Stary Komputer Forum

Potrafi ktoś robić miniaturki do filmów?
Bo mi to wychodzi gorzej niż beznadziejnie w większości wypadków. Bym dołączył przykład ale może niektórzy wiedzą co mam na myśli.

Próbowałeś kiedyś troszkę powalczyć z gimpem? Im prędzej się nauczysz jego obsługi, tym łatwiej będziesz miał w życiu. I nawet nie będziesz musiał marnować czasu na krakersy do fotoszopa.

Aby zrobić poprawną miniaturkę potrzebujesz:
1. Dobrego zrzutu z filmu lub omawiany przedmiot w przeźroczystej formie .png (np. jak gadasz o Gadu-Gadu, szukasz w necie loga gg w png z przeźroczystością)
2. Jakiegoś kolorowego tła, jeżeli oczywiście masz ten przeźroczysty obrazek. Bo w przypadku zrzutu z filmu to nie jest potrzebne.
3. Robisz napis w gimpie wraz z obwódką. Najlepiej biały (lub inny kolor) z czarną obwódką. Nie cieniem, nie 3D, musi być obwódka, bo inaczej nie będzie to widoczne w ogóle.

Eksportujesz sobie do jakiegoś jpg i tadam! Masz oto genialną miniaturkę stworzoną w gimpie. To ogólnie jest zarys, który zrozumiesz, jak pooglądasz sobie jakiś tutorial o gimpie. Wiem, że dasz radę znaleźć trochę czasu .

Piteusz pisze: ↑20 kwie 2018, 21:16 Próbowałeś kiedyś troszkę powalczyć z gimpem? Im prędzej się nauczysz jego obsługi, tym łatwiej będziesz miał w życiu. I nawet nie będziesz musiał marnować czasu na krakersy do fotoszopa.

Ogólnie to jakby to powiedzieć. Korzystałem kiedyś z Photoscape (w sumie dobry program do obróbki zdjęć jak ktoś Photoshopa nie ogarnia albo ma słabego kompa). Do Gimpa mam trochę urazu, bo wielokrotnie po zapisaniu czegoś wywalało mi albo system albo się coś zawieszało albo nie ładował się wcale. Ale myślę że jest to do zrobienia w Photoscap'ie.

Nie dziwię się. Chociaż mi co prawda zawsze poprawnie eksportował, to samo działanie na gimpie jest jak krojenie chleba bez deski - jest do dupy. Aczkolwiek ten skurczybyk tyle potrafi, że nie mogę go od tak wywalić. Gdybym jednak miał fotograficznego szopa, od razu bym uciekł do niego i nie wracał... Chyba... W sumie fotoszop to Adobe, a tej francy nie lubię.

Ale twoją instrukcję Piteuszu zachowam sobie na przyszłość

Nie nazwałbym tego instrukcją. Jest to bardziej zarys tego, co powinno się wykonać . Musisz w każdym razie mieć edytor, który obsługuje przeźroczystość i warstwy. Możesz ewentualnie spróbować Krity - też jest fajna, aczkolwiek ma słabe opcje edycji tekstu. Chyba, że ta aktualizacja związana z tekstem rzeczywiście sporo zmieniła

Ou, chętnie zobaczę co to jest

Wykminiłem jak to zrobić w Photoscap'ie. Nawet prostackie rozwiązanie ;D

Tak sobie popaczałem na ten Photoscape. Trochę bida z tym programem, powiem szczerze. W porównaniu do Gimpa lub Krity to to ma bardzo mało opcji. I nadaje się do obróbki obrazów, a do tworzenia obrazków niezbyt. Aczkolwiek cieszę się, że coś wyczaiłeś i jeszcze bardziej zachęcam nauczyć się tego pierdzielonego Gimpa . Bo jak zrozumiesz jego filozofię, to nie będzie już taki trudny.