zarośnięta pajęczynką i "posolona" brudkiem +dziwny zapaszek jakby stęchlizna i papieroski Dwadzieścia kondensatorków do wymiany na płycie głównej (tu się nie skarżę bo wiedziałem przed kupnem ) .
Co mnie zdziwiło to brak tych pieruńskich wtyczek i kabelków do :diod ,resetu, włącznika Zdjąłem panel przedni i ... włączniki i diody były na miejscu ale ktoś "upitolił " końcówki w/w kabelków z wtyczkami (zdjęcie 2) ,no i niech ktoś minie "oświeci" na co mu te "obrzynki" Gdzie On se je wetknie .
Karta graficzna (zdjęcie 3) ,jeden z kondensatorów dosłownie "wybuchł" i elektrolit pięknie się rdzawym potokiem wylał + dostał zwarcia i karta nie uruchamiała się blokując przy okazji resztę "komputera" .
Czyli na początek ,mam brudną i "pachnącą" obudowę z upitolonymi kabelkami +płytę z 20 kondensatorami do wymiany (Ale uruchomiła się ) ,kartę graficzną do naprawy + Napęd CD i FDD nie wiadomo czy sprawne +Sprawny procesor Pentium III 1000MHz i Pamięć 256MB SDRAM ,i jak mnie znacie to wiecie że jestem
CD...Nastąpi ...
- Załączniki
-
- 1.JPG (805.48 KiB) Przejrzano 27401 razy
-
- 2.JPG (389.52 KiB) Przejrzano 27401 razy
-
- 3.JPG (635.81 KiB) Przejrzano 27401 razy
- xp234
- Posty: 643
- Rejestracja: 31 mar 2018, 15:23
- Lokalizacja: error 404 - lokalizacji nie znaleziono
- Kontakt:
Re: Nie mał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Ja dzisiaj się podobnie bujałem, bo wymyśliłem sobie że wgram xp'ka na compaq'u evo n400c, najpierw chciałem odpalić dos'a z usb, nie wyszło bo mój stary pendrive padł, potem wymyśliłem że spoko będzie wpisać format c: /s ale okazało się że to w Win2000 nie działa, w końcu wymyśliłem że odpalę plik winnt.exe pod 2k, wyskoczyło żebym odpalił winnt32.exe, już był jakiś postęp, po 40 minutach nudnego czekania, sukces, xp zainstalowany, tyle że teraz doszedłem do wniosku że wgram 98... I już mam kolejny problem, czyli jak pod xp'kiem zgrać na dysk pliki z dyskietki od win98.
Main: HP 840 G5, i5-8350u, 8GB, 256GB NVME, Win11
Other: Asus Transformerbook T100TA, Eee PC 1001PQ, HP 2510p, Toshiba 500CS
http://xp234.w10.site
https://archive.org/details/@xp234
Other: Asus Transformerbook T100TA, Eee PC 1001PQ, HP 2510p, Toshiba 500CS
http://xp234.w10.site
https://archive.org/details/@xp234
- Dariusz 64
- Posty: 1536
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie mał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Odsłona 4
Pamiętacie tę płytę z tego tematu: viewtopic.php?f=29&t=141&start=70
Płyta główna siemens pod pentium 3 - Z opisu na aukcji cytuję "Sprawna płyta główna siemens pod pentuim 3. Swego czasu przeroniona, zdaje się by odblokować mnożnik procesora - widoczne na zdjęciach. Wybrzuszone dwa kondensatory." .
Płyta okazała się "Trupkiem" . Tu na zdjęciu nr.1
Postanowiłem pomierzyć elementy sekcji zasilania ( no żal mi było takiego sprzętu ) ,wyszło mi że "uwalone "są te trzy podzespoły (na zdjęciu Nr 2) ,pomiędzy kondensatorami ,a dławikiem (chyba tranzystory i dioda) ,udałem się do znajomego (który para się serwisem w/w sprzętów),potwierdził moje podejrzenia i dodał że to przez wadliwie wykonany "drut-mod" . Naprawa u profesjonalisty (wymiana uszkodzonych podzespołów i poprawa nieszczęsnego Drut -moda) ,przywróciły w w/ płytę do krainy żywych ,po dokompletowaniu przedstawię ją w odpowiednim temacie.
Pamiętacie tę płytę z tego tematu: viewtopic.php?f=29&t=141&start=70
Płyta główna siemens pod pentium 3 - Z opisu na aukcji cytuję "Sprawna płyta główna siemens pod pentuim 3. Swego czasu przeroniona, zdaje się by odblokować mnożnik procesora - widoczne na zdjęciach. Wybrzuszone dwa kondensatory." .
Płyta okazała się "Trupkiem" . Tu na zdjęciu nr.1
Postanowiłem pomierzyć elementy sekcji zasilania ( no żal mi było takiego sprzętu ) ,wyszło mi że "uwalone "są te trzy podzespoły (na zdjęciu Nr 2) ,pomiędzy kondensatorami ,a dławikiem (chyba tranzystory i dioda) ,udałem się do znajomego (który para się serwisem w/w sprzętów),potwierdził moje podejrzenia i dodał że to przez wadliwie wykonany "drut-mod" . Naprawa u profesjonalisty (wymiana uszkodzonych podzespołów i poprawa nieszczęsnego Drut -moda) ,przywróciły w w/ płytę do krainy żywych ,po dokompletowaniu przedstawię ją w odpowiednim temacie.
- Załączniki
-
- 1.jpg (634.27 KiB) Przejrzano 27375 razy
-
- 2.JPG (511.56 KiB) Przejrzano 27375 razy
- Dariusz 64
- Posty: 1536
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie mał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Odsłony Trzeciej ,CD... i ostatni .
Płyta główna przeszła wymianę wszystkich spuchniętych kondensatorów ( 18 szt.) i "przeżyła" ten zabieg (zdjęcie 1) po zamontowaniu procesora ,pamięci + peryferia i włożeniu w obudowę zaprezentuję jako "nowy komputer" w odpowiednim temacie .
Panel przedni otrzymał nowe diody i włączniki z "wsuwkami" w miejsce tych uciętych (zdjęcie 2).
Obudowa została oczyszczona i pozbyłem się owych zapaszków ,karta graficzna po wymianie uszkodzonego kondensatora okazała się także sprawna (zdjęcie 3) ,czyli wszystko przygotowane do składania Builda .
Płyta główna przeszła wymianę wszystkich spuchniętych kondensatorów ( 18 szt.) i "przeżyła" ten zabieg (zdjęcie 1) po zamontowaniu procesora ,pamięci + peryferia i włożeniu w obudowę zaprezentuję jako "nowy komputer" w odpowiednim temacie .
Panel przedni otrzymał nowe diody i włączniki z "wsuwkami" w miejsce tych uciętych (zdjęcie 2).
Obudowa została oczyszczona i pozbyłem się owych zapaszków ,karta graficzna po wymianie uszkodzonego kondensatora okazała się także sprawna (zdjęcie 3) ,czyli wszystko przygotowane do składania Builda .
- Załączniki
-
- 1.JPG (525.68 KiB) Przejrzano 27316 razy
-
- 2.JPG (228.03 KiB) Przejrzano 27316 razy
-
- 3.JPG (781.41 KiB) Przejrzano 27316 razy
- Dariusz 64
- Posty: 1536
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie mał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Odsłona 5.
Napiszę w tym temacie.
Pamiętacie tę "kupkę" procesorów z tego tematu : viewtopic.php?f=29&t=141&start=90
Opis z aukcji :
"Stare Procesory wyjęte ze starych komputerów 9 szt AMD Athlon,3 Intel Pentium."
Procesory dotarły i wszystkie miały pokrzywione piny (nóżki) ,w pierwszej kolejności zająłem się prostowaniem nóżek tych na których mi najbardziej zależało ,Pentium III i Athlony Socket462, i...kilka upojnych godzin minęło jak z bicza trzasł (procesorów było 7 w każdym kilkanaście nóżek krzywych ) ,kto to diabelstwo prostował wie że szału można dostać z pomieszaniem zmysłów i ślepotą w pakiecie .Ale upór i zegarmistrzowska dłubanina nie poszła na marne ,po wyprostowaniu "odnóży " wszystkich procesorów okazały się SPRAWNE
Są to w kolejności >
Procesory :
Pentium III
-933/256/133/1.7V
-600EB/256/133/1.65V
Athlon:
-AXDA1700DUT3C
-AX1800MT3C
-AXDA2000DUT3C
-AXDA2200DKV3C
-AXDA2500DKV4D
No ładny zestaw, jak za 15zł .
Resztę procesorów chyba odpuszczę bo przy tej ilości pinów oszaleję i oślepnę
Procesory na zdjęciach.
Napiszę w tym temacie.
Pamiętacie tę "kupkę" procesorów z tego tematu : viewtopic.php?f=29&t=141&start=90
Opis z aukcji :
"Stare Procesory wyjęte ze starych komputerów 9 szt AMD Athlon,3 Intel Pentium."
Procesory dotarły i wszystkie miały pokrzywione piny (nóżki) ,w pierwszej kolejności zająłem się prostowaniem nóżek tych na których mi najbardziej zależało ,Pentium III i Athlony Socket462, i...kilka upojnych godzin minęło jak z bicza trzasł (procesorów było 7 w każdym kilkanaście nóżek krzywych ) ,kto to diabelstwo prostował wie że szału można dostać z pomieszaniem zmysłów i ślepotą w pakiecie .Ale upór i zegarmistrzowska dłubanina nie poszła na marne ,po wyprostowaniu "odnóży " wszystkich procesorów okazały się SPRAWNE
Są to w kolejności >
Procesory :
Pentium III
-933/256/133/1.7V
-600EB/256/133/1.65V
Athlon:
-AXDA1700DUT3C
-AX1800MT3C
-AXDA2000DUT3C
-AXDA2200DKV3C
-AXDA2500DKV4D
No ładny zestaw, jak za 15zł .
Resztę procesorów chyba odpuszczę bo przy tej ilości pinów oszaleję i oślepnę
Procesory na zdjęciach.
- Załączniki
-
- 100_8031.JPG (322.79 KiB) Przejrzano 27292 razy
-
- 100_8030.JPG (427.58 KiB) Przejrzano 27292 razy