Stary Komputer Forum

Witam was wszystkich!
Wyobraźcie sobie, że znalazłem sobie używanego laptopa na Allegro za 560zł. Miałem wystarczającą sumę pieniędzy, aby go kupić. I tego laptopa nabyłem ale... jest pewien haczyk. Gdzie jest ten haczyk w tym laptopie? Dowiecie się za chwilę.
Ogólnie mówiąc, ten laptop przyszedł do mnie pare dni temu. Co jest w nim nie tak?
- szwedzka kalwiatura
- wyłamany plastik od wentylatora
Ale mi to w niczym nie przeszkadza. Specyfikacja:
Ekran 14'' 1600x900
Procesor Intel Core i5 4300M (2c/4t) 2.6GHz, turbo 3.3GHz
RAM 8GB DDR3 Hynix (2x4GB)
Karta graficzna Intel HD Graphics 4600
Dysk SSD 120GB
Windows 10 Pro
Na szczęście laptopa udało mi się aktywować kluczem z Win 7 Pro. Jeżeli chodzi o wydajność, to jestem bardzo zadowolony. Komputer reaguje na polecenia w szybkim tempie. Gry też chodzą bez zarzutu. Na dodatek klawiatura jest podświetlana. Na baterii trzyma 1-2godz. Myślę, że to był jednak udany zakup za te pieniądze. Takie laptopy poleasingowe kosztują od 700zł. A wy co myślicie o takim zakupie? Warto było? Poniżej macie pare zdjęć z tego laptopa (są w linku, tylko te zdjęcia są dziwnie odwrócone xD):
https://zapodaj.net/fcd908c616aff.jpg.html
https://zapodaj.net/0e954c0a54e82.jpg.html
https://zapodaj.net/e7a21d78a70b5.jpg.html
https://zapodaj.net/26c4acfb8a53c.png.html

Wygląda to bardzo dobrze. Przypuszczam, że równie fajnie działa. Klawiatura to nie jest jakiś duży problem, bowiem w E6440 jeszcze jako tako łatwo się ją wymieniało. Parę śrubek i pyk. Polecam tak zrobić, szczególnie, że klawiatury nowe i oryginalne chodzą po 100zł .

Sam myślałem, by takiego della sobie sprawić. W sumie mniej by mnie to bolało niż obecny Dell