Komputer do starych gier
- Dariusz 64
- Posty: 1527
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Komputer do starych gier
Komputer można uruchomić bez baterii BIOS ,wyjąć odczekać z minutę lub dwie i załączyć ,jeżeli to ona blokowała start to komputer się uruchomi , Jeżeli jest druga karta graficzna pasowało by wyjąć ją z slotu PCI , a właściwie wyjąć wszystkie karty z tych slotów + poodpinać tasiemki i zasilanie ,napędów z płyty głównej (miałem przypadek że uszkodzony napęd CD ROM blokował start komputera i dopiero odpięcie go od płyty i zasilania uruchomiło komputer) ,jeżeli Kolega czuje się na "siłach to zrobić " i tak próbować uruchomić komputer w konfiguracji podstawowej (płyta +procesor + pamięć ) ,jeżeli nie uruchomi się można jeszcze spróbować przełożyć kość pamięci do innego slotu .
PAMIĘTAMY ! Wszystkie te operacje wykonujemy przy Komputerze ODŁĄCZONYM OD SIECI 230V !
Ps. Znalazłem instrukcję (manual ) do w/w płyty ma kartę graficzną zintegrowaną .
PAMIĘTAMY ! Wszystkie te operacje wykonujemy przy Komputerze ODŁĄCZONYM OD SIECI 230V !
Ps. Znalazłem instrukcję (manual ) do w/w płyty ma kartę graficzną zintegrowaną .
Ostatnio zmieniony 17 maja 2019, 09:32 przez Dariusz 64, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Komputer do starych gier
No właśnie w tym problem, że znając swoje umiejętności to ja wszystko poodpinam, porozkręcam i już tego do "kupy" nie złoże . No ale spróbuje w weekend, bo dziś niestety nie będę miał na to czasu.
Konrad
- Dariusz 64
- Posty: 1527
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Komputer do starych gier
Jeżeli Kolega nie czuje się na siłach to zrobić ( to nie polecam rozmontowania kompa) , to zostaje tylko opcja naprawy (uruchomienia ) ,poza "domem" ,co wiąże się z wysyłką komputera (mogę się tego podjąć , zaciekawił mnie ten komputerek,po prostu uwielbiam się "babrać " w tych tematach ) ,Chyba że Kolega mieszka w okolicach Lublina wtedy sprawa była by prosta (z dostarczeniem )
Re: Komputer do starych gier
Nie ukrywam, że pojęcia o naprawie komputera nie mam zasadniczo żadnego .
Niestety jestem z Warszawy (a chwilowo mieszkam pod samą Warszawą). Ale jeśli naprawdę chciałbyś się podjąć naprawy tego sprzętu to ja bardzo chętnie go wyślę kurierem i oczywiście opłacę koszty odesłania. Tylko jak miałbym się odwdzięczyć
Niestety jestem z Warszawy (a chwilowo mieszkam pod samą Warszawą). Ale jeśli naprawdę chciałbyś się podjąć naprawy tego sprzętu to ja bardzo chętnie go wyślę kurierem i oczywiście opłacę koszty odesłania. Tylko jak miałbym się odwdzięczyć
Konrad
- Dariusz 64
- Posty: 1527
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Komputer do starych gier
Nie ma mowy o jakimkolwiek "Odwdzięczaniu się " to jest warunek że podejmę się tej naprawy .
Nagrodą będzie dla mnie ,możliwość przywrócenia komputera do "życia" i użytku ,jestem pasjonatem i jako taki nie przeliczam niczego na pieniądze i inne korzyści .Jeżeli Kolega zdecyduje się i zechce skorzystać z oferty "Koleżeńskiej pomocy Forumowicza dla Forumowicza ",to zapraszam do kontaktu na PW ,tam uzgodnimy co i jak .
Tak z ciekawości czy była próba uruchomienia komputera bez baterii BIOS i czy jest w nim karta graficzna na PCI ?
Może jednak uda go się uruchomić bez wysyłania .
Ps .Niestety w tym tygodniu pracuję na 2 zmianę (jeszcze też jutro a właściwie dzisiaj ,jest po północy) ,dlatego są takie dziwne pory odpowiedzi .
Nagrodą będzie dla mnie ,możliwość przywrócenia komputera do "życia" i użytku ,jestem pasjonatem i jako taki nie przeliczam niczego na pieniądze i inne korzyści .Jeżeli Kolega zdecyduje się i zechce skorzystać z oferty "Koleżeńskiej pomocy Forumowicza dla Forumowicza ",to zapraszam do kontaktu na PW ,tam uzgodnimy co i jak .
Tak z ciekawości czy była próba uruchomienia komputera bez baterii BIOS i czy jest w nim karta graficzna na PCI ?
Może jednak uda go się uruchomić bez wysyłania .
Ps .Niestety w tym tygodniu pracuję na 2 zmianę (jeszcze też jutro a właściwie dzisiaj ,jest po północy) ,dlatego są takie dziwne pory odpowiedzi .
- Dariusz 64
- Posty: 1527
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Komputer do starych gier
Trochę się źle wyraziłem z tym pisaniem na PW chodziło mi o wysyłkę (ewentualną )komputera do mnie po prostu na forum nie można podawać danych adresowychpikkier pisze:19 maja 2019, 12:10
Odnośnie pytań z forum, to próbowałem uruchomić komputer bez baterii. Niestety prócz wydania z siebie "pisku", nic na ekranie monitora się nie wyświetliło. Co do tej karty graficznej na PCI to jeśli dobrze zrozumiałem to jest to karta WiFi (o ile o to chodzi ?)
Podsyłam zdjęcie tyłu komputera.
Pozwolę sobie odpowiedzieć na forum .
Zdjęcia wiele wyjaśniają jest druga karta graficzna na PCI ta pod kartą Wi-fi ,teraz pytanie gdzie był podłączany wtyk monitora ,do niej czy zintegrowanej ( ta na panelu tylnim ),jeżeli komputer wydaje jeden krótki "pisk" to dobry objaw ,myśle że problem jest z wyświetlaniem obrazu . Proszę spróbować podpiąć monitor najpierw pod wyjście karty zintegrowanej (tej na panelu z gniazdami PS2 ) jeżeli nie pokaże obraz ,wyłączyć komputer i przepiąć kabel na kartę na śledźu (to ta pod kartą Wi-fi) ,jeżeli w dalszym ciągu nie będzie obrazu ,wtedy proszę o kontakt na PW w sprawie ewentualnej wysyłki komputera do mnie.
Re: Komputer do starych gier
Wtyk monitora był podłączany do jednego i drugiego wyjścia jednak efekt był taki sam, czyli brak obrazu.
Konrad
- Dariusz 64
- Posty: 1527
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Komputer do starych gier
No to chyba wizyta na" warsztacie" go czeka ,w sprawie ewentualnej wysyłki kontakt na PW .Zaciekawił mnie ten "uparty "komputerek" .No chyba że ktoś podpowie gdzie kupić coś w rozsądnej cenie.
- Dariusz 64
- Posty: 1527
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Komputer do starych gier
No to jako że dostałem pozwolenie od Kolegi "pikkier" to w tym temacie garść informacji na temat mojego boju z komputerem w/w Forumowicza ,który wczoraj zawitał w moje skromne progi.
Komputer jest dość mały i ma nietypowy zasilacz (taki maciupki, 1/3 normalnego -gabaryt ),za to 200W .
Procesor Intel Celeron D 2,66GHz/533 ,512 MB RAM DDR ,HD 40GB,DVD ROM ,FDD .
Komputer postanowiłem uruchomić w konfiguracji podstawowej : Płyta z procesorem ,RAM ,grafika zintegrowana ,bez baterii BIOS ,tak więc usunąłem wszystkie (2 karty PCI) ,odpiąłem napędy ,podłączyłem monitor i klawiaturę (PS2) i włączyłem włącznik główny przy zasilaczu ,(pstryk ), komputer pisnął z speakera i pokazał się ekran POST z komunikatami (tu spolszczę ) ,bateria rozładowana ,czas i data ,konfiguracja podstawowa itp..
Wyłączyłem komputer wstawiłem bateryjką BIOS ,uruchomiłem kompa ,"wszedłem" do BIOS ,ustawiłem "go" (no skonfigurowałem ) zapamiętałem ,reset komp uruchomił się post zakończył się informacją - brak napędów do uruchomienia systemu .
Włożono karty PCI ( graficzną i Wi-fi ) , uruchomiono komputer pisnął i ...nic na ekranie monitora . Wyłączono i usunięto tą dziwna kartę PCI ( graficzną) .
Ponownie uruchomiono ,pisk i komputer uruchomił się do ekranu brak napędów .
Konkluzja : brak obrazu i startu powodowała w/w karta grafiki na PCI .
Na jeden wieczór (wczorajszy), wystarczy .
CDN...
Komputer jest dość mały i ma nietypowy zasilacz (taki maciupki, 1/3 normalnego -gabaryt ),za to 200W .
Procesor Intel Celeron D 2,66GHz/533 ,512 MB RAM DDR ,HD 40GB,DVD ROM ,FDD .
Komputer postanowiłem uruchomić w konfiguracji podstawowej : Płyta z procesorem ,RAM ,grafika zintegrowana ,bez baterii BIOS ,tak więc usunąłem wszystkie (2 karty PCI) ,odpiąłem napędy ,podłączyłem monitor i klawiaturę (PS2) i włączyłem włącznik główny przy zasilaczu ,(pstryk ), komputer pisnął z speakera i pokazał się ekran POST z komunikatami (tu spolszczę ) ,bateria rozładowana ,czas i data ,konfiguracja podstawowa itp..
Wyłączyłem komputer wstawiłem bateryjką BIOS ,uruchomiłem kompa ,"wszedłem" do BIOS ,ustawiłem "go" (no skonfigurowałem ) zapamiętałem ,reset komp uruchomił się post zakończył się informacją - brak napędów do uruchomienia systemu .
Włożono karty PCI ( graficzną i Wi-fi ) , uruchomiono komputer pisnął i ...nic na ekranie monitora . Wyłączono i usunięto tą dziwna kartę PCI ( graficzną) .
Ponownie uruchomiono ,pisk i komputer uruchomił się do ekranu brak napędów .
Konkluzja : brak obrazu i startu powodowała w/w karta grafiki na PCI .
Na jeden wieczór (wczorajszy), wystarczy .
CDN...
- Załączniki
-
- Front
- 100_6909.JPG (146.68 KiB) Przejrzano 12430 razy
-
- Wnętrze
- 100_6914.JPG (511.46 KiB) Przejrzano 12430 razy
-
- Zasilacz ,jest naprawdę malutki
- 100_6917.JPG (446.28 KiB) Przejrzano 12430 razy
- Dariusz 64
- Posty: 1527
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Komputer do starych gier
Dzień 2, (właściwie trochę popołudnia i wieczoru) .
Jako że ilość pamięci ram 1x512MB wydała mi się zbyt mała, przeszukałem swoje kuferki i okazało się że nie mam już kości 512MB DDR na stanie ,postanowiłem jednak zwiększyć ilość pamięci jako że trzy wolne sloty aż się o to prosiły ,nie chcąc kombinować z konfiguracją pamięci 512MB z 256 MB których okazało się mam "multum" ,wstawiłem 4 kostki 256MB DDR 3200 -Samsung z jednej serii ,co dało 1024MB RAM w trybie Dual Channel ,pozwoliło to też na przydzielenie zintegrowanej karcie graficznej 128MB z zasobów pamięci ,po przetestowaniu poprawności w/w konfiguracji nadszedł czas na podłączenie napędów ,co też uczyniłem .
Po włączeniu kompa rozpoznał HD i DVD i... nic , czarny ekran monitora resety nie powodowały chęci uruchomienia się systemu . Jako że właściciel informował że na dysku był WIN XP (nalepka licencyjna to potwierdzała) ,postanowiłem spróbować uruchomić go w trybie awaryjnym ,pokazał się ekran rozruchu systemu ,wybrałem Tryb Awaryjny i po chwili mielenia dysku pokazał się ekran informujący o braku pliku (plików) bez których system się nie uruchomi .
Jako że nie LUBIĘ , nie UZNAJĘ ,zbyt pochopnego i nagminnego , bez powodu formatowania dysku ,postanowiłem wykonać próbę uratowania w/w systemu ,włożyłem płytę instalacyjną WIN XP do napędu i na drugim ekranie instalacji wybrałem R ,instalator sprawdził pliki systemowe zresetował z 2 razy komputer i zaczął naprawę (co było sytuacją nietypową bo nigdy mi się poprzednio nie zdarzyło żeby przy naprawie tak instalator "marudził" ) .Przyczyną tego stanu rzeczy jak się później okazało była obecność dużej ilości różnego rodzaju wirusów w plikach systemowych .
Po "reanimowaniu" systemu został on wyczyszczony z wirusów i "śmieci" + zainstalowano aktualizacje ,wszystkie niezbędne programy zostały także zaktualizowane do możliwie najnowszych wersji ,dysk został zdefragmentowany ,na tym zakończyłem właściwie naprawę .
Komputer zostanie jeszcze przetestowany na stabilność działania i będzie mógł "wrócić " do Właściciela .
Jako że ilość pamięci ram 1x512MB wydała mi się zbyt mała, przeszukałem swoje kuferki i okazało się że nie mam już kości 512MB DDR na stanie ,postanowiłem jednak zwiększyć ilość pamięci jako że trzy wolne sloty aż się o to prosiły ,nie chcąc kombinować z konfiguracją pamięci 512MB z 256 MB których okazało się mam "multum" ,wstawiłem 4 kostki 256MB DDR 3200 -Samsung z jednej serii ,co dało 1024MB RAM w trybie Dual Channel ,pozwoliło to też na przydzielenie zintegrowanej karcie graficznej 128MB z zasobów pamięci ,po przetestowaniu poprawności w/w konfiguracji nadszedł czas na podłączenie napędów ,co też uczyniłem .
Po włączeniu kompa rozpoznał HD i DVD i... nic , czarny ekran monitora resety nie powodowały chęci uruchomienia się systemu . Jako że właściciel informował że na dysku był WIN XP (nalepka licencyjna to potwierdzała) ,postanowiłem spróbować uruchomić go w trybie awaryjnym ,pokazał się ekran rozruchu systemu ,wybrałem Tryb Awaryjny i po chwili mielenia dysku pokazał się ekran informujący o braku pliku (plików) bez których system się nie uruchomi .
Jako że nie LUBIĘ , nie UZNAJĘ ,zbyt pochopnego i nagminnego , bez powodu formatowania dysku ,postanowiłem wykonać próbę uratowania w/w systemu ,włożyłem płytę instalacyjną WIN XP do napędu i na drugim ekranie instalacji wybrałem R ,instalator sprawdził pliki systemowe zresetował z 2 razy komputer i zaczął naprawę (co było sytuacją nietypową bo nigdy mi się poprzednio nie zdarzyło żeby przy naprawie tak instalator "marudził" ) .Przyczyną tego stanu rzeczy jak się później okazało była obecność dużej ilości różnego rodzaju wirusów w plikach systemowych .
Po "reanimowaniu" systemu został on wyczyszczony z wirusów i "śmieci" + zainstalowano aktualizacje ,wszystkie niezbędne programy zostały także zaktualizowane do możliwie najnowszych wersji ,dysk został zdefragmentowany ,na tym zakończyłem właściwie naprawę .
Komputer zostanie jeszcze przetestowany na stabilność działania i będzie mógł "wrócić " do Właściciela .
Ostatnio zmieniony 27 maja 2019, 12:33 przez Dariusz 64, łącznie zmieniany 1 raz.