Problem z postawieniem MacOS na Mac Pro A1186 Octa-Core 3.1

[Kuba83]

Witam!
Kupiłem sobie Mac Pro 3.1 A1186, 2x Xeon E5462,10GB RAM i Geforce 8800GT 512MB.
Problem taki, że nie mogę za cholerę postawić żadnego systemu poza Linuxem, EFI jest 64-bitowe, jest też SSD, obecnie bangla tam Mint Cinnamon, ten najnowszy LTS.
Ale macOS nie dałem rady postawić, albo nie bootuje albo instalator się wysypuje.
Płyt Dual-Layer nie mam, by to sprawdzić, z USB nie idzie, Windows 10 też nie idzie.
Ma ktoś pomysł na ten wynalazek?

[Piteusz]

Przepraszam, że tak późno, ale nie miałem zbytnio prostego rozwiązania na to i odkładałem w czasie odpowiedź. Powiedz mi - z jakiego medium wypalasz system? W jaki sposób? Robisz to za pomocą innego maka?

[Kuba83]

Witam!
Robiłem to z AnyBurn i USB, albo instalator systemu nie startował, choć zainstalowałem stary MacOS, na którym nic nie działało, albo wywalało się po kilkunastu sekundach, że "obraz instalacyjny uszkodzony" czy coś w tym stylu.
TransMac też dał ten sam efekt, co ciekawe na tym Macu nie dało się postawić Windows 10 64-bitowego, mimo EFI 64-bitowego, rusza tam tylko Linux.
Nie mam Maca do dyspozycji, na takie "zabawki" jako nowe to mnie nie stać.
I nikt ze znajomych nie ma Maca, mam do dyspozycji tylko Windows 11 i Linux Mint, może jest jakiś program, który tworzy bootowalny pendrive z MacOS?
Próbowałem bawić się Ventoy ale nie z systemami Apple a z Windows 10.....nie dało się.
Z płyty próbowałem, po wypaleniu DVD+R DL nie widać na niej plików, naturalnie Mac nie startuje z niej, bo jest pusta.
Trik z ustawianiem zegara nie działa, mimo odpiętego kabla LAN.
Może ja mam te obrazy płyt z MacOS uszkodzone?
Ściągałem to z www.archive.org ale tylko trzy dni zmarnowałem,
Wersja z chomika też nie ruszyła.
Mavericks, Yosemite, El Capitan.....wszędzie ten sam efekt.
Wersję na Hackintosha też próbowałem instalować.
Czy jest jakaś stronka z obrazami płyt tego systemu?

[Kuba83]

Witam!
Nikt nie pomoże?
Brakuje widać jakichś "guru" od OSX
Póki co jest tam Mint Cinnamon "Virginia" i chodzi.....żeby tylko to pudło nie żarło tyle prądu.

[Piteusz]

Obrazy na Archive.org często zdarzają się uszkodzone. Czasami jest to celowo robione. Możesz spróbować obrazy ze stron Macintosh Garden lub Macintosh Repository. Jednakże nowsze systemy troszkę inaczej się instaluje i możesz po prostu nie obejść tego inaczej, jak kupić płytę Dual Layer (albo parę, by mieć na wszelki wypadek) albo znaleźć kogoś, kto Ci wypali z poziomu Maka.

Nie mam Maca do dyspozycji, na takie "zabawki" jako nowe to mnie nie stać.

Kluczowe zdanie, które zniechęciło mnie do pomocy. Sprzedaj to po prostu i nie wiem, opłać rachunek za prąd, albo coś. Maki niestety mają to do siebie, że kupujesz taniego maka i używasz tego jako ciekawostkę i sprzedajesz w cholerę jakiemuś makowcowi, albo kupujesz nowszego, drogiego maka i korzystasz przez lata do konkretnych zastosowań.

Personalnie też powiem, że te intelowe maki z okresu 2006-2009 totalnie nie mają sensu. Nie ma to fajnych gier, nie ma to zbyt dobrego oprogramowania do ciekawych sprzętów. Jak coś fajnego do retro kupować, to jakiegoś PowerPC maka - np. iBooki G4 lub PowerMaca G4. To są świetne sprzęty a OS9 można instalować nawet z papieru toaletowego, bez pierdzielenia się.

Ale jeżeli nadal mimo to chcesz to odpalić, to płyta Dual Layer lub uderzenie do kogoś, kto ma maca.

Istnieje też opcja zrobienia z Twojego maca Hackintosha. Nie wiem jednak, czy chcesz się w to bawić.

[Kuba83]

Obrazy na Archive.org często zdarzają się uszkodzone. Czasami jest to celowo robione. Możesz spróbować obrazy ze stron Macintosh Garden lub Macintosh Repository. Jednakże nowsze systemy troszkę inaczej się instaluje i możesz po prostu nie obejść tego inaczej, jak kupić płytę Dual Layer (albo parę, by mieć na wszelki wypadek) albo znaleźć kogoś, kto Ci wypali z poziomu Maka.

Nie mam Maca do dyspozycji, na takie "zabawki" jako nowe to mnie nie stać.

Kluczowe zdanie, które zniechęciło mnie do pomocy. Sprzedaj to po prostu i nie wiem, opłać rachunek za prąd, albo coś. Maki niestety mają to do siebie, że kupujesz taniego maka i używasz tego jako ciekawostkę i sprzedajesz w cholerę jakiemuś makowcowi, albo kupujesz nowszego, drogiego maka i korzystasz przez lata do konkretnych zastosowań.

Personalnie też powiem, że te intelowe maki z okresu 2006-2009 totalnie nie mają sensu. Nie ma to fajnych gier, nie ma to zbyt dobrego oprogramowania do ciekawych sprzętów. Jak coś fajnego do retro kupować, to jakiegoś PowerPC maka - np. iBooki G4 lub PowerMaca G4. To są świetne sprzęty a OS9 można instalować nawet z papieru toaletowego, bez pierdzielenia się.

Ale jeżeli nadal mimo to chcesz to odpalić, to płyta Dual Layer lub uderzenie do kogoś, kto ma maca.

Istnieje też opcja zrobienia z Twojego maca Hackintosha. Nie wiem jednak, czy chcesz się w to bawić.

Witam!
Kupiłem takiego Maca na Intelu, bo po prostu chciałem "2 w 1", czyli Maca i stację roboczą na x86-64 pod Linuxa.
Rachunków za prąd płacić nie muszę, bo mam 10kW fotowoltaikę.
Intel Xeon E5462 w liczbie 2 sztuk ma wydajność, która do internetu jest aż za duża, system OSX bym zainstalował, ale jak mało co działa, to jednak odpuszczam i zostaję przy Linuxie.
PowerMac G4 aktualnie jest po prostu drogi, G5 może robić za "udawaną Amigę", G4 raczej nie.
Z architekturą PowerPC nie zetknąłem się, miałem Maca G3, który pochodził pół godziny i padł trafopowielacz, oddali mi za niego i pudło wyrzuciłem.
Płyty DualLayer mam, bo nieraz Windows 7/10/11 nie chce inaczej ruszyć niż z DVD.....są takie wredne laptopy czy poleasingowe PC-ty Dell czy HP, takie 10-12 letnie.
Hackintosha nie będę robił, bo nie mam czasu na to.
A chciałem zapytać o sprawę GPU w takim Mac Pro 3.1.
Czy mogę wstawić takie coś jak GT730 czy GT1030?
Ponoć jest problem z EFI.....mógłby ktoś mi to wyjaśnić?

[Kuba83]

Obrazy na Archive.org często zdarzają się uszkodzone. Czasami jest to celowo robione. Możesz spróbować obrazy ze stron Macintosh Garden lub Macintosh Repository. Jednakże nowsze systemy troszkę inaczej się instaluje i możesz po prostu nie obejść tego inaczej, jak kupić płytę Dual Layer (albo parę, by mieć na wszelki wypadek) albo znaleźć kogoś, kto Ci wypali z poziomu Maka.

Nie mam Maca do dyspozycji, na takie "zabawki" jako nowe to mnie nie stać.

Kluczowe zdanie, które zniechęciło mnie do pomocy. Sprzedaj to po prostu i nie wiem, opłać rachunek za prąd, albo coś. Maki niestety mają to do siebie, że kupujesz taniego maka i używasz tego jako ciekawostkę i sprzedajesz w cholerę jakiemuś makowcowi, albo kupujesz nowszego, drogiego maka i korzystasz przez lata do konkretnych zastosowań.

Personalnie też powiem, że te intelowe maki z okresu 2006-2009 totalnie nie mają sensu. Nie ma to fajnych gier, nie ma to zbyt dobrego oprogramowania do ciekawych sprzętów. Jak coś fajnego do retro kupować, to jakiegoś PowerPC maka - np. iBooki G4 lub PowerMaca G4. To są świetne sprzęty a OS9 można instalować nawet z papieru toaletowego, bez pierdzielenia się.

Ale jeżeli nadal mimo to chcesz to odpalić, to płyta Dual Layer lub uderzenie do kogoś, kto ma maca.

Istnieje też opcja zrobienia z Twojego maca Hackintosha. Nie wiem jednak, czy chcesz się w to bawić.

Witam!
Kupiłem takiego Maca na Intelu, bo po prostu chciałem "2 w 1", czyli Maca i stację roboczą na x86-64 pod Linuxa.
Rachunków za prąd płacić nie muszę, bo mam 10kW fotowoltaikę.
Intel Xeon E5462 w liczbie 2 sztuk ma wydajność, która do internetu jest aż za duża, system OSX bym zainstalował, ale jak mało co działa, to jednak odpuszczam i zostaję przy Linuxie.
PowerMac G4 aktualnie jest po prostu drogi, G5 może robić za "udawaną Amigę", G4 raczej nie.
Z architekturą PowerPC nie zetknąłem się, miałem Maca G3, który pochodził pół godziny i padł trafopowielacz, oddali mi za niego i pudło wyrzuciłem.
Płyty DualLayer mam, bo nieraz Windows 7/10/11 nie chce inaczej ruszyć niż z DVD.....są takie wredne laptopy czy poleasingowe PC-ty Dell czy HP, takie 10-12 letnie.
Hackintosha nie będę robił, bo nie mam czasu na to.
A chciałem zapytać o sprawę GPU w takim Mac Pro 3.1.
Czy mogę wstawić takie coś jak GT730 czy GT1030?
Ponoć jest problem z EFI.....mógłby ktoś mi to wyjaśnić?

Macintosh Repository jest płatne w DOLARACH
Nigdy nie zapłacę za coś takiego, niech Linux zostanie

[Piteusz]

Witam!
Kupiłem takiego Maca na Intelu, bo po prostu chciałem "2 w 1", czyli Maca i stację roboczą na x86-64 pod Linuxa.
Rachunków za prąd płacić nie muszę, bo mam 10kW fotowoltaikę.
Intel Xeon E5462 w liczbie 2 sztuk ma wydajność, która do internetu jest aż za duża, system OSX bym zainstalował, ale jak mało co działa, to jednak odpuszczam i zostaję przy Linuxie.

MacOS ma specyfikę podobną do Linuksa - w jego świecie szybko wszystko się zmienia. Istnieją sposoby na wymuszenie instalacji nowszych systemów. Np. mógłbym polecić https://dosdude1.com/catalina/ - i nie, robienie hackintosha z niewspieranego maca to nie jest nic nadzwyczajnego. To jest troszkę jak z androidami. Podoba Ci się telefon, ale masz androida 6? Dupnij se roota i inne czary mary - telefon jak nowy. A niestety ten mac, co masz, jest już wieeele lat po zakończeniu wsparcia.

PowerMac G4 aktualnie jest po prostu drogi, G5 może robić za "udawaną Amigę", G4 raczej nie.
Z architekturą PowerPC nie zetknąłem się, miałem Maca G3, który pochodził pół godziny i padł trafopowielacz, oddali mi za niego i pudło wyrzuciłem.

MorphOS możesz zainstalować nie tylko na G5. Osobiście polecam jakiekolwiek komputery, które potrafią obsłużyć OS9, bo biblioteka macowa z dawnych lat jest gigantyczna i bardzo fajna. Totalnie inny świat niż windowsowy i linuksowy.

Hackintosha nie będę robił, bo nie mam czasu na to.

To nie jest trudne. Szczególnie w przypadku, jak masz już maca.

A chciałem zapytać o sprawę GPU w takim Mac Pro 3.1.
Czy mogę wstawić takie coś jak GT730 czy GT1030?
Ponoć jest problem z EFI.....mógłby ktoś mi to wyjaśnić?

Problem z EFI jest taki, że nic Ci się w nim nie wyświetla i dopiero po załadowaniu systemu masz obraz.

Podsumowując - nie wiem, czy to jest idealny komputer dla Ciebie. Musiałbyś troszkę zmienić mindset. To jest bardzo trudne dla wielu ludzi, przez co wolą obrać prostszą drogę - srać na Apple za byle co. Choć nie chwalę Apple, jest wiele "user hostile" rzeczy w nim. Sporo jednak problemów wynika z tego, że "duuuuh czemu to nie działa jak windows/PC!!!"

Szybki edit:

Macintosh Repository jest płatne w DOLARACH
Nigdy nie zapłacę za coś takiego, niech Linux zostanie

U mnie działa

[Kuba83]

Witam!

Zrzut ekranu 2024-03-29 183814.png (1.01 MiB) Przejrzano 7242 razy

Niestety nigdy nie zapłacę nic online.....bo nie mam karty a konto mam transferowe, mam za mało pieniędzy, by się bawić w takie coś.
Linuxa znam bardzo dobrze.
Hackintosha może spróbuję zrobić, bo Maca już mam i to o całkiem sporej wydajności.
Komputer ten jest ładny, ciekawy.....nigdy nie pracowałem w branży IT, z Macami nie miałem do czynienia, z Linuxem stykam się 20 lat.
A ze strony nie pobiorę ISO systemu, to jest bez sensu płacić za, de facto, takie same pirackie ISO jak gdzie indziej.

[Piteusz]

Witam!
Zrzut ekranu 2024-03-29 183814.png
Niestety nigdy nie zapłacę nic online.....bo nie mam karty a konto mam transferowe, mam za mało pieniędzy, by się bawić w takie coś.
Linuxa znam bardzo dobrze.
Hackintosha może spróbuję zrobić, bo Maca już mam i to o całkiem sporej wydajności.
Komputer ten jest ładny, ciekawy.....nigdy nie pracowałem w branży IT, z Macami nie miałem do czynienia, z Linuxem stykam się 20 lat.
A ze strony nie pobiorę ISO systemu, to jest bez sensu płacić za, de facto, takie same pirackie ISO jak gdzie indziej.

Rzeczywiście. A na Macintosh Garden nie ma iso OSX. Widocznie komuś nie pasował fakt, że jego płatny system (od 10.9 jest darmowy dopiero) był na tych stronach. Głównie polecałem właśnie Macintosh Garden, ale skoro nie ma systemów, to lipa. Macintosh Repository to zawsze mialo jakieś głupie ograniczenia. I skoro znasz Linuksa bardzo dobrze, to używając maka nic nie zyskasz. Sprzedaj to i kup za ten komputer jakiś porządniejszy pecet.