Kolejny zakup - drugi GTX 480 do zestawu SLI
Fire-GL okazało się być padnięte, sypie artefaktami w 3D, jutro powinna być paczka z nową kartą.
Ciekawy ten interfejs
Od zwykłego AGP różni się w sumie tym, że karta pobiera zasilanie bezpośrednio z płyty.
Edit:
Dostałem kolejne FireGL i tym razem karta jest zupełnie martwa
nawet procesor się nie grzeje.
Muszę ustalić ze sprzedawcą czy do 3x sztuka czy rezygnować.
Kolejna edycja, kolejne FireGL i znowu trup
na ekranie same artefakty.
Już byłem zrezygnowany, napisałem do sprzedawcy żeby nie wysyłał więcej kart.
Coś jednak mi nie dawała spokoju karta numer 2 i obejrzałem ją dokładnie.
Okazało się że jeden scalak musiał kiedyś dostać strzała i piny mają zwarcie
Lutownica w dłoń i chwilę później karta działała jak złoto
a mi zostały jeszcze 2 sztuki na części.
Bonusowo jeszcze jeden zakup - Pentium 4 3.2GHz
Niestety gorzej się podkręca niż mój dotychczasowy P4 i leci na półkę.