Stary Komputer Forum

Dzieeeń dobry. Oto powracam ja z kolejnym, jak co roku tematem - "Jaki wybrać stary komputer"? Tym razem jest lekki twist tego, bo mamy mniej miejsca na komputer (zaledwie dwa pokoje - jeden mały i jeden duży wraz z kuchnią). Komputerów się nie pozbywam - po prostu je zostawiam w swoim poprzednim pokoju w poprzednim domku, który teraz działa jako w pewnym sensie "mój magazyn".

Moje wymagania:

• Maszyna musi pokrywać pewien okres historyczny w komputeryzacji (DOS, Windows pre-XP, Windows post-XP).

• Maszyna musi posiadać łatwe do zdobycia części

• Priorytet to maszynki, do których już części posiadam

Póki co - wziąłem sobie maszynę dosową z Pentium 75. To było łatwe do przewidzenia, bo ta maszynka jest idealna. Jak również - ceny płyt głównych z Socket 5/7 nie są aż tak duże (są wręcz małe jak na retro sprzęt) i sam posiadam sporo zastępczych pentiumów pod Socket 7. W razie awarii płyty z Pentium 75 - cyk fuch i podmiana idzie na płytę Socket 7 z Pentiumem 100mhz.

Kolejnym komputerem, który wziąłem to... tutaj zaskoczenie - laptop Dell Latitude C600. Wrzuciłem do niego kartę CF z systemem oraz wrzuciłem na niego gierki. Nawet dorzuciłem mu nowe sterowniki do dźwięku, więc jest muzyka adlib w grach dosowych oraz dźwięki - jest moc! Problem polega na tym, że cokolwiek bym nie robił, system jest lekko niestabilny a sporo mniej popularnych gier jest niekompatybilnych z tym komputerem. Nawet te windowsowe powodują problemy.

Posiadam też Della Latitude 2100. Jest to netbook z Windowsem XP i jest znakomity. Służy mi jako przenośna maszynka do grania z kolegami w stare gry po LANie. Ale też pomyślałem, by zrobić na niej fajny motyw graficzny i używać jako zamiennika komputera do okresu Windows pre-XP i post-XP. Problemem jest jednak brak EAX na karcie graficznej oraz brak obsługi Glide.

Sam brak Glide to zaczynam powoli rozumieć - jego brak to jest solidarność z każdym normalnym człowiekiem w latach 90tych, który nie wydawał fortuny na komputer przez zdrowy rozsądek albo po prostu solidarność z osobami, których nie było na niego stać. Jest sporo bibliotek, które miały konkurować z Glide - np. Ati Rage, PowerVR, S3 Virge itd. Aczkolwiek z drugiej strony fakt posiadania kart 3DFX można uznać za inwestycję i powinno się je pokazywać w różnych sytuacjach jako wartość historyczną a nie jako "marzenie wow ja pierdziele jakie pięęękne". Takie odczarowywanie magii Voodoo. Nie ma czegoś takiego na YT i bym chętnie takie coś promował.

Brak EAX też mogę zrozumieć, bo to często jest mało potrzebna pierdoła. Fakt - Half Life brzmi na tym fajnie. Ale nikogo to nie obchodzi w sumie. Ale i tak moja decyzyjność jest słaba, grube rozkminy są grube, kminienie kminku, niekumanie czaczy, nieczajenie bazy i w ogóle ciężka sprawa.

Lista potencjalnych komputerów do wybrania:
1. K6-2 + Voodoo 1/2
+ Bardzo dobrze działa oprogramowanie DOSowe oraz oprogramowanie z późnych lat 90tych, posiada glide.
+ Posiadam części zamienne do tego komputera (pod warunkiem, że wrócę na Pentium MMX lub kupię AMD K6 bez 2)
- Ceny Voodoo są potworne i boję się uszkodzić V1 lub V2
- Słaba wydajność w programach i grach z późnych lat 90tych
- Płyty pod Super Socket 7 wyparowały z polskiego Allegro a na Ebayu kosztują szalone pieniądze

2. Pentium II + Voodoo 1/2 lub Ati Rage 128 Pro
+ Dużo lepsza wydajność w porównaniu do K6-2. Można podłączyć tańszą kartę, nadal będzie działać wyśmienicie
+ SBLive daje EAX, Voodoo 2 daje Glide
- Średni support oprogramowania pod DOS. Niektóre rzeczy nie działają lub też niektóre nie mają dźwięku
- Voodoo 2 jest droższe niż moja główna karta graficzna w głównym komputerze
- Braki w zasilaczach z silną linią 5V

3. (do złożenia) Pentium III + Ati Rage 128 Pro
+ Bardzo dobra wydajność w grach wczesne 90s i późne 90s
+ Te same zalety co w punkcie 2
+ Możliwość użycia nGlide
- Płyty główne pod Pentium III drożeją a mi została tylko jedna
- Dobrze by było dorzucić Voodoo 3 lub Banshee - ale oba są drastycznie drogie, dlatego brak Glide
- Braki w zasilaczach z silną linią 5V

4. (do złożenia) Athlon XP
+ Bardzo dobra wydajność w grach wczesne 90s i późne 90s
+ Możliwość instalacji Windowsa XP i nowszego oprogramowania
- Braki w zasilaczach z silną linią 5V
- Braki w zasilaczach z silną linią 5V
- Braki w zasilaczach z silną linią 5V
- Braki w zasilaczach z silną linią 5V
- Braki w zasilaczach z silną linią 5V
- Braki w zasilaczach z silną linią 5V
- Za szybkie na Voodoo 1 i 2
- Braki w zasilaczach z silną linią 5V
- Braki w zasilaczach z silną linią 5V

5. Core2Duo E6750 + Geforce 8600GT
+ Nowoczesny sprzęt pod XP i kompatybilny z EAX i grami z okresu wczesne 90te i późne 90te
+ Można używać nowoczesnych zasilaczy
+ Można wrzucić starsze Pentium 4, mniej ramu i gorszą kartę i jest automatycznie "bardziej retro"
+ Ludzie zagłosowali, że to jest najbardziej interesujący dla nich okres
- Dla mnie niestety nie jest on interesujący aż tak
- Wersja pod w98 to bardziej ciekawostka
- Za mało retro - najlepiej pasuje do oprogramowania, które mogę uruchomić na głównym komputerze

To był długi post. Jaki okres was najbardziej interesuje? Może zostać przy streamowaniu z tego Della Latitude 2100? Ten drugi komputer służyłby głównie do streamowania i nagrywania oprogramowania - czyli w zasadzie dla WAS, stąd się pytam

Ostatnia, skoro priorytetem jest łatwa dostępność części i masz lapoka, który w98, a jedyną wadą to brak EAX i Glide, to dla mnie 5. jest oczywista

Oraz - skoro możesz go downgrade'ować, to nie widzę problemu, żeby z nim eksperymentować, 775 chyba 98 wspierało na niektórych mobo

lugiuno pisze: ↑11 sty 2024, 12:07 Ostatnia, skoro priorytetem jest łatwa dostępność części i masz lapoka, który w98, a jedyną wadą to brak EAX, to dla mnie 5. jest oczywista

Pytanie tylko, czy ludzie autentycznie chcą takie nowoczesne sprzęty oglądać. Would You? Bo w sumie sure, why not.

Aczkolwiek też mnie interesuje kwestia samego voodoo - bo prawie nikt nie robi z tego w Polsce żadnych livestreamów czy filmików na ten temat. Może posiadanie tego uznać jako inwestycję i to też czasem pokazywać? Trudne.

Piteusz pisze: ↑11 sty 2024, 12:11

lugiuno pisze: ↑11 sty 2024, 12:07 Ostatnia, skoro priorytetem jest łatwa dostępność części i masz lapoka, który w98, a jedyną wadą to brak EAX, to dla mnie 5. jest oczywista

Pytanie tylko, czy ludzie autentycznie chcą takie nowoczesne sprzęty oglądać. Would You? Bo w sumie sure, why not.

Aczkolwiek też mnie interesuje kwestia samego voodoo - bo prawie nikt nie robi z tego w Polsce żadnych livestreamów czy filmików na ten temat. Może posiadanie tego uznać jako inwestycję i to też czasem pokazywać? Trudne.

Czemu nie? Zresztą, skoro masz tego kompa z P75, to chyba do niego Voodoo możesz włożyć, więc nie widzę problemu - trzeba jedynie lawirować między dwoma komputerami, ale to chyba lepsze niż martwienie się czy płyta główna ci nie padnie

lugiuno pisze: ↑11 sty 2024, 12:14 Czemu nie? Zresztą, skoro masz tego kompa z P75, to chyba do niego Voodoo możesz włożyć, więc nie widzę problemu - trzeba jedynie lawirować między dwoma komputerami, ale to chyba lepsze niż martwienie się czy płyta główna ci nie padnie

Mogę włożyć, ale wydajność nie będzie zbyt wysoka wtedy. Jak również - 80% oprogramowania wykorzystującego 3DFX jest na Windowsa a tam jest dos i W3.1. Nie będę zmieniać konfiguracji, bo jest zbyt idealna.

Może też być tak, że lepiej by było go odłożyć i wziąć tego K6-2. Dos jest ładnie ustawiony i wszystko działa. System jest stabilny i można też pokazywać na żywca różne karty graficzne. Może to niegłupie. Wtedy mógłbym też wziąć komputer z Core2Duo i mieć wypas kompa. Brakuje mi płyt zastępczych pod Super Socket 7, ale po prostu wystarczy wymienić proc na wolniejszy... chyba. Bo bez 3DNow będzie troszku powoli.

Piteusz pisze: ↑11 sty 2024, 12:19

lugiuno pisze: ↑11 sty 2024, 12:14 Czemu nie? Zresztą, skoro masz tego kompa z P75, to chyba do niego Voodoo możesz włożyć, więc nie widzę problemu - trzeba jedynie lawirować między dwoma komputerami, ale to chyba lepsze niż martwienie się czy płyta główna ci nie padnie

Mogę włożyć, ale wydajność nie będzie zbyt wysoka wtedy. Jak również - 80% oprogramowania wykorzystującego 3DFX jest na Windowsa a tam jest dos i W3.1. Nie będę zmieniać konfiguracji, bo jest zbyt idealna.

Może też być tak, że lepiej by było go odłożyć i wziąć tego K6-2. Dos jest ładnie ustawiony i wszystko działa. System jest stabilny i można też pokazywać na żywca różne karty graficzne. Może to niegłupie. Wtedy mógłbym też wziąć komputer z Core2Duo i mieć wypas kompa. Brakuje mi płyt zastępczych pod Super Socket 7, ale po prostu wystarczy wymienić proc na wolniejszy... chyba. Bo bez 3DNow będzie troszku powoli.

To skoro możesz wziąć obydwa - weź obydwa, bardziej bym się postarał o to, żeby każdy dało się obsługiwać jednym zestawem peryferiów, a jak masz małe mieszkanie to tym bardziej

mooże Ci pomoże film coleslava gdzie zbudował taki sprzęt że odpalił tam windowsa od 95 do xp chociaż to mobo na p4 ze złączem IGP czyli bieda AGP oraz zrobił to w obudowie leżącej, ja bym skłaniał się ku pewnemu rozdrożu 939 lub 754 ewentualnie jakieś 775 w zależności od tego co masz w szufladzie ja sam posiadam setup który mi się bardzo podoba choć chciałbym sprawdzić działanie virtual pc2004 jako emulator systemów win9x

Komputer uniwersalny od WIN 98 do XP .
Coś takiego (próbowałem stworzyć tu : https://starykomputerforum.piteusz.ovh/ ... 3&start=60 ) .
Myślę jak Kolega Hitomi że Socket 754 może być optymalny dla takiego uniwersała .Jako nośniki można zastosować karty SD (zamontować czytnik na śledziu) ,lub odpowiednio duży dysk HDD dzieląc go na partycje dla każdego systemu ,albo kto bogatemu zabroni każdy zainstalować na oddzielnym dysku i uruchamiać każdy z systemów z Boot Menu ,tu ogranicza nas fantazja .Pamiętać trzeba że w/w płyta musi mieć wsparcie w sterownikach do systemów które chcemy zainstalować ,przy wyborze karty graficznej też to obowiązuje .

Ps. Płyta ma wsparcie (sterowniki) od WIN 98 Do WIN XP ,od producenta (szacun) .
https://www.gigabyte.pl/products/page/m ... support-dl

Pentium 4 jest uniwersalnym procesorem, Piteusz nagrywał filmik o P4, w którym odpalał Windowsa 98, Windowsa XP i Windowsa 2000. Pentium 4 według mnie jest już w sumie retro. Pozostaje kwestia akceleratora Voodoo, chociaż ktoś robił taki eksperyment na YT. Link do filmu: https://www.youtube.com/watch?v=mtX4qbwcoJc

Ja bym osobiście chętnie zobaczyłbym Pentium 4 . Mam jeden taki komputerek w oparciu o taki procesor. Opcja 5 wydaje mi się dobra i ciekawa .

Choć pomysł z 775 i 754 jest super - sam mam świetny komputer pod 775, który jest zwarty i gotowy, to po wczorajszym streamie stwierdzam, iż trzeba się wstrzymać. Dell Latitude 2100 świetnie się nadawał jako taki komputer pod okres "XP" a te bardziej "wymagające" gry z tamtego okresu są bezproblemowo grywalne na moim głównym komputerze. Dodatkowa zaleta tego della jest taka, że jest tyciutki - streamowanie z niego różnych rzeczy to czysta przyjemność.

A jakby się zepsuł, to spokojna głowa - właśnie biorę ze swojego magazynu ślicznego Della Latitude D631 z Turionem i Radeonem. Ewentualnie mogę wziąć moje stare Sony Vaio (pierwsze i5 oraz Radeon 5450). Oba komputery BAAARDZO chętnie pokażą całe oprogramowanie z Windowsa XP w pełnej wydajności .

Pentium 4 byłby dobry, ale niestety lepiej jest znaleźć wersję bez PCI-E. Albo sprawić sobie kartę graficzną pod PCI. AGP zwykle występowało na starszym socketcie 478 a takiego komputera nie mam. Nie mam też komputera z Athlonem 64. Brakuje mi zasilaczy ATX 1.0 z mocną linią 5V - obecnie zależy mi też, by jak najwięcej zaoszczędzić pieniędzy (muszę opłacić za piteusz.ovh, a były podwyżki cen i troszkę trzęsę portkami), dlatego też chcę działać na tym, co mam.

Postanowiłem jednak zrobić takie rozwiązanie:
Dać szansę ponownie K6-2 i zaprezentowanie tego komputera jako hybrydy maszyny dosowej z kompem 90s. Będzie to ważne, bo nadchodzi realizacja filmika pt. Wielkie porównanie retro komputerów 2024. Jednakże są dwie opcje jeżeli chodzi o ten komputer:

Opcja nr.1:
Zamiast K6-2 300MHz, wpakowałbym ponownie K6-2 500AFX. Dołożyłbym troszkę ramu. Wymienił kartę graficzną na Voodoo 2, by walczyć z "retro snobizmem".

Tematyka "retro snobizmu" jest ważna. Chciałbym udowodnić światu, że Voodoo nie powinno tyle kosztować. Voodoo 1 ma jeszcze "ok" cenę - 400zł to nie jest tragedia za wiecznie drogą kartę. Natomiast Voodoo 2 zostało wypromowane przez sławnych Youtuberów i wcale nie zasługuje na cenę 1300zł. Czemu to tyle kosztuje? O co tu chodzi? Te karty nie posiadają tak potężnej wydajności, nie są tak uniwersalne i kupując je, zamykamy sobie drogę do dużej ilości gier. Przy okazji poruszyłoby się kwestię uniwersalności pod dosa, zmian taktowania procesora, wyłączania cache i ogólnie zmniejszania wydajności kompa do poziomu 386.

Opcja nr.2:
Zostawić konfigurację taką, jaka jest (z mojej strony: Main 95/DOS PC - AMD K6-2/300, S3 Trio 64 + Voodoo 1 4MB, 64MB RAM, Crystal CX, Win 95) i zrobić z tego idealną hybrydę maszyny dosowej i windowsa 95. W zasadzie... już taka jest. Ma być ten komputer wykorzystany do nadchodzącego filmiku o "Wielkim porównaniu retro komputerów", więc trzeba jak największą kompatybilność zpewnić. Sam filmik pora wreszcie zrobić - bo kiedy, jak nie teraz? Przecież 10cio lecie serii "Mój Stary Komputer" jest .

Jestem teraz w swoim starym pokoju - obecnie "magazynie" - i będę ogarniać działanie tego K6-2. Komputer obecnie jest idealnie skonfigurowany, lecz trzeba parę rzeczy wykonać:

Do zrobienia z K6-2:
- Trzeba na ebayu kupić małe radiatorki na chipy Voodoo 1, bo troszkę się grzeje ta karta. Na allegro ich nie ma. Są troszkę drogie, ale pewnie będzie to warte.
- Trzeba znaleźć tanio zapasowe Voodoo 1. Obecnie na Allegro troszkę się pląta V1 za 400zł lub 500zł i mógłbym je sobie sprawić. Ale to niski priorytet, bo obecnie moja karta działa. A jak padnie, to wstawię Voodoo 2 i tyle.
- Muszę kupić jakąkolwiek płytę główną pod Super Socket 7. Płyty z Socketem 7 są w miarę tanie, ale Super Socket 7? Trudna sprawa. Na allegro nie istnieją. Potrzebuję jej jako części zamiennej.