Dostałem części, więc składam komputer pod Socket 7

[RetroLaptopy]

Hej. Taktowanie FSB ustawiłeś na 50 czy 66MHz?

[Piotr86PL]

Hej. Ustawiłem zgodnie z instrukcją te DIPy na O O O S S S czyli 100MHz procesor i fsb 50MHz. Bo wyczytałem z Internetu że mój procek jest 100MHz. Ale może coś źle wyczytałem.

[Dariusz 64]

Procesor powinien pracować tak na ustawieniu 50MHz x2 ,jak i 66MHz x1.5 .
Pytanie - po co obciążenie w postaci rezystora na gałęzi 3.3V
Pytam bo nie spotkałem się z takowym w żadnych adapterach ,jak i sam przerabiając zasilacze ATX na AT nie stosowałem takowego ,nadmieniam że przerobione zasilacze do tej pory pracują bezawaryjnie ,niektóre od kilku lat .

[Piotr86PL]

Jeżeli powinien pracować tak jak i tak no to raczej dobrze wszystko poustawiałem. Tylko teraz pytanie czy płyta powinna dać mi znać piskiem, jeżeli procesor jest uszkodzony czy nie. Bo mógłbym kupić takiego Pentiuma pod Socket 7 ale nie ma sensu, jeżeli płyta jest walnięta.

Co do rezystora na linii 3.3V to słyszałem, że nowsze zasilacze (głównie obecne jednostki) bardzo nie lubią gdy obciąża się wszystkie linie prócz 3.3V i wtedy napięcia na reszcie linii nie są stabilne. Pomimo że ja korzystam ze starych jak świat Fortronów i Chiefteców, które tego problemu nie mają to wolę sobie dołożyć coś takiego jeżeli mam możliwość. Kto wie z jakim zasilaczem przyjdzie mi pracować. Droższe adaptery dostępne w Internecie są wyposażone w rezystor na linii 3.3V (te same adaptery mają też układ do generowania -5V aczkolwiek no moje zasilacze mają linię -5V więc nie bawiłem w coś takiego).

[BluRaf]

Tylko teraz pytanie czy płyta powinna dać mi znać piskiem, jeżeli procesor jest uszkodzony czy nie.

Nie będzie żadnej aktywności w przypadku uszkodzenia procesora, bo BIOS nie wystartuje.

[Piotr86PL]

Tylko teraz pytanie czy płyta powinna dać mi znać piskiem, jeżeli procesor jest uszkodzony czy nie.

Nie będzie żadnej aktywności w przypadku uszkodzenia procesora, bo BIOS nie wystartuje.

Dobrze wiedzieć. To po prostu zakupię Pentiuma pod Socket 7 - nie są takie drogie. Płyta chyba nie obsługuje Pentiumów z MMX, to wezmę bez. Może coś z tego będzie.

[Dariusz 64]

Tylko teraz pytanie czy płyta powinna dać mi znać piskiem, jeżeli procesor jest uszkodzony czy nie.

Nie będzie żadnej aktywności w przypadku uszkodzenia procesora, bo BIOS nie wystartuje.

Dobrze wiedzieć. To po prostu zakupię Pentiuma pod Socket 7 - nie są takie drogie. Płyta chyba nie obsługuje Pentiumów z MMX, to wezmę bez. Może coś z tego będzie.

A skąd przekonanie że to procesor jest uszkodzony, a nie płyta jest uwalona

[Piotr86PL]

Nie będzie żadnej aktywności w przypadku uszkodzenia procesora, bo BIOS nie wystartuje.

Dobrze wiedzieć. To po prostu zakupię Pentiuma pod Socket 7 - nie są takie drogie. Płyta chyba nie obsługuje Pentiumów z MMX, to wezmę bez. Może coś z tego będzie.

A skąd przekonanie że to procesor jest uszkodzony, a nie płyta jest uwalona

Płyta była odłożona w pudełku i nie była wystawiona na działanie uczniów. No i też aż do momentu demontażu komptera ponoć była sprawna. A procesor znalazłem w pudełku nauczyciela na śrubki, śledzie i inne małe elementy. Pentium miał powyginane nóżki, więc zatrudniłem kolegę by mi je naprostował. Także jestem skory powiedzieć, że to procek padł aczkolwiek nie można wykluczać tego, że to płyta padła. Chociaż mobo jest w dość dobrym stanie wizualnym - nie ma uszkodzeń, ni wybrzuszonych kondensatorów (których i tak jest nie wiele). Nie wiem czy to świadczy też o czymkolwiek ale podczas dłuższej pracy płyty nagrzewa się nieznacznie chipset, zaś procesor pozostaje zimny.

[Dariusz 64]

A skąd przekonanie że to procesor jest uszkodzony, a nie płyta jest uwalona

Płyta była odłożona w pudełku i nie była wystawiona na działanie uczniów. No i też aż do momentu demontażu komptera ponoć była sprawna. A procesor znalazłem w pudełku nauczyciela na śrubki, śledzie i inne małe elementy. Pentium miał powyginane nóżki, więc zatrudniłem kolegę by mi je naprostował. Także jestem skory powiedzieć, że to procek padł aczkolwiek nie można wykluczać tego, że to płyta padła. Chociaż mobo jest w dość dobrym stanie wizualnym - nie ma uszkodzeń, ni wybrzuszonych kondensatorów (których i tak jest nie wiele). Nie wiem czy to świadczy też o czymkolwiek ale podczas dłuższej pracy płyty nagrzewa się nieznacznie chipset, zaś procesor pozostaje zimny.

Jako Harwarowiec z wieloletnim stażem ,śmiem nie zgodzić się z tą teorią ,wielokrotnie spotykałem się z sytuacją (przypadkami) nie włączania się płyty z podzespołami (pamięć + procesor + karta grafiki) gdzie w drodze eliminacji (jestem w tym szczęśliwym położeniu że posiadam od chol...ry części zamiennych ) wszystko okazywało się sprawne oprócz ...płyty głównej .
Jedynie sprawdzenie poszczególnych podzespołów przez "podmianę" może wskazać "winowajcę". Kupowanie części na łapu -capu mija się z celem .

Rozumiem że nie masz możliwości takowego testowania ,a nie chciał bym żeby projekt "umarł" ,proponuję żebyś wysłał do mnie w/w podzespoły ,ja zaś dokonam testów i znajdziemy rozwiązanie ,aby projekt mógł trwać .
Jeżeli się zdecydujesz kontakt na PW .

[RetroLaptopy]

A skąd przekonanie że to procesor jest uszkodzony, a nie płyta jest uwalona

Dariusz 64 - co sądzisz o testerach do płyt głównych z wyświetlaczem kodów błędów POST montowanych na złącze PCI/ISA? Masz jakieś doświadczenia w ich używaniu?