Stary Komputer Forum

koto pisze: ↑26 lut 2020, 17:41 Soul? Mocno powiewa, oto Fujitsu Amilo Pro v2055.



Celeron M 1,6GHz 1GB Ram DDR2 i dysk twardy 80GB. Co zabawne, komputer pomimo, że obsługuje dyski na SATA to kontroler ma na IDE przez co bez problemu zainstalowałam na nim Windowsa 2000, który miał być na nim początkowo, jednakże niestety ten laptop nie ma sterowników pod 2k a przynajmniej nie na internecie.

Laptop pochodzi z tego co mi wiadomo z 2007 roku więc biorąc pod uwagę procesor oraz kartę graficzną (jakaś VIA z kiepską akceleracją 3D 64MB) to definitywnie jest to sprzęt z niskiej a może i najniższej półki. Niestety sam laptop nie miał łatwego losu z tego co mi wiadomo. Ma dwa padnięte porty USB, które prawdopodobnie zostały zalane oraz posiada uszkodzony slot RAM (chyba, że ten laptop odczytuje maksymalnie 1,3GB? Jak ktoś wie to niech się wypowie)

Jakiś pomysł wobec laptopa? Niestety brak czegokolwiek oryginalnego, ot mój typowy config który odpalę raz na ruski rok by coś sobie sprawdzić. Ale przynajmniej kolekcja się w znacznym stopniu powiększa, to jest zawsze pozytyw a wliczając w to fakt, że po prostu bardzo komfortowo się na nim operuje to niczego w sumie nie żałuję i jestem w sumie zadowolona, że wreszcie udało mi się samemu sobie znaleźć sprzęt bez czyjejś życzliwości czy pomocy : )

Z tego co mi też wiadomo możliwy jest upgrade to jakiegoś wczesnego Core 2 Duo choć nie sądzę by to miało sens.

Co do procesora i pamięci -Poczytaj to :
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2784646.html

Co do sterowników do WIN 2000 ,to zauważyłem że dużo sterowników do WIN XP "pasuje i obsługuje" WIN 2000.Warto spróbować .

Dariusz 64 pisze: ↑26 lut 2020, 20:31

koto pisze: ↑26 lut 2020, 17:41 Soul? Mocno powiewa, oto Fujitsu Amilo Pro v2055.



Celeron M 1,6GHz 1GB Ram DDR2 i dysk twardy 80GB. Co zabawne, komputer pomimo, że obsługuje dyski na SATA to kontroler ma na IDE przez co bez problemu zainstalowałam na nim Windowsa 2000, który miał być na nim początkowo, jednakże niestety ten laptop nie ma sterowników pod 2k a przynajmniej nie na internecie.

Laptop pochodzi z tego co mi wiadomo z 2007 roku więc biorąc pod uwagę procesor oraz kartę graficzną (jakaś VIA z kiepską akceleracją 3D 64MB) to definitywnie jest to sprzęt z niskiej a może i najniższej półki. Niestety sam laptop nie miał łatwego losu z tego co mi wiadomo. Ma dwa padnięte porty USB, które prawdopodobnie zostały zalane oraz posiada uszkodzony slot RAM (chyba, że ten laptop odczytuje maksymalnie 1,3GB? Jak ktoś wie to niech się wypowie)

Jakiś pomysł wobec laptopa? Niestety brak czegokolwiek oryginalnego, ot mój typowy config który odpalę raz na ruski rok by coś sobie sprawdzić. Ale przynajmniej kolekcja się w znacznym stopniu powiększa, to jest zawsze pozytyw a wliczając w to fakt, że po prostu bardzo komfortowo się na nim operuje to niczego w sumie nie żałuję i jestem w sumie zadowolona, że wreszcie udało mi się samemu sobie znaleźć sprzęt bez czyjejś życzliwości czy pomocy : )

Z tego co mi też wiadomo możliwy jest upgrade to jakiegoś wczesnego Core 2 Duo choć nie sądzę by to miało sens.

Co do procesora i pamięci -Poczytaj to :
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2784646.html

Co do sterowników do WIN 2000 ,to zauważyłem że dużo sterowników do WIN XP "pasuje i obsługuje" WIN 2000.Warto spróbować .

Dzięki za pomoc. Niestety ale w tym przypadku sterowniki z XP nie zadziałały. Ale może z RAMem się uda? Możliwe, że moje kości są po 600 czy nawet 800MHz biorąc pod uwagę, że pochodziły z okresu 2008-2010 a skoro laptop obsługuje maksymalnie te 550MHz to warto by było spróbować.

Dwa komputery PC:


Komputery z jednej z miejskich altan na gabaryty. Po kilku minutach czekania udało się natrafić na mieszkańca z kluczem do gabarytów, po zagadaniu komputery udało się zgarnąć.

Komputer 1 - składak:


Płyta główna - ECS P4S5MG/GL+;
Procesor - Intel Celeron 2000;
RAM - 256 MB SDRAM (2x128 MB);
Karta graficzna - Gainward GeForce 3 Ti200 (na zdjęciu zdemontowana);
Dysk twardy - WD Caviar SE 80 GB (WD800);
Zasilacz - Maxpower PX-300;
Napęd CD-ROM + CD-RW (na zdjęciu zdemontowany);
Stacja dyskietek 3,5";
System - Windows XP.

Komputer się uruchamia. Wg. naklejki z kluczem produktu - na dysku powinien znajdować się Windows Millennium, lecz znów okazało się, że zainstalowany jest XP-ek.
System chłodzenia karty graficznej okazał się być druciarstwem artystycznym - plus i minus przylutowane od dołu do złącza zasilania, żółty przewód dyndający luźno wraz z wtyczką. A można było po prostu zainstalować wentylator 2-pin albo przynajmniej adapter 2-pin=>3-pin... oczywiście druciarstwo zostało usunięte.
Zasilacz oczywiście "czarna lista" + zbyt wysokie napięcie na szynie +12V.
Jako że dla komputera nie znalazłem zastosowania, został wymontowany z niego RAM, grafika, dysk i napęd CD-RW, a całą resztę wystawiłem pod blok.
===========================
Komputer 2 - IBM NetVista 6341-5AG:


Płyta główna - niezidentyfikowana - jedyne co udało się znaleźć to "IBM 6342 system board";
Procesor - Intel Celeron 950;
RAM - 256 MB SDRAM (2x128 MB);
Karta graficzna - zintegrowana;
Dysk twardy - Seagate Barracuda ATA IV 40 GB (ST340016A);
Zasilacz - AcBel 155W;
Napęd CD-ROM Lite-On;
Stacja dyskietek 3,5";
System - Windows XP.

Komputer się uruchamia. Wg. naklejki z kluczem produktu - na dysku powinien znajdować się Windows 98 SE w wersji dla komputerów IBM, tymczasem w praktyce jest XP.
Co będzie z komputerem - nie wiem. Do wyboru mam 3 opcje:
1. Zrobić (odkurzenie + instalacja Windowsa 98 SE), mieć i korzystać;
2. Jak wyżej, ale też zmodernizować (rozeznać się, jaki Pentium III pod niego podejdzie);
3. Polecieć na całość i wymienić płytę główną - wbrew pozorom najtrudniejsze, wszak wtedy w grę wchodzą maksimum 4 złącza (np. jedno AGP i 3x PCI). Z tego względu ta opcja zostaje jako ostateczność.

KUUUUHWA WIZJA TV
<3

Piteusz pisze: ↑28 lut 2020, 20:28 KUUUUHWA WIZJA TV
<3

Zakupiłem takie 2 w bardzo "ludzkiej cenie " 15zł szt .Zdjęcie i opis z aukcji .

"Przedmiotem sprzedaży jest stary ale sprawny procesor pod socket PPGA PGA370 ,
Procesory jest w b.dobrym stanie, posiada wszystkie piny- piny są proste !!!
Procesor ceramiczny
Intel® Celeron® Processor SL3A2FV524RX400
SL3A2
400 MHz, 128K
Cache, FSB 66MHz
STAN WIZUALNY TAKI JAK NA ZDJĘCIU "

Edit 07.03.2020.
Jeden z procesorów ,co ciekawe ten na zdjęciu z aukcji okazał się niesprawny (nie uruchamia się ) ,reklamacja złożona .
Reklamacja uznana drugi procesor (sprawny ) ,już u mnie w "Domciu".

Wczorajsze zamówienie z Alledrogo (38 zł z dostawą), dysk IDE 40GB do Compaq'a Evo N400c (sprawny, na aukcji był zrzut z testu w HDTune).
Edit: Dysk działa jak nowy.

Adax MMX 166: Płyta główna - PCPartner MB520NH;
Procesor - Intel Pentium MMX 166;
RAM - 64(?) MB SDRAM (1x32 MB, 1xkość bez oznaczeń, ale prawdopodobnie jest to też 32 MB);
Karta graficzna - S3 Trio64V+;
Zasilacz - AT SPS 230W;
Napęd CD-ROM Mitsumi 8x;
Stacja dyskietek 3,5".

Komputer zgarnięty z wystawki - obudowa cała zakurzona. Fajne w obudowie jest to, że posiada wysuwaną blachę do łatwego montażu płyty głównej, lecz niestety w jednym miejscu blacha ma rdzę.
Po samym otwarciu obudowy okazało się, że płyta główna jest cała zaje***a brudem (złącza SIMM oraz ISA usyfione, chipset w okolicy procesora ubrudzony jakimś smarem czy innym szajsem - nie wspominając o różnej maści farfoclach, a nawet chyba przez jakiś czas pająk tam mieszkał...).
Po uruchomieniu komputera nie pojawił się ani obraz na monitorze, ani nie było pikania BIOS-u, w związku z czym płytę uznałem za złom.

Jako, że komputer jest niesprawny technicznie, został on rozłożony na części.
Jeśli będzie miejsce, zachowam też obudowę (po odkurzeniu oczywiście), natomiast w przypadku braku miejsca - wysuwana taca zawsze się przyda jako testbench do płyt głównych .

Conner CP2121:


Dysk kupiony za dychę na giełdzie elektronicznej. Wg. sprzedawcy powinien być na chodzie - jeśli rzeczywiście okaże się sprawny, w przypadku wpadnięcia do kolekcji jakiegoś pradawnego laptopa 386 będzie robił za dysk do niego .

Edit: po długiej przerwie w końcu nadarzyła się okazja do sprawdzenia dysku. Niestety, ale dysk okazał się być trupem.

Zakup z Niedzieli . zakupiony na aukcji za 1,50zł +kwota wysyłki =10,49zł , dlaczego tyle w opisie .
Tekst i zdjęcia z aukcji .

WESTERN DIGITAL CAVIAR 2850
Mam do zaoferowania działający dysk twardy WESTERN DIGITAL CAVIAR 2850. Po kilkukrotnym formatowaniu dysk wykazuje około 700 KB uszkodzonych sektorów, których ilość zmienia się właściwie każdorazowo (raz jest ich mniej a raz więcej). Na mapie "scandisk-a" pokazane jest, gdzie w/w sektory są umiejscowione. Oczywiście za pomocą "fdisk-a" można pomniejszyć pojemność użytkową i z powodzeniem użytkować dysk jako sprawny.
EDIT:
Dysk zgodny z opisem .