Obecne telefony są nudne
- shesellsseashells
- Posty: 277
- Rejestracja: 14 gru 2018, 12:49
Re: Obecne telefony są nudne
Napiszę w odkopanym. Tradycyjne telefony z dzisiejszych czasów są też nudne i bure jak smartfony. kupiłam ostatnio Nokię 8810 4G i w zasadzie ten telefon to bardziej ciekawostka niżeli rewolucja w branży dumbphoneów. Nadal lepsze od Series 30+ ale gdyby nie 4G które dostajemy w zestawie oraz dual-sim to w sumie wypadałby słabiej od nawet Nokii X3 z 2009 która miała jeszcze Javę.
Re: Obecne telefony są nudne
Do dzwonienia czy SMSów NIKT nie potrzebuje więcej niż starej Nokii. DOSŁOWNIE NIKT.o prostu korzystanie z takich telefonów obecnie to czysty masochizm
Zależy czego wymagasz od telefonu. Mi funkcja dzwonienia, SMSów i budzika starczy w zupełności. Internet preferuje w PC a poza domem nie jest mi do niczego potrzebny więc używam mojej starej Nokii 3330
Współczesne smartfony mają jednak taką przewagę, że często najczęściej są na wyciągnięcie ręki oraz zawsze masz je przy sobie oraz często zdarza się, że wolę zamiast włączać komputer wolę wyszukać informację przy smartfonie, nawet jeśli jestem w domu, a PC mam dosłownie obok. Tak naprawdę nawet uważam, że po prostu dopóki nawet nie jesteś poweruserem: nie widzę sensu posiadania PC w domu, wystarczy ci najczęściej dobry telefon+podstawowy laptop i często nie dziwi mnie już fakt, że ludzie chcą wydawać parę tysięcy na telefon, bo często zastąpi on tobie komputer i zaczynasz się przyzwyczajać, że zrobisz coś bez potrzeby targania ze sobą olbrzymiej cegły lub bez konieczności bycia w domu.
co prawda fakt posiadania botnetu w telefonie dla niektórych jest problemem, ale też występują na to rozwiązania
Re: Obecne telefony są nudne
Na pewno prawie wszystkie współczesne to kafelki (bo współczesne klawiszówki mi wypadły z rankingu). Lumie miały chociaż kolorki na tylną obudowę (czasem trochę tandetną...), to jeszcze dało się jakoś je wyróżnić, ale teraz to spotykam wszędzie kafelki od czarnego do białego ze wszystkimi pośrednimi odcieniami szarości. Ewentualnie lekki inny kolorek albo obudowa (tzw. "case"). Wyglądem są nudne, funkcjonalnością są bogatsze.
Ale po zerknięciu na Siemensa S10 stwierdzam, że te stare były lepsze w najbardziej podstawowym zadaniu - dzwonieniu i SMSowaniu. Tak, z kafelka też da się dzwonić, SMSy też są bogatsze, ale ważność SMSa (obecnie to niewiele by zmieniło, bo telefony są włączone 24/7) ustawić można tylko w tych starszych bez grzebania w oprogramowaniu. Tak samo SMSy klasy 0 (wiadomości flesz) można wysyłać też z niektórych tylko aparatów telefonicznych. Może i to nie było potrzebne zwykłemu użytkownikowi komórki, ale odpowiednio używane potrafiło ułatwiać życie.
Korzystanie ze "smartfona" lat 2000-2010 (czyli PDA) też daje poczucie... inności. Paluchem wprawdzie wszystko pisze się szybciej, ale rysikiem jest jakoś tak... inaczej. Moim zdaniem ciekawiej, chociaż niekoniecznie lepiej przy pisaniu - wpisywanie długich haseł, nazw użytkownika, maili i innych parametrów klawiaturką jest uciążliwe. Paluszkami byłoby już po sprawie, a rysikiem jest usuwanko znaków, bo się wcisnął nie ten, który miał się wcisnąć, bo przyciski klawiaturki są malutkie, niewiele większe od czubka rysika.
Ale po zerknięciu na Siemensa S10 stwierdzam, że te stare były lepsze w najbardziej podstawowym zadaniu - dzwonieniu i SMSowaniu. Tak, z kafelka też da się dzwonić, SMSy też są bogatsze, ale ważność SMSa (obecnie to niewiele by zmieniło, bo telefony są włączone 24/7) ustawić można tylko w tych starszych bez grzebania w oprogramowaniu. Tak samo SMSy klasy 0 (wiadomości flesz) można wysyłać też z niektórych tylko aparatów telefonicznych. Może i to nie było potrzebne zwykłemu użytkownikowi komórki, ale odpowiednio używane potrafiło ułatwiać życie.
Korzystanie ze "smartfona" lat 2000-2010 (czyli PDA) też daje poczucie... inności. Paluchem wprawdzie wszystko pisze się szybciej, ale rysikiem jest jakoś tak... inaczej. Moim zdaniem ciekawiej, chociaż niekoniecznie lepiej przy pisaniu - wpisywanie długich haseł, nazw użytkownika, maili i innych parametrów klawiaturką jest uciążliwe. Paluszkami byłoby już po sprawie, a rysikiem jest usuwanko znaków, bo się wcisnął nie ten, który miał się wcisnąć, bo przyciski klawiaturki są malutkie, niewiele większe od czubka rysika.
Re: Obecne telefony są nudne
Obecne telefony faktycznie z wyglądu są strasznie nudne, choć są bogatsze o sprawniejsze specyfikacje i w zasadzie to teraz ich wnętrze sie bardziej liczy, ewentualnie firma niż to, że telefon nie tylko ładnie wygląda, ale po prostu jest.
Obecne telefony mają ogromne ekrany, dobre aparaty, nawet możliwość zrobienia z nich mikro komputerka... Jednak w jednym nie przebiją klasycznych klawiszowców, czyli granie w gry. Tu się wypowiem, że granie w gry na Androidzie czy iOS jest sprawą raczej dość dyskusyjną, natomiast ja nie wyobrażam sobie grać w gry pokroju np. Half Life czy jakieś GTA na dotykowym ekranie (tak, grałem, wiem co mówię), prędzej wolałbym jakiegoś pada podłączyć. Na klawiszowcach może nie mamy tychże tytułów, ale mamy wiele innych, które potrafią wciągnąć na wiele godzin.
Ogólnie telefony kiedyś były ładniejsze, spełniały się w dzwonieniu, SMS'ach, we wspomnianych przeze mnie grach... Ale czas leci i nie przeskoczymy tego.
Obecne telefony mają ogromne ekrany, dobre aparaty, nawet możliwość zrobienia z nich mikro komputerka... Jednak w jednym nie przebiją klasycznych klawiszowców, czyli granie w gry. Tu się wypowiem, że granie w gry na Androidzie czy iOS jest sprawą raczej dość dyskusyjną, natomiast ja nie wyobrażam sobie grać w gry pokroju np. Half Life czy jakieś GTA na dotykowym ekranie (tak, grałem, wiem co mówię), prędzej wolałbym jakiegoś pada podłączyć. Na klawiszowcach może nie mamy tychże tytułów, ale mamy wiele innych, które potrafią wciągnąć na wiele godzin.
Ogólnie telefony kiedyś były ładniejsze, spełniały się w dzwonieniu, SMS'ach, we wspomnianych przeze mnie grach... Ale czas leci i nie przeskoczymy tego.