Zaopatrzyłem się w płytę w Linuksem i ochoczo przystąpiłem do instalacji, że jako nieświadomy użytkownik, który nie wie co czyni sformatowałem cały dyski i zainstalowałem Linuksa. Szybko się okazała, że to coś innego niż Windows i nie działają exeki
więc szybko format i instalacja wina98ES i tak szybko się skończyła moja przygoda z Linuksem…..Można powiedzieć, że moja prawdziwa przygoda Linuksem zaczęła w 2004r. z dystrybucją Mandrakelinux 10.1 już wiedziałem czego się mogę więc Mandrake zainstalowałem obok Windowsa XP szybko się okazało, że nie działa dźwięk, karta sieciowa WiFi / drukarka / mp3 / odtwarzanie filmów i parę innych drobnych rzeczy. Więc się prze logowałem na Windowsa i zacząłem szukać po necie i czytać jak odpalić kartę WiFi. Okazało się, że do mojej karty WiFi Dlinka nie ma sterownika pod Linuksa ale jest sposób instalacje sterownika z Windows za pomocą Ndiswrapper i faktycznie to działało co to była za satysfakcja, że udało się odpalić neta pod Linuksem
Jak już miałem internet na Linuksie to skonfigurowałem resztę. Po konfiguracji Mandrakelinux zacząłem się uczyć komend poznawać system strukturę katalogów. Jak już trochę poznałem ten system zacząłem instalować inne dystrybucje: Red Hat 7.3, Fedora Core 2 /3 ,Ubuntu 4.10 do wersji 6.06,Debian 3.1 / 4.0 – najkrócej użytkowana przez mnie dystrybucja , SUSE /openSUSE
Najdłużej użytkowana dystrybucja Linuksa przez mnie było to openSUSE i zarówno ostania dystrybucja, jaką posiadałem zainstalowaną na dysku. Pod koniec 2008 po nie udanym updatecie openSUSa z 11.0 na 11.1 stwierdzałem, że się pożegnam z Linuksem na dobre . Od tego czasu nie posadawiałem zainstalowanego Linux na dysku od czasu do czasu jak jest czas to tylko odpalałam nowe wydania w wersji live CD lub instaluje na wirtualnej maszynie ale to też rzadko.
Jak jest wasza przygoda / historia z tym systemem ?