Czy warto instalować BSD?

Forum obejmujące tematy systemów operacyjnych oraz wszelakiego, ciekawego oprogramowania.
Awatar użytkownika
Piteusz
Site Admin
Posty: 1056
Rejestracja: 28 mar 2018, 02:12
Lokalizacja: /home/piteusz/
Kontakt:

Czy warto instalować BSD?

Post autor: Piteusz »

Ostatnio zauważyłem wzrost zainteresowania systemami BSD. Sam od wielu lat się tym interesowałem, lecz nigdy nie instalowałem. Aczkolwiek moją uwagę obecnie bardzo przykuł NetBSD. Głównie przez to, że ma "ma działać na wszystkim, nawet na tosterze" - toż to również moja filozofia z moimi stronami, chatami itd. Muszę tego spróbować!

Czy warto bawić się NetBSD? Jest w stanie ktoś się na ten temat wypowiedzieć? Miał ktoś jakieś doświadczenia z tym tematem? Może lepiej FreeBSD?
Awatar użytkownika
GamingMichuXP
Posty: 36
Rejestracja: 30 maja 2018, 15:36
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Czy warto instalować BSD?

Post autor: GamingMichuXP »

Zależy, do czego chcesz tego NetBSD lub FreeBSD używać
Awatar użytkownika
Piteusz
Site Admin
Posty: 1056
Rejestracja: 28 mar 2018, 02:12
Lokalizacja: /home/piteusz/
Kontakt:

Re: Czy warto instalować BSD?

Post autor: Piteusz »

Chciałbym na początek potestować sobie go jako miniaturowy komputer na hipsterskie podstawowe zastosowania. Czyli jakieś przeglądanie neta, jakaś muzyka, jakieś pisanie skryptów itd. - nada się do tego idealnie.

Zainstalowałem wczoraj NetBSD i stwierdzam, że to kompletnie na desktop się nie nadaje. Za to na serwer... Mmmmm... Bardzo mlem sprawa :3. Możliwe, że za mało ogarniam pobieranie pakietów w tym systemie, ale miałem problemy z takimi prostymi rzeczami jak polskie czcionki czy coś. Nie było nigdzie w internecie poradnika na to. Jakby to był serwerowy system - to nie byłoby problemem. Może powinienem na poważnie sprawdzić FreeBSD.
Awatar użytkownika
dziobak86
Posty: 2
Rejestracja: 18 lip 2020, 17:25

Re: Czy warto instalować BSD?

Post autor: dziobak86 »

Piteusz pisze: 15 mar 2020, 20:25 Chciałbym na początek potestować sobie go jako miniaturowy komputer na hipsterskie podstawowe zastosowania. Czyli jakieś przeglądanie neta, jakaś muzyka, jakieś pisanie skryptów itd. - nada się do tego idealnie.

Zainstalowałem wczoraj NetBSD i stwierdzam, że to kompletnie na desktop się nie nadaje. Za to na serwer... Mmmmm... Bardzo mlem sprawa :3. Możliwe, że za mało ogarniam pobieranie pakietów w tym systemie, ale miałem problemy z takimi prostymi rzeczami jak polskie czcionki czy coś. Nie było nigdzie w internecie poradnika na to. Jakby to był serwerowy system - to nie byłoby problemem. Może powinienem na poważnie sprawdzić FreeBSD.
Żeby włączyć Unicode trzeba wpisać w konsoli

Kod: Zaznacz cały

LANG="en_US.UTF-8"
LC_ALL="en_US.UTF-8"
LC_TYPE="en_US.UTF-8"
export LANG LC_ALL LC_TYPE
przed uruchomieniem Xów. Konsola NetBSD niestety jest oparta na trybie tekstowym VGA i nie obsługuje Unicode'u. Najlepiej wkleić powyższe do pliku .login w katalogu domowym żeby było wykonywane automatycznie przy każdym logowaniu. Polecam czcionkę GNU Unifont, ma dobre pokrycie Unicode'u i wygląda fajnie retro.

Z kolei żeby włączyć możliwość instalowania pakietów wpisujesz coś takiego:

Kod: Zaznacz cały

PKG_PATH="http://cdn.netbsd.org/pub/pkgsrc/packages/NetBSD/<ARCHITEKTURA>/<WERSJA>/All"
PATH="$PATH:/usr/pkg/sbin"
export PKG_PATH PATH
gdzie <ARCHITEKTURA> to architektura maszyny (prawdopodobnie i386 lub amd64, chociaż niekoniecznie, NetBSD można instalować na różnego rodzaju egzotycznym sprzęcie) a <WERSJA> to wersja systemu, u mnie wygląda to tak:

Kod: Zaznacz cały

http://cdn.NetBSD.org/pub/pkgsrc/packages/NetBSD/i386/9.0_2020Q2/All
Dobrze jest sprawdzić czy ten adres na serwerze faktycznie istnieje, można też otworzyć samo http://cdn.netbsd.org/pub/pkgsrc/packages/NetBSD i przeglądać katalogi ręcznie żeby znaleźć to czego szukamy albo tam wejść i szukać konkretnych pakietów. Ponownie dobrze jest to umieścić w jakimś osobnym skrypcie żeby nie pisać ręcznie za każdym razem. Potem tylko pkg_add <pakiet> i instaluje się w zasadzie tak jak na Linuksie, ściąga automatycznie zależności i tym podobne. Niestety nie dostajemy prawie żadnych komunikatów przy instalacji pakietu, więc wygląda to trochę jakby skrypt się zawiesił, ale on działa.

Co do tego, czy warto: poczyniłem pewne testy na maszynach wirtualnych żeby ustalić minimum pamięci której potrzebują NetBSD i parę dystrybucji Linuksa żeby się uruchomić. Oto wyniki:
NetBSD - 34MB (crashuję się na fschk, prawdopodobnie mógłbym to jakoś wyłączyć i wtedy byłoby jeszcze mniej)
Slackware - 40MB
Debian 10 - 98MB
Debian 8 - 67MB
W sumie NetBSD wypada najlepiej, ale boli brak dodatkowych opcji z GNU w podstawowych narzędziach i ogólnie mniej przyjazne nastawienie do desktopowego użytkownika, a Slackware jest niewiele gorsze. Więc na pytanie "Czy warto?" odpowiem słowami Wielkiego Papieża Polaka: nie wiem.
Awatar użytkownika
Piteusz
Site Admin
Posty: 1056
Rejestracja: 28 mar 2018, 02:12
Lokalizacja: /home/piteusz/
Kontakt:

Re: Czy warto instalować BSD?

Post autor: Piteusz »

dziobak86 pisze: 20 lip 2020, 17:46
Piteusz pisze: 15 mar 2020, 20:25 Chciałbym na początek potestować sobie go jako miniaturowy komputer na hipsterskie podstawowe zastosowania. Czyli jakieś przeglądanie neta, jakaś muzyka, jakieś pisanie skryptów itd. - nada się do tego idealnie.

Zainstalowałem wczoraj NetBSD i stwierdzam, że to kompletnie na desktop się nie nadaje. Za to na serwer... Mmmmm... Bardzo mlem sprawa :3. Możliwe, że za mało ogarniam pobieranie pakietów w tym systemie, ale miałem problemy z takimi prostymi rzeczami jak polskie czcionki czy coś. Nie było nigdzie w internecie poradnika na to. Jakby to był serwerowy system - to nie byłoby problemem. Może powinienem na poważnie sprawdzić FreeBSD.
Żeby włączyć Unicode trzeba wpisać w konsoli

Kod: Zaznacz cały

LANG="en_US.UTF-8"
LC_ALL="en_US.UTF-8"
LC_TYPE="en_US.UTF-8"
export LANG LC_ALL LC_TYPE
przed uruchomieniem Xów. Konsola NetBSD niestety jest oparta na trybie tekstowym VGA i nie obsługuje Unicode'u. Najlepiej wkleić powyższe do pliku .login w katalogu domowym żeby było wykonywane automatycznie przy każdym logowaniu. Polecam czcionkę GNU Unifont, ma dobre pokrycie Unicode'u i wygląda fajnie retro.

Z kolei żeby włączyć możliwość instalowania pakietów wpisujesz coś takiego:

Kod: Zaznacz cały

PKG_PATH="http://cdn.netbsd.org/pub/pkgsrc/packages/NetBSD/<ARCHITEKTURA>/<WERSJA>/All"
PATH="$PATH:/usr/pkg/sbin"
export PKG_PATH PATH
gdzie <ARCHITEKTURA> to architektura maszyny (prawdopodobnie i386 lub amd64, chociaż niekoniecznie, NetBSD można instalować na różnego rodzaju egzotycznym sprzęcie) a <WERSJA> to wersja systemu, u mnie wygląda to tak:

Kod: Zaznacz cały

http://cdn.NetBSD.org/pub/pkgsrc/packages/NetBSD/i386/9.0_2020Q2/All
Dobrze jest sprawdzić czy ten adres na serwerze faktycznie istnieje, można też otworzyć samo http://cdn.netbsd.org/pub/pkgsrc/packages/NetBSD i przeglądać katalogi ręcznie żeby znaleźć to czego szukamy albo tam wejść i szukać konkretnych pakietów. Ponownie dobrze jest to umieścić w jakimś osobnym skrypcie żeby nie pisać ręcznie za każdym razem. Potem tylko pkg_add <pakiet> i instaluje się w zasadzie tak jak na Linuksie, ściąga automatycznie zależności i tym podobne. Niestety nie dostajemy prawie żadnych komunikatów przy instalacji pakietu, więc wygląda to trochę jakby skrypt się zawiesił, ale on działa.

Co do tego, czy warto: poczyniłem pewne testy na maszynach wirtualnych żeby ustalić minimum pamięci której potrzebują NetBSD i parę dystrybucji Linuksa żeby się uruchomić. Oto wyniki:
NetBSD - 34MB (crashuję się na fschk, prawdopodobnie mógłbym to jakoś wyłączyć i wtedy byłoby jeszcze mniej)
Slackware - 40MB
Debian 10 - 98MB
Debian 8 - 67MB
W sumie NetBSD wypada najlepiej, ale boli brak dodatkowych opcji z GNU w podstawowych narzędziach i ogólnie mniej przyjazne nastawienie do desktopowego użytkownika, a Slackware jest niewiele gorsze. Więc na pytanie "Czy warto?" odpowiem słowami Wielkiego Papieża Polaka: nie wiem.
Genialny post. Cudowny. Takich ludzi nam potrzeba. Gdyby nie brak czasu i brak zainteresowania w przeszłości BSD, to bym takich głupot nie pisał, ale tak czy siak - wybitnie dziękuję :3. I tak mniej-więcej sobie ustawiłem wcześniej, jak Obywatelu Dziobak podałeś, ale myślałem, że to jakieś spaghetti z mojej strony.

Dlatego dziękuję za dokładną instrukcję, jak to wszystko ustawić i niebawem będę się zabierał za ponowną konfigurację tego systemu. Pora chyba wyciągnąć jakiś dysk i zainstalować na Thinkpadzie T43 NetBSD.

Zainstalowałem potem FreeBSD i tam było dużo prościej wszystko osiągnąć. Możliwe, że lepszy tutorial był czy coś. Aczkolwiek oba systemy pod względem paczek są do siebie podobne, z tego, co widziałem. Wszystko było wybitnie czyściutkie w porównaniu do Linucha. Żałuję, że wcześniej się za to nie zabrałem.
jpacanowski
Posty: 5
Rejestracja: 15 paź 2018, 21:34

Re: Czy warto instalować BSD?

Post autor: jpacanowski »

Witam,

Ja od kilku miesięcy pracuję już tylko na OpenBSD jako mój główny system. Czemu nie FreeBSD? Bo przemawia do mnie bardziej filozofia OpenBSD, czyli jeszcze bardziej zachowane Unix philosophy, dużo większa lekkość w porównaniu do FreeBSD oraz bezpieczeństwo jako pierwsze założenie tego systemu.

System ten przerobiłem na desktopowy w kilka godzin i pracuję na xfce.

Poza tym, OpenBSD uwielbia pracować na thinkpadach, gdyż deweloperzy tego systemu są fanatykami thinkpadów, i taki OpenBSD z nimi bardzo dobrze współpracuje i posiada sterowniki do wszystkiego.

https://www.youtube.com/watch?v=oTShQIXSdqM

Poradnik konfiguracji OpenBSD:
https://www.dobreprogramy.pl/@muska96/s ... blog,74771

Poradnik konfiguracji FreeBSD (dla tych, co jednak wolą FreeBSD):
https://cooltrainer.org/a-freebsd-desktop-howto/
https://linoxide.com/install-freebsd-10-2-mate-desktop/
https://linoxide.com/things-installing-freebsd-11/
Thinkpad X220 + OpenBSD 6.9 + xfce 4.16
(8 GB RAM, SSD 320 GB)

Heretyk Linuksa... Od dawna przestałem tolerować ten system... Mówię swoje stanowcze NIE dla systemd, oraz wtykaniu swoich palców do kodu Linuksa firm Google, FB, itp.
Awatar użytkownika
Piteusz
Site Admin
Posty: 1056
Rejestracja: 28 mar 2018, 02:12
Lokalizacja: /home/piteusz/
Kontakt:

Re: Czy warto instalować BSD?

Post autor: Piteusz »

Po paru miesiącach nieregularnej pracy z FreeBSD stwierdzam, że jest to bardzo stabilny system. Jest jednak dość podobny do Linuksa i nie każdy będzie z tego powodu szczęśliwy :D. Jak również często porównując do OpenBSD - zarzuca mu się brak nastawienia na bezpieczeństwo i dziwną konfigurację - mówiąc krótko, jest "mniej bezpieczny by default". No i developerzy FreeBSD nie pracują na nim na co dzień. Developerzy OpenBSD mają go jako główny system na swoich komputerach i to się ceni :D.

Głównym jednak problemem, z którym się spotkałem to był fakt, że w zasadzie żaden system BSD nie ma obsługi multimediów z DRM. Teoretycznie nie jest to problem, bo prawdziwe wolne duszę mają swoją kolekcję muzyki na dyskach lokalnych, ale jak ktoś lubi Spotify, to sobie nie posłucha. Żadne obejścia, które próbowałem, nie działają. No i wydaje się na T400 taki lekko wolniejszy niż podobny Linux. Tak ociupinkę. Nie wiem, z czym jest to związane.

OpenBSD próbowałem dwa razy, ale zabrakło mi czasu, by się mu dokładniej przyjrzeć. Szczególnie, że wyszło Slackware 15 i nie mogę się od niego oderwać. Jednakże - konfiguracja OpenBSD też była prosta i przyjemna. Jest bardzo dobra dokumentacja, która nas za rączkę prowadzi do pełnego skonfigurowania systemu. Widać, że jest bardziej dla ludzi ten system, a nie tylko proof of concept, jak czasem zdaje się być FreeBSD.

Dziękuję też jpacanowski za przekonanie mnie do OpenBSD. Jest to takie trochę spóźnione podziękowanie, ale od tamtej pory - jest ten projekt na mojej liście rzeczy do zrobienia :>
ODPOWIEDZ