Zrobienie strony bardziej ciekawą
: 15 sty 2023, 13:55
Z powodu ilości pracy, którą ostatnio mam - trudno jest mi się zmusić do robienia filmików. Pokazują się one zwykle w terminach od czapy o różnych dziwnych tematach. Zaczynam zauważać również, że YT obiera kierunek bardziej "firmowo-sponsorski" niż społecznościowy i robi się z tego taka telewizja 2.0. Ja i mój kręcony content "na żywca" na statywie nie umywa się do profesjonalnych filmów kręconych aparatami lub nawet kamerami za 10k zł, z oświetleniem i montażystami. Przez to wszystko postanowiłem... z kanałem nie robić absolutnie nic. Niech sobie będzie . Będę kręcić filmiki na niego takie, jakie mi się podobają i jakimi jestem zainteresowany w danym momencie. Mam nowy sprzęt do foto/video, więc niebawem coś nakręcę.
Dążę jednak do tego, że tak samo jak na świecie rozjeżdża się granica pomiędzy klasą niższą/średnią a klasą wysoką - tak samo rozjeżdża się granica pomiędzy jednoosobowym kanałem o tematyce "haha komputerek" i póki nie zacznę "odpowiednio" robić filmików - kanał nie wzrośnie i nie zacznie na siebie zarabiać. A z racji tego, że ja nie mam zamiaru nic zmieniać - kanał nie zacznie na siebie zarabiać i tyle . Trzeba z tym żyć. Robić filmiki w momencie, gdy mam czas. Raz a porządnie, by nie było niedomówień i pomyłek, jak z niektórymi filmami (pierwszy filmik o K6-2 lub filmik o starych systemach na nowym komputerze).
Ostatnio zauważyłem też, że główny przypływ ludzi idzie z mojej strony oraz forum. Stąd myślę o tym, by nie robić oddzielnej Pitopedii a po prostu połączyć wszystko w jedną całość i przenieść wiedzę z filmików na moją stronę.
Nie jestem dobrym bloggerem, więc to też średnio wypala. Na stronie nie ma co czytać ogólnie. Dlatego może zrobić z niej wiecznie aktualną bibliotekę wiedzy o sprzętach PC: recenzjach starych systemów (jak skonfigurować, na jaki sprzęt pasuje, jaki soft), starych podzespołów (polecane karty graficzne, dźwiękowe, procesory itd) czy też innych rzeczy, które lubię.
Jak sądzicie? To dobry plan, czy raczej lepiej sobie darować? Wielu z was też pochodzi "ze strony" a nie z Youtube.
Dążę jednak do tego, że tak samo jak na świecie rozjeżdża się granica pomiędzy klasą niższą/średnią a klasą wysoką - tak samo rozjeżdża się granica pomiędzy jednoosobowym kanałem o tematyce "haha komputerek" i póki nie zacznę "odpowiednio" robić filmików - kanał nie wzrośnie i nie zacznie na siebie zarabiać. A z racji tego, że ja nie mam zamiaru nic zmieniać - kanał nie zacznie na siebie zarabiać i tyle . Trzeba z tym żyć. Robić filmiki w momencie, gdy mam czas. Raz a porządnie, by nie było niedomówień i pomyłek, jak z niektórymi filmami (pierwszy filmik o K6-2 lub filmik o starych systemach na nowym komputerze).
Ostatnio zauważyłem też, że główny przypływ ludzi idzie z mojej strony oraz forum. Stąd myślę o tym, by nie robić oddzielnej Pitopedii a po prostu połączyć wszystko w jedną całość i przenieść wiedzę z filmików na moją stronę.
Nie jestem dobrym bloggerem, więc to też średnio wypala. Na stronie nie ma co czytać ogólnie. Dlatego może zrobić z niej wiecznie aktualną bibliotekę wiedzy o sprzętach PC: recenzjach starych systemów (jak skonfigurować, na jaki sprzęt pasuje, jaki soft), starych podzespołów (polecane karty graficzne, dźwiękowe, procesory itd) czy też innych rzeczy, które lubię.
Jak sądzicie? To dobry plan, czy raczej lepiej sobie darować? Wielu z was też pochodzi "ze strony" a nie z Youtube.