Strona 1 z 6

Retro-problemy (z Compaq Deskpro 4000)

: 08 maja 2020, 02:00
autor: KtosNowy
No dobrze, jak już zapowiedziałem, tworzę osobny "temat zbiorowy" poświęcony mojemu retro-nabytkowi czyli komputerze Compaq Deskpro 4000. Pierwszym problemem z jakim zmagam się od początku jest wlutowana i wyładowana bateria CMOS.
oryginalne zdjęcie
Jako że nie mogę jej wyjąć, a w lutowaniu jestem kiepski, planowałem zgodnie z instrukcją obsługi tego komputera skorzystać z gniazda dodatkowej baterii CMOS widocznego po lewej stronie na zdjęciu, jednak jako, że takie baterie po latach są praktycznie nie do zdobycia planowałem zamienić ją na koszyk na 3 "paluszki" AA, które w sumie razem dadzą wymagane 4,5V. Taką procedurę sugerowali niektórzy na internetowych forach. Czy takie coś ma w ogóle prawo działać? :)
Drugim problemem są sterowniki - w Menedżerze urządzeń pokazuje się jedno "Nieznane urządzenie", którego nie jestem w stanie zidentyfikować i nie mam pojęcia co to może być, ponieważ w Windows 95 nie znalazłem opcji wyświetlenia identyfikatora sprzętu...
oryginalne zdjęcie
A jeszcze odnośnie sterowników, to mam problem z podłączeniem komputera do sieci LAN za pomocą jego karty sieciowej wbudowanej w płytę. W Menedżerze urządzeń otrzymuję tylko komunikat o błędzie...
oryginalne zdjęcie

Re: Retro-problemy (z Compaq Deskpro 4000)

: 08 maja 2020, 11:27
autor: Dariusz 64
Połączę obydwa tematy Kolegi w tej odpowiedzi bo mocno się zazębiają .

Proszę o wyrozumiałość ,piszę z "pozycji" człowieka który jest "w temacie" napraw ,przeróbek , retro sprzętu jest powiedzmy obeznany i robi to codziennie i przychodzi mu to łatwo (niekiedy za bardzo :lol: łatwo) .

1- Bateryjka : Najlepiej było by wylutować starą i wlutować podstawkę pod typową CR2032 ( no ale jeżeli kolega nie czuje się pewnie z lutownicą i odsysaczem do cyny to rozumiem obawy ) ,tym bardziej że trzeba by było wymontować płytę z obudowy . Co do baterii na piny EXTENDED -tu pasowało by mieć schemat co i jak do tych pinów podłączyć (bateryjka ma bieguny + i - ) :!: ,i czy nie trzeba zworką na tych pinach jakoś odłączyć baterię na płycie (naładowana bateria i wyczerpana bateria równolegle wpięte w układ to nie jest dobry pomysł :? ) . Jako EXTENDED myślę wystarczyła by standardowa bateria CR3032 + koszyczek i wsuwka z kabelkami od (np. starego głośniczka Speaker ) ,sam takie "zestawiki" wykonywałem ,nawet kolory kabelków pasują (czerwony + ,czarny -) ;) .

2- Co do instalacji WIN 95 .
Jak znajdą się (i będą nadawały się do użytku ) dyskietki to "Cacy " ,ale jak się nie znajdą to "mus będzie" zamontować napęd CD/CD RW/DVD ... i instalować z płyty (tu :o ) , trzeba załatwić sobie > nagrać najlepiej dyskietkę startową z WIN 98 ,bo o ile mi wiadomo ta z WIN 95 nie posiada sterowników do obsługi napędów CD ,no chyba że BIOS posiada taką funkcję ,ale nie zawsze to zadziała ,trzeba też FDISK przygotować partycje Aktywną i sformatować ją .No tak ktoś powie ,ale trzeba te elementy wyposażenia kupić (napęd tasiemkę ...itp ) :oops: Może tak ... może nie... :idea:

3- Sterowniki .Kolega ma Oryginalne (dołączone do komputera) ,czy używa z Netu :?: znalazłem taką stronkę z sterownikami (nie sprawdzałem i nie biorę za ich działanie żadnej odpowiedzialności :) ) ,może się przydadzą :https://drivers.eu/PC/Compaq/Deskpro%20 ... ndows%2095

4- HDD proponował bym jakiś od 4,3GB > 8GB ,BIOS powinien obsłużyć takowe zresztą ze względu na pojemność i cenę wydają się najodpowiedniejsze ,(czytałem że w/w komputer miał problem z obsługą dysków już ~10GB )

PS.
Może trzeba kupić , może popytać znajomych ... a może trzeba po prostu napisać w odpowiednim temacie na Forum - że przyjmę -wymienię się (potrzebował bym ,tego i tego ) i gwarantuję że w naszej Forumowej Społeczności ,znajdzie się ,ktoś kto podzieli się dla niego zbędnymi ,ponad stan podzespołami . Wiem że tak TU jest ,Sam byłem obdarowywany :D ,a i Sam chętnie oddaję nadmiarowe podzespoły :D .

Re: Retro-problemy (z Compaq Deskpro 4000)

: 08 maja 2020, 17:55
autor: KtosNowy
Przede wszystkim bardzo dziękuję za trafną poradę dotyczącą baterii! :D
Na szczęście na wewnętrznej stronie wieka komputera zachowały się schematy ustawienia zworek, więc bez problemu odczytałem jak je ustawić, żeby "odciąć" zintegrowaną bateryjkę i uaktywnić piny "EXT BAT". Co do polaryzacji, to znaczy "+" i "-", to odczytałem gdzie co powinno iść po znalezionych w Internecie zdjęciach owych zewnętrznych baterii, na których widoczne było złącze. Nie do końca wierzyłem, że 3V będzie mu starczyć, ale mimo wszystko wykonałem środowisko testowe w postaci podpięcia się małymi "krokodylkami" pod odpowiednie piny na płycie, a z drugiej strony pod koszyk dla baterii "tabletkowych" CR2032 wylutowany ze starej i uszkodzonej płyty głównej i... BIOS przestał raportować błędy dotyczące złej daty i godziny! :D
Zachęcony tym faktem postanowiłem teraz spiąć wszystko jakkolwiek "profesjonalnie", więc w tym celu odciąłem ze starej i pordzewiałej obudowy przewód głośniczka i przylutowałem go do wcześniej wspomnianego koszyczka na baterie. Tak oto powstała moja bateryjna abominacja.
oryginalne zdjęcie
oryginalne zdjęcie
Oczywiście jeszcze, coby nie zrobić przypadkowego zwarcia, zakleiłem wszystko taśmą izolacyjną. :)
oryginalne zdjęcie
Pierwszy problem rozwiązany, czas więc pomyśleć nad drugim - kartą sieciową!
Komputer dostałem "z drugiej ręki", więc oczywiście oryginalnych dyskietek ze sterownikami nie otrzymałem. Taki sam plik, jak w podanej przez Kolegę stronie znalazłem dzień wcześniej na prawdopodobnie "lustrzanej" pobieralni www.driverscollection.com , jednak wydaje się on być do karty firmy 3COM, a w moim Compaq siedzi karta Compaq NetFlex-3, więc nie pomagają... :roll:

Re: Retro-problemy (z Compaq Deskpro 4000)

: 08 maja 2020, 18:29
autor: Dariusz 64
No cieszę się że się na coś przydałem i moja "grzebanina przy starociach" :)
Co do baterii EXTENDED to można jeszcze jak Kolega ma jakiś mocny klej do plastiku skrócić kabelki i przykleić wsuwkę do podstawki i wtedy będzie sobie to ładnie stało na pinach płyty (ale to tyko kosmetyczna dygresja ;) )
Co do sterowników trzeba popyrać w necie wpisując typ karty ,ja znalazłem coś takiego :
https://drivers.eu/PC/HP/Compaq%20Deskp ... 33X?page_2
Nie wiadomo czy zadziała ,ale warto poszukać ,jak nie to zostaje szukać takiej karty na slot która będzie miała sterowniki do WIN 95.
Edit :
Znalazłem zdjęcia jednej z moich płyt z tak osadzoną na wsuwce bateryjką na pinach EXTENDED ,u mnie wygląda to tak jak poniżej .

Re: Retro-problemy (z Compaq Deskpro 4000)

: 08 maja 2020, 22:03
autor: KtosNowy
Ja właśnie zainstalowałem podane sterowniki, poszarpałem się chwilę z dyskietkami, o które prosił mnie instalator w celu dodania obsługi TCP/IP i... Działa! :D
oryginalne zdjęcie
Zatem również dziękuję kolejny raz za pomoc! :D
Jak na razie mój retro-komputer jest w prawie wykończonym stanie, stopniowo będę go ulepszać, muszę również dokupić dyskietek, żeby zachować te sterowniki na później. Pasowało by też, abym dodał jakąś kartę dźwiękową, na obecny moment w swoich zbiorach mam kartę Sound Blaster Live! 5.1 Digital, ale chyba odpada, ze względu na to, że jako, że jest z ery Windows XP, na próżno szukać sterowników pracujących z systemem Windows 95. Druga karta to bliżej nieokreślony, ale wyglądający na całkiem nowy twór o oznaczeniu CMI8738/PCI-6ch-LX, do niego jeszcze sterowników poszukam. Pozostaje jeszcze zagadka "Nieznanego urządzenia" w Menedżerze urządzeń. Jest może jakiś sposób na sprawdzenie jakie to może być urządzenie w celu znalezienia odpowiednich sterowników? :)

Re: Retro-problemy (z Compaq Deskpro 4000)

: 08 maja 2020, 23:26
autor: CycuPL
Z kartą PCI pod Windows 95 może być... ciekawie. Na stronie Creative'a można znaleźć poszlaki sugerujące, że Live! 5.1 Digital miał niby sterowniki pod Windowsa 95, aczkolwiek na stronie producenta takich sterowników brak.

Za sterownikami do starych części warto się rozglądać tutaj: http://vogonsdrivers.com/ - są tam nawet sterowniki do tego SB Live!, o ile chodzi o model SB0220 (był też model SB0100).

Re: Retro-problemy (z Compaq Deskpro 4000)

: 09 maja 2020, 00:41
autor: Piteusz
Soundblaster Live miał sterowniki nawet pod DOSa, więc na pewno gdzieś muszą być. Rzeczywiście tutaj polecam stronę vogonsdrivers, gdyż sam z tej strony stery do tej karty.

Co do samego SB Live! - mam je dwie i kupiłbym wincyj - najlepiej do każdego kompa z w98 w górę. Są to najlepsze karty dźwiękowe do kompów "modern-retro" czyli epoki pomiędzy 98 a XP.

Do 95 polecałbym już starsze Soundblastery 16/AWE32 lub klony typu ESS (mam od Dariusza taki jeden ESS i jest fenomenalny - pomimo tego, iż wrzuciłem Creative CT4810 do kompa z Pentium, to niedawno wróciłem do ESS i skonfigurowałem kartę lekko staranniej).

Pomimo to spróbuj z SBLive, jeżeli nie masz gdzie go wsadzić. Może to być ciekawy eksperyment. Szczególnie, że karta posiada genialną wirtualizację Soundblastera 16 i potrafi w niemal wszystkich gierkach odtworzyć muzykę kompatybilną z Soundblasterem/Adlibem.

Re: Retro-problemy (z Compaq Deskpro 4000)

: 10 maja 2020, 00:06
autor: KtosNowy
Niestety sprawdziłem i obie karty nie mają sterowników do Windows 95. :( Tutaj też przy okazji chciałbym nadmienić, że SonundBlaster Live i SoundBlaster Live 5.1 Digital to dwie zupełnie inne karty dźwiękowe. Mój egzemplarz ma sterowniki "najdalej" dla Windows 2000, zatem oczywiście to nie to, czego szukam.

Kontynuując temat podłączania komputera do sieci: sieć siecią, ale żeby z móc z niej w pełni korzystać trzeba mieć jakąś przeglądarkę, co nie? :)

Próbowałem wielu opcji i niestety głównie ze względu na 8MB pamięci operacyjnej, poprawnie pracował tylko Netscape w wersji 4.04. Planowałem znaleźć coś z chociażby podstawową obsługą HTTPS, jednak przy mojej specyfikacji, to lekko nierealne. Próba uruchomienia czegokolwiek nowszego kończyła się "zamrożeniem" komputera i dźwiękiem mocno używanego dysku (wyraźnie słyszalne ciągłe chrobotanie :) ). No nic, aby zapewnić komunikację z komputerem, na moim laptopie z systemem Windows XP utworzyłem udział sieciowy, do którego mogę wrzucać pliki, a następnie odbierać je poprzez 10-megabitową kartę sieciową szukając mojego komputera w folderze Otoczenie sieciowe.

Oczywiście jak znajdę czas to zacznę zbierać jakieś retro-części na ulepszenia. :)

Re: Retro-problemy (z Compaq Deskpro 4000)

: 10 maja 2020, 08:37
autor: Piteusz
KtosNowy pisze: 10 maja 2020, 00:06 Niestety sprawdziłem i obie karty nie mają sterowników do Windows 95. :( Tutaj też przy okazji chciałbym nadmienić, że SonundBlaster Live i SoundBlaster Live 5.1 Digital to dwie zupełnie inne karty dźwiękowe. Mój egzemplarz ma sterowniki "najdalej" dla Windows 2000, zatem oczywiście to nie to, czego szukam.

Kontynuując temat podłączania komputera do sieci: sieć siecią, ale żeby z móc z niej w pełni korzystać trzeba mieć jakąś przeglądarkę, co nie? :)

Próbowałem wielu opcji i niestety głównie ze względu na 8MB pamięci operacyjnej, poprawnie pracował tylko Netscape w wersji 4.04. Planowałem znaleźć coś z chociażby podstawową obsługą HTTPS, jednak przy mojej specyfikacji, to lekko nierealne. Próba uruchomienia czegokolwiek nowszego kończyła się "zamrożeniem" komputera i dźwiękiem mocno używanego dysku (wyraźnie słyszalne ciągłe chrobotanie :) ). No nic, aby zapewnić komunikację z komputerem, na moim laptopie z systemem Windows XP utworzyłem udział sieciowy, do którego mogę wrzucać pliki, a następnie odbierać je poprzez 10-megabitową kartę sieciową szukając mojego komputera w folderze Otoczenie sieciowe.

Oczywiście jak znajdę czas to zacznę zbierać jakieś retro-części na ulepszenia. :)
Rozumiem - wygląda na to, że się srogo pomyliłem... Muszę sprawdzić, czy moja druga karta to nie jest właśnie digital, bo jej też nie mogłem zainstalować na WinME w ostatnim odcinku :D (ten moment wyciąłem, bo w sumie próbowałem ze dwie godziny a nagrałem 3 minuty materiału.

Jeżeli chodzi o podstawową obsługę HTTPS - spróbuj może tego:
http://retrosystemsrevival.blogspot.com ... ws-95.html

Jednakże z tego, co widzę - potrzebny jest Windows Sockets 2.0. Muszę to na Pentium 75 przetestować. Może to jest przyczyna, czemu Retrozilla nie działa.

TLDR: Spróbuj zainstalować Windows Sockets 2.0 i spróbuj uruchomić Retrozillę. Jest to bardziej prawdopodobne, że się uruchomi w porównaniu do Opery 10.70.

Muszę przetestować tę Operę na swoim Pentium II/Pentium III. Możliwe, że to lepsza przeglądarka do szybszych kompów niż Retrozilla. Chociaż w sumie - im bardziej nowoczesna przeglądarka - tym łatwiej spenetrować javascriptem czy innymi pierdołami. Taka Retrozilla, gdzie ledwo co działa CSS nawet, to taka też w pewnym sensie bariera :D

Re: Retro-problemy (z Compaq Deskpro 4000)

: 10 maja 2020, 09:29
autor: Dariusz 64
A taka by się nadała :?:
Patrz zdjęcie ;)