Stary Komputer Forum

Czesc wszystkim!

Jestem nowym uzytkownikiem ale kanal Piteusza sledze juz od kilku lat.

Mam pewien problem z kilkoma grami MS-DOS uruchamianymi w Windows 98.

Mianowicie gry Wolfenstein 3D i Deluxe Ski Jump oraz kilka innych programow po paru chwilach rozgrywki/pracy wracaja do pulpitu i wyswietlaja taki komunikat:



Trzeba wykonac reset z przycisku poniewaz system przestaje reagowac, nie pomaga tez kombinacja CTRL+ALT+DELETE.

Pomyslalem ze to moze byc problem z pamiecia RAM, jednak czy wloze kosc 128, 512 czy 1024 MB blad i tak sie pojawia. W W98 wgrany PATCHMEM autorstwa Rudolpha Loewa dla obslugi pamieci powyzej 512 MB.

Specyfikacja komputera:

plyta glowna - Gigabyte 8IPE775-G
procesor - Pentium IV 3.0 GHz
grafika - ATI Radeon 9600 128 MB
dzwiek - Sound Blaster Live! 5.1
pamiec - 2x 1024 MB GoodRam
dysk twardy - 2x Seagate 80 GB SATA
system - W98 SE / WXP SP3 (na osobnych dyskach)
stacja dyskietek
nagrywarka DVD

Szukalem w sieci informacji o tym problemie ale niestety nic nie znalazlem.

Inne programy jak i gry np. Blood, Doom, Duke3D, Hexen, Quake, NFS oraz nowsze dzialaja bez problemu, bez bledow.

Jesli ktos z kolegow spotkal sie z takim bledem i zna rozwiazanie to bardzo prosze o pomoc.

Pozdrawiam
Dawid

Z tego, co widzę - ten komputer wyglada na stanowczo zbyt potężny jak na Windowsa 98. Szczególnie, że jest to LGA 775 już. Ten komputer bezproblemowo jest w stanie uciągnąć DOSBoxa i idealnie wirtualizować Adlib - będąc wtedy dużo lepsza i uniwersalną maszynką pod DOSa.

Musisz tez sprawdzić, jaki masz chipset w płycie głównej. Może być tak, ze niewspierany chipset, który lata na generic driverach - wywołuje takie dziwne anomalie. Ostatnie chipsety wspierany pod W98 to 865/875, ale one powodowały problemy ze starszymi aplikacjami.

W jednym z moich ostatnich filmików - testowałem działanie w98, ale na P4 1,7 Williamette - jednego z najstarszych P4, jakie mogą być. Na LGA775 nie testowałem, bo po prostu uznałem, ze nie ma sensu.

Jest jeszcze opcja, ze może Ci się udać z czystym DOSem (wyjście z W98 do trybu DOS). Dodatkowo polecam nie korzystać z patchy na pamięć. Zawsze najlepsza kompatybilność jest, gdy używasz poniżej 512MB RAM. Aby retro działało dobrze, trzeba się trzymać twardo wyznaczonych zasad. Eksperymenty zawsze powodują problemy.

Możesz popróbować też coś wg. Tego poradnika: https://flaterco.com/kb/W98.html

I dziękuje również, ze tak długo wytrzymałeś oglądając mój słaby content

Piteusz pisze: ↑04 lis 2021, 08:04Musisz tez sprawdzić, jaki masz chipset w płycie głównej. Może być tak, ze niewspierany chipset, który lata na generic driverach - wywołuje takie dziwne anomalie. Ostatnie chipsety wspierany pod W98 to 865/875, ale one powodowały problemy ze starszymi aplikacjami.

Gigabyte na swojej stronie zapewnia sterowniki do chipseta także pod Windows 98 SE. Pytanie czy autor je zainstalował .

Chipset tej plyty glownej to wg. specyfikacji:

Mostek północny
Intel® 865P MCH

Mostek południowy
Intel® ICH5

Wszystkie sterowniki zostaly zainstalowane z oryginalnej plyty gdzie mam wybor, pod ktorym systemem chce je zainstalowac - 98 SE oraz XP.

Wiec wsparcie jest pelne, nawet kartonowy box tej plyty glownej ma informacje o wsparciu W98 oraz jego logo.

DosBox dziala bez problemu jednak nie wszystko jest w stanie sie na nim uruchomic poprawnie.

To tak naprawde tylko emulacja, ktora nigdy nie zastapi uruchomienia prawdziwego systemu.

Komputer skaldalem w 2004 roku z nowych czesci, przez te wszystkie lata dziala niezmiennie w tej samej konfiguracji, jedyne co zostalo zmienione to dyski twarde, pamieci, chlodzenie, zasilacze i obudowy. Raz na kilka miesiecy rozbieram go na czesci pierwsze, czyszcze, zmieniam paste pod procesorem. Zawsze mialem na nim zainstalowane dwa systemy - W98 oraz XP na osobnych dyskach, bez konfliktow miedzy jednym i drugim.

Jest namiastka retro komputera, ktory w dzisiejszych czasach jest bardzo drogim "spelnieniem marzen", uzywam tez nim emulatora Amigi bo to kolejne moje male materialne marzenie, ktore dzis jest bardzo zawyzone cenowo. Dzieki temu PC mam kompromis jesli chodzi o stare, dobre tytuly gier, programow jak i gier na Amige.

Jesli chodzi o latke dla pamieci to tak jak pisalem wczesniej - nawet bez niej na pojedynczej kosci 128 MB blad sie pojawia po jakims czasie. Patch zainstalowalem poniewaz na WXP mam kilka gier oraz programow, ktore potrzebuja wiecej niz 1 GB pamieci a powyzej tego rozmiaru W98 pracuje niestabilnie, karta dzwiekowa SB zglasza bledy sterownika MIDI oraz dzieja sie rozne dziwne rzeczy. Po wgraniu latki nie ma zadnych problemow oprocz problemow z dzialaniem Wolfensteina i DSJ.

PATCHMEM jest wg. mnie najlepszym sprawdzonym sposobem na bezproblemowe uzywanie pamieci RAM do 4 GB na systemie W98.

Napewno dziala lepiej niz nieoficjalne Service Packi czy systemowe ograniczenie widocznosci pamieci do 512 MB, ustawianie vcache i inne tego typu "sztuczki".

Probowalem uruchomic te gry pod trybem MS-DOS jednak Wolfenstein dziala bez dzwieku a DSJ nie uruchamia sie tylko prosi o sterownik myszy.

Konfiguracja tego komputera nie zalicza sie do retro wiec "trzymanie sie twardych zasad" w tym wypadku sie nie sprawdzi, a jesli chodzi o eksperymentowanie to jest to jedna z moich ulubionych czynnosci bo dzieki niej metoda prob i bledow poskladalem i uratowalem od smietnika kilkanascie komputerow w swoim zyciu.

Poszukam jeszcze "swiezych" sterownikow chipsetu pod W98, bo dla przykladu dla karty graficznej i dzwiekowej znalazlem i dzialaja o wiele lepiej.

Pozdrowienia

PS. Piteusz - jesli chodzi o Twoj kanal i filmy to obejrzalem wszystkie od poczatku do konca, z niektorymi rzeczami i opiniami sie nie zgadzam ale ogolnie robisz fajna robote i dobrze sie oglada kolejne odcinki.

Właściwie wszystko co miało być w tym temacie zostało napisane .
Ale jeszcze kilka moich przemyśleń .

Pamiętajmy że oprogramowanie (system -programy -gry pod DOS) były tworzone w tamtych latach na komputery które miały taki jak w owych czasach Hardware jaki był dostępny ,były to płyty AT z procesorami 80386-80486 i wczesnymi Pentium najczęściej taktowanymi 66MHz ,jakie miał on instrukcje Gdzie im nawet do MMX ,już nie mówiąc do ilości pamięci Cashe ,szyny taktowania i technologii zaawansowanych które ma procesor Kolegi .Pamięciami SIMM ( FPM ,później EDO) ,która była relatywnie bardzo droga i normą było 4-8 MB ,a jak ktoś miał 16MB i więcej to był "Burżuj" , Kolegi pamięci to DDR -lub DDR2 (2048 MB i to szybkiej pamięci ).
Pamiętać należy też że zestawy "bibliotek + instrukcji",były także pisane pod te procesory i chipsety płyt ,choć też bywało z tym różnie (kompatybilność)

Trzeba też wspomnieć (nie wiem czy Inni się zgodzą ,ja uważam że to ważne ) jakiej wersji DOS używamy ,w WIN 98 była to bodajże 7.1 ,do gier z "Epoki" DOS używał bym raczej DOS 5.0 -6.22 .

Karta graficzna i dźwiękowa ,no to jest temat "rzeka" ,niektórzy obstają (twardo) że tylko karty na ISA z epoki ,inni dopuszczają też karty na PCI kompatybilne z DOS .To temat do przemyślenia jak mawiał Stirlitz .

Reasumując Kolega podjął się arcytrudnego wyzwania ,na sprzęcie z początku XXI wieku uruchomić z pełnym sukcesem i w pełnym zakresie gry i oprogramowanie z lat 90 zaszłego wieku (szacun) ,ale to się chyba nie uda (choć mam gorącą nadzieję że się mylę i ucieszyło by mnie to gdyby okazało się to możliwe ). Niech Kolega nie ustaje w "eksperymentowaniu" .Trzymam kciuki .

Niestety moim skromnym zdaniem,programy ,systemy i gry z danej "epoki" powinno się uruchamiać na sprzęcie z tejże ,im bardziej bliżej Ideału tym lepiej .Każde odstępstwo to mogą rodzić się problemy ,tak więc chyba skazani jesteśmy na kilka oddzielnych "maszyn" do każdej epoki

Darku - pomozesz mi zainstalowac sterowniki aby karta dzwiekowa dzialala w czystym Dosie?

Moja karta to Sound Blaster Live! model 0060.

Pozdrowienia

PS. Dogralem sterowniki DOS z oryginalnej plyty, sprawdze jak beda dzialac gdy uruchomie jakas gre.

Problem rozwiazany - na ta chwile.

Odpalam te i inne tytuly pod czystym DOSem + Norton Commander.

Dodalem automatyczne ladowanie obslugi myszki, CD-Romu oraz Sound Blastera podczas startu komputera, zmienilem w Autoexec.bat na uruchamianie DOSa z NC a po wyjsciu z NC odrazu laduje sie W98.

Udalo sie osiagnac to co mialem na swoim starym Celeronie 466 MHz z SB16 ISA prawie 22 lata temu.

Dzieki bardzo za pomoc, szczegolnie Darkowi!

Pozdrowienia

Pomoc moja była zaiste bardzo symboliczna (jak Forumowicze wiedzą nieraz ,to pisałem Fachura od Software ze mnie mierny ) ,to Kolega swoją determinacją i Pasją sam rozwiązał w/w problemy z systemami . Zadowolenie i "Frajda" to powinno nami kierować w byciu Retro Pasjonatami .Gratuluję .

Ps. Ja tam bym się nie zarzekał że Kolega już sobie "odhaczy" kompa z S.370 ." Bakcyl został połknięty .

Jesli trafi sie cos w normlanych pieniadzach to czemu nie, chetnie cos kupie.

Najwiekszy moj problem to miejsce, mam juz dwie stacjonarki a w komorce lokatorskiej zaadaptowanej na maly warsztat trzeci komputer, desktop HP Compaq DC7100 SFF.

Czas pokaze co bedzie dalej.

Wtrącę swoje 3 grosze, może trochę za późno odpisuje ale 775+98SE może działać i to dobrze !
https://www.youtube.com/watch?v=YH9ZfK7 ... ityMadness