Re: Stosunek domowników/rodziny do pasji- jak to jest u was?
: 30 lip 2022, 19:42
Mam po części to szczęście, że podzielają moje zdanie, że zawsze wszystko się kiedyś przyda a jeśli działa to nie naprawiaj. Zależnie od sprzętu jaki kupuję lub dostaję, trzymam go dla siebie, daję go komuś lub go po prostu sprzedaję. Chociaż do tej pory nie sprzedałem żadnej rzeczy, która mi została akurat dana bo po prostu nie potrafię. (i z drugiej strony szkoda bo zazwyczaj podarunki są czymś ciekawym)
Aczkolwiek docinki zawsze są chociaż są dość niewinne w porównaniu do innych tutaj - u mnie to po prostu docinki w stylu czy sklepu nie otwieram albo coś.
Zasadniczo jednak na pierwszy rzut oka mojej okazałej kolekcji aż tak nie widać bo większość rzeczy, których nie używam po prostu chowam do szafek i jest przez to schludnie. Na wierzchu mam zazwyczaj ze dwa laptopy, dwa telefony i swój komputer stacjonarny (no tego chował nie będę, szczególnie, że to z niego przeglądam internety większość czasu).
Na minus jednak to, że jestem ograniczony tylko i wyłącznie do własnego pokoju, który to okazały nie jest bo ma zaledwie 13m2 ALE pomimo to w zasadzie z miesiaca na miesiąc optymalizuję miejsce. Np biurko wymieniłem na stół przez co mam większy blat i tym samym mogę mieć laptop tuż obok desktopa a nie na drugim stoliku. Chcę wykombinować jakiś sposób na podłączenie drugiego desktopa bez dużego przełączania kabli, ale chyba jedyną opcją do tego jest przerzucenie się z klawiaturą i myszką na bezprzewodowe co obecnie mam tylko zrealizowane z myszą pod laptopa.
Mam też to szczęscie, że mój dom ma strych i pomieszczenie pod klatką schodową przez co jakieś niepotrzebne części lub kable, które wyjmę raz na ruski rok mogę tam przechowywać bez problemu.
I w sumie to dochodzę do wniosku, że gdyby nie ograniczona przestrzeń mojego pokoju to bym nie myślał, aż tak bardzo o tym jak zarządzać przestrzenią wykorzystaną na komputer.
Zastanawiam się nad zakupem małego monitora, około 8-10 cali by móc do niego podłączać okazjonalnie drugi desktop, aczkolwiek te zabawki z mojego doświadczenia potrafią kosztować nieco tyle samo co monitor 24" 1080p
W skrócie nie narzekam bo nikt na mnie nie narzeka w tej kwestii (ale zawsze coś innego się znajdzie ).