Możliwe, na 3gb nie wyskakiwało ze dostepne ileś tam. Dopiero po wymianie na 4gb tak wlasnie jest. Zapomniałem dodać iż moze tak byc przez ustawienia, CPU podkręcony do 3.7ghz
Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
- Dariusz 64
- Posty: 1533
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Oto kilka Problemów z Hewlett Packard d9820 ,płyta była montowana do komputera HP Vectra VL400 ,mi "trafiła " się płyta do wersji MINI .Płyta po zamontowaniu procesora Pentium III /886MHz i 265MB pamięci ,uruchomiła się mimo spuchniętych kondensatorów ,można wejść do BIOS i konfigurować go .Po skończeniu POST na ekranie wyświetla się to co na zdjęciu 1 (błędy),rozwinięcie błędów na zdjęciach 2-4 .Pierwszy jak zrozumiałem dotyczy wiatraczka prawdopodobnie CPU ,co jest dziwne bo fizycznie jest podłączony do odpowiedniego gniazda i działa ,po przestudiowaniu dostępnych materiałów o tym komputerze zrozumiałem że ma to coś wspólnego z gniazdem na zdjęciu 5 ,w/w komputer ma wspólny wiatrak dla procesora i zasilacza i to gniazdo informuje go (zliczając obroty że jest włączony ) i tu jest problem gniazdo jest nietypowe ,ma 4 piny, patrząc na zdjęcie od prawej 2pin to napięcie ~3,5V ,dwa obok niego bez napięcia ,a skrajny lewy to masa (pomierzyłem miernikiem) .Pytanie czy ktoś wie jak można "oszukać" system lub jak podłączyć wiatrak by pozbyć się tego błędu Może ktoś ma dostęp do takiego kompa i podesłał by mi "rozpiskę" tego gniazda .
Co do drugiego błędu to sprawa ma się tak : Napęd CD i HDD jest widoczny w BIOS i POST a i tak wyświetla się takowy komunikat (próbowałem w BIOS chyba wszystkich kombinacji) podmiana napędów -tasiemek i HDD nic nie zmienia ,błąd jest .
Jeżeli możecie Pomóżcie bo Pomysły i cierpliwość się kończy ,dlatego też na razie nie wymieniam kondensatorów (koszta) bo płyta w chwili obecnej ,tak właściwie nadaje się tylko do testowania procesorów Socket370 i pamięci SDRAM ,a szkoda ją ... .
Co do drugiego błędu to sprawa ma się tak : Napęd CD i HDD jest widoczny w BIOS i POST a i tak wyświetla się takowy komunikat (próbowałem w BIOS chyba wszystkich kombinacji) podmiana napędów -tasiemek i HDD nic nie zmienia ,błąd jest .
Jeżeli możecie Pomóżcie bo Pomysły i cierpliwość się kończy ,dlatego też na razie nie wymieniam kondensatorów (koszta) bo płyta w chwili obecnej ,tak właściwie nadaje się tylko do testowania procesorów Socket370 i pamięci SDRAM ,a szkoda ją ... .
- Załączniki
-
- 01.JPG (230.21 KiB) Przejrzano 12100 razy
-
- 02.JPG (436.39 KiB) Przejrzano 12100 razy
-
- 03.JPG (374.8 KiB) Przejrzano 12100 razy
-
- 04.JPG (275.25 KiB) Przejrzano 12100 razy
-
- 05.JPG (638.93 KiB) Przejrzano 12100 razy
Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Nie miał chłop kłopotu. Stwierdził, że sobie zrobi komputer pod Pentium III. Kupił sobie z allegro na szybko jakąś tanią płytę pod socket 370. Okazało się, iż jest to płyta fujitsu i nie dało rady poprawnie podłączyć przedniego panelu, by działał komputer.
Płyta główna została schowana do szuflady na lepsze czasy.
Chłop podłączył jeszcze raz płytę główną do zasilacza dziś. Ruszyła...
Matko bosko, teraz będę musiał jeszcze jeden kompjuter składać. Pora szukać obudowy!
Płyta główna została schowana do szuflady na lepsze czasy.
Chłop podłączył jeszcze raz płytę główną do zasilacza dziś. Ruszyła...
Matko bosko, teraz będę musiał jeszcze jeden kompjuter składać. Pora szukać obudowy!
- Załączniki
-
- 2020-05-05 14_24_02-#ogólny - Discord.jpg (89.5 KiB) Przejrzano 12083 razy
Strona: https://piteusz.ovh/
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php
- Dariusz 64
- Posty: 1533
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
No tak się nie nie robi .Piteusz pisze: ↑05 maja 2020, 14:27 Nie miał chłop kłopotu. Stwierdził, że sobie zrobi komputer pod Pentium III. Kupił sobie z allegro na szybko jakąś tanią płytę pod socket 370. Okazało się, iż jest to płyta fujitsu i nie dało rady poprawnie podłączyć przedniego panelu, by działał komputer.
Płyta główna została schowana do szuflady na lepsze czasy.
Chłop podłączył jeszcze raz płytę główną do zasilacza dziś. Ruszyła...
Matko bosko, teraz będę musiał jeszcze jeden kompjuter składać. Pora szukać obudowy!
Jaka płyta (podać numerek ) jaki procesorek (parametry) .Bo ciekawość mnie zźera
Dorwałeś manualek do tej płyty Czy tak na "macanego" panelik podłączałeś ( bo w Fujitsu to nie jest z nim tak prosto co jak podłączyć ).
Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Płyta to W26361-W41-X-04 i po podłączeniu pod zasilacz - startuje automatycznie. Paradoksalnie dotknięcie śrubokrętem płytę wyłącza . Procesorek wsadziłem tam Pentium III 733 - takie tylko mam, więc takie wkładam. Mam też schemat podłączenia panelu frontowego do tej płyty głównej. Jakbym miał jakąś, to bym podłączył i sprawdził.
- Załączniki
-
- 2020-05-05 17_41_18-#ogólny - Discord.jpg (13.28 KiB) Przejrzano 12077 razy
Strona: https://piteusz.ovh/
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php
- Dariusz 64
- Posty: 1533
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Pamiętacie chłop kupił sobie taką płytę .
"Płyta główna PGA370, do naprawy .
Sprzedam płytę główną ze zdjęć . Komputer kiedyś działał, teraz bałem się go włączyć z powodu napuchniętych kondensatorów. Sprzedaje uszkodzoną do naprawy."
Kiedy dotarła , zrozumiałem dlaczego sprzedający bał się ją podłączyć pod "prund" ,spójrzcie na zdjęcie i kondensatory ,cud by był jak po włączeniu nie wybuchły by w twarz śmiałkowi który by się na to odważył .A wierzcie mi że takie kubkowe kondensatory potrafią wybuchać jak "małe bombki " szczególnie jak podczas lutowania pomylimy polaryzację (+ i-) ,UWAŻAJCIE to nie są żarty .Tak więc chłop w te pędy (oczywiście spisał parametry kondensatorów ) pobiegł do sklepu elektronicznego i zakupił nowe funkiel-nieśmigane .,potem siadł z lutowniczką i odsysaczem przy stoliczku i ...godzinka minęła jak z bicza strzelił .Po wymianie spojrzał się na swoje "dzieło" i ... no nie umarł z zachwytu ,po prostu było poprawnie chyba zrobione ,próba uruchomienia miał przynieść odpowiedź na nurtujące go pytanie -Płyta Trupek czy nie Trupek (oto jest pytanie ) ,drżącymi łapkami położył ją na stanowisku testowym (co za szumna nazwa ) , oczywiście uprzednio uzupełnił do kompletu w procesor i pamięci ,kartę graficzną płyta ma zintegrowaną ,dołączył zasilacz + klawiaturę ,nacisnął przycisk start i ... nic mu nie wybuchło w twarz ,wiatraczki zaszumiały ,speakerek pisnął i pokazał się ekran POST .Chłop pokraśniał z samozadowolenia ,no proszę jaki "fachura" i zaczął konfigurować BIOS ,jak skończył ,zresetował płytę spojrzał na nią i ...zaklął szpetnie po francusku - sacrebleu ,ciekawe czy wiecie z jakiej to bajki ,bo zauważył że nie włożył bateryjki do podtrzymania BIOS (no ładnie panie fachura ) ,po powtórzeniu w/w czynności już z bateryjką Bios został skonfigurowany i poprawnie podtrzymany . Zostało płytę przetestować pod systemem i zaprezentować w odpowiednim temacie co niebawem uczynię .
Tak oto za 15zł płyta + 14zł kondensatory + troszkę pracy z dla jednych nic nie wartego "złomu " odrodziła się być może wspaniała płyta socket370 do następnego Builda
"Płyta główna PGA370, do naprawy .
Sprzedam płytę główną ze zdjęć . Komputer kiedyś działał, teraz bałem się go włączyć z powodu napuchniętych kondensatorów. Sprzedaje uszkodzoną do naprawy."
Kiedy dotarła , zrozumiałem dlaczego sprzedający bał się ją podłączyć pod "prund" ,spójrzcie na zdjęcie i kondensatory ,cud by był jak po włączeniu nie wybuchły by w twarz śmiałkowi który by się na to odważył .A wierzcie mi że takie kubkowe kondensatory potrafią wybuchać jak "małe bombki " szczególnie jak podczas lutowania pomylimy polaryzację (+ i-) ,UWAŻAJCIE to nie są żarty .Tak więc chłop w te pędy (oczywiście spisał parametry kondensatorów ) pobiegł do sklepu elektronicznego i zakupił nowe funkiel-nieśmigane .,potem siadł z lutowniczką i odsysaczem przy stoliczku i ...godzinka minęła jak z bicza strzelił .Po wymianie spojrzał się na swoje "dzieło" i ... no nie umarł z zachwytu ,po prostu było poprawnie chyba zrobione ,próba uruchomienia miał przynieść odpowiedź na nurtujące go pytanie -Płyta Trupek czy nie Trupek (oto jest pytanie ) ,drżącymi łapkami położył ją na stanowisku testowym (co za szumna nazwa ) , oczywiście uprzednio uzupełnił do kompletu w procesor i pamięci ,kartę graficzną płyta ma zintegrowaną ,dołączył zasilacz + klawiaturę ,nacisnął przycisk start i ... nic mu nie wybuchło w twarz ,wiatraczki zaszumiały ,speakerek pisnął i pokazał się ekran POST .Chłop pokraśniał z samozadowolenia ,no proszę jaki "fachura" i zaczął konfigurować BIOS ,jak skończył ,zresetował płytę spojrzał na nią i ...zaklął szpetnie po francusku - sacrebleu ,ciekawe czy wiecie z jakiej to bajki ,bo zauważył że nie włożył bateryjki do podtrzymania BIOS (no ładnie panie fachura ) ,po powtórzeniu w/w czynności już z bateryjką Bios został skonfigurowany i poprawnie podtrzymany . Zostało płytę przetestować pod systemem i zaprezentować w odpowiednim temacie co niebawem uczynię .
Tak oto za 15zł płyta + 14zł kondensatory + troszkę pracy z dla jednych nic nie wartego "złomu " odrodziła się być może wspaniała płyta socket370 do następnego Builda
- Załączniki
-
- Tak wyglądała jak do mnie dotarła z wybulonymi kondensatorami
- Screenshot_2020-05-03 Płyta główna PGA370, do naprawy.png (817.62 KiB) Przejrzano 11992 razy
-
- Tak wygląda po naprawie ,tu już wyposażona w procesor i pamięci
- 100_9465.JPG (1.03 MiB) Przejrzano 11992 razy
-
- Ekran POST
- 100_9457.JPG (246.02 KiB) Przejrzano 11992 razy
-
- Jesteśmy w BIOS zdjęcie 1
- 100_9459.JPG (305.93 KiB) Przejrzano 11992 razy
-
- Jesteśmy w BIOS zdjęcie 2
- 100_9461.JPG (426.44 KiB) Przejrzano 11992 razy
- Dariusz 64
- Posty: 1533
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Ani to był wielki kłopot ,ani żeby Chłop się żalił ,nowego tematu nie opłaca się zakładać ten po prostu wydał mi się odpowiedni
Dotarły do mnie dwie płyty ,Jedna Socket462,druga Socket370 .
Pierwsza Socket462 opisana jako działająca do końca z chyba 10 spuchniętymi kondensatorami ,przy próbie uruchomienia (przed wymianą kondensatorów ) wykazała parę dziwnych objawów : permanentne nie rozpoznawanie procesorów (typ ,nazwa częstotliwość taktowania ) ,brak rozpoznawania pamięci w slocie 1 ,kilkukrotne resetowanie podczas uruchomienia .Wymieniono 10 kondensatorów ,po wymianie w/w objawy ustąpiły .Po dobraniu pamięci (płyta dalej mocno nie toleruje pamięci DDR400 ,bez problemu pracuje na pamięciach DDR333 ,pierwszy slot odzyskał sprawność ,mostek północny dosyć mocno się grzeje pod tym swoim malutkim radiatorkiem (dodano wiatraczek ,celem schłodzenia ) ,zamontowano 768MB DDR333 (3x256MB) ,Procesor Athlon XP 2000+ ,HDD 40GB ,DVD/RW i na tej konfiguracji zainstalowano (testowo) WIN XP ,instalacja przebiegła pomyślnie ,płytę uznano za sprawną .
Płyta Socket370 ,tu nie próbowałem ją uruchomić przed wymianą kondensatorów (z opisu wynikało "martwa") .Postanowiłem najpierw wymienić 8 felernych kondensatorów ,po wymianie ,zamontowałem procesor Celeron 433MHz ,pamięć 2x 64MB ,podłączyłem peryferia załączyłem napięcie i ...płyta nie dopaliła .Po przeglądnięciu manuala i zworkowania płyty (były na default ) postanowiłem zmienić procesor na szynę 100MHz (pentium 3/850 ) i pamięć 256MB (tu dygresja Pamięć 2 Ranks 4 Banks ) .Ponowne załączenie i płyta pokazała ekran POST ,podłączono peryferia -HD4,3GB + DVD/RW i resztę ,instalacja WIN2000 (testowa),jak i instalacja sterowników płyty przebiegła bez problemowo .Płytę uznano za sprawną .
Na zdjęciach w/w płyty (już po wymianie kondensatorów ) i kilka danych technicznych .
Dotarły do mnie dwie płyty ,Jedna Socket462,druga Socket370 .
Pierwsza Socket462 opisana jako działająca do końca z chyba 10 spuchniętymi kondensatorami ,przy próbie uruchomienia (przed wymianą kondensatorów ) wykazała parę dziwnych objawów : permanentne nie rozpoznawanie procesorów (typ ,nazwa częstotliwość taktowania ) ,brak rozpoznawania pamięci w slocie 1 ,kilkukrotne resetowanie podczas uruchomienia .Wymieniono 10 kondensatorów ,po wymianie w/w objawy ustąpiły .Po dobraniu pamięci (płyta dalej mocno nie toleruje pamięci DDR400 ,bez problemu pracuje na pamięciach DDR333 ,pierwszy slot odzyskał sprawność ,mostek północny dosyć mocno się grzeje pod tym swoim malutkim radiatorkiem (dodano wiatraczek ,celem schłodzenia ) ,zamontowano 768MB DDR333 (3x256MB) ,Procesor Athlon XP 2000+ ,HDD 40GB ,DVD/RW i na tej konfiguracji zainstalowano (testowo) WIN XP ,instalacja przebiegła pomyślnie ,płytę uznano za sprawną .
Płyta Socket370 ,tu nie próbowałem ją uruchomić przed wymianą kondensatorów (z opisu wynikało "martwa") .Postanowiłem najpierw wymienić 8 felernych kondensatorów ,po wymianie ,zamontowałem procesor Celeron 433MHz ,pamięć 2x 64MB ,podłączyłem peryferia załączyłem napięcie i ...płyta nie dopaliła .Po przeglądnięciu manuala i zworkowania płyty (były na default ) postanowiłem zmienić procesor na szynę 100MHz (pentium 3/850 ) i pamięć 256MB (tu dygresja Pamięć 2 Ranks 4 Banks ) .Ponowne załączenie i płyta pokazała ekran POST ,podłączono peryferia -HD4,3GB + DVD/RW i resztę ,instalacja WIN2000 (testowa),jak i instalacja sterowników płyty przebiegła bez problemowo .Płytę uznano za sprawną .
Na zdjęciach w/w płyty (już po wymianie kondensatorów ) i kilka danych technicznych .
- Załączniki
-
- 100_9556.JPG (1.02 MiB) Przejrzano 11953 razy
-
- 100_9544.JPG (287.66 KiB) Przejrzano 11953 razy
-
- 100_9553.JPG (923.93 KiB) Przejrzano 11953 razy
-
- 100_9548.JPG (233.86 KiB) Przejrzano 11953 razy
Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Ojejku, jak szczęśliwe się teraz wydają te płyty. Aż lśnią! Jak to robisz, że sprzęt, jak wychodzi od Ciebie, to zawsze wygląda jak nowy? Dawno nie widziałem tych płyt w tak ładnym stanie .Dariusz 64 pisze: ↑21 maja 2020, 15:33 Ani to był wielki kłopot ,ani żeby Chłop się żalił ,nowego tematu nie opłaca się zakładać ten po prostu wydał mi się odpowiedni
Dotarły do mnie dwie płyty ,Jedna Socket462,druga Socket370 .
Pierwsza Socket462 opisana jako działająca do końca z chyba 10 spuchniętymi kondensatorami ,przy próbie uruchomienia (przed wymianą kondensatorów ) wykazała parę dziwnych objawów : permanentne nie rozpoznawanie procesorów (typ ,nazwa częstotliwość taktowania ) ,brak rozpoznawania pamięci w slocie 1 ,kilkukrotne resetowanie podczas uruchomienia .Wymieniono 10 kondensatorów ,po wymianie w/w objawy ustąpiły .Po dobraniu pamięci (płyta dalej mocno nie toleruje pamięci DDR400 ,bez problemu pracuje na pamięciach DDR333 ,pierwszy slot odzyskał sprawność ,mostek północny dosyć mocno się grzeje pod tym swoim malutkim radiatorkiem (dodano wiatraczek ,celem schłodzenia ) ,zamontowano 768MB DDR333 (3x256MB) ,Procesor Athlon XP 2000+ ,HDD 40GB ,DVD/RW i na tej konfiguracji zainstalowano (testowo) WIN XP ,instalacja przebiegła pomyślnie ,płytę uznano za sprawną .
Płyta Socket370 ,tu nie próbowałem ją uruchomić przed wymianą kondensatorów (z opisu wynikało "martwa") .Postanowiłem najpierw wymienić 8 felernych kondensatorów ,po wymianie ,zamontowałem procesor Celeron 433MHz ,pamięć 2x 64MB ,podłączyłem peryferia załączyłem napięcie i ...płyta nie dopaliła .Po przeglądnięciu manuala i zworkowania płyty (były na default ) postanowiłem zmienić procesor na szynę 100MHz (pentium 3/850 ) i pamięć 256MB (tu dygresja Pamięć 2 Ranks 4 Banks ) .Ponowne załączenie i płyta pokazała ekran POST ,podłączono peryferia -HD4,3GB + DVD/RW i resztę ,instalacja WIN2000 (testowa),jak i instalacja sterowników płyty przebiegła bez problemowo .Płytę uznano za sprawną .
Na zdjęciach w/w płyty (już po wymianie kondensatorów ) i kilka danych technicznych .
Strona: https://piteusz.ovh/
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php
- Dariusz 64
- Posty: 1533
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
I sam mnie prowokujesz Miałem o tym nie pisać
No właśnie kto tak "upieprzył" pastą (srebrną) podstawkę procesora i okolice jej w płycie Socket370 ,ja się pytam .A potem jest zdziwienie że płyta nie uruchamia się ,albo poszły z niej dymy
Pamiętajmy :Elektronika nie znosi brudu,wilgoci,pastowania srebrzanką ,to prosta droga do "zgonu sprzętu" jakikolwiek by był czy jest .
Mała errata do konfiguracji pamięci na płycie s.370 .
U mnie teraz na próbach nie powiodło uruchomienie pamięci innych niż 2ranks ,4banks ,za to sparowanie 2 takich pamięci 256MB ( mimo że jedna PC100 ,a druga PC133) dało stabilne 512MB .
- Załączniki
-
- 100_9564.JPG (237.08 KiB) Przejrzano 11946 razy
-
- 100_9559.JPG (222.8 KiB) Przejrzano 11946 razy
Re: Nie miał Chłop kłopotu - Kupił se Komputer -Retro ?
Tak - było to prawdopodobnie zrobione przeze mnie jakoś 17 lat temu. Doskonale wiesz, z kim się zadajesz i powinieneś wiedzieć, że moja inteligencja zawsze jest na minusie. Najmocniej przepraszam za wszelkie elementy, które wywołały u Ciebie załamanie.Dariusz 64 pisze: ↑21 maja 2020, 16:53I sam mnie prowokujesz Miałem o tym nie pisać
No właśnie kto tak "upieprzył" pastą (srebrną) podstawkę procesora i okolice jej w płycie Socket370 ,ja się pytam .A potem jest zdziwienie że płyta nie uruchamia się ,albo poszły z niej dymy
Pamiętajmy :Elektronika nie znosi brudu,wilgoci,pastowania srebrzanką ,to prosta droga do "zgonu sprzętu" jakikolwiek by był czy jest .
Mała errata do konfiguracji pamięci na płycie s.370 .
U mnie teraz na próbach nie powiodło uruchomienie pamięci innych niż 2ranks ,4banks ,za to sparowanie 2 takich pamięci 256MB ( mimo że jedna PC100 ,a druga PC133) dało stabilne 512MB .
Osobiście płyty nie ruszałem od wielu, wielu lat. Raz ją próbowałem uruchomić, lecz niestety ze słabym skutkiem z powodu braku czasu (największy problem moich filmików niestety). Widząc puci-puci kondziorki nawet nie próbowałem jej szczególnie czyścić. Wygląda na to, że gdybym do niej przysiadł... Kurczę, szkoda, że jestem takim gamoniem.
No cóż, ale człowiek się uczy na błędach i teraz będę wiedział, że każdy sprzęt warto dwukrotnie sprawdzić, poczytać instrukcję itd. Aż mam ochotę teraz sprawdzić parę swoich płyt głównych .
Tak przy okazji ciekaw jestem - co to za program, co zawsze pokazujesz na zrzutach ekranu? Wygląda na bardzo przydatny .
Strona: https://piteusz.ovh/
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php