Strona 1 z 1

Należy dbać o stare komputery bo inaczej...

: 16 kwie 2023, 21:09
autor: Piotr86PL
Dzień dobry!
Na święta Bożego Narodzenia, zostałem poproszony o schowanie swoich "starych gratów", bo i tak mało miejsca w domu jest. Po ich schowaniu jakoś nie chciało mi się ich wyciągać, jednak dzisiaj postanowiłem, że do nich zajrzę miedzy innymi po to by zrobić świeższe obrazy dysków (moje obecne są z 2021), a trochę się pozmieniało w nich. I już od progu dostałem do zrozumienia, że o stare komputery należy dbać bo inaczej się psują.

Platforma oparta o E8400 i LGA775 przywitała mnie uszkodzonym Windowsem XP, a konkretniej to uszkodzonym rejestrem. Nie była to jakaś tragedia, jednak nie dało się tego odratować. Zmuszony byłem przywrócić komputer z mojej dwuletniej kopii. Całe szczęście kopia w miarę nowa była i została zrobiona po włożeniu lepszej karty graficznej i Audigy 2ZS, niemniej musiałem przywrócić ustawienia programów do przechwytywania obrazu z karty telewizyjnej. Po tej operacji mogłem zrobić kopię. "No i to taka tragedia? Tym się żalisz?" - sam bym sobie zadawał to pytanie, gdyby nie fakt, że im głębiej wlazł tym gorzej.

Następnie chciałem uruchomić platformę opartą o Pentiuma 4 na socketcie 478. Ta się w ogóle nie uruchamia... Ale dzisiaj już czasu nie mam na jej rozebranie i dogłębne sprawdzenie. Dlatego też następnie się zabrałem za komputer oparty o Celerona 500MHz i Slot 1. Tragedia totalna. Zostałem przywitany komunikatem, o niedziałającej karcie sieciowej. Restarty nie pomogły, ani odłączanie z prądu. Dlatego wyjąłem sieciówkę 3Coma, przetarłem styki i włożyłem - dalej nie działała. A ponad to Windows 98 zgłasza konflikt zasobów I/O karty graficznej z, uwaga... płytą główną i ACPI. Reset BIOSu nie pomógł. Dzisiaj już nie mam siły i ochoty na to. Plan mój na to jest taki, że zresetuję BIOS wyjmując bateryjkę i przeczyszczę WSZYSTKIE komponenty. Ale boję się, że sieciówka mogła paść, bo nawet podczas bootowania nie próbuje zabootować z sieci - a bootowała i jest to włączone w BIOSie. Może ktoś pomysł ma co się mogło popsuć?

Morał z tego taki, żeby nie zaniedbywać starych komputerów. Aż się boję jutro uruchamiać peceta na Socket 7...

Re: Należy dbać o stare komputery bo inaczej...

: 17 kwie 2023, 08:20
autor: xp234
Miałem podobne cyrki z Windowsem 95 na Toshibie, po tygodniu od wyłączenia go w systemie zniknęły porty PCMCIA i nie dało się ich zainstalować.
Dla odmiany jak tam jest 98se to nic takiego się nie dzieje.
Obraz tamtego Windowsa 95 miałem zrobiony jednak po zgraniu go spowrotem na dysk nie uruchamiał się a Windows 3.11 instalowany w Listopadzie rok temu cały czas działa (też zgrywany Ghostem).
Nie wiem czy to była wina Norton Ghosta czy zwykły przypadek ale cóż, w 98 tam obrazu nie robiłem ale może dzisiaj go zrobię w razie czego.
Co do tej sieciówki to ciężko stwierdzić co tam się stało, jak reset ustawień biosu nie pomoże to chyba będzie można uznać ją za nieżywą, ewentualnie można ją sprawdzić w innym komputerze.

Re: Należy dbać o stare komputery bo inaczej...

: 17 kwie 2023, 20:06
autor: shesellsseashells
Głównym problemm są padające dyski HDD. Warto je skanować pod względem bad sectorów i jeśli mają bady no to najlepiej zostawić na jakieś eksperymenty albo wystawić na Allegro licytację od 1zł 8-)
Na pamięciach flash raczej by nie dochodziło do częściowej utraty danych. Albo działa albo nie działa (choć SSD jeśli się krzaczy to po prostu przechodzi w tryb read only)

Re: Należy dbać o stare komputery bo inaczej...

: 20 kwie 2023, 18:32
autor: Piotr86PL
Wracam z garścią informacji dotyczącą komputera na Slot 1. Koniec końców po resecie BIOSu poprzez wyjęcie bateryjki wszystko ożyło. Ale (chyba) od ciągłego restartowania na ostro uszkodził się rejestr i system plików. Nie chciało mi się bawić z tym, więc przywróciłem obraz dysku który miałem. Wydawało mi się, że wszystko ładnie działa, ale właśnie przy próbie zamknięcia systemu wyrzuciło BSoDa. Musiałem na ostro zamykać. Z tego powodu ruszył Scandisk na starcie i wykrył problem z rejestrem który naprawił (Scandisk graficzny w systemie już niczego nie wykrył). Potem już nic nie wyrzuciło przy zamykaniu. Ale ja na wszelki wypadek robię teraz memtesta bo mi te BSoDy wyrzuciło kilka na raz i to o różnych kodach. Dysk sprawdzałem MHDD i zero bad sectorów. Także sprawa dziwna. Mam nadzieję, że nie będę musiał instalować na nowo systemu. Nie po to kopię robiłem, a mam pewność, że kopia sprawna jest.