Stary Komputer Forum

I kolejna przygoda. Tym razem zabawa była z komputerem NTT MMX 233. Finalnie powody zabawy były dwa - jeden błahy, a drugi już mniej błahy...

Dla przypomnienia bądź też zainteresowanych - obecna konfiguracja komputera:
Płyta główna - FIC Pt-2200 2.2;
Procesor - Intel Pentium MMX 233;
RAM - 64 MB SIMM 72-pinowe (4x16 MB);
Karta graficzna - ATi 3D Rage Pro PCI 4 MB;
Karta dźwiękowa - Creative SB AWE32 PnP (Ct3670);
Dysk twardy - WD Caviar 24300;
Zasilacz - AT Linkworld 200W;
Napęd CD-ROM - BTC BCD 8x;
Stacja dyskietek - NEC 3,5";
System - Windows 98 SE PL.

W komputerze wymianie uległa karta dźwiękowa - ESS AudioDrive ES1868F trafi do MMX-a 200 który "ogłuchł" (SB Pro 2 niestety przestał działać).
Jako że karta została zmieniona, system się kapnął i musiał dograć sobie sterowniki... no i tutaj zrobił się problem, bo system w ogóle nie wykrywał napędu CD-ROM.

Reset, BIOS, ustawienia drugiego kanału IDE i zmiana rodzaju urządzenia "Master" z "AUTO" na "CDROM", zapis ustawień, reset... BŁĄD: "Sec Master CDROM Drive - ATAPI Incompatible". Ah shit, here we go again...

Poszukiwania problemu w Google tyczyły się głównie tego problemu występującego przy dyskach twardych. Przedstawię niektóre sugestie, jakie udało mi się znaleźć w identycznych problemach:
- uszkodzone urządzenie;
- uszkodzony kabel sygnałowy;
- uszkodzone złącze na płycie głównej;
- złe ustawienia zworek;
- złe ustawienia BIOS;
- "itp itd TDI".

Zatem w skrócie, co by nie robić długiego eseju:
1. Podmiana napędu na trzy inne (LG, Toshiba/Samsung, Hitachi) nie usunęła problemu. Przy okazji okazało się, że napęd T/S jest uszkodzony;
2. Wymiana taśmy nic nie pomogła. Przy okazji wymiany okazało się, że podczas wyciągania taśmy z płyty głównej, końcówka kabla się urwała i trzeba było ją wydłubać ze złącza na płycie;
3. Zamiana kanałów IDE nie usunęła problemu.
W końcu w komputerze znalazł się napęd CD-ROM marki Wearnes, który i tak miał zostać sprawdzony pod kątem sprawności - BIOS jednak dalej strajkował. Sam napęd natomiast miał również ustawioną źle zworę.

Przy kolejnym już wejściu w BIOS z nastawieniem typu "O co w tym wszystkim k...a chodzi?" i kolejnym wejściu w ustawienia urządzenia "Master" na drugim kanale IDE, pojawił się zamysł aby sprawdzić dokładnie ustawienia urządzenia - tak też się stało.
I tak patrzę - Type: CDROM, LBA/Large Mode: Off, Block Mode: Off, 32-bit Mode: Off, PIO Mode: 4... chwila, dlaczego PIO jest ustawione na "4"?
Zmiana ustawienia na "AUTO", zapis ustawień, reset... BINGO! Błąd zniknął, tym samym CD-ROM znów zaczął działać jak trzeba. Przy okazji napęd Wearnes okazał się być uszkodzony, natomiast napęd BTC działa prawidłowo .

Reasumując - problem koniec końców udało się rozwiązać, ale zabawy trochę było. Niby winna była pierdoła (złe ustawienie trybu PIO), ale również stara taśma podziękowała za współpracę.

Komputer przedstawiony tu jako zakup .
https://starykomputerforum.piteusz.ovh/ ... 2693#p2693

No i obiecywałem sobie -na razie żadnych zakupów i ... poniosło mnie ,na dzisiejszą Wyprzedaż Garażową ,a tam stał ON ,brudny na klepisku (no dobra na asfalcie ) i wzywał ... .No i oczywiście kupiłem ,z jednej strony jestem trochę na siebie , ale z drugiej .
Oczywiście "Pan sprzedawca " mówił że komputerek- cacy ,sprawny ,Windows 95 zainstalowany i to okazja mojego życia i w ogóle sobie będę "pluł w brodę" do końca swego nic nie wartego żywota jeżeli nie kupię tego komputerka ...i zawołał 100zł ,ale ja chciałem zobaczyć ,co "kotek" ma w środku ,on że nie ma wkrętaczka do śrubek obudowy ,a Ja że mam przy sobie takowy , i po pokazaniu mu że trzeba wymienić kondensatorek i brak blaszki i paru śrubek ,a właściwie kupuję w "ciemno " spuścił z ceny na 60zł i dorzucił klawiaturkę na DIN ,trochę sfatygowana ale okazała się sprawna .
Komputer po pobieżnym przeglądzie nie wygląda tak źle : HD 10GB ,karta graficzna S3 -1MB (PCI) ,płyta ATC 5200 posiada slot AGP ,Karta dźwiękowa Yamaha (ISA) ,64MB SDRAM ,procesor AMD K6-2/300AFR ,FDD,CD ROM ,tyle na razie pokrótce . Wymienię uszkodzony kondensator ,odczyszczę , spróbuję ja uruchomić i zdam relację .

CD. przeglądu i " boju " z tym :
https://starykomputerforum.piteusz.ovh/ ... &start=150
kupionym komputerem
Próba uruchomienia 1 ,nie powiodła się Wiatraczki ruszyły i ...nic więcej ,nawet pisku z głośniczka ,"wyprułem " wszystkie "bebechy" zostawiłem tylko płytę ,wstawiłem swoje testowe :pamięć ,kartę graficzną i zasilacz + ściągnąłem Manuala sprawdziłem zworkowanie i...
Uruchomienie 2 .Nic się nie zmieniło dalej nie uruchamia się ,postanowiłem założyć "swój" testowy procesor Pentium 166 MHz ,przezworkowałem płytę i ruszyło ,skonfigurowałem BIOS , "dołożyłem" pamięci (było 64MB) ,płyta łyknęła po paru podmianach kości 256MB (w jednym module) ,podłączyłem peryferia i "odpaliłem kompa " . BIOS rozpoznał urządzenia i zaczął ładować się ... WINDOWS 2000 ,a miał być wedle obiecanek WIN95 ,a i do tego okazało się że ma hasło (WIN 2000 ,ale to nieważne ) .Teraz wygląda że AMD K6-2/300AFR ,jest walnięty choć wygląda jak nówka ,albo ja mam jakieś problemy z jego zezworkowaniem mimo że mam Manual Pamięć jest 133MHz /256 MB ,procesor nie uruchamia sie ani na taktowaniu 66x4,5 ani 100x3 ,napięcie ustawione prawidłowo 2,2V + na płycie Dual Voltage . Czy ktoś ma jakiś pomysł

Ps. Karta graficzna ,dźwiękowa i zasilacz -sprawne (Sprawdzone ).

CD. przeglądu i " boju " z tym komputerem :
https://starykomputerforum.piteusz.ovh/ ... &start=150
No i okazało się że jednak procesor jest "walnięty -trupek" ,zdobyłem taki sam i ten uruchomił,się bez problemu na szynie 100x3 .Za to musiałem zmienić konfigurację pamięci ,ta jedna kość 256MB SDRAM /133 MHz niby była widoczna dla płyty i BIOS ale komputer pracował na niej "dziwnie- zwalniał" ,no nie pracował zadowalająco . Wymieniono ją na pamięci 128+64+64 MB /PC100MHz i od razu komp nabrał wigoru ,czeka mnie jeszcze instalacja WIN 98 i właściwie będzie gotowy .

Zakończenie "Boju" z komputerem opisywanym powyżej .
Postanowiłem trochę zmienić konfigurację ,zamiast karty dźwiękowej na ISA wstawiłem kartę na PCI ,jako że płyta posiada slot AGP została zamontowana też takowa karta (z epoki) ,dodana też zostanie karta LAN (na PCI) ,wymieniłem też dysk na bardziej z epoki ,wymieniono "spuchnięty" kondensator ,napęd FDD i CD ROM zostanie oryginalny ,jako że płyta posiada gniazdo do podłączenia 2 portów USB takowe (na śledziu ) zostaną zamontowane .To właściwie wszystko w tym temacie ,właśnie instaluje się WIN 98 ,diody wesoło migają napęd CD szumi ,HDD szura i jak zainstaluję wszystkie sterowniki to zaprezentuję Go w odpowiednim temacie

Jeszcze jedna ciekawostka dotycząca płyty i komputera opisywanego w poprzednich tematach. Otóż konfiguracja pamięci w/w płyty jest zaiste dziwna i cokolwiek zaskakująca ,jak wiemy ma 3 sloty na pamięć SD RAM ,w moim przypadku wstawiłem 128MB+64MB+64MB /100MHz ,zaś według "Sandry" płyta i BIOS pamięć rozlokowała tak jak na zdjęciu ,ciekawe prawda ,szczególnie ilość slotów pamięci i to jak "widzi " drugą kostkę 64MB ,płyta ma możliwość i obsługuje Max-384MB RAM ,a tu mamy w sumie 256MB ,ciekawe zaiste i zagadkowe .

No i Chłop kupił sobie płytę zaprezentowaną w tym temacie :
https://starykomputerforum.piteusz.ovh/ ... &start=150
Z opisu na aukcji :
"IBM A812-B. Płyta z Procesorem AM486DX5-133W16BHC
Płyta posiada 2 złącza ISA, 4 sloty pamięci RAM SIMM 72pin. Posiada zintegrowany kontroler IDE oraz FDD. Jedna z niewielu płyt na socket 3 posiadająca zintegrowane 2 złącza PS2. Zintegrowana karta graficzna i sieciowa ."
No i wygląda że jest to jakaś "pieruńska" serwerowa płyta ,o czym może świadczyć duża ilość gniazd sieciowych (LAN)
Chłop "znalazł czas " i zaczął oglądać i testować płytę ,podłączył zasilacz włożył testowe 16 MB (2x8) pamięci SIMM w podstawki oznaczone SIMM1-SIMM2 ,podłączył monitor (Taaak płyta posiada zintegrowaną kartę graficzną ) ,podłączył klawiaturę PS2 i myszkę też na PS2 ,wsuwki zasilacza zostały wsunięte i"drżącymi łapkami" naciśnięto włącznik i ... nic nawet pisku z głośniczka Jako że wiedziałem że pamięci są sprawne postanowiłem włożyć inną "parkę" ,a nóż w/w płyta tych poprzednich po prostu "nie lubi " (niektóre retro płyty tak mają ) ,zamieniono i...nic .Postanowiłem przełożyć pamięci do slotów SIMM3-SIMM4 i płyta "wystartowała"pokazując 16MB RAM .Po testach okazało się że płyta bez problemu obsługuję 64MB RAM (4x16MB) ,czy może więcej nie jestem w stanie powiedzieć bo modułów 32MB nie posiadam ,a z moich modułów 64MB widzi połowę ,ale 64 MB to i tak szalona wielkość pamięci jak na tę płytę .
Parę dziwnych zachowań w/w płyty zasługuje na opisanie :

-Kwestia rozpoznawania stacji FDD 3.5" ,podłączenie standardowej stacji 1.44MB jak w większości komputerów na ,"skrosowanej tasiemce wsuwki " skutkuje brakiem rozpoznania napędu jako A , mimo poprawnego zworkowania ,pomaga podpięcie tej samej stacji wsuwką z "prostą " nie skrosowaną tasiemką ,stacja jest rozpoznawana prawidłowo .

-Dyski HDD ,przynajmniej "mój egzemplarz" płyty jest bardzo " wybredny ",jeżeli chodzi o Dyski twarde ,bez problemu "zobaczyła" i pozwoliła sformatować pod DOS dyski : Caviar 21600(1624.6MB) /Seagate ST32122A (2111MB)/Seagate ST31081A(1080MB) ,ale system operacyjny ,czy to DOS i WIN95 ,dał się zainstalować tylko na tym ostatnim ,na pozostałych instalator zgłaszał surrealistyczne błędy (pamiętamy że dyski są sprawne ) .
Za to ,sprawne dyski Seagate ST3491A(428.1MB) i Caviar 22100(2111.8MB) zostały przez płytę zignorowane (nie raczyła je nawet zabootować mimo cudów z przestawianiem zworek ).

-Kwestia procesora : jak widać na zdjęciu 2 : AM486DX5-133W16BHC -więcej o procesorze na tej stronie :
http://www.cpu-world.com/CPUs/80486/AMD ... 16BHC.html
Zaś BIOS widzi go jako ...(patrz zdjęcie 3) .
Tyle na tę chwilę ,ale CD nastąpi ...

CD. uruchomienia płyty opisanej powyżej.
Płyta po podpięciu napędów > FDD - HDD - DVD ROM -klawiatury i myszki (optycznej ,a co jak szaleć to szaleć ) zamontowaniu 32MB RAM (4x8MB) SIMM 72pin ,stwierdziłem że i tak będę instalował WIN 95 -to "Bolsze nie Nada " ,skonfigurowaniu BIOS (po prostu wyłączyłem wszystkie funkcje bootowania z LAN - przeszkadzały i upierdliwie domagały się połączenia z internetem) .Rozpoczęto instalację Windows 95 ,która przebiegła rutynowo i bez problemów .Przyznam że napis na procesorze iż płyta i procesor jest desygnowany do WIN 95 ,jest w pełni zasłużony ,po zainstalowaniu nie trzeba było szukać żadnych sterowników ,system rozpoznał wszystkie komponenty (grafikę ,karty sieciowe ,chipset) .Po zainstalowaniu programu SiSoft Sandra pokazała ona że procesor to ( jak zwykle przekłamuje taktowanie - jest 100MHz ,na Benchmarku pokazuje 101 MHz ) -patrz zdjęcie 1 ,zaś karta graficzna -patrz zdjęcie 2 .Na zdjęciu 3 - CPU Benchmark w/w procesora w porównaniu z innymi z tego okresu ( no szału ni ma ) .Zaryzykuję że każda klawiatura na PS2 ( nowsza i starsza) powinna działać (ja sprawdziłem na 5 szt. z różnych okresów produkcji ) ,myszki tak mechaniczne jak optyczne powinny działać w parze z WIN 95 (sprawdziłem 5 szt.optycznych ,bez problemu ). Na tym kończę w tym temacie ,no cóż pozostaje poszukać obudowy (albo przerobić jaką inną i będzie następny Build ).

Tymczasem u Cyca (tak, wiem jak to brzmi xD)...

Jest sobie komputer marki Compaq. Dokładniej jest to model Prosignia 310.
Komputer ten złożony jest z następujących części:
Płyta główna - Gigabyte GA-6BX7 2.4;
Procesor - Intel Celeron 466;
RAM - 512 MB SDRAM (1x256 MB, 2x128 MB);
Karta graficzna - Gigabyte GeForce FX5200;
Dysk twardy - Seagate Barracuda 7200.9 80 GB (ST3802110A);
Zasilacz - ATX Delta 450W (tymczasowo, po małej przeróbce być może zostanie zamontowany w miejsce AcBela);
Napęd DVD-ROM LG;
Stacja dyskietek 3,5";
System - Windows 98 SE PL.

Szukając alternatywy dla zasilacza AcBel (miał mały lecz dziwny problem z wystartowaniem), pojawił się pomysł aby pokombinować z różnymi zasilaczami - i tak oto powstała szybka lista zasilaczy jako alternatyw dla AcBela:
1. Amacrox 300W;
2. Delta 450W;
3. Enlight 350W;
4. AcBel 230W - jeśli nie znajdzie się alternatywa to zostanie on, oczywiście po zerknięciu co było przyczyną wspomnianego problemu ze startem.

Zasilacz Amacroxa niestety odpadł ze względu na przekroczoną górną granicę napięcia szyny +12V (12,60V, wg. pomiarów BIOS napięcie oscylowało w przedziale 12,70-12,76V*).
Zasilacz Delty byłby dobrym wyborem, lecz niestety posiada wypukłą kratę wentylatora. Wypukłość koliduje z "półką" zasilacza wewnątrz obudowy, przez co otwory montażowe są zasłonięte - w związku z tym będzie trzeba albo wymienić kratę wentylatora zasilacza, albo postąpić na chama i wyciąć "półkę".

Na próbę został podłączony zasilacz Enlighta - niestety, okazał się niesprawny (w ogóle się nie uruchomił), w związku z czym z powrotem został podłączony zasilacz Delty.
I tu się zaczyna "zabawa" - komputer niby się uruchomił, diody na klawiaturze mignęły... i tyle! Ani obrazu, ani sygnału BIOS. Ogółem wyglądało to tak jakby zasilacz ubił płytę...
Żonglowanie pamięciami RAM nic nie dawało - trzy kości, każda sprawdzana z osobna na każdym banku, a problem nie zniknął.
Z początku nawet przewinęła się myśl, że być może uszkodzony jest procesor, jednak gdyby tak było to komputer by w ogóle się nie uruchomił...

Nie było wyjścia - flaki poza budę i "na pająka" (płyta z procesorem, RAM i karta graficzna). Testowe uruchomienie... JEST OBRAZ! No to któraś z kart rozszerzeń wadzi... pytanie tylko: która?
Po dołożeniu adaptera PCMCIA=>PCI (w nim jest karta sieciowa WiFi, którą chyba i tak wymienię bo jest problem z łącznością) - komputer się uruchamia.
Po dołożeniu karty dźwiękowej - komputer się uruchamia.
Po dołożeniu karty sieciowej (Intel Pro/100M) - komputer się nie uruchamia! Po usunięciu karty sieciowej Ethernet komputer znów się uruchamia prawidłowo. Dla pewności karta została sprawdzona na nowszym komputerze (opis) - również się nie uruchomił, w związku z czym jako przyczynę problemu nie zostało mi uznać nic innego jak właśnie kartę sieciową.

Zastanawiające jest w tym wszystkim tylko jedno - jak to właściwie się stało, że karta sieciowa nagle padła? Czyżby uszkodzenie karty było powiązane z zasilaczem Enlighta? Teraz to już można gdybać...

* - tak, wiem że napięcia się mierzy miernikiem, lecz takowego aktualnie nie posiadam, więc zostaje posiłkowanie się pomiarami BIOS.

CycuPL pisze: ↑15 lut 2020, 23:57 Tymczasem u Cyca (tak, wiem jak to brzmi xD)...

Tymczasem u Mariana Paździocha ... O rany co ja piszę już mnie całkiem po...

Został zakupiony za 10zł taki oto komputer Toshiba (tak właściwie TOSHIBA EQUIUM 7000S ).
Za tę cenę dostał mi się "Kadłubek" ,bez procesora ,pamięci ,HDD i CD , płyta główna zasilacz ,FDD i obudowa "ocalały" .Długo nie mogłem się do "niego zabrać" ale nadszedł jego czas .Zainstalowałem procesor Celeron 300MHz ( slot1 -taki miałem pod ręką ) +ustawiłem zworki ,pamięci (na początek zachowawczo 2x64MB które pracują na wszystkich płytach ) ,wymieniłem padniętą baterię BIOS ,"odpaliłem" kompa .O dziwo komp ruszył o pierwszego "odpału" ,skonfigurowałem BIOS i zacząłem "eksperymentować " z pamięciami ,po kilkukrotnym przełożeniu pamięci uzyskałem stabilne 384MB (256+128)MB .Komputer obsługuje tylko procesory na szynie 66MHz za to mnożnik można ustawić nawet 8x .Komp "na pokładzie" ma :
-zintegrowaną kartę graficzną z 2 MB (jest możliwość rozszerzenia do 6MB )
-zintegrowaną kartę dźwiękową
-2 gniazda USB
-kartę sieciową
-Inne porty z tej epoki .
Został wstawiony HDD - 10GB ,napęd CD,stacja FDD (stary okazał się "trupkiem") .
W najbliższych dniach spróbujemy zainstalować system . Czyli CD... Nastąpi .
Zdjęcia na razie z Aukcji .