Re: Wymiana kondensatorów i próba wskrzeszenia płyty Soltek SL-75KAV
: 07 maja 2022, 17:39
Miałem kiedyś Lutolę 100W z przełącznikiem (75/100W?) - też była nie do zdarcia.
https://starykomputerforum.piteusz.ovh/
Miałem kiedyś Lutolę 100W z przełącznikiem (75/100W?) - też była nie do zdarcia.
Mam taką gdzieś w piwnicy ,to chyba lata 70 ubiegłego wieku ,moja ma (chyba) 100W ,dobra była do lutowania rynien
Jeżeli masz trochę wolnej kasy to warto zainwestować
Drobny offtop ale zawsze mnie zastanawiało czy jest jakaś kolejnośc lutowania takich kondensatorów (mam na myśli plus i minus)?RetroLaptopy pisze: ↑12 maja 2022, 10:43 Paczka przyszła Weekend będzie w oparach cyny i topnika hehe
No tak ,kondensatory elektrolityczne mają polaryzację (+ i -) i trzeba je lutować zgodnie z nią ,odwrotne lutowanie może uszkodzić tak inne elementy (np. płyty) a już na pewno w/w kondensatory (w ekstremalnych przypadkach mogą wybuchnąć jak małe bombki) .Przy doborze zamienników trzeba też pamiętać o napięciu pracy (tu w zamiennikach stosować można takie same lub wyższe ).
Z tymi oparami to nie przesadzaj ( no z wciąganiem ich) ,cyna ma dodatek ołowiu ,a i topnik to też jakaś chemia .RetroLaptopy pisze: ↑12 maja 2022, 10:43 Paczka przyszła Weekend będzie w oparach cyny i topnika hehe
Tak wiem, nie ma żartów ze zdrowiem i jego ochroną. Dlatego od dawna lutuję z wykorzystaniem filtra własnej konstrukcji: wentylator 12x12 (zasilany z zasilacza warsztatowego przez przetwornice aby regulować obroty), filtr węglowy i prowizoryczna obudowa z grubego kartonu sklejona i uszczelniona taśmą.Dariusz 64 pisze: ↑12 maja 2022, 14:25Z tymi oparami to nie przesadzaj ( no z wciąganiem ich) ,cyna ma dodatek ołowiu ,a i topnik to też jakaś chemia .RetroLaptopy pisze: ↑12 maja 2022, 10:43 Paczka przyszła Weekend będzie w oparach cyny i topnika hehe
Płuca nie włosy nie odrosną