Tylko 64-bit? Nowa architektura procesorów?
: 16 kwie 2018, 21:59
Oj dziwne rzeczy się ostatnio dzieją w naszej Jabolodajni. Szarlotka stwierdziła, że planuje wymianę procków Intela na coś innego. Ale czy to będzie nadal x86/x64? Czy może już jakiś ARM lub coś jeszcze innego? Ja tam nie wiem.
Wiem za to, że Jabłecznik porzuca programy 32 bitowe. No fajnie. Mniej zawalony system, szybszy start, bardziej dopracowane programy. Fajnie! Aczkolwiek jest jedna ciemna strona tego wyboru - zabita wczesna kompatybilność. Zaledwie 8 (prawie 9) lat temu Japko wydało swój pierwszy 64 bitowy system MacOS X 10.6 Snow Leopard. I po tych ośmiu latach już chce zabić całą kompatybilność ze wszystkimi aplikacjami 32-bitowymi? Co prawda większość aktualnych programów jest u mnie w 64-bit, ale... Ale.. jest duży problem.
Ten problem zwie się - wirtualizacja. Nie będzie możliwa wirtualizacja 32-bitowych systemów. Czyli zabawa z Virtualboksem, VMWare itd. pójdzie do kosza. Jedyną opcją będzie albo PC-em, który nie działa na maku i jest tylko w 32-bit, lub postawienie W7+ na Bootcampie. Bo dochodzi też jeszcze jeden problem. WINE PRZESTANIE DZIAŁAĆ. Wszystkie odpalane niczym natywnie gry z Windowsa przestaną działać i można będzie się nimi wypchać. Niby istnieje Wine64, ale trzeba i tak dodać warstwę kompatybilności 32-bit, jeżeli chcemy obsługiwać starsze programy. Żul wszystko strzeli, że tak powiem.
Dodatkowo ta zmiana na inne procki. Możliwe, że na inną architekturę. Prawdopodobnie ARM, który jest architekturą z "ograniczoną ilością instrukcji", czy jakoś tak. Co za tym idzie? Procki ARM są standardowo dużo słabsze niż odpowiedniki Intelowskie/AMDowskie. Niby telefony mają te milion rdzeniuf i 2,3ghz, ale nie są w stanie się zbliżyć do porządnego Ryzena lub i5. Nie mówiąc już o funkcjach wirtualizacji.
Można się pocieszać - ej no, ziomox, będzie ok. Przecież Japko zmieniał platformy 2 razy już i nie będzie problemóó. Otóż Apple obecnie nie jest tym samym Apple, co kiedyś było. Teraz jest skupione głównie ja Jajfonach. Same w sobie są to dobre telefony. Natomiast Maćki odchodzą do lamusa. Prócz laptopów - nic a nic się u nich nie dzieje. Niby iMac Pro - fajnie. Przynajmniej zachowali USB . I ze specjalną przyssawką do ekranów można nawet ram wymienić! Postęp! Wracając - Apple nie jest tym samym Apple co kiedyś. "Job's Done", przez co biegają po omacku na rynku, ściągając wszystko od wszystkich, rewolucjonizując rynek nie w te strony, co trzeba, w złych momentach, z za słabym przytupem, ze słabym marketingiem i do tego olewając miejsca te, które pomogły im wspiąć się na tę pozycję, co teraz są. Nigdy nie zobaczymy już reklam MacOS X, że to dobry Unix (a istniały takie!) ani nie zobaczymy prawdziwie fajnych i interesujących designów profesjonalnych maszyn.
Właśnie Japko wylało na mnie wiadro zimnej wody. Tak zimnej, że aż poskładałem sobie swój poprzedni komputer stacjonarny, poświęciłem trochę czasu na odbugowanie go, naprawienie Windows Update oraz VT-x i patrzę, co dalej. Nie chcę, by mój laptop stał się ładną i drogą maszyną do facebooka i iMovie (bowiem większość uniksowych programów TEŻ jest 32-bitowa w tym cholernym systemie). No dobra, naspamowałem ścianę tekstu a teraz biorę się za wymienianie emotek na inne, bo nie pasują do tła obecne. Może podmienie na stare z phpbb2 .
Wiem za to, że Jabłecznik porzuca programy 32 bitowe. No fajnie. Mniej zawalony system, szybszy start, bardziej dopracowane programy. Fajnie! Aczkolwiek jest jedna ciemna strona tego wyboru - zabita wczesna kompatybilność. Zaledwie 8 (prawie 9) lat temu Japko wydało swój pierwszy 64 bitowy system MacOS X 10.6 Snow Leopard. I po tych ośmiu latach już chce zabić całą kompatybilność ze wszystkimi aplikacjami 32-bitowymi? Co prawda większość aktualnych programów jest u mnie w 64-bit, ale... Ale.. jest duży problem.
Ten problem zwie się - wirtualizacja. Nie będzie możliwa wirtualizacja 32-bitowych systemów. Czyli zabawa z Virtualboksem, VMWare itd. pójdzie do kosza. Jedyną opcją będzie albo PC-em, który nie działa na maku i jest tylko w 32-bit, lub postawienie W7+ na Bootcampie. Bo dochodzi też jeszcze jeden problem. WINE PRZESTANIE DZIAŁAĆ. Wszystkie odpalane niczym natywnie gry z Windowsa przestaną działać i można będzie się nimi wypchać. Niby istnieje Wine64, ale trzeba i tak dodać warstwę kompatybilności 32-bit, jeżeli chcemy obsługiwać starsze programy. Żul wszystko strzeli, że tak powiem.
Dodatkowo ta zmiana na inne procki. Możliwe, że na inną architekturę. Prawdopodobnie ARM, który jest architekturą z "ograniczoną ilością instrukcji", czy jakoś tak. Co za tym idzie? Procki ARM są standardowo dużo słabsze niż odpowiedniki Intelowskie/AMDowskie. Niby telefony mają te milion rdzeniuf i 2,3ghz, ale nie są w stanie się zbliżyć do porządnego Ryzena lub i5. Nie mówiąc już o funkcjach wirtualizacji.
Można się pocieszać - ej no, ziomox, będzie ok. Przecież Japko zmieniał platformy 2 razy już i nie będzie problemóó. Otóż Apple obecnie nie jest tym samym Apple, co kiedyś było. Teraz jest skupione głównie ja Jajfonach. Same w sobie są to dobre telefony. Natomiast Maćki odchodzą do lamusa. Prócz laptopów - nic a nic się u nich nie dzieje. Niby iMac Pro - fajnie. Przynajmniej zachowali USB . I ze specjalną przyssawką do ekranów można nawet ram wymienić! Postęp! Wracając - Apple nie jest tym samym Apple co kiedyś. "Job's Done", przez co biegają po omacku na rynku, ściągając wszystko od wszystkich, rewolucjonizując rynek nie w te strony, co trzeba, w złych momentach, z za słabym przytupem, ze słabym marketingiem i do tego olewając miejsca te, które pomogły im wspiąć się na tę pozycję, co teraz są. Nigdy nie zobaczymy już reklam MacOS X, że to dobry Unix (a istniały takie!) ani nie zobaczymy prawdziwie fajnych i interesujących designów profesjonalnych maszyn.
Właśnie Japko wylało na mnie wiadro zimnej wody. Tak zimnej, że aż poskładałem sobie swój poprzedni komputer stacjonarny, poświęciłem trochę czasu na odbugowanie go, naprawienie Windows Update oraz VT-x i patrzę, co dalej. Nie chcę, by mój laptop stał się ładną i drogą maszyną do facebooka i iMovie (bowiem większość uniksowych programów TEŻ jest 32-bitowa w tym cholernym systemie). No dobra, naspamowałem ścianę tekstu a teraz biorę się za wymienianie emotek na inne, bo nie pasują do tła obecne. Może podmienie na stare z phpbb2 .