Wasza ulubiona epoka

[Piteusz]

Taki drobny temat na rozgrzewkę - jaka była wasza ulubiona epoka w rozwoju komputerów PC? Oprogramowanie, gry, a szczególnie hardware. Ja zacznę.

Moją ulubioną epoką (niektórzy już mogą się domyśleć) jest cały okres lat 90tych. W tamtych czasach komputery wyszły już z trybu tekstowego i zarówno oprogramowanie, jak i gry były dużo bardziej estetyczne i miłe dla oka. Jak również powstał wtedy linux . To też był całkiem ciekawy i magiczny okres dla tego systemu. Co do hardware - jest podobnie. W tamtych czasach dysk zaczął być wymagany dla komputerów, co zwiększało mocno wygodę korzystania z takiego komputera. Dochodzą do tego karty graficzne, pierwsze akceleratory itd. Smuci mnie to, że PC doprowadziło do śmierci komputerów Amiga i Atari. Tylko to znienawidzone przez wszystkich japko przeżyło jakoś . I całe szczęście. Monopol Microsoftu byłby straszny.

Tak też lekko rozpocząłem, czekam na wasze opinie .

[xp234]

Ja lubię najbardziej czasy Windows'a 3.1, 95, 98 i ME, co do gier to lubię GTA 1 i GTA 2

[norbitor]

Najbardziej lubię epokę od mniej więcej 1998 do 2005 roku. W tej okolicy (2002 rok) dostałem swój pierwszy komputer o takiej oto specyfikacji:
Mobo: ECS P6IPAT
CPU: Intel Celeron 1300 (1,3 GHz, 256 kB L2, Socket 370)
Grafika: nVidia GeForce 2 MX 200, wymieniona później na GeForce 4 MX 440. Wszystko na AGPx4.
RAM: początkowo 256MB, a ostatecznie 512MB SDRAM - płyta więcej nie przyjmowała
Dysk: Seagate o zawrotnej pojemności 40 GB
Wszystko napędzał Windows ME, później zamieniony na dualboot 98/XP.

Dlaczego zatem liczę od 1998 wzwyż? Większość programów i gier były z tego okresu. Najczęściej grałem wtedy w taki gry jak: Need For Speed 3: Hot Pursuit, GTA2 (tutaj miałem wersję z lektorem, do dziś słyszę w głowie "I pamiętaj, szacunek to wszystko") i nowsze, The Sims: Światowe Życie oraz Age Of Empires 2 z "polskim" lektorem. No i, bym zapomniał, Kangurek Kao. Miałem też sporo gierek z czasopism, ale jakoś się ulotniły. W zasadzie to są gry, które umilały mi czas "po szkole", gdy chodziłem do podstawówki.

No i to też pierwszy komp, na którym już bawiłem się Linuksem. Pamiętam, że pierwsze, co udało mi się uruchomić to był Live CD Aurox Linuksa dołączonego do jakiegoś numeru, bodajże, PC World Komputera. Potem już odpalałem na tym Ubuntu 6.06.

Dlatego też w sumie ta epoka zajmuje szczególne miejsce w mojej pamięci. Niestety, ominęły mnie czasy pierwszych akceleratorów graficznych oraz innych, genialnych gier z początku lat 90-tych.

[sultan13771]

Moją ulubioną epoką były czasy 2000-2006 gdy rządził Windows XP ,nasze kochane Ubuntu dopiero się narodziło, gry zaczeły mieć ładną grafkię i rozwijany był martwy Windows Longhorn ,a później Windows Vista. Mam nawet maszynę z tamtych lat .

[xp234]

Moją ulubioną epoką były czasy 2000-2006 gdy rządził Windows XP ,nasze kochane Ubuntu dopiero się narodziło, gry zaczeły mieć ładną grafkię i rozwijany był martwy Windows Longhorn ,a później Windows Vista. Mam nawet maszynę z tamtych lat .

Ja również mam kompa z czasów Visty

[norbitor]

Skoro już o Viście mowa, to kiedyś udało mi się ją zainstalować na tym kompie, co przywołałem powyżej. Minimalne spełniałem, więc stwierdziłem, że choćby "w imię nauki" warto.
Instalacja trwała ze 2 godziny, a sam system włączał się około 3-4 minuty (bez żadnego Windows Update), po czym nawet dało się go używać, dopóki działały tylko systemowe appki.

Smuci mnie to, że PC doprowadziło do śmierci komputerów Amiga i Atari. Tylko to znienawidzone przez wszystkich japko przeżyło jakoś . I całe szczęście. Monopol Microsoftu byłby straszny.

Sam Amigi nigdy dane mi mieć nie było, ale sporo już po YouTubie się kręci filmików z tym (i z tego) rodzaju komputerami. I w sumie szkoda, że Commodore i Atari zwinęły biznes komputerowy, bo w niektórych aspektach (szczególnie audio i video) biły na głowę PC-ty przez pewien czas.

Trzeba też uczciwie przyznać, że Apple do powrotu Jobsa też wcale najlepiej nie przędło, więc do pełnego monopolu Microsoftu nie było tak wcale daleko. Z resztą, w 1997 Microsoft zainwestował w Apple 150 mln USD. https://www.wired.com/2009/08/dayintech_0806/ Dobrze, że Jobs już wtedy rządził i wyprowadził Apple na prostą.

Jeśli chodzi o historię Apple to mogę polecić wpisy macminika z bloga dobrychprogramów. Dość dobrze się je czyta i sporo ciekawostek gość zebrał i spisał.

[Trocisz]

Mi w sumie ciężko powiedzieć. Mi się najbardziej kojarzy najlepiej okres od Windowsa 98 do Windowsa XP i Longhorna. Chociaż poprzednimi okresami nie gardzę.
Ale jest jeszcze jeden okres który dla mnie odgrywa ważną rolę, a mianowicie wejście na rynek Visty bo wtedy ludzie zwrócili się znowu do poprzednika (jak to miało miejsce z Windows'em ME, przez Windows 2000 nie miał okazji się rozwinąć) i przez to albo dzięki temu rozwinęła się scena moderska (wiem dziwnie to brzmi ale w istocie tak było i jest). Zresztą co dziwne nie widziałem jeszcze aby ktokolwiek podjął się modyfikacji Visty (są jedynie kastraty albo wersje z dodanymi wszystkimi aktualizacjami od Microsoftu). A modyfikacji XP i 2000 (nielicznie bo nieliczne ale są) jest od groma i od 2009 roku polskie wersje latają po internetach.
Angielskie chyba od 2008 lub 2007 ale tego pewien już nie jestem.

[xp234]

A modyfikacji XP i 2000 (nielicznie bo nieliczne ale są) jest od groma i od 2009 roku polskie wersje latają po internetach.
Angielskie chyba od 2008 lub 2007 ale tego pewien już nie jestem.

Miałem kiedyś (czasy Athlona XP) takie coś co się nazywało xp mini 2.1, badziewie jakich mało, prawie niczego nie mogłem tam zainstalować, szybsze to to wcale nie było i jeszcze się posypało po paru dniach, ja w sumie nigdy nie lubiłem takich modyfikacji, ale często używałem UX Theme Multi-Pather'a i nie miałem z nim problemów.

[Trocisz]

A modyfikacji XP i 2000 (nielicznie bo nieliczne ale są) jest od groma i od 2009 roku polskie wersje latają po internetach.
Angielskie chyba od 2008 lub 2007 ale tego pewien już nie jestem.

Miałem kiedyś (czasy Athlona XP) takie coś co się nazywało xp mini 2.1, badziewie jakich mało, prawie niczego nie mogłem tam zainstalować, szybsze to to wcale nie było i jeszcze się posypało po paru dniach, ja w sumie nigdy nie lubiłem takich modyfikacji, ale często używałem UX Theme Multi-Pather'a i nie miałem z nim problemów.

No właśnie, zależy na co się trafi. A lepiej zanim się zainstaluje taką modyfikację podpytać na forum innych. Zresztą ostatnio się przerzuciłem z Visty (bo chodziła gorzej niż klamka od zaporożca xD) na 51lite modyfikację windowsa xp która naprawdę daje radę bo jest znacznie odchudzona a po drugie została mi polecona. (Tylko problem jest taki że jest naprawdę okrojona, więc bardziej by można go nazwać kastratem aniżeli modyfikacją)

[Nosnik_C]

A modyfikacji XP i 2000 (nielicznie bo nieliczne ale są) jest od groma i od 2009 roku polskie wersje latają po internetach.
Angielskie chyba od 2008 lub 2007 ale tego pewien już nie jestem.

Miałem kiedyś (czasy Athlona XP) takie coś co się nazywało xp mini 2.1, badziewie jakich mało, prawie niczego nie mogłem tam zainstalować, szybsze to to wcale nie było i jeszcze się posypało po paru dniach, ja w sumie nigdy nie lubiłem takich modyfikacji, ale często używałem UX Theme Multi-Pather'a i nie miałem z nim problemów.

No właśnie, zależy na co się trafi. A lepiej zanim się zainstaluje taką modyfikację podpytać na forum innych. Zresztą ostatnio się przerzuciłem z Visty (bo chodziła gorzej niż klamka od zaporożca xD) na 51lite modyfikację windowsa xp która naprawdę daje radę bo jest znacznie odchudzona a po drugie została mi polecona. (Tylko problem jest taki że jest naprawdę okrojona, więc bardziej by można go nazwać kastratem aniżeli modyfikacją)