Sam się spotykam z tym, że LEDy padają jak muchy. Do evg polecam zastosować ptc, jeżeli takiego nie posiada, bo najlepiej, żeby świetlówki były odpalane na ciepłym starcie, no chyba, że w inny sposób, niż ptc rozwiązano ciepły start. Ciepły start wygląda mniej więcej tak:Kuba83 pisze: ↑22 maja 2024, 23:30Witam!Stasieusz pisze: ↑18 maja 2024, 19:08Też zauważam ten problem. LIGHTECH 5W, z 10 lat może ma i przeżył nawet niskie napięcie w sieci elektrycznej, działa do dziś. LEXMAN 8W, niecałe pół roku, dwa miesiące chyba, też trafiło na nie niskie napięcie, podziałał ze dwa dni po tym wydarzeniu, zaczął migać i został wymieniony.shesellsseashells pisze: ↑28 mar 2024, 21:40 Zastanawia mnie jedno - ledy o słabej mocy żyją po kilka dekad niekiedy a te mocniejsze po prostu padają po kilku latach. Planowane postarzanie sprzętu?
Mi już 2 Philipsy 13W padły, a nie były tanie
W efekcie nad stołem, gdzie mam komputer nie miałem oświetlenia, parę dni temu wleciała nad biurko oprawa rastrowa biurowa EVG(zapłon elektroniczny) na 2 zwykłe świetlówki 36W.
Druga oprawa świeci po 18h/dobę, 2 świetlówki Zext 36W, też zapłon EVG, tą mam nad swoim stołem warsztatowym.
I ta świeci od 2015 roku, wcześniej oświetlając mój śmietnik z przydasiami na strychu starego domu, w nowym domu świeci od kwietnia 2022 roku.
Obie oprawy są zasilane z UPS-a z akumulatorem AGM 100Ah, tak więc każdy widzi mój strych cały rozświetlony, podczas gdy cała wieś jest ciemna, tak samo iluminacje świąteczne też tylko u mnie świecą, bo też wówczas zasila je akumulator i przetwornica.
I weź kup te zakichane "ekologiczne" LED-y, tak polecane przez Unijnych pajaców od klimatu.
Nam każą używać szmelcu a sami latają prywatnymi odrzutowcami, domy oświetlając lampami MH, albo żarówkami typu PAR36.
LED-y z Chin po kilku miesiącach nadają się do utylizacji, tymczasem "szkodliwe dla klimatu" jarzeniówki , świecą prawie dekadę, i nic nie wygląda na to, by miały zdechnąć.
Ja będę jeszcze miał wiatrak i magazyn energii, sobie założę 2 panele PV i regulatory MPPT, które będą ładować posiadane akumulatory.......prąd za darmo, średnio 25zł dopłacam, a nie oszczędzam, ogrzewam pompą ciepła a wzmacniacze mam lampowe, oświetlam świetlówkami i gotuję stale wodę w czajniku elektrycznym, mam 2 lodówki i zamrażarkę w ciągłym użyciu.
Tak więc tych LED-ów będzie padać jeszcze więcej.....taki jest plan wielkich tego świata
https://youtu.be/IE6f1WbYy_o?si=HVGd9fUiQByeVC_6
https://youtu.be/QAjys8SRDkg?si=DhMiNxKP2DXAWMoq
https://youtu.be/muvmim-YDJI?si=rhNYy-U4pPxQ3ISg
Dzięki niemu wolniej zużywają się świetlówki. Jeżeli chciałbyś pokombinować czy dowiedzieć się czegoś więcej, polecam ten temat na elce: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic791270.html
Dobry sposób na zasilenie opraw i iluminacji . Sam myślałem o awaryjnym zasilaniu iluminacji. W ogóle prąd przez solary czy inne takie to ciekawe rozwiązanie, prąd za free (no prawie, bo osprzęt kosztuje) .