Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?

Chcesz pokazać swój pulpit, biurko, stary komputer, podzespoły lub swój projekt programistyczny? Zapraszamy do Galerii Komputerowej!
Awatar użytkownika
Dariusz 64
Posty: 1536
Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
Lokalizacja: Lublin

Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?

Post autor: Dariusz 64 »

COMPACT Presario 5000 ,a właściwie 5319EA ,ciąg dalszy .

Wymieniono (powiększono pamięć do 512MB) , w jednej kości ,zmieniono chłodzenie na większe ,tamto wydawało mi się za skromne do procesora z rdzeniem Tualatin ,zdecydowałem się też na pozostawienie karty modemowej , za to stwierdziłem że zrezygnuję z Windowsa XP mimo naklejki ,no nie pasuje do tego komputera ,na rzecz Windowsa 2000 , reszta komputera pozostała bez zmian ( wszystkie podzespoły okazały się sprawne) .A jeszcze - trzeba było wymienić tasiemkę (ATA) napędu DVD ,stara była uszkodzona i komputer nie "widział" napędu ,po wymianie jest ok.Instalacja WIN 2000 i sterowników przebiegła bez uwag,na tym zakończono konfigurację .
Awatar użytkownika
Dariusz 64
Posty: 1536
Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
Lokalizacja: Lublin

Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?

Post autor: Dariusz 64 »

Jak Chłop nie ma kłopotu to sam go se stworzy :lol:

Pamiętacie płytę z procesorem 486/50MHz miała 8 MB (8x1MB), pamięci SIMM 30pin (zdjęcie 1),miała ... bo Chłop się doczytał (ach te pieruńskie Internety :lol: ) że ta płyta "obsłuży" nawet 16MB ,a możliwe że i 32MB :o :shock: .
Tak więc Chłopina przypomniał sobie że ma gdzieś w kuferku moduły (kości) pamięci 4MB (4szt-Samsung i 4szt innej firmy -zdjęcie 2 ,tu po parze pamięci poglądowo ) ,wygrzebał je i szybciutko zamontował 4 szt pamięci Samsung (no co uznana Firma ;) to ,nie jakieś No Name :lol: ).
Załączył zasilacz i ... du...a blada płyta albo nie uruchomiała się ,albo po którymś tam entym uruchomieniu z rzędu (raczej rzadko) startowała pokazując niestworzone i dziwaczne ilości pamięci (np. 2MB -3,5MB-niekiedy 16MB) ,no loteryjka .Wywalono pamięci Samsunga i wstawiono pamięci No Name i sytuacja powtórzyła się jota w jotę :shock: :? .Jako że wiedziałem że pamięci są na 100% sprawne :!: , postanowiłem wymieszać parami pamięci Samsunga i No Name , płyta do poprawnej pracy MUSI :!: , mieć obsadzone 4 sloty pamięciami ,w pierwsze dwa włożono Samsungi ,zaś w następne dwa No Name , załączono zasilanie i płyta ślicznie zliczyła 16MB :D .
Chłop jak wiadomo "Żywemu nie popuści " , jako że miał jeszcze 4 wolne sloty pamięci ,zamontował resztę modułów w tej samej kolejności (taki cwaniaczek :lol: ) ,załączył zasilanie a płyta zliczyła ...16MB pamięci :? Na nic się zdały próby mieszania i przekładania modułów wynik się nie zmienił ,tak więc zostawiono te 16MB ,testowo zainstalowano DOS+NC+WIN3.11,wszystko bezproblemowo .Płyta w tej konfiguracji na zdjęciu 3 .

Ps. Myślę że w tej konfiguracji to raczej bardziej pasuje do niej Windows 95 ;)
Załączniki
100_8169.JPG
100_8169.JPG (762.85 KiB) Przejrzano 13126 razy
100_8634.JPG
100_8634.JPG (262.8 KiB) Przejrzano 13126 razy
100_8628.JPG
100_8628.JPG (649.8 KiB) Przejrzano 13126 razy
Awatar użytkownika
Dariusz 64
Posty: 1536
Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
Lokalizacja: Lublin

Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?

Post autor: Dariusz 64 »

Pamiętacie płytę OCTEK JAGUAR II :?:
Z tego tematu : https://starykomputerforum.piteusz.ovh/ ... 1&start=30

Otóż Po uruchomieniu jej (no "odpaliła") ostawiłem ją do pudełeczka i tak sobie leżała ;) .Jako że mam zamiar zbudować "Prawdziwy DOS Machine -Jak najbliżej ideału" ( szczegóły w w/w temacie ) ,jedną z płyt z procesorem 386 która wziąłem na tapetę jest ten JAGUAR II .Po podłączeniu osprzętu ,rozpocząłem instalację DOS ,jakie było moje zaskoczenie gdy instalacja zawiesiła się na samiutkim początku :o :shock: .Cuda Typu : podmiana dysku ,pamięci ,FDD, Karty graficznej ITP..nic nie dały :oops: ."Chłop mądry po szkodzie " :lol: zaczął szukać porad i Manuala po "Internetech",łatwo nie było ,ten typ płyty nie jest (nie był) popularny ,ale po ciężkich "bojach udało mi się "dorwać " coś na kształt manuala (raczej to pisana instrukcja) i tam po doczytaniu okazało się że ... :o . Jeżeli zamontuje się pamięci SIMM od 4 i więcej MB (max dla tej płyty to 8MB) ,bez dodatkowego rozszerzenia ,to ma ona Auto konfigurowalną pamięć dla procesora na poziomie 256KB z owej pamięci SIMM (buforuje odpowiednią ilość pamięci dla CACHE ) i należy wymontować pamięci DIP z płyty (te w bankach obok pamięci SIMM ) . Tak też uczyniłem i problem zniknął :P ,tak DOS+NC+WIN3.11 bez problemu zainstalowały się i co najważniejsze zaczął działać przycisk TURBO ,obniżając taktowanie procesora do ~18 MHz (z 33 MHz) :D .
Załączniki
Płyta stan początkowy .Pamięci CACHE (DIP) ,są w podstawkach (to te 8szt.obok slotów modułów SIMM).
Płyta stan początkowy .Pamięci CACHE (DIP) ,są w podstawkach (to te 8szt.obok slotów modułów SIMM).
100_6286.JPG (146.87 KiB) Przejrzano 13103 razy
Płyta po usunięciu Pamięci DIP (CACHE)
Płyta po usunięciu Pamięci DIP (CACHE)
100_8651.JPG (638.51 KiB) Przejrzano 13103 razy
Z programu PC -CONFIG  .Pamięć CACHE
Z programu PC -CONFIG .Pamięć CACHE
100_8645.JPG (356.69 KiB) Przejrzano 13103 razy
Awatar użytkownika
Dariusz 64
Posty: 1536
Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
Lokalizacja: Lublin

Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?

Post autor: Dariusz 64 »

Dariusz 64 pisze: 18 gru 2019, 23:51 Jak Chłop nie ma kłopotu to sam go se stworzy :lol:

Pamiętacie płytę z procesorem 486/50MHz miała 8 MB (8x1MB), pamięci SIMM 30pin (zdjęcie 1),miała ... bo Chłop się doczytał (ach te pieruńskie Internety :lol: ) że ta płyta "obsłuży" nawet 16MB ,a możliwe że i 32MB :o :shock: .
Tak więc Chłopina przypomniał sobie że ma gdzieś w kuferku moduły (kości) pamięci 4MB (4szt-Samsung i 4szt innej firmy -zdjęcie 2 ,tu po parze pamięci poglądowo ) ,wygrzebał je i szybciutko zamontował 4 szt pamięci Samsung (no co uznana Firma ;) to ,nie jakieś No Name :lol: ).
Załączył zasilacz i ... du...a blada płyta albo nie uruchomiała się ,albo po którymś tam entym uruchomieniu z rzędu (raczej rzadko) startowała pokazując niestworzone i dziwaczne ilości pamięci (np. 2MB -3,5MB-niekiedy 16MB) ,no loteryjka .Wywalono pamięci Samsunga i wstawiono pamięci No Name i sytuacja powtórzyła się jota w jotę :shock: :? .Jako że wiedziałem że pamięci są na 100% sprawne :!: , postanowiłem wymieszać parami pamięci Samsunga i No Name , płyta do poprawnej pracy MUSI :!: , mieć obsadzone 4 sloty pamięciami ,w pierwsze dwa włożono Samsungi ,zaś w następne dwa No Name , załączono zasilanie i płyta ślicznie zliczyła 16MB :D .
Chłop jak wiadomo "Żywemu nie popuści " , jako że miał jeszcze 4 wolne sloty pamięci ,zamontował resztę modułów w tej samej kolejności (taki cwaniaczek :lol: ) ,załączył zasilanie a płyta zliczyła ...16MB pamięci :? Na nic się zdały próby mieszania i przekładania modułów wynik się nie zmienił ,tak więc zostawiono te 16MB ,testowo zainstalowano DOS+NC+WIN3.11,wszystko bezproblemowo .Płyta w tej konfiguracji na zdjęciu 3 .

Ps. Myślę że w tej konfiguracji to raczej bardziej pasuje do niej Windows 95 ;)
No i Chłop se narobił koło d...y , zamarzyło mu się na tej konfiguracji ( ta płyta z 16MB RAM + Karta graficzna na ISA 1MB +HDD 1GB Seagate ,potem 1,5 GB WD) WINDOWS 95 :evil: .Moi Drodzy darujcie sobie WIN 95 Na takich konfiguracjach :cry: , pominę już to że tak stara płyta nie widzi HDD większego jak 504 MB :o (da to się obejść ;) ) to instalacja trwała 3 GODZINY :!: :o :shock: :cry: :twisted: .Potem problemy z instalacją sterowników , WIN (Groza) 95 jest znany z "przyjaznego" sposobu konfiguracji :lol: :cry: ,to potem :twisted: podkusił mnie żeby zainstalować Service Pack :x .Orzesz KU....A dopiero zaczęło się dziać najpierw ponad 2 godziny rozpakowania i instalacji ,potem bootowanie systemu wydłużyło do jakiś 3~4 minut :shock: ,zaś okna otwierały się po 5~8 sekund , ustawienie pulpitu to 800x600-256 kolorów :shock: , (Przypomniało mi się jak na "Gołej" Amidze 600 -1MB "upiększyłem" Workbench o wszystkie możliwe dodatki i programy ,jak ktoś miał styczność to będzie wiedział :) ) .Płyta z CD bootowała się z 3~4 minuty .Okienka rysowały się (z namaszczeniem i namysłem ) pomalutku i dostojnie :!: .Praca w tych warunkach była poprostu niemożliwa .Wrócimy do : DOS+NC+WIN 3.11 :lol: i będziemy :D .

Gwint 95 instalujemy w/g Mnie na czymś co ma od 100MHz w górę (chodzi o 486) ,lub Pentium .

A i jeszcze Płyta musi posiadać własne gniazda na napędy IDE ATA :!: Karta I/O NIE DA SZANS na jakąkolwiek rozsądną pracę z tym "SYSTEMEM "
Awatar użytkownika
CycuPL
Posty: 414
Rejestracja: 27 kwie 2019, 00:33
Lokalizacja: Anywhere City

Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?

Post autor: CycuPL »

Dariusz 64 pisze: 23 gru 2019, 16:08No i Chłop se narobił koło d...y , zamarzyło mu się na tej konfiguracji ( ta płyta z 16MB RAM + Karta graficzna na ISA 1MB +HDD 1GB Seagate ,potem 1,5 GB WD) WINDOWS 95 :evil: .Moi Drodzy darujcie sobie WIN 95 Na takich konfiguracjach :cry: , pominę już to że tak stara płyta nie widzi HDD większego jak 504 MB :o (da to się obejść ;) ) to instalacja trwała 3 GODZINY
Instalacja z dyskietek czy z dysku twardego? Jak instalowałem Windowsa 95 na Compaqu Prolinei Net1/33s (Intel 80486SX-33, 20 MB RAM, dysk 261 MB), z tego co pamiętam instalował się on jakieś 35 minut (wersja podstawowa, pełna instalacja). Instalacja oczywiście z dysku twardego, wszak nie posiadam W95 na dyskietkach.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Dariusz 64
Posty: 1536
Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
Lokalizacja: Lublin

Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?

Post autor: Dariusz 64 »

CycuPL pisze: 23 gru 2019, 18:43 Instalacja z dyskietek czy z dysku twardego? Jak instalowałem Windowsa 95 na Compaqu Prolinei Net1/33s (Intel 80486SX-33, 20 MB RAM, dysk 261 MB), z tego co pamiętam instalował się on jakieś 35 minut (wersja podstawowa, pełna instalacja). Instalacja oczywiście z dysku twardego, wszak nie posiadam W95 na dyskietkach.
Nie bardzo rozumiem "Instalacja z dyskietek czy z dysku twardego?" i tego "Instalacja oczywiście z dysku twardego, wszak nie posiadam W95 na dyskietkach"

Komputer "siedzi w budzie" . Instalacja rozpoczynana jest z dyskietki startowej WIN 95 ,dysk ma stworzoną partycję przez FDISK (504MB) i sformatowany poleceniem FORMAT C: z tej dyskietki ,partycja oczywiście aktywna ;) .Potem wymieniam dyskietkę na startową z WIN 98 (ta z win 95 nie posiada sterownika do CD ROM :oops: ) , po restarcie wybieram :"Uruchom z obsługą CD ROM " ,oczywiście w CD włożona jest płyta instalacyjna WIN 95 ,po zabootowaniu dyskietki i zainstalowaniu sterowników do obsługi CD ( w tym wypadku jest to napęd E ) , wskazuję napęd > E , potem SETUP i zaczyna się instalacja na dysk twardy .Płyta Oryginalna .
Załączniki
Płyta instalacyjna WIN 95
Płyta instalacyjna WIN 95
100_8679.JPG (155.03 KiB) Przejrzano 13066 razy
Tak wygląda ekran startowy
Tak wygląda ekran startowy
100_8687.JPG (367.17 KiB) Przejrzano 13066 razy
Awatar użytkownika
xp234
Posty: 640
Rejestracja: 31 mar 2018, 15:23
Lokalizacja: error 404 - lokalizacji nie znaleziono
Kontakt:

Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?

Post autor: xp234 »

Dariusz 64 pisze: 23 gru 2019, 21:19
CycuPL pisze: 23 gru 2019, 18:43 Instalacja z dyskietek czy z dysku twardego? Jak instalowałem Windowsa 95 na Compaqu Prolinei Net1/33s (Intel 80486SX-33, 20 MB RAM, dysk 261 MB), z tego co pamiętam instalował się on jakieś 35 minut (wersja podstawowa, pełna instalacja). Instalacja oczywiście z dysku twardego, wszak nie posiadam W95 na dyskietkach.
Nie bardzo rozumiem "Instalacja z dyskietek czy z dysku twardego?" i tego "Instalacja oczywiście z dysku twardego, wszak nie posiadam W95 na dyskietkach"

Komputer "siedzi w budzie" . Instalacja rozpoczynana jest z dyskietki startowej WIN 95 ,dysk ma stworzoną partycję przez FDISK (504MB) i sformatowany poleceniem FORMAT C: z tej dyskietki ,partycja oczywiście aktywna ;) .Potem wymieniam dyskietkę na startową z WIN 98 (ta z win 95 nie posiada sterownika do CD ROM :oops: ) , po restarcie wybieram :"Uruchom z obsługą CD ROM " ,oczywiście w CD włożona jest płyta instalacyjna WIN 95 ,po zabootowaniu dyskietki i zainstalowaniu sterowników do obsługi CD ( w tym wypadku jest to napęd E ) , wskazuję napęd > E , potem SETUP i zaczyna się instalacja na dysk twardy .Płyta Oryginalna .
Chodziło mu o instalację systemu bezpośrednio z dysku, czyli to się robi tak:
- Na partycji C robimy folder komendą "md win95" (bez "")
- Przechodzimy na płytę (D:, E: albo R:) do katalogu z systemem i wpisujemy "copy *.* c:\win95"
- Wpisujemy c:
- Następnie cd win95
- Na koniec wpisujemy setup i odpalamy instalator.
Main: HP 840 G5, i5-8350u, 8GB, 256GB NVME, Win11
Other: Asus Transformerbook T100TA, Eee PC 1001PQ, HP 2510p, Toshiba 500CS
http://xp234.w10.site
https://archive.org/details/@xp234
Awatar użytkownika
Dariusz 64
Posty: 1536
Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
Lokalizacja: Lublin

Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?

Post autor: Dariusz 64 »

xp234 pisze: 23 gru 2019, 22:34
Dariusz 64 pisze: 23 gru 2019, 21:19
CycuPL pisze: 23 gru 2019, 18:43 Instalacja z dyskietek czy z dysku twardego? Jak instalowałem Windowsa 95 na Compaqu Prolinei Net1/33s (Intel 80486SX-33, 20 MB RAM, dysk 261 MB), z tego co pamiętam instalował się on jakieś 35 minut (wersja podstawowa, pełna instalacja). Instalacja oczywiście z dysku twardego, wszak nie posiadam W95 na dyskietkach.
Nie bardzo rozumiem "Instalacja z dyskietek czy z dysku twardego?" i tego "Instalacja oczywiście z dysku twardego, wszak nie posiadam W95 na dyskietkach"

Komputer "siedzi w budzie" . Instalacja rozpoczynana jest z dyskietki startowej WIN 95 ,dysk ma stworzoną partycję przez FDISK (504MB) i sformatowany poleceniem FORMAT C: z tej dyskietki ,partycja oczywiście aktywna ;) .Potem wymieniam dyskietkę na startową z WIN 98 (ta z win 95 nie posiada sterownika do CD ROM :oops: ) , po restarcie wybieram :"Uruchom z obsługą CD ROM " ,oczywiście w CD włożona jest płyta instalacyjna WIN 95 ,po zabootowaniu dyskietki i zainstalowaniu sterowników do obsługi CD ( w tym wypadku jest to napęd E ) , wskazuję napęd > E , potem SETUP i zaczyna się instalacja na dysk twardy .Płyta Oryginalna .
Chodziło mu o instalację systemu bezpośrednio z dysku, czyli to się robi tak:
- Na partycji C robimy folder komendą "md win95" (bez "")
- Przechodzimy na płytę (D:, E: albo R:) do katalogu z systemem i wpisujemy "copy *.* c:\win95"
- Wpisujemy c:
- Następnie cd win95
- Na koniec wpisujemy setup i odpalamy instalator.
Tepier Paniał :lol: .
Ale po co ta kombinacja :?: Mam Oryginalna płytę z Oryginalnym WIN 95 i co ważne Kopiowanie plików z płyty na dysk twardy z CD ,trwa ponad godzinkę (pierwsza część instalacji) ,potem instalacja z dysku (część druga) trwa też ponad godzinkę :twisted: .Co ciekawe nie ma znaczenia jaki to dysk ,jaki napęd CD, jaki kontroler I/O ,a wypróbowałem kilka :? . Po prostu ,albo płyta ma taką ciulową szynę danych (chipset) albo już nie wiem do czego się przyczepić :oops: .Ten WIN służy mi do testowych instalacji na różnych konfiguracjach i nigdy przedtem nie spotkałem się z takim przypadkiem (no wiem musi kiedyś być ten 1 raz :lol: ) .A jeszcze nawet po instalacji sterowników system chodzi bardzo "ospale" (no w zwolnionym tempie) ,w miarę sensownie można go używać w rozdziałce 800x600-16 kolorów :o :? ,każda powyżej to Slide Show :lol: .
Awatar użytkownika
CycuPL
Posty: 414
Rejestracja: 27 kwie 2019, 00:33
Lokalizacja: Anywhere City

Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?

Post autor: CycuPL »

>Nie bardzo rozumiem "Instalacja z dyskietek czy z dysku twardego?" i tego "Instalacja oczywiście z dysku twardego, wszak nie posiadam W95 na dyskietkach"
Rzeczywiście, mój wpis mógł trochę być napisany chaotycznie, także...

W pierwszym zapytałem się, czy instalujesz system z dyskietek, czy też z dysku twardego. Nie przewidziałem, że instalowałeś go z płyty :p.
Jeśli natomiast chodzi o drugie - opisałem swój przypadek, gdzie instalowałem Windowsa 95 z dysku twardego.

Natomiast odpowiadając na pytanie "po co ta kombinacja" - w moim przypadku nie było wyjścia, wszak mój Compaq nie posiada napędu CD-ROM. Musiałem więc przełożyć dysk do innego komputera, skopiować pliki na dysk, przełożyć dysk z powrotem, uruchomić PC z dyskietki startowej Windowsa 95, by na koniec uruchomić instalator z dysku twardego.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Dariusz 64
Posty: 1536
Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
Lokalizacja: Lublin

Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?

Post autor: Dariusz 64 »

CycuPL pisze: 24 gru 2019, 00:42 >Nie bardzo rozumiem "Instalacja z dyskietek czy z dysku twardego?" i tego "Instalacja oczywiście z dysku twardego, wszak nie posiadam W95 na dyskietkach"
Rzeczywiście, mój wpis mógł trochę być napisany chaotycznie, także...

W pierwszym zapytałem się, czy instalujesz system z dyskietek, czy też z dysku twardego. Nie przewidziałem, że instalowałeś go z płyty :p.
Jeśli natomiast chodzi o drugie - opisałem swój przypadek, gdzie instalowałem Windowsa 95 z dysku twardego.

Natomiast odpowiadając na pytanie "po co ta kombinacja" - w moim przypadku nie było wyjścia, wszak mój Compaq nie posiada napędu CD-ROM. Musiałem więc przełożyć dysk do innego komputera, skopiować pliki na dysk, przełożyć dysk z powrotem, uruchomić PC z dyskietki startowej Windowsa 95, by na koniec uruchomić instalator z dysku twardego.
No i wszystko jasne :) .
Ja zawsze jak mogę instaluję "klasycznie" ;) .Tę prawie trzygodzinną instalację to bym jakoś przeżył ale potem działanie sytemu jest nie do przyjęcia :cry: .Dlatego zdecydowałem DOS 6.22 + NC +Windows 3.11 (właśnie się instaluje ) :) . Smaczku dodaje to tej instalce że wstawiłem w obudowę chyba :? FDD Chinon , dźwięki jakie wydaje przy odczycie dyskietek ( no jak z tartaku -Jęki -zgrzyty -pierdy ... :shock: ) ,kupcie sobie taką i sami posłuchajcie :lol:

PS. W tej kupie płyt które kupiłem ostatnio ,są CD - MICROSOFT SELECT i tam jest Windows 95 na dyskietkach :o (nawet po arabsku ,może kiedyś się skuszę :lol: ).
Załączniki
MICROSOFT-SELECT-lata-1997-2000-plyty-CD-ok-80-szt.jpg
MICROSOFT-SELECT-lata-1997-2000-plyty-CD-ok-80-szt.jpg (500.34 KiB) Przejrzano 13038 razy
ODPOWIEDZ