Odnośnie przeglądarki:
Zainstalowałem ten dodatek Windows Sockets 2.0 i chociaż Retrozilla się uruchamiała, komputer zamarzał, pokazuje to, że przeglądanie Internetu przy 8MB pamięci operacyjnej jest możliwe, ale tylko w bardziej tekstowej formie jaką zapewnia Netscape 4.04.
Odnośnie kart dźwiękowej:
Szczerze to wybredny nie jestem, więc prawdopodobnie wybiorę cokolwiek, co jest zgodne z czasami Windows 95 oraz komputera.
Właściwie próba odwiedzenia Internetu z poziomu tego komputera pokazała, że jednak będę musiał dokonać jego ulepszenia. Obecnie mam w nim zamontowane tylko dwie kości pamięci operacyjnej, każda po 4MB. Celuję w rozszerzenie pamięci do 32MB. Wszystkich slotów jest osiem i zastanawiam się, czy szukać jeszcze sześć kości po 4MB, żeby zapełnić sloty, czy może szukać i dołożyć po prostu trzy kości po 8MB? Czy "układ" pamięci ma znaczenie dla starego komputera?
Jeżeli chodzi o dysk twardy, to najprawdopodobniej będę celował w 2GB, które, jak myślę, są adekwatne do okresu, z którego pochodzi komputer. Napęd zaś przygarnąłbym oryginalny, "szczelinowy" Compaq, ale z racji małej szansy na trafienie na taki okaz, zapewne zamontuję standardowy.
Miałem również pomysł zamienienia procesora AMD K6-2 350MHz, z którym do mnie trafił na taki, który prawdopodobnie był w nim oryginalnie - Pentium 166MHz. Jest to co prawda wymiana lepszego na gorsze, jednak chciałbym w pewien sposób odtworzyć oryginalną konfigurację komputera.