Hm. Ta stacjonarka w rzeczy samej jest słaba. Ale nie wierzę, że za pomocą kupna thinkpada ją zastąpisz. Procek o dziwo daje jeszcze radę - pentiumy i celerony wciąż są oparte o stare core 2 duo, tylko w nowej paczce. Mam takiego jednego i nadal daje radę. Zróbmy tak:
Upgrade stacjonarki:
1. Dysk 1tb + ssd. Ale to głównie do szybszego działania. Nie jest to priorytet.
2. Wymiana grafiki. Obecnie możesz kupić radeona r7 240 lub nvidię 1030 i wiem, że będą miały lepszą wydajność niż większość kart zintegrowanych na laptopach. Jeżeli używaną, to może nawet uda się kupić Geforce GT550 lub jakiegoś radka z serii 6xxx.
3. Jak nie chcesz wymieniać dysku, możesz poszukać drugiej kostki 4gb. Nie wiem, czy masz ddr2 czy ddr3, więc nie mogę sprawdzić cen. Mógłbyś jakiegoś speccy sobie ściągnąć i sprawdzić?
W 400-500zł zmieścisz się, a na pewno będzie trochę lepiej komp działał. Sytuacja jest beznadziejna niestety i póki nie uzbierasz minimum 1000zł, nie warto kupować ani laptopa, ani upgradować pc. Jednakże teraz przejdźmy do laptopa.
Laptop - Thinkpad. Ale nic powyżej T430. Za 500zł możesz wyrwać T420. Nie będzie on jakoś szczególnie szybki, ale procek będzie miał całkiem niezły. Potem dozbierasz do dysku ssd i lepszego hdd, może więcej ramu, jak znajdziesz z małą ilością. Integra będzie to Intel HD 3000 lub 4000. Będzie to padaka jak barszcz, ale może uda Ci się uruchomić część nowych gier. Słowo klucz - uruchomić. Jakich? Mam na myśli Skyrima, Terę i inne takie. Mniej wymagające tytuły jak Diablo 3 będzie chodziło ok w 30 fpsach na niższych detalach.
Ważne pytania do odpowiedzenia:
1. Masz obudowę "low-profile"? Taką szczuplejszą? Czy takie zwykłe pudło?
2. Czy wolisz nowego laptopa czy upgrade PC?
A i absolutnie nie kupuj laptopów Kiano - przez pierwsze 3 miechy będzie fajny... a potem zdechnie.
