Stary Komputer Forum

Oj ja do Atari to niebałdzo się przyznaję. A szczególnie do bycia atarowcem. Z racji tego, że w tamtych czasach nie istniałem zbytnio. Jak ja się pojawiłem na tym świecie, rodzinka była przechrzczona już na Amigę (brat przesiadł się na amisię jakoś w 91). Więc proszę o nie walenie z gumowca .

T61 stanie się retro wtedy, kiedy nie będzie w stanie obsłużyć współczesnych programów w żaden sposób, odciśnie piętno na historii komputeryzacji (to już zrobił) i będzie po latach nadal fajnym w użyciu gratem (o to też nie będzie się trzeba martwić). Czyli póki nie wymyślą jakiejś nowej generacji procków lub nowy Windows stanie się binarnie niekompatybilny z maksymalną windą działającą na tym komputerze - T61 nie może być retro

No to zgodnie z zapowiedzą po renowacji , komputer z tych tematów :
viewtopic.php?f=29&t=141&start=40
viewtopic.php?f=11&t=223
Tak jak wspominałem w jednym z tematów ,stacja dyskietek otrzymała zabudowę w panelu zatoka 5,25" ,dysk sanki i też znalazł się w takowej zatoce ,dodałem śledzia z 2 USB ,zostawiłem oryginalny dysk 20GB i ten głośniczek ("stereo" ) ,dźwięk ma tak okropny że ,aż fascynujący ,za to panel z głośniczkami można przekręcać po około 15 stopni na boki ,taki myk .
Jeszcze jedno faktycznie procesor jest ,Duron 1000/100 MHz ,powinien mieć mnożnik 10 ,a tu i na innej płycie ma jak "byk" 10,5 ,może ktoś ma pomysł ,lub wie co za tu namieszał ,dodam że płyta nie ma w BIOS , ani ustawiania taktowania ,ani mnożnika ,na płycie jest zworka taktowania 100/133 MHz i to wszystko (procesor nie rusza na szynie 133) .
Widok i garść danych technicznych na zdjęciach .

koto pisze: ↑08 kwie 2019, 21:04 Powracam z prezentem od Piteusza, skonfigurowanym teraz przeze mnie!

Windows 2000 bez KernelEX'a i wreszcie wszystko działa poprawnie. Po za tym miło zobaczyć,że stare aplikacje mało się różnią od nowszych wersji.

Nie wiem co tu jeszcze dopisać hihi. Mogę najwyżej zachęcić wszystkich do wspólnej zabawy w zdobywanie starych laptopów które się pod takie cuda natury nadają. Obecnie mam na oku poszukanie czegoś co pod Windows Millenium by się nadało..

Niestety 2000 to 2000 a XP to XP. Jak się skazi 2000 bebechami z XP (kernel-ex), to 2000 przestaje być tak idealnym systemem. Pozostawmy go takiego, jaki jest, bo wtedy jest to ultrastabilny system, który jeszcze do dziś spełnia swoją rolę. Problemem jedynie mogą być strony, które próbują odwoływać się do nieistniejących bibliotek w kernelu systemu, co owocuje soczystymi BSODami, ale wystarczy pacnąć no-scripta i jak ręką odjął

Dariusz 64 pisze: ↑09 kwie 2019, 13:54 No to zgodnie z zapowiedzą po renowacji , komputer z tych tematów :
viewtopic.php?f=29&t=141&start=40
viewtopic.php?f=11&t=223
Tak jak wspominałem w jednym z tematów ,stacja dyskietek otrzymała zabudowę w panelu zatoka 5,25" ,dysk sanki i też znalazł się w takowej zatoce ,dodałem śledzia z 2 USB ,zostawiłem oryginalny dysk 20GB i ten głośniczek ("stereo" ) ,dźwięk ma tak okropny że ,aż fascynujący ,za to panel z głośniczkami można przekręcać po około 15 stopni na boki ,taki myk .
Jeszcze jedno faktycznie procesor jest ,Duron 1000/100 MHz ,powinien mieć mnożnik 10 ,a tu i na innej płycie ma jak "byk" 10,5 ,może ktoś ma pomysł ,lub wie co za tu namieszał ,dodam że płyta nie ma w BIOS , ani ustawiania taktowania ,ani mnożnika ,na płycie jest zworka taktowania 100/133 MHz i to wszystko (procesor nie rusza na szynie 133) .
Widok i garść danych technicznych na zdjęciach .

A całokształt już działa? Jak wygląda sprawa z Windowsem 2000? Były jakieś próby zmuszenia do działania komputerka, czy jeszcze nie?

Mój Drogi i szanowny Adminie .
Ja zawsze w tym dziale przedstawiam komputery działające i sprawdzone przez instalację systemu
Całokształt działa ,głośniczki "ryczą aż miło" ,Windows 2000 bez problemu "opanował " ten komputer .

Mój najnowszy ,jeszcze świeżutki -składaczek , "Build" ,podebrałem to słowo z innego forum spodobało mi się niesamowicie .
Na "pokładzie" :Procesor Pentium III 500 MHz , 512 MB SD RAM (max dla tej płyty ,oczywiście 2 ranks ,4 banks ,inne nie działają lub działają wadliwie ),HD 8 GB ,CD -RW ,kieszeń na dysk ,karta sieciowa LAN,karta dźwiękowa ,napęd FDD 3,5" .Komputer sprawny testowany na WIN ME .
Reszta na zdjęciach .

No witam, to i ja też zaprezentuję swoje stare komputery - a mam tego trochę...
Rozpocznę od takiego oto Zenitha Z-Station EL. Ten akurat jest do dokończenia.

Co zawiera:
Płyta główna - Intel E139761;
Procesor - Intel Pentium 133 MHz;
RAM - 64 MB SIMM 72-pinowe;
Karta graficzna - S3 Trio64V+ PCI;
Karta sieciowa - 3Com EtherLink XL;
Dysk twardy - Seagate ST31722a 1,7 GB;
Zasilacz - Astec 145W;
Napęd CD-ROM - Samsung 24x;
Stacja dyskietek - Alps 3,5".
Karta graficzna jest zintegrowana z płytą główną. Oryginalny dysk twardy (Samsung) nie był wykrywany przez BIOS, więc został wymieniony na Seagate'a.

Z pozostałych rzeczy do roboty to trzeba wymienić baterię CMOS oraz postawić system.

Tak oto wyglądał w momencie znalezienia - obecnie się praktycznie nie różni:


EDIT 8/6/2019: dysk Samsung okazał się być jednak sprawny, a co więcej - po sprawdzeniu w MHDD32 okazał się mieć w pełni zdrową powierzchnię.

Kolejny komputer z mych zbiorów - Compaq Prolinea Net1/33s.
Komputer działa. Definitywnie to nie sprzęt, który "ma mieć i dawać kopa jednocześnie" - bardziej jako element kolekcji albo do szybkiego cofnięcia się w czasie .

Co zawiera:
Płyta główna - Compaq;
Procesor - Intel 80486SX 33 MHz;
RAM - 20 MB;
Karta graficzna - Cirrus Logic CL-Gd5420 1 MB;
Karta dźwiękowa - Creative Vibra 16s;
Dysk twardy - Seagate ST3290a 261,3 MB;
System - MS-DOS 6.22(+Norton Commander 5.51 PL/Foltyn Commander 4.01*)+Windows 3.1 PL;
Napęd dyskietek 3,5";
Zasilacz - Compaq 52W (?).
* - oba Commandery wymienione w nawiasie, bowiem zainstalowałem je jako ciekawostkę i nie są na co dzień używane.

Ciekawostki:
- 4 MB pamięci RAM jest już wbudowane w komputer, pozostałe 16 jest w formie kości SIMM 72-pinowych (2x8 MB). 20 MB jest też jednocześnie maksymalną ilością pamięci obsługiwaną przez ten komputer.
- Karta graficzna w formie zintegrowanej.

A tak się prezentuje:

I kolejny komputer z kolekcji - tym razem jest to Inswell Turbo XT.
Ciężka kolumbryna, ale działa!

Co zawiera:
Płyta główna - brak oznaczeń (do sprawdzenia);
Procesor - NEC V20 D70108c-8 8 MHz;
RAM - 640 KB DIP;
Karta graficzna - monochromatyczna;
Dysk twardy - Seagate ST-225 20 MB;
System - IBM PC-DOS 3.30+Norton Commander;
Dwa napędy dyskietek 5,25" Teac;
Zasilacz - Inswell 200W (?).

Dodatkowe informacje:
- Górny napęd dyskietek to Teac FD-55GFR (1,2 MB), natomiast dolny to model 55BR (360 KB).

Cały zestaw:

Kolejnym komputerem w kolekcji jest taki oto składak oparty na Pentiumie MMX.

Co zawiera:
Płyta główna - PCPartner MB520NH;
Procesor - Intel Pentium MMX 200 MHz;
RAM - 64 MB SIMM 72-pinowe (4x16 MB);
Karta graficzna - S3 Trio 32/64 PCI;
Dysk twardy - Seagate U8 8,4 GB;
System - Windows 98 SE PL;
Napęd dyskietek 3,5";
Napęd DVD-ROM;
Zasilacz - AT "noname" 200W.

Komputer pierwotnie posiadał procesor Pentium 133 MHz, dysk 2,1 GB (Fujitsu MPB3021AT) oraz napęd CD-ROM. Co niektórzy mogą się zastanawiać, po co mi DVD-ROM w takim komputerze - po prostu napęd CD-ROM miał problem z uruchomieniem instalatora z płyty, po wymianie instalator ruszył... i tak już został .
Myślę o wsadzeniu mu jakiejś karty dźwiękowej.

Tak natomiast wyglądała maszyna przed modernizacją:

I niech nie mówią że kolekcjonowanie Retro jest bezstresowe (tzw.Bułka z masełkiem)
.Powiem tak w dniu w którym kurier dostarczył paczkę i ją otworzyłem pomyślałem że nie będę miał właściwie o czym pisać ,cała kieszeń z dyskiem i napędem dyskietek leżała wyrwana z mocowania ,razem z nią "pałętał" się procesor z radiatorem (w tych komputerach radiator jest przyklejony do procesora jakimś pieruńsko mocnym klejem i nie ma to-to wiatraka ) ,nóżki oczywiście pogięte ,płytę uratowało przed zniszczeniem to że tasiemki stacji i IDE stworzyły "poduszkę", która płytę odizolowała od tych "pałętających" się po całej obudowie podzespołów ,no sprzedawca i PP ,mówiąc kolokwialnie "Dały ciała" .Po prostowaniu nóżek procesora i pracach blacharsko-czyszczących ,złożono "Nieszczęśnika" i okazało się że właściwie jest wszystko sprawne (mimo stanu w jakim go dostarczono ,nawet dysk (4GB) okazał się wolny od błędów .
Tak więc przedstawiam :
Oto trochę odczyszczony i zreanimowany komputer Fujitsu Siemens SCENIC 500 (a właściwie jak wynika z nalepki SCENIC 521)
Dodam że instalacja testowa WIN ME ,jak i testy przebiegły bez problemowo komputer jest całkowicie sprawny .
Karta graficzna zintegrowana (36MB)
Karta dźwiękowa zintegrowana
Karta sieciowa na PCI
Procesor Celeron 400 MHz (Aida jak zwykle troszeczkę "oszukuje )
Socket 370
A i jeszcze ciekawostka , u tego producenta w tym okresie nie uświadczysz przycisku RESET na obudowie ,(mam kilka sztuk i ni ma w/w przycisku )