Jaki VPS? - Proste lecz zarazem trudne pytanie
: 13 wrz 2024, 19:42
Dzień dobry!
Prowadzę sobie coś w rodzaju homelaba (chociaż ja bym tego tak nie nazwał). Hostuję u siebie menadżer haseł i parę innych mini-usług. Wszystko ładnie działa... ale nie do końca. Ze względu na moje położenie geograficzne doświadczam całkiem sporej liczby zaników prądu czy uszkodzeń łącza światłowodowego. Nie jest to dla mnie duży problem, dopóki jestem na miejscu. Mam dostęp do wszystkiego z sieci lokalnej. Niestety sytuacja życiowa zmusza mnie do tymczasowej (choć długiej) wyprowadzki, zatem nie mogę sobie pozwolić, że nagle stracę dostęp do ważnych dla mnie informacji i nic nie będę w stanie z tym zrobić. Chcę więc kupić sobie VPSa i przenieść wszystko tam. Pytanie tylko jakiego? Na rynku dostępnych jest wiele ofert, a ja nie mam doświadczenia z firmami. Wraz z zakupem VPSa planowałem pozbyć się mojego dotychczasowego hostingu WWW i wszystko zintegrować ze sobą. Na hostingu mam do dyspozycji 15GB pamięci stałej i 1GB RAMu. Więc wolałbym żeby VPS miał trochę więcej zasobów. Ale cudów mi nie trzeba. 2-3GB RAMu myślę że wystarczy. Z bardziej żrących zasoby aplikacji będę stawiał Bitwardena który korzysta z MS SQL Server, ale myślę nad przejściem na Vaultwardena, który wykorzystuje mniej zasobożerny silnik baz danych.
Jest w stanie ktoś podać jakiegoś godnego uwagi dostawcę? Wolałbym również żeby roczny koszt VPSa nie przekraczał 300 zł. Aż tak szaleńczych dochodów nie mam, a będę miał jeszcze mniej. Obecnie płacę 150 zł rocznie za sam hosting i jakoś daję radę więc też nie chodzi mi o jakieś okropne cięcie kosztów. Ze swojej strony myślałem klasycznie - nad OVH (nie koniecznie ich najtańszym pakietem), ale słyszałem też dobre zdanie o arubacloud. Wolę się jednak upewnić zanim podpiszę cyrograf. Z góry dziękuję za pomoc!
Prowadzę sobie coś w rodzaju homelaba (chociaż ja bym tego tak nie nazwał). Hostuję u siebie menadżer haseł i parę innych mini-usług. Wszystko ładnie działa... ale nie do końca. Ze względu na moje położenie geograficzne doświadczam całkiem sporej liczby zaników prądu czy uszkodzeń łącza światłowodowego. Nie jest to dla mnie duży problem, dopóki jestem na miejscu. Mam dostęp do wszystkiego z sieci lokalnej. Niestety sytuacja życiowa zmusza mnie do tymczasowej (choć długiej) wyprowadzki, zatem nie mogę sobie pozwolić, że nagle stracę dostęp do ważnych dla mnie informacji i nic nie będę w stanie z tym zrobić. Chcę więc kupić sobie VPSa i przenieść wszystko tam. Pytanie tylko jakiego? Na rynku dostępnych jest wiele ofert, a ja nie mam doświadczenia z firmami. Wraz z zakupem VPSa planowałem pozbyć się mojego dotychczasowego hostingu WWW i wszystko zintegrować ze sobą. Na hostingu mam do dyspozycji 15GB pamięci stałej i 1GB RAMu. Więc wolałbym żeby VPS miał trochę więcej zasobów. Ale cudów mi nie trzeba. 2-3GB RAMu myślę że wystarczy. Z bardziej żrących zasoby aplikacji będę stawiał Bitwardena który korzysta z MS SQL Server, ale myślę nad przejściem na Vaultwardena, który wykorzystuje mniej zasobożerny silnik baz danych.
Jest w stanie ktoś podać jakiegoś godnego uwagi dostawcę? Wolałbym również żeby roczny koszt VPSa nie przekraczał 300 zł. Aż tak szaleńczych dochodów nie mam, a będę miał jeszcze mniej. Obecnie płacę 150 zł rocznie za sam hosting i jakoś daję radę więc też nie chodzi mi o jakieś okropne cięcie kosztów. Ze swojej strony myślałem klasycznie - nad OVH (nie koniecznie ich najtańszym pakietem), ale słyszałem też dobre zdanie o arubacloud. Wolę się jednak upewnić zanim podpiszę cyrograf. Z góry dziękuję za pomoc!