No teraz wracamy do meritum tego tematu czyli : Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
No i kupiłem se komputer
Miał być w opisie niesprawdzony (niesprawny) ,miał być bez dysku twardego,miał być z 2005 r. Miał mieć nie wiadomo jaki procesor i nie wiadomo ile pamięci ,no komputer niespodzianka ( czyli to co wiewióry lubią najbardziej )
.
Kiedy dotarł to po rozpakowaniu cieszyłem się "jak Dzidzia" że dotarł w całości ,bo dzień wcześniej dotarła ta zdemolowana obudowa
,o której piszę wcześniej .
Po unboxingu i zdarciu tym razem tony folii i gąbki
ukazał się ON
i...
,był cały brudny i zakurzony i...nie śmierdział ,czyli wszystko było jak być powinno
.Najpierw został doczyszczony z zewnątrz (wstępnie) ,potem nastąpiło to co powinno nastąpić ,czyli - "pokaż kotku co masz w środku "
.Tak jak podejrzewałem o ile obudowa to może jest z 2005r "słynny poniekąd Codegen " ,to płyta główna AOpen MX3W (socket370) i procesor Celeron 433MHz ,już chyba nie są z tej linii czasowej .Oprócz tego mym oczom (tu
) oprócz małej ilości kurzu ,ukazały się :
- 2napędy CD
-Dysk twardy (a miało go nie być )
,ciekawe dysk 2 GB z takim procesorem i płytą
-Zasilacz (bez niespodzianki ), ale jakże słynnej firmy Codegen (ale aż 300W-PFC )
-Karta modemowa
-Pamięci SDRAM (jedna 512MB ,druga 128 MB) zaiste dziwna parka
Komputer został rozmontowany i gruntownie wyczyszczony ,jak i jego podzespoły ,okazało się że dysk to Seagate 2111MB
poprawiono też przycisk Power na panelu przednim (zacinał się ),sprawdzono zasilacz (no nie miał spuchniętych kondensatorów
) ,i sprawdzono poprawność napięć (miernikiem i przy obciążeniu
żeby potem ktoś nie mówił) ... okazało się że "trzymają normę"
.
Postanowiłem złożyć komputer w konfiguracji prawie pierwotnej (usunąłem kartę modemową ,a na co ona komu ),po złożeniu pierwsze "odpalenie " zaszumiało i pisnęło i...Post pokazał 128 MB RAM ( włożone było 512+128,dwie kości ) ,kość 512 nie była widziana (sprawdziłem ją okazała się sprawna ) ,wymieniłem ją na 128 MB ,powtórne włączenie ,jest 256 MB (dodam że płyta nie toleruje kości "jednostronnych" ) szerzej o tym w tym temacie :
https://starykomputerforum.piteusz.ovh/ ... f=11&t=215
Po uruchomieniu skonfigurowano BIOS (oczywiście bateryjka była do wymiany) i spróbowałem uruchomić komputer z dyskiem z którym przybył ,nawet zaczął ładować się WIN 98 ale Pulpit się nie wyświetlił .Dałem sobie spokój z tym dyskiem i wymieniłem go na WD 40 GB (tasiemka 80, co dało obsługę ATA66) i płyta spokojnie go "zobaczyła"
,Co nie jest normą (niekiedy BIOS ma ograniczenie do 32 GB) ,przy okazji okazało się że jeden z napędów nie otwiera tacki ,więc wywalono go z obudowy ) ,drugi okazał się sprawny ,zamontowałem też kartę LAN na PCI i w tej konfiguracji ,rozpocząłem instalację testową WIN 2000 (dlaczego
,z lenistwa ,stwierdziłem że ON będzie miał wszystkie sterowniki do płyty i okazało się że miałem rację -miał
)
System zainstalował się "gładko" i bez problemów .Jak doposażę i znajdę zaślepki do panelu przedniego przedstawię GO w odpowiednim dziale .
Reasumując - jestem mimo dużego nakładu pracy i czasu bardzo zadowolony z Komputerka ,tylko ta obudowa Codegena
,No ale człowiek nie zawsze ma to sobie wymarzył
.
A zresztą Widziały Gały Co Brały