Minimalizacja kolekcji retro kompów

Forum poświęcone wszelakim komputerom. PC, Atari, Amiga, Apple. Komputery stare jak i nowe. Unikatowe jak i bardziej powszechne.
Awatar użytkownika
xp234
Posty: 641
Rejestracja: 31 mar 2018, 15:23
Lokalizacja: error 404 - lokalizacji nie znaleziono
Kontakt:

Re: Minimalizacja kolekcji retro kompów

Post autor: xp234 »

SpartaRemixer pisze: 19 sty 2023, 18:15 Jeśli chodzi o Retro Laptopy to głównie się martwię o dyski IDE, że kiedyś nie będzie ani jednego dostępnego do kupienia.
Zawsze zostają karty CF, o innych rozwiązaniach się nie wypowiem bo nie używałem (mój tata ma w HP 2510p dysk mSATA 32GB w adapterze ZIF > mSATA i od sierpnia 2020 nic a nic się z nim nie dzieje, ale tam jest Windows 8.1 ogarniający przykładowo co to TRIM a nie cokolwiek starszego od 7), a kartę CF 1GB w Toshibie mam od ponad półtora roku i nic a nic się z nią nie dzieje.
Co prawda z Windowsem 98FE (nawet nie SE) ona nie ma skomplikowanego życia to inna sprawa jest taka że ta karta to karta typu Industrial, czyli ma o wiele większą ilość zapisów niż zwykłe.
Gorzej z ceną, ja trafiłem 1GB za jakieś 20zł z dostawą bo i tak nie wiem po co mi więcej miejsca w laptopie z P120Mhz, ale wtedy karty 512MB sprzedawali drożej.
Przykładowo kartę CF 8GB Transcend (nie żaden No Name) sprzedają dopiero za 100zł, o kartach typu Industrial nie mówię bo będą o wiele droższe a to ile zapisów wytrzyma taka zwykła to jest loteria, patrząc na to jaką rzeźbę czasami robi Windows z dyskiem wszelakimi rzeczami typu indeksowanie (można wyłączyć) albo pamięć wirtualna (tutaj już jest gorzej).
https://allegro.pl/oferta/transcend-8-g ... 1527173772
Na elektrodzie jest dość sporo informacji odnośnie kart CF w laptopach
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1033621.html
Main: HP 840 G5, i5-8350u, 8GB, 256GB NVME, Win11
Other: Asus Transformerbook T100TA, Eee PC 1001PQ, HP 2510p, Toshiba 500CS
http://xp234.w10.site
https://archive.org/details/@xp234
Awatar użytkownika
SpartaRemixer
Posty: 187
Rejestracja: 06 sty 2019, 20:30
Lokalizacja: Co to? Windows 10?

Re: Minimalizacja kolekcji retro kompów

Post autor: SpartaRemixer »

xp234 pisze: 19 sty 2023, 19:52
SpartaRemixer pisze: 19 sty 2023, 18:15 Jeśli chodzi o Retro Laptopy to głównie się martwię o dyski IDE, że kiedyś nie będzie ani jednego dostępnego do kupienia.
Zawsze zostają karty CF, o innych rozwiązaniach się nie wypowiem bo nie używałem (mój tata ma w HP 2510p dysk mSATA 32GB w adapterze ZIF > mSATA i od sierpnia 2020 nic a nic się z nim nie dzieje, ale tam jest Windows 8.1 ogarniający przykładowo co to TRIM a nie cokolwiek starszego od 7), a kartę CF 1GB w Toshibie mam od ponad półtora roku i nic a nic się z nią nie dzieje.
Co prawda z Windowsem 98FE (nawet nie SE) ona nie ma skomplikowanego życia to inna sprawa jest taka że ta karta to karta typu Industrial, czyli ma o wiele większą ilość zapisów niż zwykłe.
Gorzej z ceną, ja trafiłem 1GB za jakieś 20zł z dostawą bo i tak nie wiem po co mi więcej miejsca w laptopie z P120Mhz, ale wtedy karty 512MB sprzedawali drożej.
Przykładowo kartę CF 8GB Transcend (nie żaden No Name) sprzedają dopiero za 100zł, o kartach typu Industrial nie mówię bo będą o wiele droższe a to ile zapisów wytrzyma taka zwykła to jest loteria, patrząc na to jaką rzeźbę czasami robi Windows z dyskiem wszelakimi rzeczami typu indeksowanie (można wyłączyć) albo pamięć wirtualna (tutaj już jest gorzej).
https://allegro.pl/oferta/transcend-8-g ... 1527173772
Na elektrodzie jest dość sporo informacji odnośnie kart CF w laptopach
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1033621.html
W przypadku czegoś takiego jak N400c to chyba bym wolał Kartę SD. Głównie przez fakt, że te karty są bardziej pojemne, a CF to prędzej by mi pasował do takiej Armady 1700. Gdzie Pojemności nie muszą być Bóg Wie jak wielkie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I have some PCs in my collection. Most of them are the cool ones.

Monika z DDLC jest super!
Awatar użytkownika
xp234
Posty: 641
Rejestracja: 31 mar 2018, 15:23
Lokalizacja: error 404 - lokalizacji nie znaleziono
Kontakt:

Re: Minimalizacja kolekcji retro kompów

Post autor: xp234 »

SpartaRemixer pisze: 19 sty 2023, 20:30
xp234 pisze: 19 sty 2023, 19:52
SpartaRemixer pisze: 19 sty 2023, 18:15 Jeśli chodzi o Retro Laptopy to głównie się martwię o dyski IDE, że kiedyś nie będzie ani jednego dostępnego do kupienia.
Zawsze zostają karty CF, o innych rozwiązaniach się nie wypowiem bo nie używałem (mój tata ma w HP 2510p dysk mSATA 32GB w adapterze ZIF > mSATA i od sierpnia 2020 nic a nic się z nim nie dzieje, ale tam jest Windows 8.1 ogarniający przykładowo co to TRIM a nie cokolwiek starszego od 7), a kartę CF 1GB w Toshibie mam od ponad półtora roku i nic a nic się z nią nie dzieje.
Co prawda z Windowsem 98FE (nawet nie SE) ona nie ma skomplikowanego życia to inna sprawa jest taka że ta karta to karta typu Industrial, czyli ma o wiele większą ilość zapisów niż zwykłe.
Gorzej z ceną, ja trafiłem 1GB za jakieś 20zł z dostawą bo i tak nie wiem po co mi więcej miejsca w laptopie z P120Mhz, ale wtedy karty 512MB sprzedawali drożej.
Przykładowo kartę CF 8GB Transcend (nie żaden No Name) sprzedają dopiero za 100zł, o kartach typu Industrial nie mówię bo będą o wiele droższe a to ile zapisów wytrzyma taka zwykła to jest loteria, patrząc na to jaką rzeźbę czasami robi Windows z dyskiem wszelakimi rzeczami typu indeksowanie (można wyłączyć) albo pamięć wirtualna (tutaj już jest gorzej).
https://allegro.pl/oferta/transcend-8-g ... 1527173772
Na elektrodzie jest dość sporo informacji odnośnie kart CF w laptopach
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1033621.html
W przypadku czegoś takiego jak N400c to chyba bym wolał Kartę SD. Głównie przez fakt, że te karty są bardziej pojemne, a CF to prędzej by mi pasował do takiej Armady 1700. Gdzie Pojemności nie muszą być Bóg Wie jak wielkie.
O karcie SD też myślałem ale nie przekonują mnie tutaj trzy kwestie:
1. Karty CF mają interfejs elektroniczny prawie taki sam IDE więc tam jest tylko zwykły prosty adapter, w przypadku SD już raczej musi być konwerter co nie wiadomo czy wszędzie by działało.
2. Tak samo jak karty CF, SD sprzedają w wersjach Industrial więc ponownie zostaje kwestia tego ile zapisów by wytrzymała zwykła karta SD taka jakich zazwyczaj się używa do trzymania zdjęć w telefonach/aparatach gdzie zapisy danych to rzadkość i nie są tak szalone jak w przypadku Windowsa.
3. O tym zapomniałem wyżej ale niektóre karty CF nie są widoczne w instalatorze jako dysk twardy, tylko jako dysk wymienny i co prawda Windowsa XP na takiej karcie można zainstalować, ale wymaga to z tego co pamiętam jakiejś przeróbki (więcej o tym jest napisane w temacie z elektrody).
Tutaj znowu zostaje pytanie jak to jest z kartami SD, podejrzewam że większość z nich byłaby widoczna jako dysk wymienny aczkolwiek prawdopodobnie to kwestia tego że tam jest konwerter a w adapterach do CF nic takiego nie ma więc to bardziej karta odpowiada za to niż sam adapter.
Main: HP 840 G5, i5-8350u, 8GB, 256GB NVME, Win11
Other: Asus Transformerbook T100TA, Eee PC 1001PQ, HP 2510p, Toshiba 500CS
http://xp234.w10.site
https://archive.org/details/@xp234
Awatar użytkownika
Piteusz
Site Admin
Posty: 1061
Rejestracja: 28 mar 2018, 02:12
Lokalizacja: /home/piteusz/
Kontakt:

Re: Minimalizacja kolekcji retro kompów

Post autor: Piteusz »

Dariusz 64 pisze: 19 sty 2023, 14:43 Wirtualizacja powiadasz ,może i tak ale... co pokazać innym, wirtualną maszynkę :?: Czy komp z Athlonem XP da radę ,nie wiem nigdy tego nie próbowałem (moje "bogactwo sprzętu " nie motywowało mnie do takowych działań) ,może warto spróbować :?: .Ale mając kompa z Pentium75 pewnie da to się zrobić "sprzętowo" . Czy warto to robić dla gierek z lat 80tych na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

Adaptery zasilaczy z ATX>AT ,nie słyszałem żeby działały wadliwie ,ale wybierał bym wersje pełne ( chodzi mi o kabelek pina napięcia -5V ,jak i włącznik zasilania dla uruchomienia zasilacza ATX ) ,za to cena takich adapterów nie jest powiedzmy za bardzo zachęcająca (ale to moja subiektywna ocena) .

Zasilacze ATX dla płyt AT :? Tak ,ale nie za każdą cenę i dlaczego nowoczesne :?: .
Komputery AT nawet bardzo "rozbudowane = doposażone " pobierały ~200-250 Watt ,powiadam ( tu w pewnie narażę się części z Forumowiczów ) wam że każdy (sprawny) zasilacz nawet najbardziej "podłej renomy" ,z czarnych list ,po przeglądzie (mocy 300-400 Watt) można używać ,lub przerobić na zasilacz AT .Z swojej praktyki i doświadczenia ,trochę (kilkanaście) takich przerobionych pracuje u mnie i kolegów w kopach AT i jak na razie (a minęło kilka lat) żaden nie padł ,ty także (Piteuszu) jeden taki przerobiony używasz w kompie z Pentium 75 :o ,ktoś zapyta dlaczego ,może dlatego że pracują na 50-60% swojej wydajności ;) ,oczywiście można kupić nówkę za duże pieniądze ,ale w 99% nie będą miały napięcia -5V ,niby potrzebne w bardzo nielicznych przypadkach używania kart na ISA ,ale jednak...

Czy płyta AT z zasilaniem ATX jest "lepsza" od tej z zasilaniem AT :?: Z jednej strony tak bo łatwiej o zasilacz ,ale... masz ją (płytę AT) w obudowie AT ,wymienisz zasilacz z AT na ATX i ... :o :shock: :? , jak to uruchomić ,nie ma włącznika Power ON na panelu dla zasilacza ATX ( wszak zasilacz AT miał włącznik sieciowy 230V ) ,zaczyna się kombinowanie ,może przerobić (stosując inny włącznik oryginalny przycisk na panelu przednim :?: Może podłączyć pod przycisk Reset :?: Może przenieść podzespoły do obudowy ATX (trzeba dorobić maskownicę i obudowa musi mieć swoje lata ,im nowsza tym mniej kompatybilna z płytą AT). A i jeszcze jedno część płyt (Socket7) posiadających obydwa gniazda zasilania ATX i AT nie przełącza się automatycznie po podłączeniu jednego bądź drugiego zasilacza ,np.posiada do tego dedykowaną zworkę ,dlatego zalecam ostrożność w podłączaniu na "żywioł" jednych lub drugich zasilaczy do nich ,zawsze jeżeli możesz sprawdź na Manualu czy takowa zworka jest i czy trzeba ją skonfigurować .
Wiesz co... w sumie już mi się odechciało minimalizować tej kolekcji. Po przeczytaniu Twojej wiadomości i chwilowym pobawieniu się komputerami stwierdzam, że ten Pentium 75 to jedna z najpiękniejszych maszynek jakie mam. Nic tak idealnego nie miałem. Choć myślę, że warto by było wymienić dysk na kartę CF.

Można co najwyżej oddać lub sprzedać swoje (nie te od Ciebie) niepotrzebne maszynki. Przykładowo Pentium II, III i Athlon XP, bo troszku nudne i ni to retro, ni to nowoczesne. A taki K6-2 500MHz i Voodoo 2? Oryginalne, smaczne, mniam mniam :mrgreen:. A jako bridge pomiędzy retro kompami a normalnymi komputerami - ten komputer z Core2Duo.
xp234 pisze: 19 sty 2023, 20:55 O karcie SD też myślałem ale nie przekonują mnie tutaj trzy kwestie:
1. Karty CF mają interfejs elektroniczny prawie taki sam IDE więc tam jest tylko zwykły prosty adapter, w przypadku SD już raczej musi być konwerter co nie wiadomo czy wszędzie by działało.
2. Tak samo jak karty CF, SD sprzedają w wersjach Industrial więc ponownie zostaje kwestia tego ile zapisów by wytrzymała zwykła karta SD taka jakich zazwyczaj się używa do trzymania zdjęć w telefonach/aparatach gdzie zapisy danych to rzadkość i nie są tak szalone jak w przypadku Windowsa.
3. O tym zapomniałem wyżej ale niektóre karty CF nie są widoczne w instalatorze jako dysk twardy, tylko jako dysk wymienny i co prawda Windowsa XP na takiej karcie można zainstalować, ale wymaga to z tego co pamiętam jakiejś przeróbki (więcej o tym jest napisane w temacie z elektrody).
Tutaj znowu zostaje pytanie jak to jest z kartami SD, podejrzewam że większość z nich byłaby widoczna jako dysk wymienny aczkolwiek prawdopodobnie to kwestia tego że tam jest konwerter a w adapterach do CF nic takiego nie ma więc to bardziej karta odpowiada za to niż sam adapter.
CFki są fajne, ale niestety większe rozmiary podskoczyły strasznie w cenie. Są to dużo lepsze karty niż SD i przeżywają swoją drugą młodość w retro kompach i starych cyfrowych lustrzankach profesjonalnych. Dlatego trzeba przełknąć to i płacić ośmiokrotność ceny kart SD :(
Awatar użytkownika
xp234
Posty: 641
Rejestracja: 31 mar 2018, 15:23
Lokalizacja: error 404 - lokalizacji nie znaleziono
Kontakt:

Re: Minimalizacja kolekcji retro kompów

Post autor: xp234 »

Znalazłem na Vogons takie porównanie transferów i... karty SD w porównaniu do CF wychodzą słabo, częściej jednak polecają jako zamienniki dysków karty CF.
https://www.vogons.org/download/file.ph ... &mode=view
Link do tematu: https://www.vogons.org/viewtopic.php?t=59315
Main: HP 840 G5, i5-8350u, 8GB, 256GB NVME, Win11
Other: Asus Transformerbook T100TA, Eee PC 1001PQ, HP 2510p, Toshiba 500CS
http://xp234.w10.site
https://archive.org/details/@xp234
Awatar użytkownika
Piteusz
Site Admin
Posty: 1061
Rejestracja: 28 mar 2018, 02:12
Lokalizacja: /home/piteusz/
Kontakt:

Re: Minimalizacja kolekcji retro kompów

Post autor: Piteusz »

Mam z tego wszystkiego mętlik w głowie.

Odwiedził mnie ostatnio Drimer (na forum starcraft2fan) i złożyliśmy nareszcie 286. Ale wziąłem się za naprawę Pentium II, które sobie umarło. Przez pewien czas było ono ogólnie niestabilne. Wieszało się, nie ładowało się. Ostatecznie umarł w nim dysk. Stwierdziłem, że skonstruuję w jego obudowie Pentium III z jego podzespołów.

Poplątałem Ati Rage 128 Pro z Voodoo 2, by mieć najlepsze z dwóch światów. Jak również z racji tego, że Voodoo 2 bez wąskiego gardła w postaci procesora - potrafi zaskakująco dużo osiągnąć. Jednakże okazało się, że było to podobnie niestabilne. Siedziałem nad tym wiele godzin i znów to się sypie. Troszkę ręce opadają.

Z czego to może wynikać? Voodoo 2 się psuje? Voodoo 2 się gryzie z Ati Rage Pro? Może zaadoptować mu kolejne s3 trio? Może kolejny dysk się psuje (to możliwe, bo niektóre programy zawieszają explorer.exe, jak się wejdzie w ich ustawienia - i często te same)?

Zachęca mnie to jeszcze bardziej do zbudowania uniwersalnych maszynek. Dlatego wsadziłem K6-2 300 do komputera z Voodoo 1 (z tego filmika: https://www.youtube.com/watch?v=w38CnVxfO7o). Niestety max obsługiwał 233MHz na jumperach, więc K6-2 stał się K6 233MHz. Ale i tak jest dobrze. Aplikacje 2D się mniej tną. Starcraft jest grywalny po LANie.. Niestety nie widzę różnic w 3D aplikacjach. Mógłbym spróbować wsadzić Voodoo 2, ale patrząc na te wyniki: https://www.youtube.com/watch?v=yR6R8ftMFfk - może być trudno. Chociaż... Może 3DNow nam pomoże.

Podsumowując. Moje obecne plany:
1. Retro Windows - AMD K6-2, Voodoo 1/2, S3 Trio64 - Będzie pełnił rolę komputera do gier wymagających 3DFX, wczesnych gier pod DirectX i wczesnych programów windowsowych.
2. Retro DOS - Pentium 75, Cirrus Logic itd. - https://www.youtube.com/watch?v=lKzzgANbqRQ - idealny komp dosowy. Nie ma lepszego. Istnieje głównie dlatego, że jest ideałem i mnie cieszy jego istnienie.
3. Testowa maszynka do 286, 386, 486, K6-2 - do testowania różnych gier i systemów czy też nawet linuxów. Nie będzie miała z góry ustalonych zasad i będę starać się zdobyć do niej frontowo ładowany emulator dysku w postaci karty SD lub CF. Będzie pełnić rolę testowej maszyny do "niestandardowych" gier i do Linuksa.
4. Retro XP - Tutaj komp jest złożony i idealnie pełni też rolę "pomostu" pomiędzy retro a współczesnym. No i będzie też służył do lan party i uruchamiania gier, które nie działają na W7 i W10. A są takie.

Zostawię sobie też Athlona XP z powodów nostalgicznych, ale raczej nie będę zbyt często z niego korzystać. Bardzo ciężko znaleźć do niego poprawny zasilacz, jak również stoi okrakiem pomiędzy retro a po prostu "stary komputer". Jak również zostawiam go, bo chcę docenić pracę włożoną w wymianę kondensatorów :D.

Do schowania/sprzedania/oddania:
- Komp z Pentium 3 (do schowania, bo docenienie naprawy i dodatkowo to była moja płyta główna w przeszłości)
- Komp z Phenomem (do sprzedania nadal troszkę wartości ma)
- Komp z Pentium/i5/Xeonem - sprzedany do Koto
- Komp z Pentium II (do schowania/do sprzedania - pentium II to był mój pierwszy proc w pierwszym komputerze PC ever, ale płyta główna to nie jest moja i ogólnie wartość wzrasta)
- Laptopy... może w innym temacie.

Zostawiając cztery główne komputery - mam sporo zapasowych części i każdy komputer pełni jedną, określoną rolę. Nie ukazuje "przedziału czasowego". Po prostu pełni odpowiednie zadanie. Po zaprezentowaniu 286 - nie będę mieć już do zaprezentowania już nic więcej z retro kompów, dlatego trzeba będzie się skupiać na bardziej określonych tematach jak np. stary software lub konkretny testowy hardware.

Problem rozwiązany. Mam nadzieję, że "paraliż wyboru" nie wróci już.

Teraz opowiedzcie o swoich rozmyślaniach na temat idealnych konfiguracji komputerów :D
Załączniki
286 i instalacja MS-DOS 6.22
286 i instalacja MS-DOS 6.22
Zrzut ekranu z 2020-02-21 21-11-34.jpg (132.13 KiB) Przejrzano 6903 razy
Awatar użytkownika
xp234
Posty: 641
Rejestracja: 31 mar 2018, 15:23
Lokalizacja: error 404 - lokalizacji nie znaleziono
Kontakt:

Re: Minimalizacja kolekcji retro kompów

Post autor: xp234 »

Piteusz pisze: 22 sty 2023, 22:09 Teraz opowiedzcie o swoich rozmyślaniach na temat idealnych konfiguracji komputerów :D
U mnie to wygląda tak:
Toshiba 500CS - to idealny sprzęt do DOS'a,
Compaq N400c - służy do nowszych gier a po drugie ma irdę więc jest przydatny do kopiowania plików z przykładowo Nokii 6070,
Eee pc 1001PQ - robi za sprzęt zapasowy,
Eee pc 1005HA - to można powiedzieć że jest mój serwisowy sprzęt z XP, gier tam nie mam bo i tak miałbym to samo co na N400c, jego zastosowanie to trzymanie tam mało ważnych plików (jak przykładowo kolekcja tapet/gier/motywów na stare fony), kopiowanie plików na telefony z bluetooth i odpalanie wszystkiego co działa pod XP a nie działa pod 10 (jak np. Odin do Galaxy Mini czy Zune do Lumii 610).
Main: HP 840 G5, i5-8350u, 8GB, 256GB NVME, Win11
Other: Asus Transformerbook T100TA, Eee PC 1001PQ, HP 2510p, Toshiba 500CS
http://xp234.w10.site
https://archive.org/details/@xp234
Awatar użytkownika
SpartaRemixer
Posty: 187
Rejestracja: 06 sty 2019, 20:30
Lokalizacja: Co to? Windows 10?

Re: Minimalizacja kolekcji retro kompów

Post autor: SpartaRemixer »

Piteusz pisze: 22 sty 2023, 22:09 - Komp z Pentium II (do schowania/do sprzedania - pentium II to był mój pierwszy proc w pierwszym komputerze PC ever, ale płyta główna to nie jest moja i ogólnie wartość wzrasta)
Na twoim miejscu bym sobie schował ten Komputer, skoro to twój pierwszy CPU na pierwszym komputerze ever, to zakładam że ciężko na sercu będzie to sprzedać. Oczywiście to nie jest żaden rozkaz, tylko moja sugestia ;)
Piteusz pisze: 22 sty 2023, 22:09 Teraz opowiedzcie o swoich rozmyślaniach na temat idealnych konfiguracji komputerów :D
Pentium III - "Ultimate" Windows 95 PC - Patrząc, że to nie byłby to aż tak ciekawy Pecet jak choćby Athlon XP to stwierdziłem że sobie wgram 95-tkę. 700 MHz, także problemów nie ma.

Athlon XP - Windows 98SE i Windows XP SP2 - Najlepsze CPU bez SSE2 które można mieć te dwa wspomniane systemy obok siebie (Bo Pentium III i XP to lekko słaby pomysł na dłuższą metę.)

Athlon 64 (Socket 754) - Łatwiejsze Retro niż Athlon XP, tym samym Ultimate Retro Maszynka dla 98, 2K lub XP - Wsparcie nowszych Zasilaczy pomaga w tym, że taka maszynka może dłużej pożyć dzięki temu faktowi. Plus wspiera SATA i IDE jednocześnie, także to też warto mieć na uwadze.

Core 2 Duo E6320 i 7600GT - Fun PC do Windowsa 2000 - Patrząc że ten komp już wcześniej miał to GPU w historii jego życia, to stwierdziłem że tym razem nie będzie taki sam DualBoot jak na lepszym Core 2 Duo, tylko zrobię coś nieco innego dla odmiany, żeby to nie był tylko słabszy Core 2 Duo i nie ma co robić przesadnie za wiele. (A gdy miał GF210 to trochę nudnawo było na tym kompie jak go dostałem, więc dla mnie to Win-Win.)

Core 2 Duo E8500 i Grafika maks. 2 GB VRAM + Windows XP SP3 & 7 SP1 x64 - Wydaje się na początku, że ten CPU może bottleneckować taką grafikę, jednakże okazuje się, że nawet coś takiego jak HD5870 który u mnie miał tylko 1 GB działał 10x gorzej niż HD6970 który mam u siebie. I to czuć w każdej grze od mniej więcej 2005-2006 roku którą się uruchomi na tym systemie. Bardziej ból tego Procesora czuć w momencie kiedy się gra z Botami w IW4x. Bo one Procesor bardziej męczą niż Grafikę. (Forkiem Call of Duty Modern Warfare 2 Multiplayer)

Intel Core i5 Skylake i GTX 960 4 GB VRAM + Windows 7 SP1 x64 - Prawdopodobnie jest to kontrowersyjna opinia, ale szczerze mówiąc - Na tym kompie Windows 7 działał dużo lepiej, gdzie czasami Windows 10 się krztusi... Z nieznanych mi powodów. A poza tym - Jest to wygodna opcja dla pogrania sobie w gry, które działają tam bardzo dobrze i to na Maksymalnych detalach, jak chociażby Call of Duty Modern Warfare 3, Trainz Simulator 2010 czy też taką gierkę jak choćby Grand Theft Auto V.

Z laptopów to wymienię kilka z nich:

CompaQ Armada 1700 - Idealny do Windowsa 95, Dźwięki i Muzyka niczym z DOSBoxa w DOSówkach, tyle że o wiele lepiej.

CompaQ EVO N400c - Idealny do Windowsa 98SE, gdyż ma lepszą kompatybilność z DOSówkami (I w głównej mierze chodzi mi tu o dźwięk) niż inne Laptopy które wspierają ten system.

IBM ThinkPad T41 - Retro Laptop do Windowsa XP - Pentium M i Mobility Radeon 7500 Pozwalają na uruchomienie nowszych gier, jak np. Call of Duty, czy Grand Theft Auto: San Andreas.

Lenovo ThinkPad T400 - Laptopowy odpowiednik mocniejszej stacjonarki z Core 2 Duo, tyle że oczywiście z innych powodów korzystam tam z XPeka i 7-dmki. Może kiedyś wgram tam Linuxa, jednakże na razie o tym nie myślę.

Lenovo ThinkPad X230 - Windows 7 na tym laptopie + SSD śmiga idealnie, jest jednakże możliwość że kiedyś zamienię tam Siódemkę na Linuxa, to byłby mój pierwszy lapek na którym bym chciał to zrobić.

Troszkę się rozpisałem, jednakże chyba widać że zbieranie takich sprzętów to moja tak jakby pasja :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I have some PCs in my collection. Most of them are the cool ones.

Monika z DDLC jest super!
Awatar użytkownika
Kuba83
Posty: 136
Rejestracja: 16 lis 2021, 22:38
Lokalizacja: Dolna Grupa

Re: Minimalizacja kolekcji retro kompów

Post autor: Kuba83 »

Witam!
A u mnie zgoła odwrotnie, kompów przybywa, powstają kolejne buildy, kolejne ,stare laptopy i pudła zajmują coraz więcej miejsca.
Ostatnio złożyłem kompa na płycie SOYO na Socket 478, 512MB RAM, GF4 MX 440 128MB, Audigy 1 PCI, Windows 98SE
Kupiłem też laptopa Toshiba Satellite na Pentium M, naprawiłem zepsuty napęd optyczny(prowadnice i krańcówki), przerobiłem RTC z akumulatora na CR2032(dałem diodę 1N4148, żeby laptop nie ładował baterii), wrzuciłem XP Professional SP3 i Linux AntiX 32-bitowy, kupiłem zasilacz i wyszedł całkiem fajny laptop( no w sumie dla 40 latka to było marzenie kiedyś, miałem dopiero w 2007 i już Core2Duo).
Jeszcze doszły, co prawda nie retro ale były potrzebne: HP Elite 8300SFF(Windows 10 Pro, 6GB RAM 1TB HDD 128GB SSD), Dell Optiplex 3020MT jako "rezerwa" w innym pokoju(tam jest 8GB RAM, 256GB SSD, GT1030, siedzi tam i5 czwartej generacji, 4-rdzeniowy i Windows 10 Pro).
Na tym przemysłowym złomie, który pokazałem latem, wylądował AntiX, jednak Celeron M ULV trochę muli :evil: .
Jeszcze doszedł stary HP Compaq z Celeron na Socket 478, i złożyłem następne pudło na Socket 478.
Mam "kota" na punkcie Socket 478....mój pierwszy PC, który dostałem 20 lat temu, był na tym oparty, to był Pentium IV 2,4GHz.
Coraz więcej gratów a jednak porządek....co nie działa i nie da się zrobić "na tip-top", to od razu ląduje na złomowisku, żadnych zepsutych części i zasilaczy z "czarnej listy", zepsuł mi się monitor CRT i też na złom pojedzie, LCD 27 cali też zdechł(wolałem kupić za 200zł używany 24 cale iiyama, niż tego klamota naprawiać, bo z SMD nie mam doświadczenia).
Chętnie kupiłbym jakiegoś kompa pod Socket 7 ale nie po palaczu, bez spuchniętych elektrolitów i zepsutego układu RTC Dallas. I oczywiście w "ludzkiej cenie", nie takiej rodem z Warszawy, Pozanania, czy, bliskiego mi Gdańska, nie musi być dysk w tym ani CD czy FDD, za to musi być dźwiękówka na ISA i grafika na zwykłe PCI, oczywiście zgodna z Windows 3.11..
Jakby ktoś chciał takie cudo sprzedać, to proszę o PW.
Awatar użytkownika
Piteusz
Site Admin
Posty: 1061
Rejestracja: 28 mar 2018, 02:12
Lokalizacja: /home/piteusz/
Kontakt:

Re: Minimalizacja kolekcji retro kompów

Post autor: Piteusz »

Sprawa powoli sama się rozwiązuje - bowiem umarły mi już w tym miesiącu trzy dyski HDD i trzy idealne konfiguracje.
Całokształt wygląda obecnie tak:
1. 286, który czeka na odcinek robiony w ten weekend. Nadal na HDD. Ale mam śliczną kartę 128MB CF dla niego.
2. Pentium 75 - czeka na wymianę dysku na CF.
3. K6-2/233 z Windowsem 95. Już zmigrowany na 8GB kartę CF. Działa ekstremalnie szybko i niebawem muszę zrobić obraz tej karty, by w razie czego ją przywrócić. Ale myślę, czy nie przywrócić Penituma MMX 200, bo... chodził po prostu szybciej. Serio.
4. C2D E6750 - Windows XP i brama do retro. MyPal nadal zasuwa, komputer radzi sobie z większością stron. Mega pomocny podczas nagrywania awaryjnych dyskietek i wrzucania na dysk. Można by było podłączyć dysk SSD na SATA, bo strasznie tanieją.

Jak widzicie, nie cierpię tracić danych. Problem ze starymi dyskami jest taki, że umierają i ciężko jest z nich zrobić obraz, bo 90% starych dysków ma jakiś badsector. A taka Clonezilla czy Acronis potrafi się zesrać przy czymś takim.
SpartaRemixer pisze: 25 sty 2023, 18:45 Na twoim miejscu bym sobie schował ten Komputer, skoro to twój pierwszy CPU na pierwszym komputerze ever, to zakładam że ciężko na sercu będzie to sprzedać. Oczywiście to nie jest żaden rozkaz, tylko moja sugestia ;)
No właśnie jedyne, co mi zostało po tym komputerze to obudowa. Wczesne Pentium II już dawno sprzedane przez mojego brata. ALE! mogę w tym komputerze wybudować odpowiednik mojego komputera, którego używałem do 2010 :D. Co w sumie jest niegłupim pomysłem na odcinek.

Jak również podziwiam całkiem porządną i zwartą kolekcję komputerów SpartaRemixer. Oby każdy działał jak najdłużej :3.
Kuba83 pisze: 31 sty 2023, 20:26 Coraz więcej gratów a jednak porządek....co nie działa i nie da się zrobić "na tip-top", to od razu ląduje na złomowisku
Troszkę szkoda. Można by było się podzielić (sprzedać) takimi częściami z ludźmi, którzy są zainteresowani tematem. Nooo oczywiście odliczając zasilacze z czarnej listy :D. Zostawić sobie parę podobnych części i zbudować wypasiony, cudowny, lśniący komputer, który idealnie przeniesie nas do "lepszych" czasów i nie będzie wypalał ciągłym niedziałaniem. Tzn. tak ja widzę sens minimalizacji kolekcji retro komputerów :D. Bowiem liczy się to, co człowiek robi, a nie co ma i jak dużo.
ODPOWIEDZ