Stary Komputer Forum

Odsłona 6:
Pamiętacie komputer z tego tematu : viewtopic.php?f=29&t=141&start=90
Opis z aukcji :
"KOMPUTER STACJONARNY - USZKODZONY - PRĄD DOCHODZI - BRAK KABLA ZASILAJĄCEGO - MOŻE SIĘ KOMUŚ PRZYDA NA CZĘŚCI"
Dotarł dzisiaj ,o dziwo z zewnątrz był nawet czysty ,po otwarciu ukazał się widok jak na zdjęciach z aukcji ,ale brudu i kurzu było dużo-dużo więcej ,(co ciekawe nie śmierdział ). Rozpocząłem od próby uruchomienia zestawu , po wciśnięciu przycisku power ON nic się nie uruchomiło ,diagnoza- przy tylu wybulonych kondensatorach płyta główna =trupek ,ale nie był bym sobą jak bym nie podłączył swojego zasilacza testowego ,podłączyłem ,pstryk i wiatraczki zaszumiały głośniczek pisnął i moim oczom ukazał się ekran POST ,czyli zasilacz padaka ,płyta uruchomiła się pomimo 20-kilku (spuchniętych ,wybuchniętych ,wylanych kondensatorów ) . Płyta to SOLTEK SL-75DRV5 -socket462 (zdjęcie 2 ) ,Procesor Athlon 1800+(zdjęcie 3) ,Karta graficzna Radeon 7000/32MB DDR/AGP ,Karta LAN standardowy RTL8139C -PCI ,Jakaś karta modemowa na PCI ,Pamięć RAM 256MB/PC2100/DDR/no name ,FDD ,DVD ROM I ten CD-HOME na 8 płyt (CD lub DVD ) ,A-ha HDD nie było w zestawie
Reasumując czeka mnie wymiana 20-kilku kondensatorów ,Czyszczenie "brudaska" ,doposażenie w brakujące elementy ,ale o tym potem ,jak płyta "przeżyje " wymianę kondensatorów .Czyli ...CDN...

Nie mał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer - nieretro edition:

Witam, jestem chłop i kupiłem se komputer. Umar mi mój główny komputer i przez miesiąc zostałem bez jakiegokolwiek sensownego rozwiązania. Działałem na płycie z Athlonem II x2 250 i było kiepsko, jak na bardziej wymagające standardy. Vegas działał potwornie, Gimp 2.10 przetwarzał potwornie wolno grafikę a Audacity przycinało się co 5-10 sekund. Nie nadawał się zbytnio. Dlatego postanowiłem kupić nowe części do moich pozostałych z trupka podzespołów.

Kupiłem sobie płytę główną. Asrock h87m-PRO4 się zwała i 280zł kosztowała. Była na lepszym chipsecie, niż dotychczas miałem. Dodatkowo po nagłych śmierciach wszystkich moich Gigabytowych - było dawało nadzieję, na lepsze działanie. Dodatkowo kupiłem sobie jeszcze nową obudowę. Zwała się Fractal Design CORE 3500. Poprzednia niestety miała blachy grubości papieru toaletowego i normalnie w świecie się połamała.



Dodatkowo też kupiłem sobie większy Cooler od SilentiumPC. I czo? I działa! Od strzała! Jestem pod wrażeniem. Postanowiłem jednak pójść lekko dalej i przejść na wyższy stopień wtajemniczenia. Postanowiłem zrobić upgrade ramu do 16GB. I... Tu się zaczął problem.

Kupiłem sobie ram DDR3 CORSAIR XMS3. Przyszedł, zamontowałem iiii... dupa. Nic komputer zgłasza niepoprawną konfigurację ramu. Niestety. Sprawdziłem - wszystko się niby zgadza... nie wiem, co się dzieje. Z racji tego, że miałem jeszcze troszkę w portfelu grosików - kupiłem kolejne CORSAIR XMS3 DDR3 - dokładnie te same kostki.


I czo? I nic. Nie wystartowały. Cztery biiipy śmierci przywitały mnie niczym mroczny kosiarz. Po drobnej zabawie stwierdziłem, że wykorzystam ostatnią deskę ratunku - ręcznie ustawię wszystkie częstotliwości pamięci ram, napięcia oraz opóźnienia. Dla każdego portu osobno. I co? Pomogło! Komputer ruszył i przekroczyłem po raz pierwszy w życiu magiczną barierę 8GB RAMu! Nareszcie mogę odpalić 5 przeglądarek w tle, robić stream na Youtube oraz w tle mieć pamięciożerne 4 komunikatory. Do tego słuchać muzyki z iTunes, który ma około 10k utworów na playliście! Działa! XXI wiek welcome to!

I tak oto moja historia wygląda. Sorry, że mało retro, ale no - po obcowaniu z laptopami i makami - każda stacjonarka jest w pewnym sensie dla mnie już retro . I oby to neo-retro żyło jak najdłużej!

No i nie musi być Retro .
Zachęcam Wszystkich którzy mieli -mają "doświadczenia" (Boje) z sprzętem komputerowym , uwieńczone "Sukcesem" o opisywanie ich w tym temacie .Podzielcie się swoimi doświadczeniami .

Odsłona 6- CD...
Płyta "przeżyła" wymianę 25 kondensatorów i uruchomiła się bez problemów .Została doposażona w 768MB RAM ,Procesor Athlon 2200+ (niestety próby zmuszenia jej do współpracy z Athlonem 2500+ Barton ,spełzły na niczym ) ,płyta mimo teoretycznej obsługi szyny 166 MHz i mnożnika 11 ,odmawiała współpracy i wieszała się notorycznie widząc procesor jako Unknown 1833MHz , prawdopodobnie chodzi o rewizję płyty ,z tego co wyczytałem teoretycznie płyta z literką C na końcu, może obsłużyć Bartona ,ja mam płytę bez tej literki , zamontowano też nowe chłodzenie . Zostało zamontować płytę w obudowie i nowy Build będzie do zaprezentowania . Całość na zdjęciach.

No to pora na mnie, jakiś czas temu na Compaq'u Evo N400c powróciłem do Windows'a 2000, ponieważ 98 po zainstalowaniu sterowników do ethernetu zawiesił się przy wyłączaniu więc dałem sobie z nim spokój, po instalacji sterowników wpisuję adres ip dla karty sieciowej (używam kabla ethernet podpiętego do głównego laptopa) z compaq'a, dla tej z hp'ka wpisuję podobny, podłączam kabel... I nic, kombinowałem na wszelkie możliwe sposoby ale pół godziny póżniej już miałem sobie dać z tym spokój, postanowiłem odłączyć kabel i podłączyć go ponownie... Sukces! Internet działa!

Dariusz 64 pisze: ↑12 wrz 2019, 18:57 No i nie musi być Retro .
Zachęcam Wszystkich którzy mieli -mają "doświadczenia" (Boje) z sprzętem komputerowym , uwieńczone "Sukcesem" o opisywanie ich w tym temacie .Podzielcie się swoimi doświadczeniami .

Skoro tak... na początek pomniejsze boje. Jeśli to nie problem, pozwolę sobie je zapodać w jednym poście, tym bardziej że nie są to eseje na kilka postów .

1. Compaq Prolinea Net1/33s
Po "złożeniu" (wsunięciu tacy z podzespołami) komputera, jednostka nie uruchamia się. Napięcie dochodzi, słychać wentylator zasilacza, lecz kontrolka zasilania nie podświetla się.
Jak się udało rozwiązać problem? Wystarczyło wysunąć tacę z "flakami", by ujrzeć... paragon XD znajdujący się między wtyczką w płycie głównej a złączem. Po jego usunięciu i ponownym wsunięciu tacy, komputer uruchomił się prawidłowo.

2. Komputer NTT
Po wymianie procesora na Pentiuma MMX 233, po włączeniu komputera nie pojawił się w ogóle BIOS. Pomyślałem sobie "Pewnie strzelony" i wróciłem do starego procesora (Pentium 100) - i tutaj zdziwienie, bo problem również na nim występował! Problem powtórzył się również na procesorze AMD K5 Pr166, który to - tak samo jak Pentium 100 - również jest sprawny.
Jak się udało rozwiązać problem? Okazało się, że wszystkiemu winne było... plastikowe gówienko pełniące rolę holdera radiatora procesora. Wywoływało ono bowiem w magiczny sposób przerwę między procesorem a socketem. Koniec końców, MMX okazał się być sprawny, a na sockecie jest teraz założone chłodzenie pod PGA370 .

Póki co to tyle z mej strony, jak sobie coś przypomnę to dam znać .

No i niech ktoś powie ,czy ja mam takiego "pecha " do sprzedających na Allegro ,czy to już trend i norma na tym portalu

Kupiłem tę obudowę :
"Typowa obudowa ATX - 4 miejsca na napędy 5,25", miejsce na stacje dyskietek zasłonięte zaślepką, sporo miejsc na dyski twarde. Obudowę kupiłem dawno temu głównie ze względu na jej sztywność - nie jest to cieniutka blacha - i relatywnie ładny wygląd. Obudowa ma bardzo prostą konstrukcję, więc mimo dobrej blachy jest stosunkowo lekka - troche ponad 5kg. Dobrze sprawdza się do starego komputera - ja trzymałem tam Pentium III.
Pokazana tu : https://starykomputerforum.piteusz.ovh/ ... &start=110.

Dotarła wczoraj ,rozpakowałem i... moim oczom ukazał się taki widok jak na zdjęciach poniżej
Opakowana w pudło i owinięta w 1 (jedną ) warstwą foli bąbelkowej nie miała szans w starciu z kurierem Poczty Polskiej .Konstrukcja szkieletu jak widać została zwichrowana ,panel przedni urwał się z mocowań i popękał ,jako że napęd został "przyłapany na śrubki z jednej strony ,od "walenia" paczką ,pogiął zatoki na napędy 5,25" . tak wygląda po przesyłce źle zabezpieczona obudowa Nadaje się tylko do remontu (prace blacharskie i klejenie odtwarzanie mocowań panelu ,albo do utylizacji
Ps .Trochę komputerów i obudów w życiu kupiłem ,ale takie podejście do wysyłki to już mnie wku...ło
A porównajcie zdjęcia z aukcji z tym co do mnie dotarło

>czy ja mam takiego "pecha " do sprzedających na Allegro ,czy to już trend i norma na tym portalu
Niestety jest więcej takich przypadków. Na jednej z grup FB tyczącej się retrogamingu, gość pokazywał monitor PVM z uszkodzonym rogiem obudowy.
Powód uszkodzenia taki sam jak w twoim przypadku - nieodpowiedzialny sprzedawca, który przycebulił na właściwe opakowanie.
Dlatego ja - jeżeli istnieje tylko taka możliwość - towar odbieram bezpośrednio od sprzedawcy i nie bawię się w żadne wysyłki.

Natomiast sprzedawców, którzy skąpią na właściwą ochronę przesyłki przed zniszczeniem, powinno się wyrzucać z hukiem z handlu.
Nie umie wysłać? To niech w ogóle się za to nie zabiera, albo poprosi o pomoc kogoś kto się na tym zna - proste i logiczne.

Niestety mieszkam w takiej części tego kraju gdzie dostanie (zakup takich starszych części i podzespołów) i odbiór osobisty jest rzadkością ,także właściwe skazany jestem na wysyłki ,ale takiego czegoś nie spodziewałem się po Allegrowiczu z ponad 17 letnim stażem .No cóż poczekamy co odpowie .Dzisiaj ma dotrzeć druga paczka z innym kompem i powiem że już się boję co to będzie

To że sam sprzedający zawinił to jedno.Ale co Ci kurierzy mają do tych paczek to ja nie wiem, mimo iż było zapakowane jak było to kurier "bardzo ładnie" musiał się odnosić z paczką skoro powstały takie uszkodzenia...Szkoda ze kurierzy nie dbają o te paczki i trzeba owijać nie raz paczkę 5 razy folią + dodać jakieś styropiany aby paczka przetrwała wojnę (bo tego inaczej nie można nazwać) z kurierem.