Iluminacje24 - temat główny

[Stasieusz]

Jako iż na temacie o żarówkach zrobił się śmietnik przez rozmowę o iluminacjach, przenosimy tutaj rozmowy na temat iluminacji. Zapraszam!

[Kuba83]

Co to za światełka . OSRAM! Mam ich żarówki żarowe, działają prawdopodobnie od 2011 roku i jeszcze nie chcą umierać. Zazwyczaj widziałem takie światełka: https://allegro.pl/oferta/lampki-choink ... d_source=1

Witam!
OSRAM to nie moje, mam starsze, z kablami w igielicie i "szmacie", okolice 1960 roku, mam też całkiem nowoczesne Philips, kilka lat młodsze ode mnie, te z NRD mam na te same żarówki ale niestety dużo gorzej wykonane, jak to w krajach RWPG robiono.
Co do żarówek, to chyba w 2012-2013 roku, byłem w Cottbus i jak najbardziej tego typu żaróweczki są dostępne w mniejszych sklepach RTV, w molochach jak Media Markt ich nie ma, kupiłem wówczas 10 sztuk tych na 23V.
Niestety nie wyciągałem ich od dwóch lat, bo nie miałem choinki w pokoju, jednak w tym roku chcę mieć żywe drzewko u siebie i ozdoby z lat 50/80-tych, jakie pamiętam ze swojego dzieciństwa.
Iluminacja może przedstawiać na przykład żarzące się lampy wzmacniacza lampowego, świecące rzadkie , wojskowe wyświetlacze LED czy zegarek NIXIE/VFD......różne pomysły można mieć.
Może być widok na łąki w Dolinie Wisły, mieszkam po zachodniej stronie Wisły, na wysokości Grudziądza.
Mogą być bawiące się kociaki, cokolwiek, byle nie gówno w stylu "Magicala", którego matka piję denaturat i jabole, pokazując swój upadek na live stream.......ja tak nisko nie upadłem, a ludzi pokroju matki Daniela "Magical", to u nas umarło od lat PRL-u około 40, zachlali się na śmierć, brani do dorywczej pracy szybko się zawijali do piachu, najmłodszy był 2 lata młodszy ode mnie jak umarł, od dziecka pił jabole a potem denaturat.
Spalił nam las.....jeszcze był inny podział administracyjny, więc strażacy byli ze Świecia, Bydgoszczy, Chełmna, Grudziądza i Starogardu Gdańskiego, las leżący na skraju Borów Tucholskich, 50 lat temu ale Mama to pamięta jakby to było wczoraj.
Jak chcesz streamować tanio, to sobie kup Fujitsu Futro S720 czy droższy S920, mały SSD około 120-128GB, postaw tam lekkiego Linuxa , Debiana czy Lubuntu/Mint Xfce czy MATE i bez problemu wszystko ogarniesz, łącznie z dźwiękiem, kamerki internetowe są natywnie w Linuxie obsługiwane bez problemów.
Terminal zje tyle prądu, co router Wi-Fi, internet dobrze mieć stałe łącze(światłowód, VDSL2, kablówka), ja ma światłowód, na LTE robota idioty
I kamerkę też kup droższą a nie syfa za 50zł, ewentualnie grabber video z Allegro i starą kamerę od monitoringu(ja takie kupowałem w zeszłym roku po 30zł, mogę Ci jedną sprezentować jak chcesz
Zasilanie to 12V DC, wyjście kompozytowe na BNC, czyli taka zabawka
https://allegro.pl/oferta/usb-video-gra ... 0514775133
Podłączasz sygnał video pod żółte złącze, ten grabber Linux sam wykryje bez sterowników.
Obraz z takiej kamerki jest czysty i nie ścina, to są kamerki do monitoringu, stare wywalają to ja sobie biorę za grosze.
A pewnie używasz najbardziej podłej kamerki do Skype?
Widzę to po klatkowaniu streamu.
Pozdrawiam
Jakub

[Stasieusz]

Co to za światełka . OSRAM! Mam ich żarówki żarowe, działają prawdopodobnie od 2011 roku i jeszcze nie chcą umierać. Zazwyczaj widziałem takie światełka: https://allegro.pl/oferta/lampki-choink ... d_source=1

Iluminacja może przedstawiać na przykład żarzące się lampy wzmacniacza lampowego, świecące rzadkie , wojskowe wyświetlacze LED czy zegarek NIXIE/VFD......różne pomysły można mieć.
Może być widok na łąki w Dolinie Wisły, mieszkam po zachodniej stronie Wisły, na wysokości Grudziądza.
Mogą być bawiące się kociaki, cokolwiek, byle nie gówno w stylu "Magicala", którego matka piję denaturat i jabole, pokazując swój upadek na live stream.......ja tak nisko nie upadłem, a ludzi pokroju matki Daniela "Magical", to u nas umarło od lat PRL-u około 40, zachlali się na śmierć, brani do dorywczej pracy szybko się zawijali do piachu, najmłodszy był 2 lata młodszy ode mnie jak umarł, od dziecka pił jabole a potem denaturat.
Spalił nam las.....jeszcze był inny podział administracyjny, więc strażacy byli ze Świecia, Bydgoszczy, Chełmna, Grudziądza i Starogardu Gdańskiego, las leżący na skraju Borów Tucholskich, 50 lat temu ale Mama to pamięta jakby to było wczoraj.

No to ciekawe pomysły masz na iluminacje . A czegoś w stylu magicalów nie powinno mieć miejsca na iluminacjach, Ta rodzina magicali to jakiś koszmar. No czym tu się chwalą? Że jakieś neony LED łamią na pół i chwalą się tym na live streamie? Co to ma być?

Jak chcesz streamować tanio, to sobie kup Fujitsu Futro S720 czy droższy S920, mały SSD około 120-128GB, postaw tam lekkiego Linuxa , Debiana czy Lubuntu/Mint Xfce czy MATE i bez problemu wszystko ogarniesz, łącznie z dźwiękiem, kamerki internetowe są natywnie w Linuxie obsługiwane bez problemów.
Terminal zje tyle prądu, co router Wi-Fi, internet dobrze mieć stałe łącze(światłowód, VDSL2, kablówka), ja ma światłowód, na LTE robota idioty  
I kamerkę też kup droższą a nie syfa za 50zł, ewentualnie grabber video z Allegro i starą kamerę od monitoringu(ja takie kupowałem w zeszłym roku po 30zł, mogę Ci jedną sprezentować jak chcesz  
Zasilanie to 12V DC, wyjście kompozytowe na BNC, czyli taka zabawka
https://allegro.pl/oferta/usb-video-gra ... 0514775133
Podłączasz sygnał video pod żółte złącze, ten grabber Linux sam wykryje bez sterowników.
Obraz z takiej kamerki jest czysty i nie ścina, to są kamerki do monitoringu, stare wywalają to ja sobie biorę za grosze.
A pewnie używasz najbardziej podłej kamerki do Skype?
Widzę to po klatkowaniu streamu.
Pozdrawiam
Jakub

Słyszałem o terminalach, ciekawe rozwiązanie, aczkolwiek nie chcę kolejnych kompów do domu dawać. Kiedyś coś takiego się pojawi. Na łącze stałe nie mogę sobie pozwolić, gdyż nie dawno rodzina podpisała umowę na internet na kartę, a niedawno ruszyli z kontynuacją budowy światłowodu na wsi(PO PRAWIE DWÓCH LATACH!).

Kamerka... Tak internetowa, ale nie za 50zł, tylko za prawie 150zł i może obsłużyć Full HD (w np. OBSie można to zauważyć), ale tego na streamie nie widać, na zapisie coś widać (np. https://www.facebook.com/10009525636496 ... 850635502/). Kamerkę na AV chętnie bym dał na zewnątrz i zrobiłbym przedłużkę, a komputer z grabberem byłby w piwnicy. Mój wujek ma jakąś kamerę CCTV, miała być do iluminacji, ale w sezonie 2023/2024 nie pykło.

Dodam jeszcze, że mam taką kamerkę: https://www.tracer.pl/kamera-tracer-fhd-web007
Wtedy kosztowała te 150 zł, ale obecnie staniała.

[Kuba83]

Witam!
Nie oglądam "Magicala", bo mam "na żywo" takiego pajaca z tego typu środowiska i jak dwa piwa wypije, to można godzinami słuchać "wieści" z osiedla socjalnego w sąsiedniej wsi.
Neonów LED nie łamię, za to ponad 30 lat temu szły świetlówki przy kiblach i kineskopy od telewizorów, do dziś zdarza moi się wykopać kawałki tego szkła, to szkło ołowiowe, jakiego używa się też w elektrowniach atomowych(lampa kineskopowa emituje podczas pracy promieniowanie rentgenowskie, które jest bardzo niebezpieczne.....stąd wykonanie kineskopu z takie szkła i jego ogromny ciężar).
Terminali mam kilka, mam na przykład ciekawy Futro S400, który ma odpowiednik Athlona XP, czyli Geode NX na Socket A, jeden rdzeń, Windows 98SE tam działa bez problemu, jest PCI(nie mam takiej małej karty dźwiękowej, która obsługuje dźwięk w grach DOS, CMI8738 nie ma OPL3 i taki DOOM/DOMM II nie dźwięku.
S720 mam i S920, ten drugi ma być docelowo nowym serwerem NAS na Linuxie, bo stary WYSE już jest niepewny i za dużo prądu żre.
Internetu mobilnego, typu LTE czy podobnego syfu nigdy nie miałem jak głównego łącza.....zawsze stałe łącze, LTE miałem od 2014 roku jako drugą kartę SIM w telefonie, jednak jak mi dali 30GB internetu mobilnego w abonamencie telefonicznym w Plusie, to stało się to nieprzydatne, choć to tylko 20zł było, zlikwidowałem w zeszłym roku, usługę miałem prawie 10 lat.
Zlikwidowałem też abonament Canal+, bo nie będę oglądał telewizji, szkoda czasu.....mam TV 4k 55 cali TCL z Android TV, którego używam do YouTube i czasem POLO TV z naziemnej DVB-T2, choć większa radość jest to oglądać na CRT 29 cali, który stoi obok, ten stary(2004) telewizor waży więcej niż Rubin 714p, o którym legendy krążyły, ile to ważył i co trzeba było zrobić, by nie zapalił się.
Światłowód mi podłączyli 29 grudnia 2022 roku, mam Orange na infrastrukturze INEA, po zmianie Funboxa 6 na jedyny słuszny Fritz Box 3490, mam święty spokój, jednak jak masz modem ONT , to taki "myk" możesz zrobić, gdyby właścicielem sieci było Orange, to bym musiał za ONT zapłacić ekstra i to sporo.
Mam 300/50 Mb/s, łącze jest stabilne jak skała, LTE u mnie nie chodzi wcale, trzy wioski na północ, skręcasz na Kościerzynę/Kartuzy i nawet jednej kreski zasięgu nie mam, jak Ci auto nawali, to z buta zasuwasz do Warlubia albo Osieka, bo tam tylko na tej trasie jest zasięg.
Telefon też syf, w domu mi zrywa połączenia, tylko kiepskie 2G umożliwia rozmowę, mam bramkę GSM Ericsson i aparat stacjonarny, muszę sobie umowę na telefon podpisać, bo i tak w 90% czasu siedzę w domu a szukanie zasięgu i trzaski/zrywanie połączenia mocno wkurzają(robię tak, że paruję telefon i słuchawki Bluetooth Sennheiser, telefon kładę w miejscu z najlepszym zasięgiem i gadam prze słuchawki z mikrofonem, Bluetooth sięga na cały pokój).
Kamerki nie mam wcale, bo na cholerę, mam All In One Lenovo(żaden retro, ładny stan , dobry procek, za 300zł było warto, bo może robić za monitor, a ma 24 cale Full HD, po prostu podłączasz HDMI Xboxa czy czegokolwiek i masz monitor z bardzo fajnym obrazem, ma też fajne głośniki, przyciskiem włączasz funkcję monitora, nie musi być system odpalony, może go nie być wcale, dysk nawet może być wyjęty), ten Lenovo to biznesówka i ma też bardzo dobrą kamerkę z zasuwką, żeby Cię nie podglądali
Osobnej kamerki nie mam, miałem jakiś szmelc z targu , zwleczony z Niemiec , dawno temu wyrzuciłem na śmietnik.
Mam tylko mikrofon pojemnościowy USB marki SAMSON, kupiony dekadę temu za 150zł.
Dziś sobie sprawiłem laptopa, niestety nie retro.....Dell Latitude E6430, model za 350zł z SSD, poleasingowy, starego ThinkPada T430 chciałem dać
Mamie, by sobie mogła oglądać swoje strony(TVN24 i strony o ogrodnictwie, mamy duży ogród), bo laptop ma 14 cali a Mamie wzrok siadł ostatnio, we wrześniu kończy 72 lata, mnie 14 cali tego Della starczy, nie będę chyba jechał na Windows 10 ani 11, bo jest wolny jak żółw, wleci jakiś Linux, może upodobniony do Windows XP albo OSX.

[Stasieusz]

Witam!
Nie oglądam "Magicala", bo mam "na żywo" takiego pajaca z tego typu środowiska i jak dwa piwa wypije, to można godzinami słuchać "wieści" z osiedla socjalnego w sąsiedniej wsi.
Neonów LED nie łamię, za to ponad 30 lat temu szły świetlówki przy kiblach i kineskopy od telewizorów, do dziś zdarza moi się wykopać kawałki tego szkła, to szkło ołowiowe, jakiego używa się też w elektrowniach atomowych(lampa kineskopowa emituje podczas pracy promieniowanie rentgenowskie, które jest bardzo niebezpieczne.....stąd wykonanie kineskopu z takie szkła i jego ogromny ciężar).
Terminali mam kilka, mam na przykład ciekawy Futro S400, który ma odpowiednik Athlona XP, czyli Geode NX na Socket A, jeden rdzeń, Windows 98SE tam działa bez problemu, jest PCI(nie mam takiej małej karty dźwiękowej, która obsługuje dźwięk w grach DOS, CMI8738 nie ma OPL3 i taki DOOM/DOMM II nie dźwięku.
S720 mam i S920, ten drugi ma być docelowo nowym serwerem NAS na Linuxie, bo stary WYSE już jest niepewny i za dużo prądu żre.
Internetu mobilnego, typu LTE czy podobnego syfu nigdy nie miałem jak głównego łącza.....zawsze stałe łącze, LTE miałem od 2014 roku jako drugą kartę SIM w telefonie, jednak jak mi dali 30GB internetu mobilnego w abonamencie telefonicznym w Plusie, to stało się to nieprzydatne, choć to tylko 20zł było, zlikwidowałem w zeszłym roku, usługę miałem prawie 10 lat.
Zlikwidowałem też abonament Canal+, bo nie będę oglądał telewizji, szkoda czasu.....mam TV 4k 55 cali TCL z Android TV, którego używam do YouTube i czasem POLO TV z naziemnej DVB-T2, choć większa radość jest to oglądać na CRT 29 cali, który stoi obok, ten stary(2004) telewizor waży więcej niż Rubin 714p, o którym legendy krążyły, ile to ważył i co trzeba było zrobić, by nie zapalił się.
Światłowód mi podłączyli 29 grudnia 2022 roku, mam Orange na infrastrukturze INEA, po zmianie Funboxa 6 na jedyny słuszny Fritz Box 3490, mam święty spokój, jednak jak masz modem ONT , to taki "myk" możesz zrobić, gdyby właścicielem sieci było Orange, to bym musiał za ONT zapłacić ekstra i to sporo.
Mam 300/50 Mb/s, łącze jest stabilne jak skała, LTE u mnie nie chodzi wcale, trzy wioski na północ, skręcasz na Kościerzynę/Kartuzy i nawet jednej kreski zasięgu nie mam, jak Ci auto nawali, to z buta zasuwasz do Warlubia albo Osieka, bo tam tylko na tej trasie jest zasięg.
Telefon też syf, w domu mi zrywa połączenia, tylko kiepskie 2G umożliwia rozmowę, mam bramkę GSM Ericsson i aparat stacjonarny, muszę sobie umowę na telefon podpisać, bo i tak w 90% czasu siedzę w domu a szukanie zasięgu i trzaski/zrywanie połączenia mocno wkurzają(robię tak, że paruję telefon i słuchawki Bluetooth Sennheiser, telefon kładę w miejscu z najlepszym zasięgiem i gadam prze słuchawki z mikrofonem, Bluetooth sięga na cały pokój).
Kamerki nie mam wcale, bo na cholerę, mam All In One Lenovo(żaden retro, ładny stan , dobry procek, za 300zł było warto, bo może robić za monitor, a ma 24 cale Full HD, po prostu podłączasz HDMI Xboxa czy czegokolwiek i masz monitor z bardzo fajnym obrazem, ma też fajne głośniki, przyciskiem włączasz funkcję monitora, nie musi być system odpalony, może go nie być wcale, dysk nawet może być wyjęty), ten Lenovo to biznesówka i ma też bardzo dobrą kamerkę z zasuwką, żeby Cię nie podglądali
Osobnej kamerki nie mam, miałem jakiś szmelc z targu , zwleczony z Niemiec , dawno temu wyrzuciłem na śmietnik.
Mam tylko mikrofon pojemnościowy USB marki SAMSON, kupiony dekadę temu za 150zł.
Dziś sobie sprawiłem laptopa, niestety nie retro.....Dell Latitude E6430, model za 350zł z SSD, poleasingowy, starego ThinkPada T430 chciałem dać
Mamie, by sobie mogła oglądać swoje strony(TVN24 i strony o ogrodnictwie, mamy duży ogród), bo laptop ma 14 cali a Mamie wzrok siadł ostatnio, we wrześniu kończy 72 lata, mnie 14 cali tego Della starczy, nie będę chyba jechał na Windows 10 ani 11, bo jest wolny jak żółw, wleci jakiś Linux, może upodobniony do Windows XP albo OSX.

To nie dobrze, ale no co zrobimy... Są i tacy ludzie. Mam nadzieję, że te świetlówki przepalone były, bo za bardzo mi szkoda porządnego źródła światła. O Futro S400 oglądałem kilka filmów, jeden youtuber to chyba by to najchętniej wyrzucił przez okno . Ja kiedyś miałem "NASa" na Windowsie - udostępniłem folder w sieci lokalnej . Wyse dużo prądu żre? No nawet to jakoś działało. U mnie LTE obowiązkowo, gdyż aktualnie prawie każdy u nas na wsi musi korzystać z LTE. Niecałe dwa-trzy lata temu postawili u nas nadajnik, a światłowód dalej nie wybudowany od dwóch lat. Niedawno coś zaczęli robić. Dostawca tegoż światłowodu to bodajże Koba, działa taka firma na podlasiu. Mieliśmy mieć Orange, ale ponoć nie było warunków, czego nie ogarniam, bo jak dom, który był gdzieś budowany w latach bodajże 2009-2011 może nie mieć warunków. Jakby to była neostrada, to jednak lepiej, że do nas nie trafiła, bo mój wujek miał i co chwilę się to sypało i w ogóle prędkości niskie. Funbox 2.0 też był słaby, to wleciał Livebox, którego już wcześniej miał, oczywiście własny.



No jako telewizja to u mnie lata DVB-T2, wcześniej DVB-T, czyli ogólnie naziemna telewizja jest u mnie od 10-11 lat. Fritzbox to nawet fajne routerki, kiedyś wujek miał model 7490, ale w 2021 roku padł i chyba poszło trochę do wylutu. Płyta od niego leży w szufladzie. Ja to jednak wolę routery tp-linka, mam dwa. A kamerę AV masz chyba? Do niej można dokupić grabber i nawet z OBSa streamować, no chyba, że chcesz tylko obraz przechwycić. Ogólnie to mam laptopa od Lenovo i on też ma taką zasuwkę na kamerce. Mikrofon też można do iluminacji wykorzystać. Ja na wakacje wykorzystam głośnik do iluminacji. Opowiem potem o tym. Niedawno dostałem Chromebook'a. Jest to Dell Chromebook 3120 dotykowy ekran edyszyn! Opisałem go w temacie „Chromebooki. Jaki sens istnienia?” Do ogrodu polecam sobie kupić lampki solarne, uważałem to z początku za badziewie, ale teraz to kolejne dokupuję, aktualnie mam 10 solarków działających. Kiedyś od dziadka też dostałem i siostra też, były one z diodami RGB. Do Della to Zorina OS polecam, może da się ustawić motyw podobny do XPka, do 7 się dało jak dobrze pamiętam, a jak coś w stylu OS X to polecam PearOS, tylko on już nie wspierany.

https://linuxiarze.pl/distro-pear/

[Kuba83]

Witam!
Ludzie jak zwierzęta.....jak ktoś pije coś w typie denaturatu, to się nie dziw, że wali mu na dekiel
Świetlówki były przepalone, niemniej jednak w czasach gdy się urodziłem i byłem małym dzieckiem, to świetlówek nie szło wcale kupić, szczególnie stan wojenny i pierwsze lata po nim.
Robiło się taki "myk", że gdy świetlówka ma spaloną jedną lub nawet obie skrętki, to się ją odpala "na zimno" , z powielacza napięcia

kaltstart_lampe.jpg (27.44 KiB) Przejrzano 9377 razy

Zrób sobie ten układ, ja nie robię takich "patentów" , bo raz, że to nie PRL, dwa to stać mnie na normalną jarzeniówkę ze sklepu.
Mam na warsztacie oświetlenie oprawą ELGO HERMETIC, która ma elektroniczne balasty fińskiej firmy HELVAR, zapłon jest na gorąco, światło nie pełga, bo migotanie jest na poziomie kilkudziesięciu kHz, czego oko ludzkie nie rejestruje i odbiera jako ciągłe świecenie, 50Hz powoduje szybko ból głowy, jak kiedyś telewizory i monitory CRT.
Mi ciężko się po 20 latach wraca do CRT, głowa mnie boli od migotania.
Mam drugą, okazyjnie kupioną, bo koło stówki za nówkę, oprawę rastrową do biura na świetlówki zwykłe 2x36W, teki sam balast jak w poprzedniej, tyle, że chiński.
Futro S400 to już kategoria "retro PC", natywnie odpalisz tam Windowsa 98SE, ba, pod DOS-a są sterowniki USB, tyle, że trochę zabawy z tym jest i nie można wyciągać pendrive.
Futro S400 ma w środku złącze IDE, możesz na przykład zrobić system na karcie CF a złącze wyprowadzić taśmą na zewnątrz i podłączyć CD-ROM IDE.
A to, co mi taki Youtuber , dla mnie dzieciak, napisał, to traktuję z dystansem.....mam 41 lat i wykształcenie zdobyte 19 lat temu, nie byle co.....CISCO CCNA to branża IT z wysokiej półki.
NAS-a na Windowsie to każdy umie zrobić, sztuką jest ustawienie tego w kooperacji z takim NordVPN, mi się nie udało, bo komputery są w różnych podsieciach, VPN to tunelowanie ruchu IP przez zewnętrzny, wirtualny serwer, dożo lepsze niż proxy.
WYSE 'żre" około 10-30W, jako serwer to z 15W maksymalnie, ale dysk musi być SSD, HDD swoje łyknie
U mnie LTE nie było nigdy do użytku, taka proteza, północ Polski to trochę inna bajka, Pomorze Gdańskie ma na przykład znaczenie strategiczne, w Grupie jest jednostka wojskowa, która jest druga po tych nad Bałtykiem, więc sieć telekomunikacyjna musi spełniać cywilizowane standardy a nie dziadostwo jak LTE, u mnie to w Borach Tucholskich mają takie łącza i za Wisłą w Grudziądzu, skąd już sygnał nie dociera.
Co do światłowodu, to w 2020 roku przyszedł facet i mu jakiś papier podpisałem i to "olałem", jednak w 2022 roku ruszyły pełną parą prace i na koniec 2022 roku miałem internet FTTH.
A dom, w którym spędziłem 37 lat życia, powstał ponad 50 lat temu.....jakoś nie było problemu, by w latach 90-tych przyłączyć się do sieci, jeszcze wtedy TP SA, w 2015 roku zlikwidowałem analogowy telefon stacjonarny i zostało łącze pod Neostradę, na koniec było 30Mb/s, dość awaryjne łącze i niebezpieczne w czasie burzy, bo kable miedziane.
Od 2019 roku mieszkam w nowym domu, 20m od starego, na tym miejscu była szopa dla krowy, konia i kur, ostatnie kury zjadł nam owczarek niemiecki w 1989 roku(teraz mam mieszańca Border Collie i owczarka niemieckiego, taka mieszanka, której na przykład Straż Graniczna używa, też kury pozjada i może pogryźć człowieka, różne odmiany tego są).
Potem w szopie były narzędzia i......szczury, to mnie załamywało, dziesiątki kilogramów trutki ojciec na Wybrzeżu kupił, potem koty przyszły i mam trzy koty, nawet myszki nie uświadczysz.
Routery Fritz box się psuły jak ktoś przerwał aktualizację software routera lub po burzy.....ogólnie jest to zabawka droga i z tego powodu raczej bezproblemowa , ma działać i tyle, u Niemców innych routerów nie uświadczysz.
TP-LINK to najgorsze barachło, Liveboxy i inne z Orange jeszcze gorsze.
Padły mi też trzy Huawei i dwa Xiaomi, oraz jeden Asus.....żaden Fritz mi nie padł, choć ja mam taki ruch w sieci, że na wszystkich urządzeniach zużywam około 200-300GB danych dziennie.
Telewizję ma DVB-T2, nadajnik Iława/Kisielice, z Bydgoszcz/Trzeciewiec prawie nie ma odbioru.
Antena leży na strychu, pod pół metra pod dachem z dachówek ceramicznych, mam też wzmacniacz Triax/Hirschmann choć bezużyteczny , bo DVB-T2 z Iławy u mnie da się odbierać na antenie pokojowej a w Grudziądzu na kilku metrach przewodu czy karniszu.
Tunery mam dwa, jeden nowy kupiłem w zeszłym roku, drugi prawie nowy na "pchlim targu" za 50zł wyrwałem, takie samo badziewie jak ten pierwszy za 100zł, nawet piloty są zamienne a menu też identyczne.
Kamer AV mam aż sześć, w tym trzy bardzo dobre, profesjonalne BOSCH w aluminiowych, wodoszczelnych obudowach, potrafią "widzieć" w nocy, taki noktowizor.
Grabber wyrzuciłem, to było takie gówienko z tunerem DVB-T, mam też kartę TV analogowej/FM/AV w jednym komputerze.
Jak trzeba będzie, to nowy grabber zakupię, ale taki, co działa poprawnie na Linuxie, czyli ważny jest chipset urządzenia, może używany za 5-20zł uda mi się kupić.
Lenovo mam ale korporacyjny ThinkPad T430, już dość toporny, Mama go dostanie, oczywiście nie z Windowsem, bo ten nawet na 8GB RAM kaprysi, za to Linux zadowala się 2-4GB RAM.
Tam jest 8GB RAM, w tym, co kupiłem są 4GB a nie chcę stracić gwarancji, dokładając RAM.
Nowych laptopów nie chcę nawet za darmo, padł mi taki za 3000zł, uszkodzenie grafiki i przedwczesna śmierć, rynek konsumencki łyka najgorsze śmieci, biznesowy laptop kosztuje 8-12 tysięcy złotych i nawet stary jest lepszy, a Celeron czy Atom albo APU od AMD to niestety są na poziomie najsłabszych Core2Duo.
Miałem takiego ultrabooka Lenovo za 1500zł, po 5 latach ledwo 220zł za niego dostałem, ledwo dyszał, na Chrome OS Flex chodził OK ale bateria do dupy, choć wymieniałem, na używaną, bo nowa 100 EURO z wysyłką z Niemiec....fajny sprzęt, tylko do tego, by być kolejnym gratem na PSZOK-U

Lampek solarnych mam sporo, niestety mój region jest raczej mokry i długo one nie żyją.....na szczęście to tanioszka obecnie.
a na Della to wleci Linux, który bazuje na Debian czy Ubuntu, Zorin OS nie podoba mi się, raczej Mint Cinnamon.
Niewspieranych raczej nie będę używał.....mam rozum i wiedzę
A w tej chwili udostępnia internet z telefonu po USB, bo Orange ma awarię

[Stasieusz]

Witam!
Ludzie jak zwierzęta.....jak ktoś pije coś w typie denaturatu, to się nie dziw, że wali mu na dekiel
Świetlówki były przepalone, niemniej jednak w czasach gdy się urodziłem i byłem małym dzieckiem, to świetlówek nie szło wcale kupić, szczególnie stan wojenny i pierwsze lata po nim.
Robiło się taki "myk", że gdy świetlówka ma spaloną jedną lub nawet obie skrętki, to się ją odpala "na zimno" , z powielacza napięcia
kaltstart_lampe.jpg
Zrób sobie ten układ, ja nie robię takich "patentów" , bo raz, że to nie PRL, dwa to stać mnie na normalną jarzeniówkę ze sklepu.
Mam na warsztacie oświetlenie oprawą ELGO HERMETIC, która ma elektroniczne balasty fińskiej firmy HELVAR, zapłon jest na gorąco, światło nie pełga, bo migotanie jest na poziomie kilkudziesięciu kHz, czego oko ludzkie nie rejestruje i odbiera jako ciągłe świecenie, 50Hz powoduje szybko ból głowy, jak kiedyś telewizory i monitory CRT.
Mi ciężko się po 20 latach wraca do CRT, głowa mnie boli od migotania.
Mam drugą, okazyjnie kupioną, bo koło stówki za nówkę, oprawę rastrową do biura na świetlówki zwykłe 2x36W, teki sam balast jak w poprzedniej, tyle, że chiński.
Futro S400 to już kategoria "retro PC", natywnie odpalisz tam Windowsa 98SE, ba, pod DOS-a są sterowniki USB, tyle, że trochę zabawy z tym jest i nie można wyciągać pendrive.
Futro S400 ma w środku złącze IDE, możesz na przykład zrobić system na karcie CF a złącze wyprowadzić taśmą na zewnątrz i podłączyć CD-ROM IDE.
A to, co mi taki Youtuber , dla mnie dzieciak, napisał, to traktuję z dystansem.....mam 41 lat i wykształcenie zdobyte 19 lat temu, nie byle co.....CISCO CCNA to branża IT z wysokiej półki.
NAS-a na Windowsie to każdy umie zrobić, sztuką jest ustawienie tego w kooperacji z takim NordVPN, mi się nie udało, bo komputery są w różnych podsieciach, VPN to tunelowanie ruchu IP przez zewnętrzny, wirtualny serwer, dożo lepsze niż proxy.
WYSE 'żre" około 10-30W, jako serwer to z 15W maksymalnie, ale dysk musi być SSD, HDD swoje łyknie
U mnie LTE nie było nigdy do użytku, taka proteza, północ Polski to trochę inna bajka, Pomorze Gdańskie ma na przykład znaczenie strategiczne, w Grupie jest jednostka wojskowa, która jest druga po tych nad Bałtykiem, więc sieć telekomunikacyjna musi spełniać cywilizowane standardy a nie dziadostwo jak LTE, u mnie to w Borach Tucholskich mają takie łącza i za Wisłą w Grudziądzu, skąd już sygnał nie dociera.
Co do światłowodu, to w 2020 roku przyszedł facet i mu jakiś papier podpisałem i to "olałem", jednak w 2022 roku ruszyły pełną parą prace i na koniec 2022 roku miałem internet FTTH.
A dom, w którym spędziłem 37 lat życia, powstał ponad 50 lat temu.....jakoś nie było problemu, by w latach 90-tych przyłączyć się do sieci, jeszcze wtedy TP SA, w 2015 roku zlikwidowałem analogowy telefon stacjonarny i zostało łącze pod Neostradę, na koniec było 30Mb/s, dość awaryjne łącze i niebezpieczne w czasie burzy, bo kable miedziane.
Od 2019 roku mieszkam w nowym domu, 20m od starego, na tym miejscu była szopa dla krowy, konia i kur, ostatnie kury zjadł nam owczarek niemiecki w 1989 roku(teraz mam mieszańca Border Collie i owczarka niemieckiego, taka mieszanka, której na przykład Straż Graniczna używa, też kury pozjada i może pogryźć człowieka, różne odmiany tego są).
Potem w szopie były narzędzia i......szczury, to mnie załamywało, dziesiątki kilogramów trutki ojciec na Wybrzeżu kupił, potem koty przyszły i mam trzy koty, nawet myszki nie uświadczysz.
Routery Fritz box się psuły jak ktoś przerwał aktualizację software routera lub po burzy.....ogólnie jest to zabawka droga i z tego powodu raczej bezproblemowa , ma działać i tyle, u Niemców innych routerów nie uświadczysz.
TP-LINK to najgorsze barachło, Liveboxy i inne z Orange jeszcze gorsze.
Padły mi też trzy Huawei i dwa Xiaomi, oraz jeden Asus.....żaden Fritz mi nie padł, choć ja mam taki ruch w sieci, że na wszystkich urządzeniach zużywam około 200-300GB danych dziennie.
Telewizję ma DVB-T2, nadajnik Iława/Kisielice, z Bydgoszcz/Trzeciewiec prawie nie ma odbioru.
Antena leży na strychu, pod pół metra pod dachem z dachówek ceramicznych, mam też wzmacniacz Triax/Hirschmann choć bezużyteczny , bo DVB-T2 z Iławy u mnie da się odbierać na antenie pokojowej a w Grudziądzu na kilku metrach przewodu czy karniszu.
Tunery mam dwa, jeden nowy kupiłem w zeszłym roku, drugi prawie nowy na "pchlim targu" za 50zł wyrwałem, takie samo badziewie jak ten pierwszy za 100zł, nawet piloty są zamienne a menu też identyczne.
Kamer AV mam aż sześć, w tym trzy bardzo dobre, profesjonalne BOSCH w aluminiowych, wodoszczelnych obudowach, potrafią "widzieć" w nocy, taki noktowizor.
Grabber wyrzuciłem, to było takie gówienko z tunerem DVB-T, mam też kartę TV analogowej/FM/AV w jednym komputerze.
Jak trzeba będzie, to nowy grabber zakupię, ale taki, co działa poprawnie na Linuxie, czyli ważny jest chipset urządzenia, może używany za 5-20zł uda mi się kupić.
Lenovo mam ale korporacyjny ThinkPad T430, już dość toporny, Mama go dostanie, oczywiście nie z Windowsem, bo ten nawet na 8GB RAM kaprysi, za to Linux zadowala się 2-4GB RAM.
Tam jest 8GB RAM, w tym, co kupiłem są 4GB a nie chcę stracić gwarancji, dokładając RAM.
Nowych laptopów nie chcę nawet za darmo, padł mi taki za 3000zł, uszkodzenie grafiki i przedwczesna śmierć, rynek konsumencki łyka najgorsze śmieci, biznesowy laptop kosztuje 8-12 tysięcy złotych i nawet stary jest lepszy, a Celeron czy Atom albo APU od AMD to niestety są na poziomie najsłabszych Core2Duo.
Miałem takiego ultrabooka Lenovo za 1500zł, po 5 latach ledwo 220zł za niego dostałem, ledwo dyszał, na Chrome OS Flex chodził OK ale bateria do dupy, choć wymieniałem, na używaną, bo nowa 100 EURO z wysyłką z Niemiec....fajny sprzęt, tylko do tego, by być kolejnym gratem na PSZOK-U

Lampek solarnych mam sporo, niestety mój region jest raczej mokry i długo one nie żyją.....na szczęście to tanioszka obecnie.
a na Della to wleci Linux, który bazuje na Debian czy Ubuntu, Zorin OS nie podoba mi się, raczej Mint Cinnamon.
Niewspieranych raczej nie będę używał.....mam rozum i wiedzę
A w tej chwili udostępnia internet z telefonu po USB, bo Orange ma awarię

No cóż, prawda. No to dobrze, że przepalone, nie było łatwo zdobyć tego, a rozwiązania zapłonowe też nie były idealne, bo startery padały. Czytałem kiedyś historię, jak w jednej klasie działał tylko jeden starter i dzieci musiały wziąć ten sprawny starter i uruchomić nim świetlówki . Chętnie bym zrobił taki układ, ale moje umiejętności elektroniczne zakończyły się na podłączeniu diody i rezystora do koszyczka z bateriami . Zanim takie coś zbuduję, muszę dokupić odpowiednie elementy i się poduczyć elektroniki . Widziałem na jakimś filmie przepalone świetlówki na magnetycznym stateczniku, mężczyzna wykręca starter i ta dam, świetlówki nie migają, a świecą. Miganie było dość charakterystyczne dla zużytych świetlówek, gdy już się przepalały na magnetyku. Elektroniczny statecznik może już wyłączyć przepaloną świetlówkę. Fajnie, że masz taką oprawę, elgo Gostynin upadło w 2016 roku, ale no cóż, tak samo KDO ZREMB wyburzyli, diora upadła itp. Z CRT ostatnio korzystałem... no może 2022 rok, jak mnie pamięć nie myli. Colesław na YouTube robił z terminala retro PC, padło na właśnie Futro S400. Możesz sobie obejrzeć, jeżeli chcesz. Co miałeś na myśli pisząc:

...dla mnie dzieciak, napisał, to traktuję z dystansem...

Jeżeli chodziło o mnie, to do najmłodszych nie należę , chociaż najstarszy też nie jestem... Uuu... To po dwóch latach coś zaczęli robić. No u nas to na razie ziemia rozkopana i kable przeprowadzają. No niestety, postawili nadajnik Play'a i tylko to jest jedynym internetem poza Neostradą, która działa jak działa. Jakbym już miał używać adsl, to może być Fritzbox, ale czemu tp-link jest słaby? Ja mam już jednego ap'ka po przeróbce, bo drugą antenę ma dorobioną, model to tl-wa701n czy coś takiego. Drugi router to tp-link tl-wr802n. Jeszcze może wzmacniacz sygnału dokupię . No cóż, u mnie to antena od internetu leży przy oknie . U mnie na lampki to już się pogoda psuje, jutro ma być trochę ładniej, a pojutrze i w niedzielę ma już być ładna pogoda. Jasne, każdy ma swoje gusty, guściki . Jak to Orange...

[shesellsseashells]

No niestety, postawili nadajnik Play'a i tylko to jest jedynym internetem poza Neostradą, która działa jak działa

Jeśli nie zamierzasz płacić za światłowody w przyszłości to możesz rozważyć zakup trójpasmowego routera LTE i anteny

Mam obok domu nadajnik Play, około 800m, ale liczmy już, że to będzie kilometr, ale zawsze mi zrywa połączenie. Miałem kartę z Play przez 3-4 miesiące i po prostu zawsze się zrywało albo przełączało na 3G. Dłużej niż 5 minut LTE nie działało.
Dzwoniłem na infolinię ale problem tkwi po mojej stronie, mimo, że na każdym urządzeniu się tak samo działo, czy to router, czy modem czy telefon.

Nadajnik T-Mobile mam około 10km od domu i ten mnie nie zawiódł ani razu, a używam ich usług już półtora roku. Działa super z routera jak i z telefonu.

Taki router jest bardzo dobry ponieważ pozwala na samodzielną agregację pasm. Poza tym sam w sobie stosuje nowsze technologie LTE bo jest on z 2021. Mam na nim wyniki pokroju 70-80Mbps.
Routery pokroju Huawei B525 są już nieco przestarzałe i się po prostu dławią. Nie miałem na nim więcej niż 40Mbps w korzystnych warunkach.

Nie chciało mi się ciągnąć ethernetu przez cały dom od balkonu a jako, że mam komputer około 10m od routera to dałem sobie taki repeater

Generalnie wydałem na całość prawie 600zł (na przełomie 2022 i 2023 antena kosztowała 180zł, a router 300zł).
Nadrabiam to tym, że za internet miesięcznie płacę przeciętnie 30zł za 100GB z jakimiś ułamkami typu 15GB.
Mam światłowód ale jest strasznie drogi i nikt się pod niego nie podpiął poza szkołą
Instalacja światłowodu wyniosłaby około 200zł. Pierwsze trzy miesiące za 300Mbps to około 70zł, po 3 miesiącach stawka podskakuje do prawie 100zł.
W praktyce widziałem światłowód już kilka razy. Przepustowość mainstreamowego internetu nie powala i strony się wczytują dosłownie tak samo jak u mnie na LTE. Światłowód prawdopodobnie ma dobre zastosowanie jak w domu kilka osób używa jakichś serwisów streamingowych jednocześnie to wtedy się nie dławi to lokalnie bo każdy leci po tych 50Mbps czy ileś. U mnie nie ma to zastosowania bo sam tego używam. Poza tym chyba jedynie inne miejsce gdzie to by mogło osiągnąć swoje prędkości to P2P.

Lubię internet na kartę bo nie jestem zobowiązany wobec czegokolwiek. Jeśli mi oferta nie pasuje to po prostu idę do kiosku i kupuję z innej sieci albo oferty. Ostatnio mi się trafiło kupić starter z T-Mobile z doładowaniem za 30zł i nielimitowanym transferem danych na miesiąc za 1zł bo to był jakiś leżak.

[Stasieusz]

No niestety, postawili nadajnik Play'a i tylko to jest jedyny internet poza Neostradą, która działa jak działa

Jeśli nie zamierzasz płacić za światłowody w przyszłości to możesz rozważyć zakup trójpasmowego routera LTE i anteny

Mam obok domu nadajnik Play, około 800m, ale liczmy już, że to będzie kilometr, ale zawsze mi zrywa połączenie. Miałem kartę z Play przez 3-4 miesiące i po prostu zawsze się zrywało albo przełączało na 3G. Dłużej niż 5 minut LTE nie działało.
Dzwoniłem na infolinię ale problem tkwi po mojej stronie, mimo, że na każdym urządzeniu się tak samo działo, czy to router, czy modem czy telefon.

Nadajnik T-Mobile mam około 10km od domu i ten mnie nie zawiódł ani razu, a używam ich usług już półtora roku. Działa super z routera jak i z telefonu.

Taki router jest bardzo dobry ponieważ pozwala na samodzielną agregację pasm. Poza tym sam w sobie stosuje nowsze technologie LTE bo jest on z 2021. Mam na nim wyniki pokroju 70-80Mbps.
Routery pokroju Huawei B525 są już nieco przestarzałe i się po prostu dławią. Nie miałem na nim więcej niż 40Mbps w korzystnych warunkach.

Nie chciało mi się ciągnąć ethernetu przez cały dom od balkonu a jako, że mam komputer około 10m od routera to dałem sobie taki repeater

Generalnie wydałem na całość prawie 600zł (na przełomie 2022 i 2023 antena kosztowała 180zł, a router 300zł).
Nadrabiam to tym, że za internet miesięcznie płacę przeciętnie 30zł za 100GB z jakimiś ułamkami typu 15GB.
Mam światłowód ale jest strasznie drogi i nikt się pod niego nie podpiął poza szkołą
Instalacja światłowodu wyniosłaby około 200zł. Pierwsze trzy miesiące za 300Mbps to około 70zł, po 3 miesiącach stawka podskakuje do prawie 100zł.
W praktyce widziałem światłowód już kilka razy. Przepustowość mainstreamowego internetu nie powala i strony się wczytują dosłownie tak samo jak u mnie na LTE. Światłowód prawdopodobnie ma dobre zastosowanie jak w domu kilka osób używa jakichś serwisów streamingowych jednocześnie to wtedy się nie dławi to lokalnie bo każdy leci po tych 50Mbps czy ileś. U mnie nie ma to zastosowania bo sam tego używam. Poza tym chyba jedynie inne miejsce gdzie to by mogło osiągnąć swoje prędkości to P2P.

Lubię internet na kartę bo nie jestem zobowiązany wobec czegokolwiek. Jeśli mi oferta nie pasuje to po prostu idę do kiosku i kupuję z innej sieci albo oferty. Ostatnio mi się trafiło kupić starter z T-Mobile z doładowaniem za 30zł i nielimitowanym transferem danych na miesiąc za 1zł bo to był jakiś leżak.

Generalnie u mnie w domu to nie ja odpowiadam za internet. Podpisaliśmy niedawno umowę na internet (grudzień 2023r.), a prace związane z budową światłowodu zaczęły się w wiosnę. Wcześniej była tylko rozkopana ziemia przy drodze zabezpieczona barierkami. Obecnie to już niedaleko mojego domu rozkopują drogę. Z czego co mi mówiono, to światłowód się może pojawi, jak umowa się skończy. W ogóle dzięki za linka, może sobie coś takiego kupię w przyszłości .

Akurat sam pomysł na Play'a się wziął z tego, że niedaleko mojego domu, no może z kilometr, stoi nadajnik. Akurat korzystamy z telefonii komórkowej od play'a, a jak mnie pamięć nie myli, to kończyła się umowa w Cyfrowym Polsacie. Oczywiście po drodze do nadajnika rosły drzewa, więc ten internet ma trochę utrudnione zadanie. W tym wypadku mamy router od operatora, jest to ZTE MF258. Cenowo trochę jak FritzBox. Mój wujek sobie osobiście zakupił taki sam router, tyle że bez branda Play'owskiego.

Teoretycznie gdyby antena u mnie wisiała na maszcie, to mogłoby to lepiej działać. Na smartfonie, gdy wszedłem na pewną górkę w moim mieście osiągałem nawet 90Mbps pobierania. Wysyłanie było chyba podobne. Na routerze przy pierwszym uruchomieniu to prędkości były powyżej 20Mbps, ale obecnie jest coś takiego:


Dziwnie to działa, pobieranie powinno być wyższe niż wysyłanie, nie tylko u mnie tak jest...

Jeśli mogę wiedzieć, jak Ci się ten repeater sprawuje? Ja sobie w piwnicy zrobiłem repeater z nano routera TP-LINK TL-WR802N V4. Tak naprawdę to tylko to obsługuje gniazdko inteligentne od boilera i to tyle, ew. jak zejdziesz do piwnicy z komórką, to zasięg wi-fi masz większy.

U nas w szkole mamy OSE, tragedia. Nauczycielom strasznie mieli ten internet, a jak masz jakąś prezentację np. w genially, to nie otworzysz, bo mieli. Jak chcesz pokazać uczniom filmik na YT, to nie otworzysz, bo mieli. Moja wychowawczyni ma na szczęście własny modem na USB, więc jej to nie spotyka.

Sam pomysł na zakup startera, doładowania i korzystania jest genialny, tani i w ogóle takie coś się opłaca. Można sobie kupić kilka starterów i sprawdzić, co się sprawdzi najlepiej.

[Kuba83]

Witam!
Internet mi naprawili, choć w nocy zepsuli, dioda PON na ONT zaświeciła się dopiero po 16, rado byłem u siebie w gminie papiery podpisać, zapytałem, czy też u nich nie ma internetu, nie było.
Przyczyną byli panowie gazownicy, którzy kładą sieć gazową u mnie, w trakcie nocnych prac koparka przerwała kabel magistralny, nie pierwszy taki ich "wyczyn", bo w lutym zgasło całe oświetlenie na DK nr 91 u mnie we wsi, przerwali kabel zasilający ciąg latarni.
Koszty, jakie ta firma poniesie, prawdopodobnie sięgną dziesiątek tysięcy złotych ale mam internet.
Za światłowód płacę około 105 zł, w porównaniu do VDSL2, to jakbym się przesiadł z Malucha do McLarena, taka to jest różnica, ja nie uznaję LTE/5G, bo to są sieci z podziałem pasma.....głupi alkoholik, który jest uzależniony od seriali, skutecznie zapcha sieć, wymuszając 4k na Netflixie.....toteż jestem przeciwnikiem dawania leniom pakietów internetowych "bez limitu", bo potem jest nawet problem z dodzwonieniem się gdziekolwiek, trzaski w telefonie, czkawka, rwanie się połączenia.......taki "urok" sieci komórkowych, uznaję tylko stałe łącze , bo trochę to przypomina jakby zapłacił za koniak a dostał denaturat, różnica dla mnie jest żadna a na wsi internet mieć trzeba.
U mnie na LTE jest maksymalnie 20-30Mb/s ale tylko późno w nocy, wieczorem nieraz poniżej 1Mb/s, rano, kiedy lecą seriale podobnie.
Repeaterów używać nie będę, jak ktoś nie chce ciągnąć kabla, to polecam Powerline, niemniej jednak tylko w obrębie jednej fazy, w bloku raczej nie problem, w domku jednorodzinnym już nie jest tak różowo.
Mam bardzo fajne Powerline ale wtyczki w standardzie brytyjskim, zapłaciłem za nie mniej niż za bułkę, nowe w pudełku kupiłem w "szmateksie" za 2zł, jest OK, jak masz adapter do gniazdka albo sobie kupisz listwę z gniazdkami UK, drogie to nie jest(używane 5-15zł).
Powerline używa się raczej do telemetrii, fotowoltaika i podobne, 100-200Mb/s niestety dupy nie urywa obecnie a i ping też jest nieraz wysoki, szczególnie jak budynek ma starą, aluminiową instalację, w starym domu chodziło to byle jak, w nowym była pełna, obsługiwana prędkość.
U mnie światłowód mi zaoferowano uczciwie, jednak jestem jedyny w okolicy, który używa własnego routera, ludzie są w stosunku do mnie podejrzliwi, nie lubią mnie, bo mam swoje zdanie, również nie lubi mnie policja, choć w życiu nie dostałem mandatu a i pijanego nikt mnie nie widział, po 1-2 piwach raczej ciężko być tak pijanym, by to było widać.
Internetu na kartę nie uznaję, tak samo mam abonament w Plusie za 55zł, wszystkie rozmowy, SMS/MMS bez limitu+30GB danych, tak korzystnie, bo mam swój własny telefon, wolę wziąć na 10 rat sensownego chińczyka na Qualcom Snapdragon niż byle co w abonamencie.
Tyle w temacie internetu.

Co do świetlówek, to pomału robi się rzecz historyczna, kiedyś jednak nawet na ulicach świeciły, ostatecznie odchodząc wraz z parowozami, rozświetlając trupim światłem ostatnie parowozownie, tworząc klimat zabytkowej kolei lat minionych.
Świetlówka ma to do siebie, że ze spadkiem temperatury bardzo spada jej strumień świetlny i pojawiają się problemy z zapłonem zimnej rury.
Za układ ze schematu się nie wolno brać, ja się nie ma doświadczenia z bezpieczną pracą przy wysokich napięciach
W przeciwnym wypadku się idzie do trumny lub urny, a ostatni zarabiają na tobie ksiądz, grabarz i stolarz.
O śmierć łatwo, szczególnie jak ktoś ma wadę serca, często nie zdiagnozowaną.
Ja robię na ogół z napięciem sieci 230V i wyższymi, na ogół prądem stałym ja to przy układach lampowych.
Kopa nieraz dostałem, zakażenie "bezobjawowe" COVID-19 też od razu przeszło, jak mnie strzelił ponad 400V z kondensatorów.
Koledze Stasieusz polecam kupić płytkę stykową, kilkanaście LED-ów, tranzystory PNP/NPN i kilka MOSFET , tani zestaw rezystorów i kondensatorów, tact switche i pobawić się, na FORBOT są różne proste układziki do zrobienia, łączysz kabelkami albo drutem ze skrętki telefonicznej czy LAN.
Za 230V nie polecam się zabierać na początek.....jakbyś chciał na Marsa lecieć po obejrzeniu "Star Wars".
O upadku Polskich przedsiębiorstw wiem doskonale, bo te upadały za mojego dzieciństwa, lat szkoły podstawowej, między innymi Eltra w Bydgoszczy czy lokalne ZESI Nowe, producent kolorofonów, które są obecnie kultowe i drogie, ja swój za 30zł zakupiłem i ze mną już zostanie na zawsze.
Pamiętam jak upadł STOMIL Grudziądz, za komuny producent trampek, tak zwanych "pepegów", przed wojną te zakłady nazywały się "PePeGe" stąd nazwa tych butów.
Futro S400 kupiłem po obejrzeniu właśnie filmu Coleslaw, nie jest to taka lipa, o ile masz egzemplarz , w którym nikt nie grzebał a to jest "retro PC" i poniżej 150-200zł dobrego egzemplarza z zasilaczem raczej nie kupi obecnie.
Ja kupiłem za 150zł, kompletny z zasilaczem i riserem PCI, którego prawie zawsze brakuje a dostanie graniczy z cudem.
Laptop Dell doszedł, fajny, metalowy, tylko się klei wokół klawiatury, tak jak te Dell miały, to ma ponad dekadę na liczniku, za to dostałem nową baterię i zasilacz z kablem, laptop ma SSD.
Wywaliłem Windows 10 i postawiłem Linux Mint Cinnamon, trzeba było drivera do WLAN zainstalować, poza tym chodzi jak burza.
Tego "lepa" zakonserwowałem olejem silikonowym, bo to jest właśnie silikon, mniej się lepi obecnie
A najfajniejsze w "biznesowych" Dell jest to, że obudowa jest w większości ze stopu magnezu i aluminium.
A nie plastikowe śmieci z hipermarketu,
Jest tu też procesor i5 trzeciej generacji ale z literką M a nie U, ten drugi to już BGA i wydajność takiej i5 serii U bliższa starej i5 desktopowej drugiej generacji, niestety ludzie kupują takie śmieci, na których potem YouTube chodzi byle jak nawet w 480p.
Internet cały czas mam.....ciekawe ile czasu będzie OK?