Witam!
Szukałem sobie na Allegro i znalazłem komputer przemysłowy/kasowy, DigiPoS Retail Core, 90zł dałem, sprzęt ciekawy.
Postawiłem na tym Windows XP VLK SP3 i chodzi ładnie, niestety dziś zdechła do końca bateryjka BIOS i system zgłupiał, 1,5h siedziałem na tym co się stało....bateria miała 2V.
System przywróciłem i ruszył.
Urządzenie(komputer, mini PC) wyposażone jest w Celeron M ULV 373 1 GHz, 1GB RAM, chipset z tych starych, typowy dla owej i lubianej przez wielu tutaj, epoki.
Karta graficzna to Intel Graphics Extreme 2 w wersji mobilnej.
Dysk ATA 60GB
Slot na kartę CF.
Tak więc mam piękny komputerek z deklem ze stopu Al-Mg, piękna robota.
Mam pytanie: z jakim "normalnym", desktopowym CPU i GPU można porównać tą konfigurację?
Unreal Tournament chodzi na tym w 1024x768 px średnio 40-58 FPS, filmy DivX AVI odpala bez zacięć, Użycie CPU w spoczynku to 1-3%.
Bardzo mi się to cudeńko podoba, pomogą może koledzy?
Przemysłowy komputer- co z tym dalej?
Re: Przemysłowy komputer- co z tym dalej?
Procesor: to zależy co brać pod uwagę, bo jeśli to samo FSB i cache co w tym ULV 373 (400 MHz/512 KB) - takie same parametry ma większość Pentiumów 4 na jądrze Northwood (https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_I ... d_(130_nm)).
Grafika: tu są różne opinie, aczkolwiek największe prawdopodobieństwo to coś między TNT2 a GF2 MX200.
Grafika: tu są różne opinie, aczkolwiek największe prawdopodobieństwo to coś między TNT2 a GF2 MX200.
Re: Przemysłowy komputer- co z tym dalej?
Witam!
Robiłem testy gier z epoki Windows XP i szału nie ma....jedno chodzi w 60FPS jak Re-Volt, inne zaś byle jak, brak TnL w tej karcie i beznadziejna akceleracja 3D mają tu swój "wkład"
Wydajność podobna do Dell Optiplex 170L z Celeron D 2,8GHz i chipsetem bez obsługi AGP(typowy "bankowiec"), tyle, że ten Dell chodzi na Windows 2000 Professional.
Dla porównania mam Pentium III 1 GHz(Socket 370), 384MB RAM i Geforce 4 MX440 128MB oraz Core2Duo E8400 z Geforce 8400GS 512MB....jeszcze kombinowany "retro PC" z terminala (AMD G-T48E, Radeon HD 6250).
Ale cała magia w tym, żeby "odpalić" w tych 30 FPS, bo grać ze Steama na 6-12 rdzeniowym CPU i RTX-ie to każdy małolat potrafi, tym bardziej, że Windows 10/11 to raczej "usługa online" a nie system i wszystko jest raczej zautomatyzowane, nie ma co tam grzebać.
Sam zaczynałem właśnie od Pentium IV 2,4GHz na Socket 478 i Geforce 4 MX440 ale 64MB, wtedy człowiek raczej nie grał, bo to była droga zabawa a piracić wtedy było trochę strach(Chomikuj nie było, torrenty to zawsze parszywe były....kiedyś ściągnąłem archiwum RAR zabezpieczone hasłem, dodatkowo zaszyfrowane....to były "złote czasy" partyzantki internetowej i różnej maści czatów, GG i innych wynalazków, nikomu niepotrzebnych).
Bym sobie dziś tak chętnie złożył kopię pierwszego PC na tym Pentiumie IV, niestety ceny części poszły w górę i prościej kupić poniżej 100zł poleasingowy złom niż szukać i składać od zera
Wydań "pudełkowych" gier nie spotykam za często na giełdzie w Pruszczu Gdańskim czy na miejskim targowisku w Grudziądzu....takich nerdów jak ja jest więcej i mnie ubiegną, z rana się zadekują albo rupieciarz im sprzeda "na pniu". co lepsze.
Piracić to się lepiej piraci niż kiedyś i nie potrzeba torrentów ale wiszę na Orange VDSL2 i ściąganie śmieci i marnowanie energii elektrycznej i zawalanie się dziesiątkami używanych HDD z Allegro też nie wydaje mi się śmieszne.
Ja z pokolenia PRL-u, urodziłem się w ostatnim roku stanu wojennego, wychowałem w biednych latach dziewięćdziesiątych.....ci ludzie mają inne podejście do praw autorskich i piractwa( i to nie tylko w Polsce ale też Ukrainie, na Białorusi, Rosji i ogólnie "demoludach"), to inne pokolenie niż to z lat 90-tych, które raczej nie toleruje piractwa, łamania zabezpieczeń i kombinatorstwa)
Czekam na dalszy rozwój tematu, bo na Discorda to ja za stary i za głupi chyba jestem, jak to mówią " OK Boomer"
Robiłem testy gier z epoki Windows XP i szału nie ma....jedno chodzi w 60FPS jak Re-Volt, inne zaś byle jak, brak TnL w tej karcie i beznadziejna akceleracja 3D mają tu swój "wkład"
Wydajność podobna do Dell Optiplex 170L z Celeron D 2,8GHz i chipsetem bez obsługi AGP(typowy "bankowiec"), tyle, że ten Dell chodzi na Windows 2000 Professional.
Dla porównania mam Pentium III 1 GHz(Socket 370), 384MB RAM i Geforce 4 MX440 128MB oraz Core2Duo E8400 z Geforce 8400GS 512MB....jeszcze kombinowany "retro PC" z terminala (AMD G-T48E, Radeon HD 6250).
Ale cała magia w tym, żeby "odpalić" w tych 30 FPS, bo grać ze Steama na 6-12 rdzeniowym CPU i RTX-ie to każdy małolat potrafi, tym bardziej, że Windows 10/11 to raczej "usługa online" a nie system i wszystko jest raczej zautomatyzowane, nie ma co tam grzebać.
Sam zaczynałem właśnie od Pentium IV 2,4GHz na Socket 478 i Geforce 4 MX440 ale 64MB, wtedy człowiek raczej nie grał, bo to była droga zabawa a piracić wtedy było trochę strach(Chomikuj nie było, torrenty to zawsze parszywe były....kiedyś ściągnąłem archiwum RAR zabezpieczone hasłem, dodatkowo zaszyfrowane....to były "złote czasy" partyzantki internetowej i różnej maści czatów, GG i innych wynalazków, nikomu niepotrzebnych).
Bym sobie dziś tak chętnie złożył kopię pierwszego PC na tym Pentiumie IV, niestety ceny części poszły w górę i prościej kupić poniżej 100zł poleasingowy złom niż szukać i składać od zera
Wydań "pudełkowych" gier nie spotykam za często na giełdzie w Pruszczu Gdańskim czy na miejskim targowisku w Grudziądzu....takich nerdów jak ja jest więcej i mnie ubiegną, z rana się zadekują albo rupieciarz im sprzeda "na pniu". co lepsze.
Piracić to się lepiej piraci niż kiedyś i nie potrzeba torrentów ale wiszę na Orange VDSL2 i ściąganie śmieci i marnowanie energii elektrycznej i zawalanie się dziesiątkami używanych HDD z Allegro też nie wydaje mi się śmieszne.
Ja z pokolenia PRL-u, urodziłem się w ostatnim roku stanu wojennego, wychowałem w biednych latach dziewięćdziesiątych.....ci ludzie mają inne podejście do praw autorskich i piractwa( i to nie tylko w Polsce ale też Ukrainie, na Białorusi, Rosji i ogólnie "demoludach"), to inne pokolenie niż to z lat 90-tych, które raczej nie toleruje piractwa, łamania zabezpieczeń i kombinatorstwa)
Czekam na dalszy rozwój tematu, bo na Discorda to ja za stary i za głupi chyba jestem, jak to mówią " OK Boomer"