Widzimy się znów po dość krótkiej przerwie, która była spowodowana przede wszystkim brakiem pomysłów (i lenistwem). Jako, że tematy telekomunikacji pewnie się już przejadły bo ileż można, to postanowiłem, że przedstawię coś innego - ciekawszego.
Krótki wstęp
Niektórzy z was zapewne kojarzą gry od Oddworld Inhabitants, a dokładniej to mam na myśli dwie pierwsze produkcje, czyli Abe's Oddysee oraz Abe's Exoddus. Najprawdopodobniej większość osób kojarzy je z konsoli PSX, gdzie zrobiły niezłą furorę. Może jednak troszeczkę opowiem o tych grach, dla tych którzy nie znają oby tytułów.
Oddworld Abe's Oddysee opowiada o historii tytułowego Abe'a - mudokona, uwięzionego w największej fabryce mięsa w świecie Oddworldu, czyli RuptureFarms. Wraz ze swoimi braćmi, nasz bohater dzień w dzień sprząta, czyści, a także obsługuje machinerię fabryki. Ba! Nawet uzyskał tytuł pracownika roku. Myślał, że ma naprawdę fajną pracę, jednakże pewnego dnia podczas czyszczenia podłogi stał się świadkiem tajnej konferencji swoich pracodawców. Jak się okazuje, interes nie idzie dobrze. Wypieki ze Scrabów i Paramite'ów, nie sprzedają się. Jednakże szef całej fabryki zachowuje zimny spokój i prezentuje swój tajny projekt. Szokująca prawda zmusza Abe'a do ucieczki z RuptureFarms, jednakże zaraz bo opuszczeniu miejsca swojego zniewolenia, nasz bohater dowiaduje się o swojej specjalnej misji... W samej grze spotkamy się z kilkoma różnorodnymi przeciwnikami na których musimy wyrobić różne taktyki, przyjdzie nam się również zmierzyć z wieloma zagadkami i tajemniczymi mocami. Innymi słowy: zręcznościowa platformówka.
Po sukcesie Abe's Oddysee, wydawca nie jako wymusił na Oddworld Inhabitants wypuszczenie sequela mimo, że oni pracowali nad inną grą (Munch's Oddysee potem wydaną na Xboxa). Mimo presji twórcy podołali zadaniu i stworzyli coś co brało wady pierwszej części i je naprawiało. Oddysee był genialny, a Abe's Exoddus to dzieło sztuki. Historia znów skupia się wokół losów Abe'a. Tym razem nasz bohater dostaje wizji od starożytnych duchów, który wzywają go do kopalnii w Necrum, gdyż Glukkoni upodobali sobie z jakiegoś powodu kości mudokonów. Ten natychmiastowo rusza na miejsce i dowiadując się straszliwej prawdy o nowym napoju produkowanym przez Soulstorm Brewery, staje na przeciw wielu próbom i przeszkodom. Tym razem twórcy zaserwowali nam o wiele większy obiad. Lokacji jest o wiele więcej a każda ma swój niepowtarzalny klimat i tę muzykę. Będziemy musieli również zmierzyć się z wieloma nowymi przeciwnikami, a i ci starzy zostali zmienieni...
Obie gry stały się szybko popularne i rozpoznawalne. Grono fanów po dziś dzień tworzy wiele wartościowego kontentu na temat tego świata. Obie gry dostały również swoje wersje odświeżone. Oddworld New 'n' Tasty jest wiernym odwzorowaniem Abe's Oddysee, zaś nowo wydany Oddworld Soulstorm jest luźną interpretacją historii z Abe's Exoddus.
Wszystkie te gry można dostać obecnie na Steamie jak i GOGu (prócz Soulstorm - obecnie to epicowy exclusive), dlatego zachęcam do zakupu. Lecz nie o tym dzisiaj. Obie gry wyszły przed rokiem 2000, a więc są już bardzo stare. Dodatkowo korzystają z dość przestarzałego DirectX'a, więc są problemy z uruchomieniem ich na Windowsie 10. Po prostu bez dodatków i różnych programów się nie da. No nie idzie. Abe's Oddysee to pół biedy gdyż ta gra doczekała się wersji na DOSa, którą można uruchomić w DOSBOXie, ale AE to tylko Windows.
O silniku
Na przeciw wszystkim wyszedł człowiek imieniem Paul, który znany z wielu narzędzi jak edytory poziomu do gier Oddworldu, podjął wyzwanie całkowitego przepisania silnika Abe's Oddysee i Abe's Exoddus. Początkowo projekt był w surowym stanie, zaś kompatybilność z obiema grami pozostawiała wiele do życzenia. Obecnie jednak projekt rozwinął się bardzo mocno i jestem w stanie po wielu testów stwierdzić, że jest już w stanie grywalnym. R.E.L.I.V.E. Engine bo tak ten silnik się nazywa całkowicie portuje Abe's Oddysee i Exoddus na nowoczesne systemy i nie tyczy się to tylko Windowsa - na Linuxie też się da go skompilować dzięki czemu można natywnie, bez Wine, czerpać przyjemność z obu gier. Chociaż to trochę za wiele powiedziane gdyż Relive obecnie wspiera bardzo dobrze tylko Abe's Exoddus. Pierwsza część czyli Abe's Oddysee posiada małe błędy i jeden duży - otóż nie odtwarza przerywników filmowych, tak ikonicznych dla gier Oddworldu. Inne większe błędy to chociażby zmiana przypisania klawiszy nie działa no i ewentualny podłączony kontroler rozpoznawany jest jedynie przed uruchomieniem gry. Te blędy jednakże kompensują liczne cechy tegoż silnika, z których najważniejsze to:
- Wsparcie dla natywnych rozdzielczości - można do woli rozciągać okienko z grą, a nawet dać je na pełen ekran. Było to nie do pomyślenia przy oryginalnym silniku, który korzystał z DirectDraw
- Nowoczesne rozwiązania -
skoro już mowa o DDraw. Silnik Relive korzysta z biblioteki SDL2 do rysowania grafiki, która jest natywnie wspierana na wielu systemach operacyjnych co otwiera drogę do masowego portowania Relive. - Wsparcie dla nowoczesnych systemów - już była o tym mowa ale Relive działa na Windowsie 10, Linuxie, a nawet macOSie.
- Naprawy błędów - twórcy silnika stawiają sobie za cel naprawianie błędów starego silnika, dlatego też kiedy Relive będzie w pełni gotowy, będzie można się spodziewać nawet i lepszego działania niż oryginalny silnik
No panie, ale jak to pobrać, zainstalować?
Na początku musimy posiadać oryginalną grę. Czy to pudełkową czy to cyfrową. Gry te dalej są sprzedawane i nie są darmowe, więc musimy mieć własną kopię gry. Kiedy to jest już ogarnięte no to musimy ją zainstalować. W przypadku wersji pudełkowej mogą pojawić się problemy jednakże, wtedy należy pominąć instalator i skopiować wszystkie pliki .DDV (filmy), .LVL (poziomy) oraz .DAT (inne).
Teraz wystarczy już pobrać sam silnik. Twórcy udostępniają gotowe skompilowane pliki exe z AppVeyora, jednakże ja zauważyłem, że działają one dość kiepsko i płynniej jest jak sam sobie je skompiluję. Twórcy udostępniają poradnik jak to zrobić, więc ja nie będę tego powtarzał. Jednakże jak ktoś chce to mogę mu podesłać skompilowane pliki wykonywalne dla Windowsa w wersji 64-bitowej i dla Linuxa w wersji 64-bitowej. Instrukcję do tego wszystkiego podam na końcu posta. Ostatecznie potrzebujemy dwóch plików: relive.exe, który u mnie był w folderze build/sources/relive/debug oraz SDL2.dll, który powinien być tam gdzie się pobrał SDL2. Pliki te wrzucamy do folderu z Abe's Oddysee i/lub Abe's Exoddus. Silnik sam rozpoznaje jaka gra znajduje się w folderze.
Teraz już możemy uruchomić plik relive.exe oraz cieszyć grą. Pojawia się też przy okazji konsola, która pokazuje co obecnie silnik wykonuje w tle. Całkiem przydatna funkcja.
Na zakończenie
Post ten i tak wyszedł bardzo długi dlatego też nie rozpisywałem się za mocno z kompilacją jednakże jak ktoś chce to mogę napisać jak krok po kroku skompilować grę :> Polecam każdemu przetestowanie tegoż projektu, a jak ktoś nie zna gier to polecam również zapoznać się z twórczością Oddworldu bo to naprawdę quality produkcje, które mają głębsze znaczenie niż się wydaje na pierwszy rzut oka. Mam też nadzieję, że tego typu post jest dobrą odskocznią od telekomunikacyjnego bełkotu. Do następnego!
Strona R.E.L.I.V.E. Engine: https://aliveteam.github.io/
Github projektu + poradnik kompilacji: https://github.com/AliveTeam/alive_reversing
Abe's Oddysee na Steam: https://store.steampowered.com/app/1570 ... s_Oddysee/
Abe's Exoddus na Steam: https://store.steampowered.com/app/1571 ... s_Exoddus/
AO na GOG: https://www.gog.com/game/oddworld_abes_oddysee
AE na GOG: https://www.gog.com/game/oddworld_abes_exoddus