Stary Komputer Forum

Witam.

Pomimo zakonczenia wsparcia Windows 7 nadal jest na wielu sprzetach codziennego użytku np komputer bądz laptop.
Zdecydowałem się przetestować ten system na leciwym i słabym sprzecie z połowy 2006r czyli Acer Aspire 3690.
Specyfikacja:
Celeron M420 1.6ghz
2gb ram ddr2 (maksimum dla tego laptopa)
intel 943/940 GMA
HDD 80GB na port ATA.

Instalacja przebiegła bezproblemowo z USB. Wiekszośc sterowników zainstalowała się sama. Pomimo że sterowniki były wydane maksymalnie do Visty to na 7 bezproblemowo siadły.

System jak na emeryta w miare szybko uruchamia się.
YouTube maksymalnie w 240p chodzi, w 360p zaczynają się ścinki. O HD można sobie pomarzyć.
Lekkie strony w najnowszym Chrome chodzą nie za szybko ale nie za wolno, da się przeglądać.
Twarzoksiążki nie sprawdzałem, ale najlepiej by wersja mobilna poszła.
Discord w wersji na pulpit sie zainstaluje ale nie chce się uruchamiać.

Według mnie system Windows 7 pomimo braku wsparcia nadal nadaję się na starsze kompy, laptopy. Jest to ostatni system od microszajsu ktory nie wymaga SSE2 ( nie licząc Windows 8 build 8240 bo to beta).
Starsze gry sie uruchomią ale tego nie testowałem ze względu na brak czasu.




Czy warto wgl instalowac ten system na starych piecach lapkach? I tak i nie, minumum te 768mb ram i grafika 64mb zeby obraz mogl sie wyswietlac .

A najlepiej, instalowac na starszy sprzet wersje Lite Mniej zajmuje mniej pierdół i nawet jak ktos ma 512mb ram to pojdzie bez zajakniecia z aero.

Ja na swoim Thinkpadzie X200s posiadam Windowsa 7 głównie z tego powodu, że służy mi jako maszynka do przechwytywania sygnału z VHS. Leży sobie grzecznie cały czas w docku obok magnetowidu i gdy jest to konieczne - podłączam easycrapa i przechwytuję obraz. Jeżeli jednak bym tego nie robił, to nie miałbym na tym kompie W7, tylko linucha.

Obecnie linuch wraz z lekkim managerem okien jest dużo bezpieczniejszą opcją i posiada niemal te same funkcje, co w7. Na takich sprzętach i tak z W7 sobie zbyt wiele nie pogramy, w autocadzie nie popracujemy, w wordzie nie popiszemy (chyba, że 2007, który działa idealnie poprzez wine). A linuch jest nowy, bezpieczny i działa lepiej niż W7.

Podsumowując - na większości takich komputerów jest u mnie hybryda - XP i Debian. Debian do codziennych zastosowań, XP do gier i starszego, specyficznego oprogramowania. Polecam taki styl życia

Ja mam Windows'a 7 na swoim Eee PC (Atom N450, 1GB RAM) i działa bardzo dobrze, jako sprzęt dodatkowy się nada pomimo marnej (nawet jak na czasy w których powstawał czyli ok. 2010 roku) ilości pamięci ram'u, mógłbym wgrać Linux'a ale nie chce mi się tam nic zmieniać.

Piteusz pisze: ↑06 kwie 2020, 16:16 Ja na swoim Thinkpadzie X200s posiadam Windowsa 7 głównie z tego powodu, że służy mi jako maszynka do przechwytywania sygnału z VHS. Leży sobie grzecznie cały czas w docku obok magnetowidu i gdy jest to konieczne - podłączam easycrapa i przechwytuję obraz. Jeżeli jednak bym tego nie robił, to nie miałbym na tym kompie W7, tylko linucha.

Obecnie linuch wraz z lekkim managerem okien jest dużo bezpieczniejszą opcją i posiada niemal te same funkcje, co w7. Na takich sprzętach i tak z W7 sobie zbyt wiele nie pogramy, w autocadzie nie popracujemy, w wordzie nie popiszemy (chyba, że 2007, który działa idealnie poprzez wine). A linuch jest nowy, bezpieczny i działa lepiej niż W7.

Podsumowując - na większości takich komputerów jest u mnie hybryda - XP i Debian. Debian do codziennych zastosowań, XP do gier i starszego, specyficznego oprogramowania. Polecam taki styl życia

XP mam na moim retro piecu i mocno się zastanawiam nad 2000. Taki cichy system o ktorym mało co wspominane było.
Z linucha to z słynnym Ubuntu Kubuntu i Xubuntu coś tam próbowałem ale ciezko bylo sie przestawic ale był moment w ktorym uzywalem linucha na codzien I brakowalo obslugi programow w Windy.

xp234 pisze: ↑06 kwie 2020, 16:26 Ja mam Windows'a 7 na swoim Eee PC (Atom N450, 1GB RAM) i działa bardzo dobrze, jako sprzęt dodatkowy się nada pomimo marnej (nawet jak na czasy w których powstawał czyli ok. 2010 roku) ilości pamięci ram'u, mógłbym wgrać Linux'a ale nie chce mi się tam nic zmieniać.

Intel Atom... karykatura wydajnosciowa wedlug mnie pod wzgledem wydajnosci netboków nic nie przebije Celerona M353, ledwo to XP ciagnie przy 2gb ram

Instalowałem i testowałem i ja i to na kilku laptopach ,między innymi na takim jak z tego tematu :
https://starykomputerforum.piteusz.ovh/ ... f=11&t=165
a i innych ,w tym temacie :
https://starykomputerforum.piteusz.ovh/ ... &start=160
Da się używać po odpowiednim skonfigurowaniu ,opcji graficznych i różnych innych "fajerwerków" zżerających zasoby laptopa.

Dariusz 64 pisze: ↑11 kwie 2020, 14:09 Instalowałem i testowałem i ja i to na kilku laptopach ,między innymi na takim jak z tego tematu :
https://starykomputerforum.piteusz.ovh/ ... f=11&t=165
a i innych ,w tym temacie :
https://starykomputerforum.piteusz.ovh/ ... &start=160
Da się używać po odpowiednim skonfigurowaniu ,opcji graficznych i różnych innych "fajerwerków" zżerających zasoby laptopa.

Potwierdzam, ale no cóż chciałem na w.w laptopa zainstalować Debiana nakładką cinnamon i nie działa karta sieciowa tzn system jej nie wykrywa, pod Windą działa

Sorki za drobny offtop (chociaż to w sumie dotyczy tematu) ale mam zamiar zainstalować z nudów Windows'a 7 obok XP na moim starym Compaq'u Evo N610c (Pentium 4M 1,8 Ghz, 1GB RAM, Ati Radeon Mobility 7500 32MB, dysk 60GB więc tu problemu nie ma) ma to sens? czy raczej w ogóle? Chodzi mi o to czy przy tym procesorze to będzie jakoś używalne.

xp234 pisze: ↑12 kwie 2020, 13:24 Sorki za drobny offtop (chociaż to w sumie dotyczy tematu) ale mam zamiar zainstalować z nudów Windows'a 7 obok XP na moim starym Compaq'u Evo N610c (Pentium 4M 1,8 Ghz, 1GB RAM, Ati Radeon Mobility 7500 32MB, dysk 60GB więc tu problemu nie ma) ma to sens? czy raczej w ogóle? Chodzi mi o to czy przy tym procesorze to będzie jakoś używalne.

Czytać z "przymrużeniem oczka"
A jak z nudów obok WIN XP może i ma to jakiś sens .O... i na pewno będzie to jakoś używalne .

Dariusz 64 pisze: ↑12 kwie 2020, 18:25

xp234 pisze: ↑12 kwie 2020, 13:24 Sorki za drobny offtop (chociaż to w sumie dotyczy tematu) ale mam zamiar zainstalować z nudów Windows'a 7 obok XP na moim starym Compaq'u Evo N610c (Pentium 4M 1,8 Ghz, 1GB RAM, Ati Radeon Mobility 7500 32MB, dysk 60GB więc tu problemu nie ma) ma to sens? czy raczej w ogóle? Chodzi mi o to czy przy tym procesorze to będzie jakoś używalne.

Czytać z "przymrużeniem oczka"
A jak z nudów obok WIN XP może i ma to jakiś sens .O... i na pewno będzie to jakoś używalne .

Zainstalowałem tam jakąś wersję lite i jak na 18 letniego laptopa to nawet dobrze działa (użycie ram'u w systemie to około 280MB), dzisiaj to jeszcze dokładniej przetestuję ale już widzę że tragedii nie ma.
Był drobny problem ze sterownikami ale tryb zgodności z xp go rozwiązał.