Wasza ulubiona epoka

Forum poświęcone wszelakim komputerom. PC, Atari, Amiga, Apple. Komputery stare jak i nowe. Unikatowe jak i bardziej powszechne.
Awatar użytkownika
Altair
Posty: 142
Rejestracja: 15 sie 2023, 14:44

Re: Wasza ulubiona epoka

Post autor: Altair »

Czasy Windows XP i Windows 7. Pierwsze dwie dekady XXI wieku.
Awatar użytkownika
shesellsseashells
Posty: 281
Rejestracja: 14 gru 2018, 12:49

Re: Wasza ulubiona epoka

Post autor: shesellsseashells »

lubię pogłos ery Mephis z okresu lat 80-tych i początka 90-tych i ignoranckie podejście do wszystkiego przez boomerów. Niestety szarej osoby wtedy na to jeszcze nie było raczej stać bo przeciętny komputerek kosztował ponad $1000 ale mimo to plakaty ładne były.
Z praktycznego punktu widzenia to najlepiej chyba dla mnie okres po 2010. Niby lata 2000 były pełne już digitalizacji i ułatwienia przechowywania rzeczy na nośnikach danych ale wtedy też był to jeszcze okres gdzie eksperymentowano ze wszystkimi formatami przechowywania danych. Różne sposoby kompresji, inne formaty nośników fizycznych a co za tym idzie inne czytniki (na szczęście w mainstreamie ustało się tylko CD, DVD po czym już tylko pamięć typu dysk przenośny).
Nie lubię w erze XP tego, że bardzo łatwo było naciąć się na scam nawet nie z internetu ale ze sklepu.
Lata temu kupiłem odtwarzacz Blu-ray, dobry produkt, z najwyższej półki. Eksperci twierdzili, że jest lepszy niż DVD. Okazało się to kompletną stratą czasu i pieniędzy.
Format HD DVD, który istniał sobie przez dwa lata.
Czasy kiedy w komputerze było dużo preinstalowanego szajsu, który spowalniał działanie komputera a tylko przez to by sprzedawca zarabiał jeszcze dodatkowo na reklamach firm trzecich w swoim produkcie. Praktyka w sumie istnieje do dziś ale jest chyba mniej inwazyjna niż wtedy.
W samym internecie setki oszustw, głównie wynikających z reklam "z okienek".
Wolę okres po 2010 przez to, że powstały już sprawniejsze adblocki a sam internet stał się bardziej scentralizowany i możesz od tej pory stwierdzić czy wolisz nadal trzymać się dzikiego zachodu jakim był stary internet, czy wolisz coś bardziej ugrzecznionego i kontrolowanego. Wiele osób twierdzi, że stary internet miał duszę a ten późniejszy już nie miał. Dla mnie czas nie ma znaczenia a po prostu społeczność, która za czymś stoi. W wielu wspomnieniach daje się wyczuć pozerstwo i brak trzeźwego spojrzenia na to jak rzeczywiście wtedy internet wyglądał. Niby było lżej, ale w takim 2005 jakiś komp z 1995 był znacznie przestarzały na aktualne w tamtym czasie internety.
Obecnie komp z 2015 może prosperować nawet dalej niż 2030 szczerze mówiąc (dziękuję Intel za zastój w procesorach laptopowych przez ponad 5 lat).
Awatar użytkownika
Altair
Posty: 142
Rejestracja: 15 sie 2023, 14:44

Re: Wasza ulubiona epoka

Post autor: Altair »

Człowiek z natury lepiej wspomina, to co było, niż jest obecnie. Pewnie za lat x będziemy mówić, że w tych latach dwudziestych to lepiej było. W sumie coś w tym jest, bo jednak patrząc, co się dzieje nie trudno stwierdzić, że na lepsze nie idzie.
Awatar użytkownika
Stasieusz
Posty: 312
Rejestracja: 24 maja 2023, 22:18
Lokalizacja: Gmina Choroszcz
Kontakt:

Re: Wasza ulubiona epoka

Post autor: Stasieusz »

Co prawda ja nie z PRL-u, lecz fajnie jest zobaczyć jak porządne były sprzęty w tamtych czasach. Dobrze to pokazują kanały ARQbyTontechUNITRA czy też JAAREX. Jest też kanał przekaźnikownia, który pokazuje stare sprzęty na przekaźnikach chociażby windy KDO ZREMB. Co do retro pieców, to oglądam Piteusza, czasem Zmasleusz też coś starego pokaże :).
Obrazek
Awatar użytkownika
Kuba83
Posty: 136
Rejestracja: 16 lis 2021, 22:38
Lokalizacja: Dolna Grupa

Re: Wasza ulubiona epoka

Post autor: Kuba83 »

Stasieusz pisze: 17 mar 2024, 14:53 Co prawda ja nie z PRL-u, lecz fajnie jest zobaczyć jak porządne były sprzęty w tamtych czasach. Dobrze to pokazują kanały ARQbyTontechUNITRA czy też JAAREX. Jest też kanał przekaźnikownia, który pokazuje stare sprzęty na przekaźnikach chociażby windy KDO ZREMB. Co do retro pieców, to oglądam Piteusza, czasem Zmasleusz też coś starego pokaże :).
Witam!
No to ja też lubię sprzęt UNITRA, bo się na nim wychowałem, w sobotę kończę 41 lat :D
Filmiki z podanych linków służą mi do przestrajania radyjek z PRL-u, ostatnio przestroiłem NAREW, choć była tam wada produkcyjna, którą znalazłem i usunąłem, zamontowałem też oryginalny LA1201 zamiast naszego UL1211.
Przestroiłem i naprawiłem tuner AS-254, też tam była "jazda" :lol:
Jako sprzęt "codzienny" służy mi Aida AWS-103, podłączona pod nowoczesne kolumny.
Przekaźniki mnie fascynują, ba, pamiętam jeszcze czasy, gdy to było normalnie używane, ojciec pod koniec lat 80-tych pracownikiem cywilnym Ludowego Wojska Polskiego, był kierownikiem kotłowni w pobliskiej JW Grupa.
Tam były całe szafy pełne klikających przekaźników i migających neonowych lampek, do których też mam sentyment.
Pamiętam jak w Polsce wyłączono ostatnią centralę telefoniczną, taką, którą obsługiwała telefonistka, za mojej pamięci wyłączano ostatnie K-66 i Pentaconta na wybierakach.
Do telefonu stacjonarnego też mam sentyment.....mieliśmy telefon na jednej linii z posterunkiem Milicji Obywatelskiej, godzinami podsłuchiwałem(mieliśmy rosyjski aparat głośnomówiący- prezent od nieżyjącego już, brata Mamy).
Mam na przykład cztery stare centralki telefoniczne.....trochę głupie ale to miłe wspomnienia, choć była draka jak się wpiąłem z telefonem i dzwoniłem na numery międzymiastowe , nabijając spore rachunki. Ojciec zrywał moje "pajęczyny" ale za chwilę już zorganizowałem sobie zwój skrętki i znowu się gadało.
Miałem telefon wewnętrzny, który wyłączyły.....myszy, które pogryzły kable :lol:
Mam ogromne ilości podzespołów militarnych i staroci z lat 1950-1990, tak zwane "stare-nowe", nieużywane.
Mam też sentyment do winyli, kaset magnetofonowych i VHS oraz szpulowych magnetofonów.
Dziś dostałem od sąsiada zapuszczony magnetofon Aria M2408, silnik spalony ale zakupiłem sprawny i będę robił.
A taki zegarek sobie zrobiłem na module ESP32, oscyloskop ze zdjęcia dostałem w prezencie, choć normalnie takie coś kosztuje minimum 800zł, oryginał USA z lat 70-tych, ma około 45 lat.
ZEGAR_OSCYLOSKOP.jpg
ZEGAR_OSCYLOSKOP.jpg (139.65 KiB) Przejrzano 8318 razy
A z komputerami to się zetknąłem dopiero od Pentium IV Socket 478 i Windows XP, na 20-ste urodziny dostałem PC.
Wcześniej miałem Atari 65XE z kaseciakiem, które padło szybko i niezliczoną ilość różnych odmian Famicom/Pegasus, oryginał Super Pegasus dostałem na Gwiazdkę 1993 roku, miałem wtedy 10 lat, na koniec tego roku to będzie 31 lat.
Ale ciągnie mnie, by posiadać maszynę pokroju 386/486 z MS-DOS 6.22+NC+Windows 3.11, niestety obecnie to droga zabawa jest.
Awatar użytkownika
Stasieusz
Posty: 312
Rejestracja: 24 maja 2023, 22:18
Lokalizacja: Gmina Choroszcz
Kontakt:

Re: Wasza ulubiona epoka

Post autor: Stasieusz »

Kuba83 pisze: 18 mar 2024, 20:18
Stasieusz pisze: 17 mar 2024, 14:53 Co prawda ja nie z PRL-u, lecz fajnie jest zobaczyć jak porządne były sprzęty w tamtych czasach. Dobrze to pokazują kanały ARQbyTontechUNITRA czy też JAAREX. Jest też kanał przekaźnikownia, który pokazuje stare sprzęty na przekaźnikach chociażby windy KDO ZREMB. Co do retro pieców, to oglądam Piteusza, czasem Zmasleusz też coś starego pokaże :).
Witam!
No to ja też lubię sprzęt UNITRA, bo się na nim wychowałem, w sobotę kończę 41 lat :D
Filmiki z podanych linków służą mi do przestrajania radyjek z PRL-u, ostatnio przestroiłem NAREW, choć była tam wada produkcyjna, którą znalazłem i usunąłem, zamontowałem też oryginalny LA1201 zamiast naszego UL1211.
Przestroiłem i naprawiłem tuner AS-254, też tam była "jazda" :lol:
Jako sprzęt "codzienny" służy mi Aida AWS-103, podłączona pod nowoczesne kolumny.
Przekaźniki mnie fascynują, ba, pamiętam jeszcze czasy, gdy to było normalnie używane, ojciec pod koniec lat 80-tych pracownikiem cywilnym Ludowego Wojska Polskiego, był kierownikiem kotłowni w pobliskiej JW Grupa.
Tam były całe szafy pełne klikających przekaźników i migających neonowych lampek, do których też mam sentyment.
Pamiętam jak w Polsce wyłączono ostatnią centralę telefoniczną, taką, którą obsługiwała telefonistka, za mojej pamięci wyłączano ostatnie K-66 i Pentaconta na wybierakach.
Do telefonu stacjonarnego też mam sentyment.....mieliśmy telefon na jednej linii z posterunkiem Milicji Obywatelskiej, godzinami podsłuchiwałem(mieliśmy rosyjski aparat głośnomówiący- prezent od nieżyjącego już, brata Mamy).
Mam na przykład cztery stare centralki telefoniczne.....trochę głupie ale to miłe wspomnienia, choć była draka jak się wpiąłem z telefonem i dzwoniłem na numery międzymiastowe , nabijając spore rachunki. Ojciec zrywał moje "pajęczyny" ale za chwilę już zorganizowałem sobie zwój skrętki i znowu się gadało.
Miałem telefon wewnętrzny, który wyłączyły.....myszy, które pogryzły kable :lol:
Mam ogromne ilości podzespołów militarnych i staroci z lat 1950-1990, tak zwane "stare-nowe", nieużywane.
Mam też sentyment do winyli, kaset magnetofonowych i VHS oraz szpulowych magnetofonów.
Dziś dostałem od sąsiada zapuszczony magnetofon Aria M2408, silnik spalony ale zakupiłem sprawny i będę robił.
A taki zegarek sobie zrobiłem na module ESP32, oscyloskop ze zdjęcia dostałem w prezencie, choć normalnie takie coś kosztuje minimum 800zł, oryginał USA z lat 70-tych, ma około 45 lat.
ZEGAR_OSCYLOSKOP.jpg
A z komputerami to się zetknąłem dopiero od Pentium IV Socket 478 i Windows XP, na 20-ste urodziny dostałem PC.
Wcześniej miałem Atari 65XE z kaseciakiem, które padło szybko i niezliczoną ilość różnych odmian Famicom/Pegasus, oryginał Super Pegasus dostałem na Gwiazdkę 1993 roku, miałem wtedy 10 lat, na koniec tego roku to będzie 31 lat.
Ale ciągnie mnie, by posiadać maszynę pokroju 386/486 z MS-DOS 6.22+NC+Windows 3.11, niestety obecnie to droga zabawa jest.
No proszę :). Ja nie z epoki, więc nie wiem jak to było, ale jedno jest pewne, sprzęt był porządniejszy. Fajnie sobie pooglądać takie filmy z starymi urządzeniami itd.

Do rzeczy. Mogę tu dopisywać wiele innych rzeczy, więc dopiszę, że lata 90 były również ciekawe. Te pecety, systemy, pierwsze strony, stary internet, można wymieniać w nieskończoność :).
Obrazek
Awatar użytkownika
Kuba83
Posty: 136
Rejestracja: 16 lis 2021, 22:38
Lokalizacja: Dolna Grupa

Re: Wasza ulubiona epoka

Post autor: Kuba83 »

Witam!
Jakbyś mógł jeszcze zobaczyć moje poddasze.....zagracenie zupełne, tu jest kilka ton rupieci, oczywiście nie trzymam tu rzeczy bezużytecznych, takie to, albo naprawiam, sprzedaję lub rozbieram na metale kolorowe czy potrzebne części, nowsze wynalazki wyrzucam w całości na złom.
U mnie czuć "klimat" lat siedemdziesiątych, dziewięćdziesiątych i współczesny, możesz zobaczyć stary, lampowy telewizor, stary miernik częstotliwości, oscyloskop, wzmacniacz lampowy, gramofon .....z komputerów to epoka 1999-2019, najwięcej sprzed 20 lat, bo wówczas dostałem komputer, wówczas chciałem mieć "dużo komputerów", co doprowadziło do zawalenia ogromnej przestrzeni, a i tak jakieś ulepy robię.
Ostatnio taka płyta główna
https://www.gigabyte.com/Motherboard/GA ... -rev-1x#ov
Kupiłem za 50zł z uwagi na modowany BIOS i procesor LGA771 Xeon E5420, cztery rdzenie to nie dwa jak w E8400 :lol:
Niestety nie było fajnie, na płycie było zwarcie, usunąłem chipset Realtek od LAN, bo gotował się i obciążał stabilizator napięcia, zasilający także układ dźwięku, który był sprawny. Po wywaleniu układu przy pomocy hot-air jest OK a LAN jest na karcie PCI-E x1, którą dokupiłem.
Postawiłem tam Q4OS Plasma 64-bit, jednak płyta łyknie tylko 4GB RAM i tyle tam jest.
Całość wsadziłem w ładną obudowę Trendsonic z drzwiczkami, dużo ciekawie zrobionych konfiguracji stoi u mnie w pokoju i "składziku", dawnej sypialni.
Zawsze chciałem mieć komputer Apple, mam iMaca A1195 i Maca Pro 3.1, ten drugi z 2x Xeon Quad-Core E5462, czyli w sumie 8 rdzeni i 10GB RAM, do tego 200W poboru mocy przy normalnej pracy, na YouTube nawet 450W on pobiera, zasilacz 1kW.
Robię ile wlezie, bo latami nie miałem gdzie robić, dom z pleśnią i myszami obrzydzi każdą pasję, nie da się nic robić, gdy myszy po biurku biegają i piszczą.
Awatar użytkownika
polprog
Posty: 22
Rejestracja: 09 sty 2024, 15:29

Re: Wasza ulubiona epoka

Post autor: polprog »

Wydaje mi się że moją ulubioną epoką jest przełom lat 90/2000, a przynajmniej "retro" komputery z którymi mam do czynienia są z tej epoki. Przy czym używałem XP jako dziecko więc zaliczam go jako granicę tej epoki. Mam sporo sprzętu komputerowego (i laboratoryjnego) z lat 90, głównie za sprawą tego że to sprzęt który już sporo umie, nie jest ultra stary ale też nie kosztuje majątku.. i tak oscyloskopy i inny kram pozbierały się z tej epoki.

Podoba mi się też design interfejsów graficznych z przełomu wieków. Akurat jak windows miał nudny, szaroniebieski wygląd (który jednak był bardzo dopracowany od strony UX) to UNIXowe systemy z tej epoki miały go bardziej kolorowego. Przez dłuższy czas używałem na swoim BSD WindowMakera:
2019-06-19-081634-1280x1024-scrot.png
2019-06-19-081634-1280x1024-scrot.png (964.14 KiB) Przejrzano 7942 razy
Lubie taki styl grafiki jak ma xmahjong (screen z tego samego okresu, z Arch Linuxa):
xmahjongg.png
xmahjongg.png (95.77 KiB) Przejrzano 7942 razy
Dużo starego softu z tej epoki jest nadal użyteczne, chociażby Irfan, 7z, TotalCommander. Miałem to na swojej stacji roboczej z win 7 a potem 10, oczywiście we wtedy aktualnych wersjach. Do pewnego stopnia jest to współczesne retro - stare rzeczy, które przetrwały w mało zmienionej formie do dzisiaj i są nadal aktualne. Cenię to że ten sam soft mogę mieć w maszynie wirtualnej z XP oraz na dekstopie z W11. To upraszcza wiele rzeczy.

W zasadzie w technologii i informatyce bardzo dużo rzeczy jest retro. Nie tak dawno pisałem dla kogoś program w .NET korzystający z komponentów ActiveX z 2003 roku... Wystarczy zajrzeć pod błyszczące interfejsy, podłubać głębiej i znajdziemy koncepcje i rozwiązania mające grubo ponad 20-30 lat. A nawet dłużej. Taka mnie naszła dzisiaj refleksja.
ODPOWIEDZ