Re: Wasz idealny retro komputer
: 02 gru 2025, 20:46
Mocarny sprzęt powiem szczerze. Rzeczywiście lekko bawi ten Soundblaster 16... chociaż też ciekawi. Masz Mobo pod p4 z portem ISA? Ogólnie poza tym - idealny sprzęt do grania w Lineage 2. Jaką wersję GeForce 6600GT masz? Ja miałem wersję pod AGP Gainwarda.Fragles pisze: ↑02 gru 2025, 17:45 Idealny retro komputer nie istni...
Mam jedną maszynę, którą rozbudowałem na bazie swojej jednostki z lat młodości (chyba z 2003 roku). Architektura 32bit:
- ASUS P4P800,
- solidny zasilacz 450W,
- Pentium IV 2,8Ghz Northwood,
- GeForce 6600GT,
- 4GB RAM,
- Sound Blaster 16,
- oryginalna obudowa jakich wtedy wiele czyli Codegen 6013L,
- 256 SDD + 500GB HDD i 8GB karta CF dla DOS.
Ciekawiej robi się na dyskach, bo wgrałem Linuksa (AntiX), Windows XP (SP3 z poprawkami z pakietu Delta City) oraz... FreeDOS. W Linuksie ustawiłem punkty montowania partycji do wymiany danych tak, aby mieć wszystko pod kontrolą, ale dla łatwej wymiany plików Windows XP "widzi" FreeDOS. Tak więc dla mnie idealny "retro" komputer to przede wszystkim dobra konfiguracja i wszechstronność. A w tym wypadku prawie wszystko ze sobą współgra w sposób idealny. Prawie, bo nadal nie doinstalowałem sterowników dźwięku do DOSa.![]()
Pozostałe moje "unity" to laptopy, ale w wydaniach marketowych więc bez szału i kilka Rpi. Dopiero po nowym roku zbieram się za budowę nowoczesnej, wydajnej jednostki pod moje potrzeby. Tym razem w pełni świadomie - bez pościgu za fps i mocą, a optymalnym wykorzystaniem podzespołów do moich zabaw i eksperymentów.![]()
Błagam cię, milordzie, nie kupuj! To jest kasztan nad kasztany.
Kupiłem A6600GT TDH WinFast w dość okazyjnej cenie. W sumie chyba wszystko będzie lepsze od Radeona 9200 SE.
Kurde blade, czyli ma ten sam problem, co moja inna obudowa Codegen, którą dostałem za darmo. Dobrze wiedzieć. Zainteresowanie się zmniejszyło
Czasami nostalgia nie oznacza tego, że muszę to natychmiast kupować. Może lepiej mieć w pamięci tę obudowę, jako dobre wspomnienie. Tak jak mówiłem wyżej - mam innego Codegena. Jest potwornyFragles pisze: ↑03 gru 2025, 17:25 Co do obudowy: jest i dzielnie się trzyma. Przetrwała dwie przeprowadzki więc uważam ją za solidny klocek z blachy i plastiku. Panel przedni faktycznie bardzo zżółkł, a w trakcie użytkowania mikro styk przycisku Power się zaciął przez wciskanie go 20 lat temu stopą i komputer wpadał w pętlę, ale poradziłem sobie podmieniając zworki na płycie głównej i teraz uruchamiam sprzęt wciskając reset. Mimo tego na swój sposób lubię mojego "Gnoja" - dzielnie wytrzymywał pisanie pracy licencjackiej, przemielił kilka giga jotpegów z gołymi babami i ograłem na nim wiele gier. Mam do niego sentyment mimo sporej modernizacji.
Zapomniałem o karcie sieciowej: zdecydowałem się na TP-Link TL-WN551G.
O, czyli to komputer z wspomnieniami. Oparty na własnym. Fajnie, bardzo elegancko. Ja stwierdziłem, że też tak zrobię teraz i tak jak w poprzednich wiadomościach mówiłem - zabrałem się z czystym umysłem za Athlona XP. Została mi płyta główna ogarnięta przez Dariusza64 (za co dziękuję) i stwierdziłem, że się nie poddam. Drugi tydzień już z nim kombinuję i coraz lepiej idzie. Po raz pierwszy w życiu mam stabilnego Athlona XP (co prawda lekko lepszego niż w młodości - bartona 2600+ a nie 1500+), gdzie cpu nie jest bottleneckiem dla karty graficznej - w tym wypadku Radeona 9550. Miałem kiedyś Geforce 6600GT, ale podobno lubiły padać i żarły niepotrzebnie dużo prądu.Fragles pisze: ↑03 gru 2025, 17:25 O ile CPU, RAM i GPU kupiłem z myślą o złożeniu "średnio-mocnego" komputera pod architekturę 32bit (płyta główna została ze starej jednostki więc nie miałem pola manewru z AMD) to kartę muzyczną kupiłem przez problemy z obsługą chipsetu dźwiękowego AC97 pod FreeDOS. Ostatecznie, nadal nie wgrałem i skonfigurowałem sterowników, ale cóż... może zajmę się tym w następny weekend.![]()
Jeśli to ten z memorkami Hynix 4ns, to kręęęććć dziada. One mają bardzo duży potencjał na przyspieszenie (takie 400 rdzeń i 250 mem idzie od strzała), a póki co są tanie jak barszcz.
Jak już wyżej pisałem, w mocniejszym P4 3,4 GHz mam 1 GB i uważam, że to dla takiego sprzętu zupełnie wystarczająco. Ja w zestawie z Duronem 1,4 @ 2,1 GHz / Soltek KT600C / GB R9550 miałem w 2004 roku 512 MB RAM i powoli to się wtedy robił standard, a 1 GB to raczej był tylko w drogich konfiguracjach.