[Linux] Ulubiona/używana przez was dystrybucja.

[sebastian]

Ja używam Ubuntu i Linux Mint (na PC ubuntu, a na laphu Mint), lecz Ubuntu mi się najbardziej podoba.

[Robson]

Mi w sumie najbardziej spodobał się chyba Ubuntu 16.04 LTS. Używałem tego systemu przez ok. pół roku na moim laptopie. Na stacjonarnym komputerze dość długo miałem Xubuntu, które też było całkiem spoko, nie miałem do niego żadnych zarzutów. Obecnie na mam na moim komputerze stacjonarnym zainstalowanego Slackware'a(poprzednio był jeszcze Debian, który też był całkiem spoko). Lubię też bardzo ten system. Rzeczywiście jest bardzo stabilny (nigdy nie zdarzyła mi się sytuacja żeby coś się wysypało"). Aczkolwiek mój komputer nie jest zbyt wydajny i kompilowanie programów potrafi trwać naprawdę bardzo długo (wine komplikował mi się 2,5h), ale poza tym nie narzekam. Testowałam jeszcze parę innych dystrybucji, aczkolwiek te powyższe najbardziej mi się spodobały. Dobra już kończę, bo znowu się rozpisałem

[Piteusz]

(...) Dobra już kończę, bo znowu się rozpisałem

A paaaanie! Pisz ile wlezie! Tym lepiej . Co do Slackware, nie zdziwię się, jeżeli go kiedyś zastąpisz czymś innym. Jest to bardzo niepraktyczna dystrybucja. Fakt, kompilacja potrafi mocno przyspieszyć aplikacje, ale kosztem czekania milion lat, by dały się używać . Dodatkowo brak wsparcia martwi. Niby jest wsparcie społeczności, ale jest ono na poziomie hobbistycznym. Niegdyś Slackware był dużo lepiej wpieranym systemem. A jeżeli sam twórca podchodzi do tematu hobbistycznie, może niech lepiej takim systemem zostanie . A Ty mógłbyś ponownie zainstalować Debianka lub jakąś Fedorę. I jak wysypać Slackware? Wystarczy zainstalować coś, co namiesza Ci z plikami .lib (przykładowo sterowniki do Radeona). Na Debianie i Fedorze też takie coś istnieje, ale przed instalacją jesteś w stanie przeczytać, co dodajesz i usuwasz.

Jaka jest moja ulubiona/używana dystrybucja? Co do ulubionych to Debian/Fedora/Slackware - dwie pierwsze korzystałbym na codzień a z ostatniej tylko dla szpanu . Sam obecnie na Thinkpadzie mam Debiana Stable. Aczkolwiek myślę, czy by nie zrobić z niego wersji testing. Chyba nie, bo mi Kdenlive działa na nim i się nie wywala. A to wbrew pozorom ogromny sukces. Na Slackware przykładowo wywalał się częściej niż W95 na zepsutym dysku. Stąd też Mój Stary Komputer #15,5 był tak dziwnie poskładany.

[sultan13771]

Ja bardzo lubię Archa z KDE i Ubuntu. Arch to niezwykle stabilna dystrybucja, natomiast Ubuntu jest bardzo wygodne.

[GertWolders]

Używam Arch Linux z i3. Najnowsze pliki i nie mogę żyć bez AUR. Tylko jedna wersja, której nigdy nie musisz instalować ponownie. <3

[ClubRocker]

Moimi ulubionymi dystrybucjami to Lubuntu i Debian.Z obu tych systemów korzystałem najdłużej i to z nich uczyłem się jak posługiwać się linuxem w ogóle, chodź wszyscy mówili mi że lepszy na start będzie Ubuntu lub Mint . Po tym czasie muszę stwierdzić że są to całkiem niezłe systemy, które ciężko popsuć a na dodatek ten pierwszy zużywa bardzo mało zasobów. Obecnie skaczę sobie dość często z dystrybucji na dystrybucję w poszukiwaniu tej najlepszej dla mnie . Na ta chwilę korzystam z Antergos i póki co nawet mi się on podoba (bo to taki Arch dla wygodnych ).

[xp234]

Ja sporo Linux'ów testowałem na VM (ale to były głównie testy typu "co fajnego tutaj było").
Redhat: 5.1, 7.1, 7.3, 9.0.
Mandrake: 8.0, 9.1, 10.1.
Fedora Core 2.
Ubuntu: 4.10, 5.10, 6.06.
Xubuntu: 7.10.
Lubuntu: 10.04.
Android x86: 1.6, 2.3, 3.0, 4.0.

[Piteusz]

Niestety linux trzyma się innych zasad niż np. Windowsy czy Maki. Nie jest wskazane instalowanie starych dystrybucji i wręcz polecam Ci tego nie robić. Lepiej jest się trzymać cały czas obecnych dystrybucji a pulpity budować sobie własnoręcznie. Większość starych wersji pulpitów bezproblemowo jest dostępna do instalacji. Więc jak zainstalujesz takiego najnowszego debiana, będziesz miał dostęp do starego Window Makera lub MATE, który jest przeportowanym Gnome 2. Albo TDE, który jest przeportowanym KDE 3. Oczywiście dodać do tego można FVWM2, TWM i inne stare, legendarne środowiska graficzne. Musisz tylko się nauczyć ich instalowania. Bardzo chętnie Ci powiem, jak to robić .

Ja bardzo lubię Archa z KDE i Ubuntu. Arch to niezwykle stabilna dystrybucja, natomiast Ubuntu jest bardzo wygodne.

Używam Arch Linux z i3. Najnowsze pliki i nie mogę żyć bez AUR. Tylko jedna wersja, której nigdy nie musisz instalować ponownie. <3

Ja myślałem, by się w domu pobawić Archem. Aczkolwiek nie jestem pewny co do jego "legendarnej niestabilności", bowiem ja chciałbym normalnie używać takiego komputera a nie tylko się bawić do pierwszego updatu. To są tylko legendy, czy serio tak jest, że aktualizacja rozwala konfiguracje itd? Domyślam się też, że im mniej paczek w systemie, tym mniejsza szansa na zepsucie go

[sultan13771]

Nie miałem problemów z aktualizacjami ,więc nie ma się czego bać .

[Piteusz]

Widziałem wiele osób, które bezproblemowo użytkują Archa. Jedna z najbardziej charakterystycznych osób to Luke Smith. Jego poradniki dotyczące Archa są arcy-dobre . Bardzo polecam pooglądać. Jeżeli nie znasz pana, możesz się zdziwić, jak bardzo specyficzną on ma konfigurację i jakich używa programów. Co prawda ja potrafię dokładnie to samo, co on - osiągnąć na Debianie. Jemu Arch daje więcej wolności. I to fakt. Debian jest za bardzo przyspawany do "wersji", szczególnie, jeżeli chodzi o wersje stable. Arch to bardzo interesujący system. Aczkolwiek nie czuję od niego takiej nutki nostalgii i poczucia "swojskości" jak w przypadku Debiana, Fedory i Slackware. Może to przez tych fanatyków z reddita i 4szamba