Pokaż swój (retro) sprzęt Audio-Video
Pokaż swój (retro) sprzęt Audio-Video
Jako, że nie znalazłem na forum osobnego tematu, w którym mógłbym podzielić się moją historią, postanowiłem założyć nowy.
Zachęcam tu do prezentowania swojego retro (i nie tylko) sprzętu z kategorii Audio-Video.
Oczywiście jako pierwszy dodam coś od siebie:
Nie było mnie ostatnio na forum, ponieważ niespodziewanie mój magnetowid Panasonic P04 uległ samo-destrukcji. Stało się to tak, że rano włożyłem go niego kasetę, żeby się przewinęła, po czym o niej zapomniałem a całość wyłączyłem z gniazdka około południa. W nocy, o północy podłączyłem magnetowid ponownie do zasilania, ale on tylko zaczął wydawać mechaniczne dźwięki, po których ustaniu zgasła kontrolka "OPERATE". Kasety nie można było w ogóle wyjąć! Po rozkręceniu okazało się, że jakimś cudem taśma została "wkręcona" i poszarpana przez cały mechanizm. Nie wiedziałem co się stało, ale poszedłem zrezygnowany spać i rano zabrałem się za naprawę. Co prawda, po lekkim naoliwieniu mechanizm już ładuje poprawnie kasetę do środka, ale "wałki" nie chcą nawijać taśmy na głowicę. Cóż, pomyślałem, że niestety czas na nowy.
oryginalne zdjęcie
Musiałem z żalem odłożyć Panasonica na szafę, gdzie spoczywają w agonii niesprawne sprzęty...
oryginalne zdjęcie
Tak oto postanowiłem zakupić nowy magnetowid (do przeprowadzania różnych realizacji filmowych), który znalazłem na "popularnym portalu z ogłoszeniami lokalnymi". Tak, może przepłaciłem, bo dałem za niego 100zł (cena początkowa wynosiła 120zł, ale sprzedawca zagubił pilot, więc zgodził się na obniżenie ceny), ale jakoś nie mogłem znaleźć na Internecie oferty sprawnego magnetowidu poniżej 100zł, a ten z oferty mogłem sprawdzić przy odbiorze lokalnie.
Jest to Philips VR550/02, jest to chyba wersja francuska, takie informacje znalazłem w sieci, domyślnie komunikował się ze mną po francusku, ale podczas czyszczenia coś "nawciskałem" i przywrócił się mu angielski.
Tak czy inaczej, z zakupu jestem raczej zadowolony, działa bez problemu, jakość dobra i... Niech tak będzie!
(Jedynie muszę "wykombinować" pilot, ponieważ nie mogę nawet wpisać aktualnej godziny na zegarek )
oryginalne zdjęcie
Zachęcam tu do prezentowania swojego retro (i nie tylko) sprzętu z kategorii Audio-Video.
Oczywiście jako pierwszy dodam coś od siebie:
Nie było mnie ostatnio na forum, ponieważ niespodziewanie mój magnetowid Panasonic P04 uległ samo-destrukcji. Stało się to tak, że rano włożyłem go niego kasetę, żeby się przewinęła, po czym o niej zapomniałem a całość wyłączyłem z gniazdka około południa. W nocy, o północy podłączyłem magnetowid ponownie do zasilania, ale on tylko zaczął wydawać mechaniczne dźwięki, po których ustaniu zgasła kontrolka "OPERATE". Kasety nie można było w ogóle wyjąć! Po rozkręceniu okazało się, że jakimś cudem taśma została "wkręcona" i poszarpana przez cały mechanizm. Nie wiedziałem co się stało, ale poszedłem zrezygnowany spać i rano zabrałem się za naprawę. Co prawda, po lekkim naoliwieniu mechanizm już ładuje poprawnie kasetę do środka, ale "wałki" nie chcą nawijać taśmy na głowicę. Cóż, pomyślałem, że niestety czas na nowy.
oryginalne zdjęcie
Musiałem z żalem odłożyć Panasonica na szafę, gdzie spoczywają w agonii niesprawne sprzęty...
oryginalne zdjęcie
Tak oto postanowiłem zakupić nowy magnetowid (do przeprowadzania różnych realizacji filmowych), który znalazłem na "popularnym portalu z ogłoszeniami lokalnymi". Tak, może przepłaciłem, bo dałem za niego 100zł (cena początkowa wynosiła 120zł, ale sprzedawca zagubił pilot, więc zgodził się na obniżenie ceny), ale jakoś nie mogłem znaleźć na Internecie oferty sprawnego magnetowidu poniżej 100zł, a ten z oferty mogłem sprawdzić przy odbiorze lokalnie.
Jest to Philips VR550/02, jest to chyba wersja francuska, takie informacje znalazłem w sieci, domyślnie komunikował się ze mną po francusku, ale podczas czyszczenia coś "nawciskałem" i przywrócił się mu angielski.
Tak czy inaczej, z zakupu jestem raczej zadowolony, działa bez problemu, jakość dobra i... Niech tak będzie!
(Jedynie muszę "wykombinować" pilot, ponieważ nie mogę nawet wpisać aktualnej godziny na zegarek )
oryginalne zdjęcie
- Załączniki
-
- zdj1.jpg (118.45 KiB) Przejrzano 23235 razy
-
- zdj2.jpg (75.8 KiB) Przejrzano 23235 razy
-
- zdj3.jpg (98.11 KiB) Przejrzano 23235 razy
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2021, 23:37 przez KtosNowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pokaż swój (retro) sprzęt Audio-Video
Unitra Amator 2
Sprzęt leżał wystawiony przy jednym z miejskich śmietników - postanowiłem zaryzykować.
Okazało się, że sprzęt w zasadzie działa - amplituner działa bez zarzutu, natomiast jeśli chodzi o głośniki - lewy jakiś czas później przestał grać (zapewne był na wykończeniu), prawy natomiast łupie ideolo.
Sam amplituner jest już po przestrojeniu - taki już udało się zgarnąć.
Ogółem: w przyszłości może się uda skołować inne głośniki, a także podłączyć całość do komputera (bo dlaczego by nie ).
Sprzęt leżał wystawiony przy jednym z miejskich śmietników - postanowiłem zaryzykować.
Okazało się, że sprzęt w zasadzie działa - amplituner działa bez zarzutu, natomiast jeśli chodzi o głośniki - lewy jakiś czas później przestał grać (zapewne był na wykończeniu), prawy natomiast łupie ideolo.
Sam amplituner jest już po przestrojeniu - taki już udało się zgarnąć.
Ogółem: w przyszłości może się uda skołować inne głośniki, a także podłączyć całość do komputera (bo dlaczego by nie ).
- xp234
- Posty: 643
- Rejestracja: 31 mar 2018, 15:23
- Lokalizacja: error 404 - lokalizacji nie znaleziono
- Kontakt:
Re: Pokaż swój (retro) sprzęt Audio-Video
U mnie w gratach wala się Walkman Sony WM-2011, paski dorobiłem z dwóch małych gumek ale niestety nie działa bo na nic nie reaguje (koszt 0zł, bo znalazłem go w szufladzie u ciotki kiedyś).
- Załączniki
-
- IMG_20200604_132816.jpg (269.27 KiB) Przejrzano 25892 razy
Main: HP 840 G5, i5-8350u, 8GB, 256GB NVME, Win11
Other: Asus Transformerbook T100TA, Eee PC 1001PQ, HP 2510p, Toshiba 500CS
http://xp234.w10.site
https://archive.org/details/@xp234
Other: Asus Transformerbook T100TA, Eee PC 1001PQ, HP 2510p, Toshiba 500CS
http://xp234.w10.site
https://archive.org/details/@xp234
Re: Pokaż swój (retro) sprzęt Audio-Video
A może ktoś jest w winylach? Ja od ponad 12stu lat zbieram winyle i do teraz nie jestem w stanie przestać. Wielokrotnie pokazywałem na filmikach, jaką kolekcję mam. Z gramofonów to korzystam głównie z Unitry Bernard. Nie jest to mistrzostwo świata, ale działa.
Wcześniej korzystałem z Technicsa. Ale się zepsuł się. Naprawiłem go parę razy, ale za każdym razem tak samo się psuł z powodu automatycznego mechanizmu start/stop. Dodatkowo miałem jeszcze taką eksportową śmieszną unitrę, ale Bernard jest lepszy.
Wcześniej korzystałem z Technicsa. Ale się zepsuł się. Naprawiłem go parę razy, ale za każdym razem tak samo się psuł z powodu automatycznego mechanizmu start/stop. Dodatkowo miałem jeszcze taką eksportową śmieszną unitrę, ale Bernard jest lepszy.
- Załączniki
-
- 2020-07-09 22_19_21-DSC_0204.MOV.jpg (72.31 KiB) Przejrzano 25691 razy
-
- 2020-07-09 22_17_11-DSC_0007.JPG - IrfanView (Zoom_ 1404 x 936).jpg (186.56 KiB) Przejrzano 25691 razy
Strona: https://piteusz.ovh/
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php
- Dariusz 64
- Posty: 1536
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pokaż swój (retro) sprzęt Audio-Video
Ach dopadła mnie nostalgia i zacząłem przeglądać swoje winyle ,pierwsze kupowałem w latach 70 dziesiątych ubiegłego wieku i tak po latach nazbierało się z półtorej setki (longplay) ,około setki singli i kilkadziesiąt pocztówek dźwiękowych też z lat 70 dziesiątych .Na zdjęciach przykładowe single i pocztówki dźwiękowe .
- Załączniki
-
- 100_9825.JPG (546.9 KiB) Przejrzano 25301 razy
-
- 100_9820.JPG (448.91 KiB) Przejrzano 25301 razy
- Dariusz 64
- Posty: 1536
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pokaż swój (retro) sprzęt Audio-Video
Retro - no może i już retro .
Małe przenośne radyjko z antenką i gustownym futeralikiem .
Przenośny odtwarzacz płyt kompaktowych .
Obydwa sprawne .
Małe przenośne radyjko z antenką i gustownym futeralikiem .
Przenośny odtwarzacz płyt kompaktowych .
Obydwa sprawne .
- Załączniki
-
- 100_9808.JPG (451.33 KiB) Przejrzano 25299 razy
-
- 100_9813.JPG (190.47 KiB) Przejrzano 25299 razy
-
- 100_9815.JPG (254.19 KiB) Przejrzano 25299 razy
Re: Pokaż swój (retro) sprzęt Audio-Video
Ja bym z miłą chęcią jeszcze więcej zobaczył płyt. Ciekaw jestem, co tam dobrego kiedyś słuchałeśDariusz 64 pisze: ↑02 wrz 2020, 19:23Ach dopadła mnie nostalgia i zacząłem przeglądać swoje winyle ,pierwsze kupowałem w latach 70 dziesiątych ubiegłego wieku i tak po latach nazbierało się z półtorej setki (longplay) ,około setki singli i kilkadziesiąt pocztówek dźwiękowych też z lat 70 dziesiątych .Na zdjęciach przykładowe single i pocztówki dźwiękowe .
Strona: https://piteusz.ovh/
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php
YouTube: https://www.youtube.com/user/Piteusz/
Discord: https://piteusz.ovh/irc_discord.php
- Dariusz 64
- Posty: 1536
- Rejestracja: 01 lis 2018, 15:55
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pokaż swój (retro) sprzęt Audio-Video
W hasioku jakiś czas temu trafił się taki oto Walkman:
Magnetofon okazał się być sprawny - nie sprawdzałem jedynie przełącznika typu taśmy z racji braku w zapasie odpowiednich kaset (z taśmą chromową lub metalową). Ogółem myślę że fajne znalezienie.
Magnetofon okazał się być sprawny - nie sprawdzałem jedynie przełącznika typu taśmy z racji braku w zapasie odpowiednich kaset (z taśmą chromową lub metalową). Ogółem myślę że fajne znalezienie.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 sie 2021, 21:18
Re: Pokaż swój (retro) sprzęt Audio-Video
Witam!
Jeśli o mnie chodzi, to w pewnym sensie od urodzenia jestem "retro". Jestem rocznik 1988, a w mojej rodzinie jest wieża z 1982 roku, nagrana nawet na moim chrzcie. Obecnie ta wieża jest u mnie - odziedziczyłem ją po rodzicach - nadal sprawna. Tutaj jej prezentacja:
https://www.youtube.com/watch?v=TBAiweUtwNs
Tak więc ta wieża towarzyszy mi całe życie i nie zamierzam się z nią rozstawać.
Mam też magnetowid:
https://www.youtube.com/watch?v=ira6agWxQvY
Jak widać, jest to filmik z 2013 roku z podtytułem "naprawiony", bo sam naprawiłem mu pękniętą zębatkę za pomocą drutu i kleju. Niestety, ostatnio coś w nim się spaliło i musiałem oddać go do naprawy. Mam nadzieję, że uda się go naprawić, ale jeśli nie, to już mam na oku kupno innego magnetowidu, bo z kasetami również nie zamierzam się rozstawać.
I na razie to tyle. Przyznam, że chodzi mi po głowie zakup jakiegoś dawno zapomnianego formatu - Betamax (konkurent kaset vhs), laserdisc (ogromne płyty z filmami), DCC lub Elcaset (konkurenci kaset magnetofonowych), ale nie wiem jeszcze, czy się na któreś zdecyduję - w formatach filmowych odstrasza mnie brak polskiego języka, bo o ile angielski znam dość dobrze, to jednak oglądanie filmów po angielsku to dla mnie męczarnia. Z kolei w formatach audio - wysokie ceny odtwarzaczy i nośników i niska ich dostępność (trzeba każdą kasetę sprowadzać zza granicy), nie wiem też czy jest sens się za to brać. Ale zobaczymy jeszcze. Na razie cieszę się z tego, co mam
Co do napraw, o ile rzeczy mechaniczne potrafię naprawić bez większych problemów, o tyle gdy zepsuje się coś elektronicznego to powstaje problem, bo mało który serwis chce się podjąć naprawy. Na przyjęcie magnetowidu do naprawy zgodził się dopiero piąty serwis, a i tak bardzo niechętnie przez brak części. Więc zobaczymy, co z tego wyjdzie. Ale gdy kupię jakiś dawno zapomniany format i on się zepsuje - to kto mi to naprawi? To kolejny argument, który odstrasza mnie od kupna czegoś takiego. Lepiej chyba więc pozostać przy tradycji - gramofonie, kasetach magnetofonowych i vhs i dyskietkach
Jeśli o mnie chodzi, to w pewnym sensie od urodzenia jestem "retro". Jestem rocznik 1988, a w mojej rodzinie jest wieża z 1982 roku, nagrana nawet na moim chrzcie. Obecnie ta wieża jest u mnie - odziedziczyłem ją po rodzicach - nadal sprawna. Tutaj jej prezentacja:
https://www.youtube.com/watch?v=TBAiweUtwNs
Tak więc ta wieża towarzyszy mi całe życie i nie zamierzam się z nią rozstawać.
Mam też magnetowid:
https://www.youtube.com/watch?v=ira6agWxQvY
Jak widać, jest to filmik z 2013 roku z podtytułem "naprawiony", bo sam naprawiłem mu pękniętą zębatkę za pomocą drutu i kleju. Niestety, ostatnio coś w nim się spaliło i musiałem oddać go do naprawy. Mam nadzieję, że uda się go naprawić, ale jeśli nie, to już mam na oku kupno innego magnetowidu, bo z kasetami również nie zamierzam się rozstawać.
I na razie to tyle. Przyznam, że chodzi mi po głowie zakup jakiegoś dawno zapomnianego formatu - Betamax (konkurent kaset vhs), laserdisc (ogromne płyty z filmami), DCC lub Elcaset (konkurenci kaset magnetofonowych), ale nie wiem jeszcze, czy się na któreś zdecyduję - w formatach filmowych odstrasza mnie brak polskiego języka, bo o ile angielski znam dość dobrze, to jednak oglądanie filmów po angielsku to dla mnie męczarnia. Z kolei w formatach audio - wysokie ceny odtwarzaczy i nośników i niska ich dostępność (trzeba każdą kasetę sprowadzać zza granicy), nie wiem też czy jest sens się za to brać. Ale zobaczymy jeszcze. Na razie cieszę się z tego, co mam
Co do napraw, o ile rzeczy mechaniczne potrafię naprawić bez większych problemów, o tyle gdy zepsuje się coś elektronicznego to powstaje problem, bo mało który serwis chce się podjąć naprawy. Na przyjęcie magnetowidu do naprawy zgodził się dopiero piąty serwis, a i tak bardzo niechętnie przez brak części. Więc zobaczymy, co z tego wyjdzie. Ale gdy kupię jakiś dawno zapomniany format i on się zepsuje - to kto mi to naprawi? To kolejny argument, który odstrasza mnie od kupna czegoś takiego. Lepiej chyba więc pozostać przy tradycji - gramofonie, kasetach magnetofonowych i vhs i dyskietkach
U mnie sytuacja była bardzo podobna. Zapomniałem wyjąć kasety, została w magnetowidzie przez tydzień. Ale nie wyłączałem go przez ten czas z gniazdka. Gdy po tygodniu próbowałem ją wyjąć, okazało się, że przyciski wcale nie reagują, choć wyświetlacz się świecił. Po rozkręceniu znalazłem 3 spuchnięte i wylane kondensatory obok miejsca, gdzie wpina się kabel zasilający. Wymieniłem je i wlutowałem nowe, ale ponieważ jestem nogą w elektronicznych naprawach to teraz magnetowid przestał się w ogóle włączać. Podejrzewam, że po prostu źle je wlutowałem, więc być może to tylko kwestia drobnych poprawek. Zobaczymy, co powie serwis. Ale najwyraźniej to dla nas nauczka - magnetowidy nie lubią chyba, gdy kaseta pozostaje w nich zbyt długo? Swoją drogą trochę dziwię się autorowi tematu, że nie szukał tak jak ja serwisu, który chciałby go naprawić. Owszem, koszty na pewno przewyższą kupno "nowego" (fachowiec wstępnie wycenił naprawę na 200-300 złotych, ale jeszcze nie zaglądał do środka), ale jednak warto takie sprzęty ratować, bo będzie ich coraz mniej, zwłaszcza jak do konkretnego egzemplarza ma się sentyment.Nie było mnie ostatnio na forum, ponieważ niespodziewanie mój magnetowid Panasonic P04 uległ samo-destrukcji. Stało się to tak, że rano włożyłem go niego kasetę, żeby się przewinęła, po czym o niej zapomniałem a całość wyłączyłem z gniazdka około południa. W nocy, o północy podłączyłem magnetowid ponownie do zasilania, ale on tylko zaczął wydawać mechaniczne dźwięki, po których ustaniu zgasła kontrolka "OPERATE". Kasety nie można było w ogóle wyjąć!
Ostatnio zmieniony 09 paź 2021, 20:10 przez kamiledi15, łącznie zmieniany 1 raz.